X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 18 listopada 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainer, a możesz kogoś poprosić o upieczenie Ci ciasta (mamę, siostrę, babcię)? W ostateczności kupisz gotowe i oszczędzisz sobie czasu i wstydu :D

    ainer85 lubi tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 18 listopada 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bede musiała, moja rodzina jest daleko, ale mam babcie mojego M do dyspozycji. Niech piecze :P


    v40cu9h.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 18 listopada 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja, pomodlilam się za Twoją mamę i za Ciebie.
    A ja z własnej głupoty narobilam sobie stresu. Mam 2h żeby napisać i wysłać wstęp do prezentacji na seminarium doktoranckie. Właśnie dotarłam na uczelnie i biorę się do roboty, bo inaczej będę płaka..

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 18 listopada 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja pomodlone i 3-mam kciuki.
    Matleena za Ciebie też.

    17u9j44jl3novlzi.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 18 listopada 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymamy :) a ciasta są proste np marchewkowe tylko trzeba dobrze odmierzyć i wrzycić do miski wymieszać i piec ;]

    agniesja lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 18 listopada 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się, jak to profesor stwierdził, rzutem na taśmę, czyli 5 min przed rozpoczęciem zajęć poszedł mail ;) Coś czuję, że jutro powtórka z rozrywki z pisaniem prezentacji na inne zajęcia.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 18 listopada 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kopiec kreta tez miał być prosty :P

    Matleena zdolniacha z Ciebie

    Anastazja i jak tam Twoja mama, wszystko dobrze?


    v40cu9h.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 18 listopada 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie jak to jest. Nic tak nie motywuje do pracy jak zbliżający się deadline ;)

    Anastazja, mam nadzieję, że zaglądniesz tu i powiesz nam co i jak. Czekam już na Twoje dobre wieści.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 18 listopada 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane. Dziękuję :)

    Operacja mamy trwała około 2 godziny. Wszystko poszło dobrze. Duży ból pojawił się jakieś 3 godziny od zakończenia zabiegu, ale przyszła lekarka i zalecila podanie silniejszych środków przeciwbólowych (oczywiście w kroplowce).

    Moja rozmowa hmmm.... wydaje mi się, że poszła dobrze. Mają się odezwać do dwóch tygodni.

    agniesja lubi tę wiadomość

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, chyba faktycznie miałam jakiś taki depresyjny czas. Za dużo rzeczy mi się nałożyło. Ale już wracam pełna optymizmu. Wykres prowadzę, ale na razie omijam objawy. Nie chcę się wybijac z tego dobrego nastroju :)

    Nuffeq, agniesja lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 18 listopada 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mam 34 dzień i jeszcze nie mam @ zazwyczaj mam takie do 34 a tu nic ni ma @ :( nie wiem o co chodzi ... a co najlepsze w poniedziałek mam hsg

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 18 listopada 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i jeszcze mam lekki ból pod podbrzuszem na środku

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 19 listopada 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena skąd ja to znam - gdy zbliża się dead line człowiek pisze tak niezłe rzeczy, że sam się dziwi :) Podziwiam Cię za ten doktorat. Sama przez rok na nim byłam, jednak zrezygnowałam. Po pierwsze mieszkałam i pracowałam w Rzeszowie, a doktorat robiłam w Lublinie. Byłam na dziennych i zajęcia odbywały się tylko raz w tygodniu, nie licząc angielskiego, na który projekty za zgodą dr robiłam on-line. W drugim semestrze, rozwalili zajęcia na 3 dni. Nie było to fizycznie możliwe, żebym w nich uczestniczyła, dlatego za zgodą mojego opiekuna uczestniczyłam w zajęciach zaocznych. Mimo tych udogodnień zrezygnowałam. Poszłam na nauki o polityce, a w moim przypadku lepszym wyborem byłoby dziennikarstwo.

    Mon!ta^ próbuj testować. Skoro lekki ból podbrzusza nie jest tym wskazującym na @. Może jakiś fasolek u ciebie już zamieszkał :)

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 19 listopada 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej w Rzeszowie mieszkasz? Ja też dziennie robię. To w sumie jest praca na pełny etat, albo próbki, albo studenci, zawsze jest coś, co powoduje, że trzeba się pojawić na uczelni.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ponad 2 lata temu wróciłam w rodzinne strony, mieszkam w małopolsce. W małej miejscowości blisko słowackiej granicy. Z przerwą w Rzeszowie mieszkałam 5 lat. Kojarzę, że Ty pochodzisz z Rzeszowa lub okolic :)

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mon!ta^ może to bromergon jest przyczyną opóźnienia Twojej @, czyli tak jak napisałaś pod swoim wykresem? Ja też kurcze już 37 dc a na @ nic się póki co nie zanosi. Przeważnie kilka dni przed miałam okropnie bolące piersi a teraz prawie w ogóle. Podejrzewam, że opóźnienie jest przez antybiotyk, który brałam w tym cyklu :/ Mam nadzieję, że wredna małpa długo nie karze na siebie czekać :P Najważniejsze, że nie przyszła dzisiaj, bo idę do gina a później na basen ;)

    Nuffeq, mon!ta^ lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja, właśnie nie ;) Mieszkałam do ślubu z rodzicami pod Krakowem, mąż po skończeniu studiów został na doktoracie, bo pochodzi z Rzeszowa i nie chciał żebyśmy żyli w związku na odległość, a tu marnie z pracą było. Ja poszłam w Jego ślady, głównie dlatego, że chcieliśmy dzieck,, a wiadomo, na studiach nie trzeba macierzyńskiego, nie dostaniesz wypowiedzenia po powrocie itd. Po ślubie wprowadzilam się do akademika. Teraz zastanawiamy się nad przeprowadzka do Rzeszowa. Mamy tam swoje mieszkanie, stać nas na remont, teściowa na emeryturze, może bawić wnuki, więcej miejsc pracy.
    W ogóle mój mąż powiedział mi wczoraj, że jak nie uda się teraz to idzie zrobić badania. Ja też już się umowilam do lekarza. Stwierdził te,, że chce uczestniczyć we wszystkich moich objawach, mam mu mówić o tym, że mnie coś boli, kluje, nie tylko pisać o tym na forum. Nie spodziewałam się tego od niego. Nawet kazał sobie witaminy kupić. Nawet jak się teraz nie uda to się ciesze, bo widzę, że jemu też tak bardzo zależy.

    agniesja lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, to super odmiana w Twoim mężu, bardzo się cieszę :) Ja swojego męczyłam ze 2 m-ce, żeby poszedł zbadać nasienie. Któregoś dnia, jak byłam w pracy, zadzwonił i powiedział, że był na badaniach. Normalnie nie uwierzyłam i podejrzewałam go o jakiś przekręt :D Później pokazał wyniki i od razu się uspokoiłam :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniesja nie wiem czy czytalas to co napisałam pod moim wykresem? Może @ u Ciebie jednak się nie pojawi. :-)

    Matleena fajnie,że Twój mąż ma takie nastawienie. Mój uważa,że ja podchodzę do tego zbyt pesymistycznie, że wyszukuje jakieś problemy zdrowotne. Oczywiście witaminki bierze jak mu każe i raz zbadał nasienie. Wyniki bez rewelacji ale w normie. Wypadałoby powtórzyć badania, bo zmienił leki.
    Miałam o tym nie pisać, ale myślę, że to ma bardzo duży wpływ na nasze starania....otóż mój m. ma białaczkę. Dowiedzieliśmy się o tym podczas morfologii, na którą go namówilam jakieś 4 lata temu. Na razie leczenie jest skuteczne, ale z racji iż to nowy lek nie wiadomo jak działa na płodność u mężczyzn. Wiadomo,że u kobiet ma działanie teratogenne. Postanowiliśmy zaryzykować. Dodam,że poprzedni lek o podobnym działaniu można było brać podczas starań, chociaż na początku leczenia nie było to jeszcze zbadane. Heh, boję się, że oprócz tego jeszcze ze mną jest coś nie tak i to wszystko się nakłada na siebie.

    17u9j44jl3novlzi.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak już wspominałam kiedyś... uwielbiam Rzeszów i mam do niego ogromny sentyment :)

    Jeśli chodzi o badania nasienia nam na ten moment ginekolog odradza. Stwierdziła że w tym momencie nic nam ten wynik nie powie. Z genetycznym tez mamy się wstrzymać. Powolutku sobie, wiec działamy. Moje ciśnienie na dziecko troszkę spadło aczkolwiek miło by było być w zdrowej ciąży.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ