X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • Aleksia85 Autorytet
    Postów: 525 114

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:
    Sama musze nareszcie zabrać się za zbadanie swojego progesteronu a ciągle brak czasu.

    Zbadaj koniecznie, bo to często główna przyczyna braku ciąży.. zbyt niski progesteron nie tylko zapobiega zagnieżdżeniu i rozwojowi wczesnej ciąży ale nawet moze hamować owulację. Generalnie to chyba najwazniejszy hormon kobiecy. Mój organizm niestety prawie go nie wytwarza naturalnie :(

    oeuadzu5c56wlzo3.png
    bhywcwa1cs9d2clm.png
    w5wqcwa1bc3vq9f8.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ciąże zachodzę bez problemu...

    W pierwszej przestały być dzieciaczkom serduszka. Już na początku miałam plamienia / lekkie krwawienia i lekarka coś wspomniała wtedy o niskim poziomie progesteronu, ale nigdy nie skierowała mnie na jego badania.

    Muszę poczytać w necie kiedy dokładnie wybrać się na badanie, bo to z krwi??

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anastazja to koniecznie zbadaj progesteron bo on może być przyczyną poronień, badnie ok 7 dpo u mojej kuzynki natomiast wykryto po 3 poronieniu, że ma jakąś chorobę dot. krzepliwości krwi i po tym brała zastrzyki przeciwzakrzepowe i donosiła ciążę obecnie jest już na końcówce 2 i wszystko jest ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 12:54

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • Aleksia85 Autorytet
    Postów: 525 114

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:
    Ja w ciąże zachodzę bez problemu...

    W pierwszej przestały być dzieciaczkom serduszka. Już na początku miałam plamienia / lekkie krwawienia i lekarka coś wspomniała wtedy o niskim poziomie progesteronu, ale nigdy nie skierowała mnie na jego badania.

    Muszę poczytać w necie kiedy dokładnie wybrać się na badanie, bo to z krwi??

    Dziwię się że nie skierowała Cię na badanie bo to jednak dośc ważne zwłaszcza ww O trymestrze ciąży póki progesteron ją podtrzymuje.

    Tak, robi się badanie z krwi. Jeśli nie refundowane to kosztuje ok. 50 zł

    oeuadzu5c56wlzo3.png
    bhywcwa1cs9d2clm.png
    w5wqcwa1bc3vq9f8.png
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też gin nie zleciła tego badania nawet po drugim poronieniu, a przecież faktycznie to progesteron jest odpowiedzialny za zagnieżdżane zarodka może tu jest problem. Jestem zła za moją ginekolog że nie zleciła takich badań 3 lutego idę na wizytę... porozmawiam sobie z nią.

  • Aleksia85 Autorytet
    Postów: 525 114

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka_29 wrote:
    Mi też gin nie zleciła tego badania nawet po drugim poronieniu, a przecież faktycznie to progesteron jest odpowiedzialny za zagnieżdżane zarodka może tu jest problem. Jestem zła za moją ginekolog że nie zleciła takich badań 3 lutego idę na wizytę... porozmawiam sobie z nią.

    ja po ponad 4 latach starań mam już taką wiedzę na temat hormonów, płodności i róznych badań że robię już sama często, bez zleceń lekarzy i potem sie okazuje że dobrze robię bo pozwala to szybciej określić problem i leczenie :)

    oeuadzu5c56wlzo3.png
    bhywcwa1cs9d2clm.png
    w5wqcwa1bc3vq9f8.png
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molcia wrote:
    anastazja to koniecznie zbadaj progesteron bo on może być przyczyną poronień, badnie ok 7 dpo u mojej kuzynki natomiast wykryto po 3 poronieniu, że ma jakąś chorobę dot. krzepliwości krwi i po tym brała zastrzyki przeciwzakrzepowe i donosiła ciążę obecnie jest już na końcówce 2 i wszystko jest ok
    Ta choroba to prawdopodobnie zespół antyfosfolipidowy a lek Clexane lub Fraxiparine. Jak koleżanki wyżej piszą progesteron dobrze zrobić, u mnie prywatnie cena to 39zl.
    Aleksia a na jakim poziomie masz progesteron?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 13:57

    17u9j44jl3novlzi.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron zrobię wiec w kolejnym cyklu choć by się waliło. A przeciwciała antyfosfolipidiwe (inaczej chyba kardiolipinowe) miałam ujemne. Robiłam po pierwszej stracie.

    Tylko kurcze ten progesteron mi ciągle w głowie siedzi...

    Dziś moja przyjaciółka oznajmiła mi, że jest w ciazy. Cieszę się jej szczęście, ale w takich chwilach jeszcze bardziej myślę o moich stratach.

    Ehhh do tego ciężki dzień w pracy. Zmykam zrobić sobie dobrego drinka.

    P.s. Czyli ten progesteron w 7 dniu po owulacji?

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, 7 dpo. Dopuszcza się też badanie 8 dnia, np.gdy nie można zrobić 7. Wtedy progesteron osiąga swój szczyt w cyklu.

    17u9j44jl3novlzi.png
  • Aleksia85 Autorytet
    Postów: 525 114

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:

    Dziś moja przyjaciółka oznajmiła mi, że jest w ciazy. Cieszę się jej szczęście, ale w takich chwilach jeszcze bardziej myślę o moich stratach.

    doskonale wiem co czujesz... moja przyjaciółka z którą znam się od 16 lat i z którą zawsze robiłyśmy wszystko w podobnym czasie (wyszła za mąż 2 miesiące przede mną) zaszła w ciążę w październiku po niecałym roku starań. Liczyłam na to że w ciążę też zajdziemy w tym samym okresie ale tak się nie stało :) cóż.. wciąż mam nadzieję że w tym roku się uda :)

    agniesja lubi tę wiadomość

    oeuadzu5c56wlzo3.png
    bhywcwa1cs9d2clm.png
    w5wqcwa1bc3vq9f8.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alesia czyli Ty przez ten czas wciąż starania?

    Ja właśnie stwierdzam, że chyba wracam do tego co było przed stratami. Nie miałam kalendarzyka nie licząc zaznaczania w papierowym dni okresu. Plus/minus wiedziałam kiedy płodne i owulacja ale nie przykładałam do tego wagi. Cykle zazwyczaj 28 dniowe. I wtedy seks mnie cieszył. Po stracie ie było całkiem inaczej. Pilnowałam płodnych i zapisywałam wszystko.

    I tak jak to mija ginekolog powiedziała. Gdybym aż tak nie pilnował cykli to bym nawet o ciąży biochemicznej nie wiedziała...czyli tak jak większość kobiet.


    Tylko teraz musze wyczuć jak kalendarz usunąć z głównego widoku. Bo na ovu zamierzam pozostać. Dobrze mi tu z Wami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 22:26

    agniesja lubi tę wiadomość

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, koniecznie zbadajcie progesteron, bo ja w tym cyklu zaczęłam brać luteinę, miała być na wywołanie małpy a chyba po prostu pomogła w zapłodnieniu i utrzymaniu ciąży. Od dzisiaj biorę ją dopochwowo i lekarz przepisał mi dodatkowo Duphaston. Trochę się go boję, bo jak nie ma przeciwwskazań do brania luteiny w ciąży tak na ulotce dupka tak dziwnie jest napisane :/
    A wiecie może dziewczynki, po co lekarz przepisał mi nospę 2x1? Biorę, ale sama nie wiem po co :P

    Miłego dnia :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2686

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniesja, ja w pierwszej ciąży miałam brać nospe, bo twardnial mi brzuch i w ogóle jak mnie bolał, to ginka kazała brać nospe (inna kwestia, ze ja w ciąży bałam sie wszelkich leków i brałam ja naprawdę rzadko). Moja szwagierka miała z kolei ja brać na skurcze, bo zaczęły sie takie lekkie za wcześnie i rozkurczowo ja dostala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 08:43

    agniesja lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Aleksia85 Autorytet
    Postów: 525 114

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:
    Alesia czyli Ty przez ten czas wciąż starania?

    od 4 lat u mnie starania (od ślubu) i nic, u przyjaciółki od niecałego roku, wczesniej brała pigułki anty :)

    oeuadzu5c56wlzo3.png
    bhywcwa1cs9d2clm.png
    w5wqcwa1bc3vq9f8.png
  • Nan Nowa
    Postów: 3 3

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie:) ja tez jestem rocznik 1985:) czyli watek przyszlych 30 letnich mam:)

    Aleksia85, agniesja, Izoleccc lubią tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    A nie myśleliście, żeby wynająć jakieś mieszkanko? :)
    Na razie nie bierzemy takiej opcji pod uwagę, że względu na to, że mamy naprawdę sporo oszczędności i moglibyśmy kupić mieszkanie lub wybudować dom biorąc kredyt na maksymalnie 10 lat. Mamy swoje mieszkanie i działkę budowlaną w Rzeszowie oraz działkę budowlaną pod Krakowem, ale w tej chwili mąż już prawie kończy doktorat, ja jestem w połowie i nie wiemy jeszcze gdzie chcemy mieszkać jak już się utytułujemy. Akademik kosztuje nas 500zł z wszystkim (ogrzewanie, prąd, internet, itd). Dzięki temu jesteśmy w stanie sporo odłożyć dodatkowo w każdym miesiącu. No i mąż właśnie przeszedł pierwszy etap rekrutacji do pracy w Szwajcarii, więc jeśli by się dostał, to już w ogóle nie będziemy się zastanawiać na zakupem mieszkania ;) Póki jesteśmy sami chcemy przeboleć jakiś czas w maleńkim pokoiku, żeby potem móc mieszkać na salonach i nie spłacać kredytu przez 30 lat - taki jest ogólny plan.

    agniesja lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, to jest bardzo dobry plan :) Życzę Ci, żeby Wam się udało to, co zaplanowaliście :)

    Witaj Nan! Z jakiego miesiąca jesteś? :) Ja będę mieć najwcześniej z Was 30stkę, bo już w przyszły czwartek :( Czuję się staro! Tak, że nawet usunęłam swoje urodziny z facebooka, żeby nie dostawać wtedy życzeń :P

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2686

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, mysialyscie przypominać, ze to już 30;) nawet ostatnio byłam u dermatologa i tak patrzy na mnie i pyta, a ile pani ma lat, 30 w tym roku, mowię, a ona ni właśnie....i nie wiem czy wyglądam tak staro czy tak młodo:)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kończę 30 w tym roku ale jakos to do mnie nie dociera;) jeszcze nie dawno ktos w tym wieku był dla mnie stary:)) mam nadzieję że dzidziuś nie będzie zły że ma mamę nie pierwszej młodości:) moją pierwszą córkę rodziłam jak miałam 19 lat i mam wrażenie że ta różnica wieku między nami nie długo wogóle zaniknie;)

    Aleksia85, agniesja lubią tę wiadomość

    Justi2
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 stycznia 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż wczoraj skończył 28 i mówi do mnie "pamiętasz kiedy to było? " haha. ja mam jeszcze czas na urodziny do października.
    A co do starych mam, moja rodziła brata po 40-tce. Ja miałam wtedy 16 lat. Jak odbieralam go z zerowki to dzieci mu mówiły, że mama przyjechała, ojcem mianowaly mojego brata, a jak rodzeni rodzice po niego przyjeżdżali to słyszał, że babcia/dziadek po Ciebie przyszli. Ale młody śmiał się z tego. Nawet czasem w taką dumę wpadał, że koledzy nie potrafią rozpoznać. Najgorsze było, że ja byłam z matkami Jego kolegów na "Ty" i nie mogłam ich nauczyć, że mają mi mówić "cześć " a nie "dzień dobry ", bo jestem siostrą ich kolegi.
    Inna sprawa, że zaczęłam się przyglądać rodzicom małych dzieci jak jesteśmy gdzieś na zakupach i widzę kogoś z wózkiem albo z nosidełkiem i zauważyłam, że właśnie większość to nie są mlodzieniaszki. Tak na oko to nawet wyglądają na starszych ode mnie. Chyba jednak ludzie w większości dużo później decydują się na rodzicielstwo.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ