X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • DariaBN Koleżanka
    Postów: 38 14

    Wysłany: 2 lipca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale gdyby owu sie przesunęła to plemniki by nie dały rady przeżyć bo ostatnie przytulanie było 10dc . Zaraz sie przywitam i oczywiście zostaje

    19ewelaaa89 lubi tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 2 lipca 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdarza się że kobiety zachodzą w ciążę w dniach względnie niepłodnych,więc wszystko jest możliwe ;)

    Kattti lubi tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie... jak ja bylam pierwszy raz tutaj na forum kiedy starania rozpoczelismy o drugie dziecko to poznalam taką sympatyczną laskę która rzekomo nie miala owulacji bo monitoringi robila do tego temperatura tez skoków nie pokazywała które świadczyłyby o tej rzekomej owulacji . Siedziala z nami kila miesiecy na wątku mimo że spedziła tutaj na forum już kilka lat.... starania o pierwsze dziecko i zdarzył się cud... wykres typowo bez owulacyjny wedlug temp .. monitoring mówi ze też bez owu i czekala na @ mija termin @ i nadal nic czeka bo przestala w sumie juz wierzyć a jak zobaczyła ze kolejny wykres i lekarz ktory potwierdzil brak owu to juz nie testowala bo zwyczajnie uznala ze nie ma sensu...i wiecie co.. byl 40+ dzień cyklu i za naszą namową a było strasznie cieżko ja namówic ale się udało i zatestowała dla nas abyśmy dały jej spokój i wiecie co zobaczyła ?
    Dwie piękne grube kreski ! Ona to prawdziwy żywy dowód na to że nikt nie jest nieomylny ;) Urodziła zdrową córeczkę.

    19ewelaaa89, kehlana_miyu, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja niestety nie dalam zrobic testu
    zrobie napewno w srode rano bo wole z porannego
    ale w pierwszej i drugiej ciazy (pierwsza poronienie)
    mialam objawy wieksze a teraz nie chociaz dzisiaj piersi mnie troche
    bolaly i brzuch tez ale to moze byc albo ciaza albo okres.
    Nie chce znowu zobaczyc negatywnego testu tak ciezko to przejsc i powiedziec sobie
    moze a nastepnym cyklu
    z Synkiem 6 lat teraz prawie 3 ale jestem dobrej mysli ze sie ida przez metformine :) mam nadzoeje
    pozdrawiam Was :)

    Szczęśliwa_Mama, Kattti lubią tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj pozytywny test owulacyjny <3 Prawie popłakałam się ze szczęścia :D Bo i oczywiście wzięłam męża w obroty ;) A łatwo nie było, bo synek za nic nie chciał iść spać dzisiaj.

    Szczęśliwa_Mama, Kattti, Niunka87, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiiii
    Ja zawsze gotuję na 2 dni, żeby codziennie nie stać przy garach he he
    Tylko jak np. robię mielone, to formuję kotlety na 2 dni, ale nie smażę tych na następny dzień, żeby nie były odgrzewane, ale świeże :)
    Ale usmażyć kotlety i obrać ziemniaki to 15 min... Nie muszę już mielić mięsa itd.

    ewelaaa
    To poprzytulaj się z mężusiem 7 i 9 dnia cyklu :) i później już nie.
    Może akurat uda się zdrowa, śliczna córa.

    Daria
    Czyli z nami zostajesz?
    Bardzo nam miło :)
    W takim razie proszę podaj nam informacje, abym mogła wpisać Cię na 1 stronę.
    Ile masz lat, starania o 1 maluszka?
    A jeśli chodzi o implantację, to ona długo trwa (tak powiedział mi lekarz).
    Ja miałam plamienie implantacyjne w 2 ciąży tuż przed @... Wtedy myślalam, że @ się zaczyna... ale się nie rozbujało, a za 2 dni zrobiłam test i pozytywny :D

    Niunka87
    Kochana jak do tej pory nie dostałaś @ to chyba jest coś na rzeczy :)
    Także zrób rano teścik i daj znać.
    A objawy przy każdej ciąży mogą być inne :)

    kehlana
    Wow to super, że masz owulkę.
    Jak napisałaś, że synek nie chciał iść spać... he he to przypomniałam sobie moje starania o synka :P
    Test owulacyjny wyszedł pozytywny o godz. 13 (robiłam codziennie o tej godzinie), mąż wrócił z pracy, zjedliśmy obiad... no ale córcia w pobliżu cały czas, nie było jak się poprzytulać, a wieczorem jak na złość też nie chciała zasnąć. Przebierałam nogami, bo bałam się że już po owulacji...
    Ale udało się i jest z nami Maciuś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 23:06

    kehlana_miyu, Kattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojechaliśmy do marketu na większe zakupy... dzieciaki dały popalić.
    Maciek nie spał w dzień, więc marudził, rzucał się, kładł na podłogę...
    Kornelce zaczął się chyba bunt 4 latka i ogólnie jest bardzo płaczliwa :P
    Jak wychodziliśmy ze sklepu, to ja miałam na rękach wrzeszczącego synka, a mąż płaczącą córkę plus wózek...
    Masakra :P
    I tak pomyślałam hmmm a, co z 3 będzie? Ja na rękach dwoje? Ulala...

    Eh serce się rwie do 3 maluszka, ale rozum mówi JESZCZE NIE...
    Chodzi mi po głowie, żeby zacząć starania we wrześniu, a nie w styczniu..
    Tylko, że 9 września skończę brać żelazo na receptę na tą moją anemię (lekarz mi przepisał na 3 miesiące). Później mam odczekać 2-3 dni i zrobić wyniki.
    Jak dalej będę miała anemię, to chyba nie bardzo starać się o maluszka...
    Z kolei 11 lipca idę do gina, sprawdzić jak tam moja cytologia i czy w ogóle dostanę zielone światło, bo jestem po 2 CC.

    A jutro ma przyjechać do mnie siostra, więc pewnie napiszę wieczorkiem...
    Ale będę Was czytać :D
    Chociaż z moją siostrą wszystko jest możliwe, może w ostatniej chwili odwołać spotkanie :P
    Dobranoc :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 23:23

    Kattti lubi tę wiadomość

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 3 lipca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj pislaam ze nie mam objawow i zaraz potem zaczely mnie bole piersi
    w drodze do pracy na nocke bylo mi bardzo nie dobrze i w pracy przez jakis czas tez, a zadko mi sie
    zdaza zeby mi bylo nie dobrze wiec teraz sie wkrecilam ze moze jednak sie udalo.
    Jutro z rana zrobie test jak okres sie nie pojawi
    Pozdrawiam
    Milego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 08:56

    Kattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajna akcja z dziecmi... wtedy nie wiadomo w co rece włożyc a ludzie patrzą jak na...
    U nas jest tak że jak dzieci płacza to stoją i patrzą czy krzywdy przypadkiem im nie robisz a to tylko dzieci i jak to dzieci maja swoje dni i wtedy robia co im się podoba.

    Popołudniem poszlismy do sklepu dokupic synowi spodnie/spodenki do mundurku i jestem zadowolona bo zostały nam jeszcze tylko buty + buty do wf i czarne skarpetki no i ta teczka na ksiażki z logiem szkoły której nie było w tym kolorze jakim chc bo były tylko czerwone a moj synek ma wszystko granatowe i tylko spodnie do mundurku ma szare.
    Kupiliśmu mu też sandałki bo przez te upały mowie że mu sie nogi ugotuja w tych butach co nosi.. bo my zamawialmy przez neta buty z Bartka jako że synek od malego krzywo stawiał nóżki i dzieki tym butom duzo lepiej stawia tam mu skorygowały że aż tak tej wady nie widać no ale w te upały to aż zal aby nosił skarpetki i pełne buty wiem po sobie jak mi gorąco bez skarpet a gdzie tutaj latac a takich ze skóry butach...
    Chyba łapie mnie jakiś katar...
    Dopiero w sumie wstalismy we trójke bo córka jeszcze śpi.
    Zaraz bede szykowac syna do przedszkola a póki co siedze i piję kawe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 09:06

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87 wrote:
    Wczoraj pislaam ze nie mam objawow i zaraz potem zaczely mnie bole piersi
    w drodze do pracy na nocke bylo mi bardzo nie dobrze i w pracy przez jakis czas tez, a zadko mi sie
    zdaza zeby mi bylo nie dobrze wiec teraz sie wkrecilam ze moze jednak sie udalo.
    Jutro z rana zrobie test jak okres sie nie pojawi
    Pozdrawiam
    Milego dnia :)
    W takim razie trzymam kciuki za pozytyw :)

  • DariaBN Koleżanka
    Postów: 38 14

    Wysłany: 4 lipca 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZisaij dostałam boli w krzyżu , ale okresu jeszcze nie ma , temperatura nadal 37.2

    Kattti lubi tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 4 lipca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka mi to wygląda na objawy typowo ciazowe ;) nie chce cie nakrecac, ale jak ja byłam w pierwszej ciąży też strasznie bolał mnie dół pleców, piersi no i w pierwszych tyg czułam się jakby lapalo mnie przeziębienie. Miałam podwyższona temp chyba z tydzień czasu.
    A test już robiłaś? :)

    Szczęśliwa_Mama, Kattti lubią tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87
    I jak zrobiłaś test?
    Zrób go w końcu :P bo ja już nie wytzymam dłużej he he

    Katiii
    No niezła akcja z dzieciakami :P
    Fajnie, że zakupy udane.

    Dziewczyny co dzisiaj na obiadek robicie?

    Ja wczoraj ugotowałam rosół. Siostrę i szwagra oczywiście poczęstowałam :)
    Jak ktoś do mnie przyjeżdża, to nie wyjedzie bez obiadu :P
    Na dzisiaj dla dzieci zostało jeszcze rosołu, a dla mnie i dla męża gotuję właśnie fasolkę po bretońsku :D
    Wczoraj o 19 specjalnie do sklepu poleciałam po fasolę :P bo tak mi się zachciało he he

    W końcu zrobiło się ładnie i ciepło na dworzu, słoneczko świeci.
    A wczoraj ekipa postawiła pierwsze pustaki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 11:23

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pisałam z rana bo ledwo wyrobiłam sie z szykowaniem dzieci i wyjsciem aby syna odprowadzic do przedszkola :D
    Teraz mam chwilę , piję kawe to piszę.
    Jak syna odprowadziłam bylam w sklepie po drodze i fajne promocje są ciuszków dla mnie bluzeczke kupilam dla córeczki sweterek i 2 pary spodni dla synka 3 koszule na krótkim rekawku i 2 pary spodenek :) Szczerze mówiąc żal było mi nie kupic jak ceny o połowe mniejsze niż normalnie.
    Ja na obiadek robię dzisiaj mizerię z ogórkiem ,jajeczko i ziemniaczki coś chłodniejszego na te nasze upały chociaż dzisiaj sloneczka nie ma za bardzo bo chmury przysłaniaj wiec nie jest az taki upal jak przez ostatni tydzień ;)
    Wczoraj zaś popołudniem była u nas znajoma wiec też wieczór zleciał.

    Nadal czekam na test Niunka.
    Daria na spokojnie wiem że cieżko ale twoja temp daje wiele pozytywnych mysli ci powiem i taką wysoką to ja miałam tylko bedac w ciąży takze trzymam mocno kciuki aby to było to :)

    Ogólnie co do pierwszych objawów to u mnie grypa :D jak sie udało zawsze zajsc to od razu kilka dni przed spodziewaną @ pojawiały się u mnie objawy grypy i zawsze czułam sie mega fatalnie jakby miało zaraz mnie rozłożyć na maksa...dlatego dla mnei zrobienie testu jest tylko formalnoscią hehe nie wiem czemu ale mój organizm tak reaguje . W pierwszej ciazy nie zwrocilam na to uwagi tylko pilam leki aby zapobiec rozwinieciu sie chorobska nie wiedzac ze jestem w ciazy a potem wyszlo szydlo z wora... w drugiej jak tylko kilka dni przed spodziewaną @ pojawily sie objawy grypy od razu wiedziałam ze to jest to :) i w trzeciej to samo hehe.

    Ps. Córcia mi zabrała termometr i gdzieś go zapodziała wczoraj wiec nawet dzisiaj nie mialam jak sprawdzić temp :D łobuziara jedna ^.^

    A mężuś mój kochany zadowolony bo po tak długiej przerwie mógł się wczoraj kochać hehe taka radosc że och... z tego wszystkiego się pytał czy może dojsc we mnie bo nie wiedział hahaha trochę się uśmiałam ale on nie wie że bedac dzień po @ nie zachodzi się w ciąże :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 11:55

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii
    To jak wszystko u nas będzie dobrze...
    Moja cytologia i anemia przejdzie...
    To co umawiamy się na wrześniowe staranie? :D

    Kattti lubi tę wiadomość

  • DariaBN Koleżanka
    Postów: 38 14

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze pytanko; robiłam usg i mam napisane przodozgiecie , u gina będę w przyszłym tyg, ale moze wy wiecie czy to coś złego ?

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Katiii
    To jak wszystko u nas będzie dobrze...
    Moja cytologia i anemia przejdzie...
    To co umawiamy się na wrześniowe staranie? :D
    Kochana na wrzesień u mnie chyba za wczesnie..ja zaliczam sie na pazdziernik [ 3 miesiace od poronienia/ zabiegu ] aby zaczac tzn w pazdzierniku moge zajsc już w tym zanczeniu ;)
    Na koniec sierpnia bede miala powtórke badan krwi i anemi bo mówila ze bedzie chciala miec swieże wyniki w razie jakbysmy chcieli zaczac sie starać już. No i 10 lipca na wizycie zapytam sie jakie żelazo by poleciła dla mnie . Chce łykać może uda się zapobiec w kolejnej ciąży cukrzycy ;) Chce też kupic sobie Ovarin a męzowi FertilMan do tego folic chce nas podreperowac w razie wu tak wiesz zapobiegawczo . Na sierpnia planuje zafundować mojej mamie przyjazd do nas na wakacje a na to tez kase musimy odlozyc bo jej nie stac aby przyjechać. Chciałabym wakacje spedzic wakacyjnie :D

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DariaBN wrote:
    Mam jeszcze pytanko; robiłam usg i mam napisane przodozgiecie , u gina będę w przyszłym tyg, ale moze wy wiecie czy to coś złego ?
    Przodozgięcie macicy

    W przypadku przodozgięcia macicy, mamy do czynienia w momencie, gdy trzon macicy jest odchylony do przodu, względem szyjki macicy. Przodozgięcie macicy występuje stosunkowo rzadziej niż tyłozgięcie i podobnie jak w/w wada rzadko daje specyficzne objawy. Obie wady najłatwiej zdiagnozować w trakcie badania ginekologicznego.

    Tyłozgięcie i przodozgięcie a zajście w ciążę

    Wielu lekarzy uważa, że w/w wady anatomiczne nie stanowią problemu z zajściem w ciąże. W przypadku zarówno tyło- jak i przodozgięcia macicy ważny jest dobór odpowiedniej pozycji, która sprawi przyjemność obojgu partnerom. Należy pamietąć, że kobiety cierpiące na tyło/przodozgięcie nie chcą współżyć w neiktórych pozycjach, ze względu na dyskomfort. Nie mniej, nie jest udowodnione aby w/w wady wpływały negatywnie na sam proces zajśćia w ciążę.

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to super jak mama do Ciebie przyjedzie :)
    Aha w październiku będziecie działać...
    No ja miałam w styczniu... ale jakoś tak codziennie dumam, że może wcześniej? :)

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Niunka nas trzyma w niepewności.... :P

    Kattti lubi tę wiadomość

‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ