2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
O, właśnie zapomniałam o Orofar Max. Jedyne "apteczne" pastylki które na mnie działają. I przy okazji przypomniało mi sie o cukierkach Halls tych czarnych najmocniejszych... Parę osób mi kiedyś polecało na gardło a ja się pukałam w głowę że jak cukierek może pomóc. Ale zdesperowana kupiłam i się zdziwiłam bo działają!
Ancyskowa witaj
Kattii spokojnie, kobitka napisała parę słów o sobie, może chciałaby zostać na dłużej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 14:38
Kattii, Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Katiii nie lecmy tak od razu z grubej rury :p może kobita ma dobre zamiary trzeba dać jej szanse.
Nic nie dacie sie pobawic no nic i nic ani troszku... a tak bym sie pokłociła z kims ... xD
W ogóle założe się że jest tak jak napisalam ... juz nie jedna tak wlasnie weszla napisala 2 zdania i tyle bylo widac i slychac pff19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyParodka wrote:O, właśnie zapomniałam o Orofar Max. Jedyne "apteczne" pastylki które na mnie działają. I przy okazji przypomniało mi sie o cukierkach Halls tych czarnych najmocniejszych... Parę osób mi kiedyś polecało na gardło a ja się pukałam w głowę że jak cukierek może pomóc. Ale zdesperowana kupiłam i się zdziwiłam bo działają!
Ancyskowa witaj
Kattii spokojnie, kobitka napisała parę słów o sobie, może chciałaby zostać na dłużej? -
nick nieaktualnyPrawda jest taka że nasza nowa Natuś89 jak sie przywitala to posiedziala z nami troche i pisala wiec takie cos ja cenie i jak widac zostala z nami bo widze ze pisze ...
A jak ktos wejdzie napisze 2 zdania i nagle cisza to ja już wiem co to za osoby pff.... zgrodzo.. jaka ja chamska jestem . -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatuś89 wrote:Kattii mnie bez ciąży czasem roznosi i mam ochotę nawtykac niejednemu. Ty przynajmniej możesz zwalić na szalejące hormony i jeszcze cię wszyscy będą żałować
W ogóle gotuje rosołek na obiad tak mnie naszło że mówie dzis robie rosół koniec kropka i kupilam warzywka makaron koniecznie niteczkiNatuś89 lubi tę wiadomość
-
A zostać zostanę... Potrzebuje babskiego wsparcia w tych staraniach. Rodzina nic nie wie. W pracy jeszcze długo wiedzieć nie będą. A czasem trzeba kurde z kimś pogadać. A marudek jak baba najgorszego sortu widzi objawy ciąży jeszcze przed seksem w danym cyklu
Kurcze dawno rosołu nie było u nas narobiłaś apetytu mi teraz hmmmWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 14:49
Frida91, Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Rozumiem, taki dzień masz
Może niektóre dziewczyny jednak się tu nie odnajdują, trudno powiedzieć. Ja chyba też rzadko tu zaglądam, ale jakoś nie zawsze mam na to czas, a potem się nie udzielam bo już nie jestem w temacie albo nie mam zdania, jak tu same mamy i ciężarne Hehe. Ale lubię z Wami czasem pogadać i tak
Kattii, Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyNatuś89 wrote:A zostać zostanę... Potrzebuje babskiego wsparcia w tych staraniach. Rodzina nic nie wie. W pracy jeszcze długo wiedzieć nie będą. A czasem trzeba kurde z kimś pogadać. A marudek jak baba najgorszego sortu widzi objawy ciąży jeszcze przed seksem w danym cyklu
Kurcze dawno rosołu nie było u nas narobiłaś apetytu mi teraz hmmm -
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Rozumiem, taki dzień masz
Może niektóre dziewczyny jednak się tu nie odnajdują, trudno powiedzieć. Ja chyba też rzadko tu zaglądam, ale jakoś nie zawsze mam na to czas, a potem się nie udzielam bo już nie jestem w temacie albo nie mam zdania, jak tu same mamy i ciężarne Hehe. Ale lubię z Wami czasem pogadać i tak
W ogóle ja miałam szczury w sam raz na twoje koty -
Ooo gdyby nie było tak daleko to po pracy bym wpadła haha. A ja dziś robię tą legendarną tartę o której wczoraj pisalysmy haha. Jednak sie zdecydowalam. Ciasto sobie wczoraj podpieklam, przygotowałam warzywa. Więc jak wrócę z pracy to tylko rozgrzeję piekarnik, zaleje tą tartę i tylko będe czekac az sie upiecze ale tyle chyba wytrzymamy z mlodym i nie umrzemy z glodu
O ile w ogóle on cos zje bo warzywa to nie jego klimat. Żadne. Ewentualnie marchewka w rosoleKattii lubi tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
Kattii wrote:No to trafiłas na dobry wątek ja cie tak wesprze łooo ło jezuuuuu tylko mi nie histeryzuj bo skopie dupsko No w tej ciazy tez nikomu nic nie mowilismy bo nie wiemy jak sie skonczy a po z tym ja lubie siedziec i gadac z ludzmi normalnymu wariatkami zaznacze mieszkajac w UK brak jest kontaktów.
Histerię postanowiłam, że odpalę po ponad roku od rozpoczęcia starań jeżeli nie będzie efektu a tak na serio ja nie z tych...Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyParodka wrote:Ooo gdyby nie było tak daleko to po pracy bym wpadła haha. A ja dziś robię tą legendarną tartę o której wczoraj pisalysmy haha. Jednak sie zdecydowalam. Ciasto sobie wczoraj podpieklam, przygotowałam warzywa. Więc jak wrócę z pracy to tylko rozgrzeję piekarnik, zaleje tą tartę i tylko będe czekac az sie upiecze ale tyle chyba wytrzymamy z mlodym i nie umrzemy z glodu
O ile w ogóle on cos zje bo warzywa to nie jego klimat. Żadne. Ewentualnie marchewka w rosole -
nick nieaktualnyNatuś89 wrote:Histerię postanowiłam, że odpalę po ponad roku od rozpoczęcia starań jeżeli nie będzie efektu a tak na serio ja nie z tych...
Ja też nie z tych ja to w ogóle jestem bardzo pomocnym miłym delikatnym człowieczkiem nie groznym dla otoczenia trzymajacym sie w cieniu i nigdy nie nakrzyczalam na nikogo taki tam szary ludek jestemNatuś89 lubi tę wiadomość