2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Odezwie sie... Do szczęśliwej albo Katiii xD hehehemi_90 wrote:Aduszka już pewnie też się więcej nie odezwie
Szkoda
Mamusiu my też oglądamy bajki
niedługo klade małego i czekam na voice of poland
Kattii, Szczęśliwa_Mama, ZakręconaOna lubią tę wiadomość


-
Dziewczyny ja Was podczytuje raz na jakiś czas. Obiecuje się odezwać ale jeszcze trochę czasu mi dajcie na ograrnięcie, wiele tematów posypało.
Pozdrawiam Was serdecznie
Kattii, emi_90, Szczęśliwa_Mama, Parodka lubią tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyJa wcinam bułke z wedzoną makrelą i ide zaraz w kimę. Dzieci już spią a ja padnieta jestem i zasnełam z synem ale mąż mnie obudził abym poszła do sypialni wiec jeszcze sobie bułeczke zrobiłam. Tak wiec Dobranoc dziewczyny i do jutra.
19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama, emi_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAduszka wracaj do nas szybko. Pamiętaj, że nam możesz o wszystkim powiedzieć. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok i z synkiem. Trzymaj się ciepło

U mnie też wszyscy śpią, a ja się relaksuję przy filmie
19ewelaaa89, Kattii lubią tę wiadomość
-
A co oglądasz?Szczęśliwa_Mama wrote:Aduszka wracaj do nas szybko. Pamiętaj, że nam możesz o wszystkim powiedzieć. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok i z synkiem. Trzymaj się ciepło

U mnie też wszyscy śpią, a ja się relaksuję przy filmie


-
nick nieaktualnyhaha takie czekanie to najgorsze co może byc19ewelaaa89 wrote:Siemanko
jak tam z rana? Witam sie ciepła herbatka z cytryna
już nie moge się doczekać jutra rana boszz to czekanie jest najgorsze. Mam nadzieję tylko że to nie był fałszywy alarm i sie potwierdzi fasolka 
chciałoby sie napierdalac testami jeden za drugim tego samego dnia chociaz i tak wiadomo ze w ciagu dnia jakos sie to mega nie zmieni haha
-
nick nieaktualnyMi znowu opryszczka wylazła tym razem u góry ale ale też z prawej strony eh...
W ogóle szykuje się na rozmowy w szkole... zaczynają mnie wkurwiać.
Mój synek miał miec pomoc w szkole a tymczasem oczekują od niego takiego samego poziomu co u innych dzieci które nie mają problemów...
Teraz dzieci są uczone aby umiały napisać swoje imie a mój synek nie potrafi nawet ładnie litere O napisać a gdzie tu resztę liter...on nigdy nie lubial rysowac pisac itp wiec nie ma wyrobionych rączek za bardzo i nei potrafi sam odpowiednio chwycic ołówka czy długopisu aby móc napisac mało tego jak probuje w domu to sie buntuje że nie chce itp a przecież nie bede na niego ciągle krzyczec aby mi spróbował napisać... wkurzam się przez to na samą siebie i na niego a przecież to nie jego wina że jest jaki jest.W przedszkolu mu pomagały panie i dzieki temu z czasem nauczył sie nowych rzeczy no ale fakt że mu pomagały a w szkole jakby olewane jest to że miał miec pomoc a w trakcie zajec miał też miec zajecia dodatkowo z logopedą i jakos do tej pory nie widzę aby te zajecia miał...
Sprawa obiadków ...przeżywają jakby to oni płacili za te obiadki a to płaci rząd... a oni narzekaja ze tyle jedzenia jest wywalane i tyle i tyle to kosztuje....
A wyraznie mówiłam że chce aby synek dostawał obiady i jesli naprawdę nic nie ruszy to aby dali mu kanapki ktore przynosi z domu bo jednak cały dzień w szkole siedziec głodnym nie ma opcji to wiecie co zrobiły uznały ze skoro kanapki ma z domu to nie bedą dawac mu obiadów nosz kurwa !!!! Jak w takim razie on ma sie uczyć jesc , jak w takim razie ma próbować ? Pamietacie że młodemu te ksiażeczki czytamy codziennie i od tamtej pory co dostał ksiażeczke ani razu nie wymieniły mu na inną gdyby tego było mało nawet nie sprawdziły zeszytu w którym ja wszystko notuje co powiedział itp a one wyskakują mi o jakieś naklejki aby przyklejac do zeszytu... jakie naklejki skoro żadnych nie ma ! A ksiazeczke sama musiałam wymienic na inną.
W poniedziałek koleżanka ta co była jako tłumacz na zebraniach z logopedą bedzie dzwonić do szkoły i pytać sie ich czy oni w ogóle czytali raport który wysłała im jeden i mi do domu w sprawie syna mojego i czy mają swiadomosc że on ma problemy i potrzebuje pomocy którą miał otrzymać w szkole i bedzie też z nimi gadać o tych obiadach.. ciekawe co jej powiedzą. Po za tym ja 12stego mam w przedszkolu spotkanie z Healt Visitor bo córka bedzie miała bilans robiony wiec po tym bilansie zapytam sie jej czy możemy porozmawiac o moim synku a że bedzie tłumacz to mam nadzieje ze się zgodzi bo ona jest od tego aby ingerować i pomagać... Opowiem jej wszystko i mam nadzieje że jakos zaingeruje w szkole a gdyby tego bylo malo zamierzam umówic się z dyrektorem szkoły na rozmowe i wygarnac wszystko , moja znajoma zgodziła sie pójsc ze mną jako tłumacz . Jesli oni nie zamierzają mojemu synowi pomagać to niech dadzą mu NDD i pójdzie do szkoły specjalnej gdzie bedzie miał swojego nauczyciela który odpowiednio bedzie poświecał mu czas i chociaż bedzie miał wsparcie w mowie i innych czynnosciach . Bo skoro szkoła bedzie miała w dupie aby poswiecac mu czas bo oni placone mają normalnie a nie za dodatkowe pomoce to szkoda marnować roku w tej szkole. Po za tym dziecko które otrzyma statuś NDD otrzymuje też pieniadze dzieki którym bez problemu stać rodziców na wynajecie nauczyciela na dodatkowe zajecia w domu. Osobiscie uważam że rozwój mojego syna jest ważniejszy niż to do jakiej szkoły bedzie chodził, bo skoro ma problemy to lepiej aby otrzymał pomoc niż siedział i się meczył w szkole gdzie nie chcą mu pomagać. Zobaczymy jak wszystko wyniknie po moich rozmowach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 09:06
-
nick nieaktualnyA ja się witam w 10 tygodniu

Ewelaaa oglądałam Transportera 3
Spokojnie Kochana, wszystkie widziałyśmy cień cienia
Kattti jak synek? Kiedy idzie do szkoły?
U moich dzieciaków o niebo lepiej. A jeszcze wczoraj rano okropnie kaszlały.
Od kilku tygodni daję im tran i synbiotyk z wit. C. Myślę, że to ma jakiś dobroczynny wpływ na szybkie zwalczanie infekcji
Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytaj wstecz bo nie wiem czy widzisz co pisalam xdSzczęśliwa_Mama wrote:A ja się witam w 10 tygodniu

Ewelaaa oglądałam Transportera 3
Spokojnie Kochana, wszystkie widziałyśmy cień cienia
Kattti jak synek? Kiedy idzie do szkoły?
U moich dzieciaków o niebo lepiej. A jeszcze wczoraj rano okropnie kaszlały.
Od kilku tygodni daję im tran i synbiotyk z wit. C. Myślę, że to ma jakiś dobroczynny wpływ na szybkie zwalczanie infekcji
Jutro idzie,lepiej prawie już nic mu nie dolega ma tylko malutki katarek jeszcze.
Ale odechciewa mi sie. -
Matko bez zastanowienia zmieniaj mu szkole, szkoda dziecka żeby sie tak męczył

A w ogóle podejście typu nie dam obiadu bo ma kanapki, to w ogóle tragedia jakas:/ u nas w przedszkolu nawet niejadkom podstawia się jedzenie pod nos. Nawet jak nie chcą zjeść trzeba podać. A może spróbuje. Mieliśmy dziewczynke z zaburzeniami odżywiania i w taki sposób nauczyła sie w końcu jeść! Może nie wszystko ale je. I też próbowała najpierw po jednym widelczyku, małymi kroczkami, coraz więcej i więcej.. Co to za podejście w ogóle. To są pedagodzy??
Kattii lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyNie mam pojecia oni nie patrza na to że dzieci mają problemy z jedzeniem tylko przeliczają to ile idzie do wywalenia i ile za obiad kasy sie marnuje mimo że to nie szkoła za nie płaci tylko rząd bo dzieci do 3 roku szkoły mają darmowe obiady za które płaci rząd wiec ja nie wiem co oni sie spinają w ogóle nosz kuzwa... przeciez w taki sposób on nigdy nie nauczy sie jesc bo nawet nie ma szansy próbować i patrzec że inne dzieci jedzą....19ewelaaa89 wrote:Matko bez zastanowienia zmieniaj mu szkole, szkoda dziecka żeby sie tak męczył

A w ogóle podejście typu nie dam obiadu bo ma kanapki, to w ogóle tragedia jakas:/ u nas w przedszkolu nawet niejadkom podstawia się jedzenie pod nos. Nawet jak nie chcą zjeść trzeba podać. A może spróbuje. Mieliśmy dziewczynke z zaburzeniami odżywiania i w taki sposób nauczyła sie w końcu jeść! Może nie wszystko ale je. I też próbowała najpierw po jednym widelczyku, małymi kroczkami, coraz więcej i więcej.. Co to za podejście w ogóle. To są pedagodzy??
Zmiane szkoły nie mogę sama ot tak sobie robić ... oni muszą mu przypisać najpierw NDD i dopiero wtedy bedzie mógł pójsc do specjalnej. Moja znajoma walczyła o córkę 4lata bo też totalnie olewali jej problemy w szkole w której ona sie uczyła .
Mój syn bardzo lubi chodzic tam do szkoły teraz przez chorobe az sie doczekać nie może ale to nie zmienia faktu że jesli nie otrzyma odpowiedniej pomocy bedzie mu cieżko dorównac innym dzieciom które bedą potrafiły już wiecej niż on i ciagle bedzie w tyle a nauczyciele beda patrzec na to tak jak teraz to nie jest dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 09:52
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattti sorki nie wiem jak mogłam przegapić Twój post

Jejku to co się dzieje w tej szkole, to jakaś masakra.
Samo to, że 4 latek chodzi już do szkoły to dla mnie przegięcie
Kornelka w przedszkolu poznaje literki, bo jak kupiliśmy płatki z literkami, to wzięła A i powiedziała, że to A.
Ale żeby już pisać swoje imię?
Poza tym mamy logopedę w przedszkolu i co piątek chodzimy.
Bardzo się cieszę, bo nie mówi cz ani sz. Ćwiczymy i już jest lepiej. Ale dzieckiem trzeba się zająć, zainteresować...
PorażkaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 10:10
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattii, ja pierdzielę, przecież zjeść kanapkę,a obiad to kolosalna różnica, nawet dla dorosłego a co tu mówić a małym dziecku...
Ja siebie pamiętam na studiach jak siedziałam, niby kanapki każdy miał ze sobą a i tak każdy czekał na dłuższą przerwę żeby zejść do baru na obiad, bo to jednak inaczej się myśli na zajęciach jak ten obiad się zje. Masz rację, idź do szkoły i zrób z tym porządek.
Szczęśliwa, ja się witam w 9
No Ty już małymi kroczkami powoli się zbliżasz do końca 1 trymestru
a Kattii to już dużymi krokami 
Ewelcia ja to bym do jutra nie wytrzymała ma Twoim miejscu hehe zresztą myślę, że jak byś powtórzyła 10tką nawet dziś po południu to będzie już fajna kreseczka
Szczęśliwa_Mama, Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo własnie... mnie fakt napisania swojego imienia przeraża... jak dziecko ma napisać swoje imie nie znaja alfabetu nawet ja nie wiem te dzieci tutaj to jakieś kujony są czy jak bo ja nie ogarniam..Szczęśliwa_Mama wrote:Kattti sorki nie wiem jak mogłam przegapić Twój post

Jejku to co się dzieje w tej szkole, to jakaś masakra.
Samo to, że 4 latek chodzi już do szkoły to dla mnie przegięcie
Kornelka w przedszkolu poznaje literki, bo jak kupiliśmy płatki z literkami, to wzięła A i powiedziała, że to A.
Ale żeby już pisać swoje imię?
Poza tym mamy logopedę w przedszkolu i co piątek chodzimy.
Bardzo się cieszę, bo nie mówi cz ani sz. Ćwiczymy i już jest lepiej. Ale dzieckiem trzeba się zająć, zainteresować...
Porażka
Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmi to tak jak ja nowy tydzień ciąży zaczynasz w niedzielę
a wiesz, że wczoraj koleżanka mi powiedziała, że jest w ciąży też i ma termin na 19 maja jak Ty 
Także wszystkie spotkamy się w szpitalu jak nic
Kattti no musisz walczyć o swojego syna. Jak Ty tego nie zrobisz, to kto? Pokaż im, że z Kattti się nie zadziera
Ewelaaa ja już trochę zaszalałam
zerknij na 1 stronę.
Z góry sorki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 10:23
Kattii, emi_90, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW Pl duzo pozniej dzieci uczą sie pisać... i dla mnie to paranoja i moze wcale moj synek nie ma problemów bo na polski system wychodziłby za normalne dziecko na swoj wiek a tutaj jakas mutacja kuzwa...a teraz czlowiek ma siedziec i zmuszac dziecko do pisania bo szkola ma taki wymóg ...Szczęśliwa_Mama wrote:Emi to tak jak ja nowy tydzień ciąży zaczynasz w niedzielę
a wiesz, że wczoraj koleżanka mi powiedziała, że jest w ciąży też i ma termin na 19 maja jak Ty 
Także wszystkie spotkamy się w szpitalu jak nic
Kattti no musisz walczyć o swojego syna. Jak Ty tego nie zrobisz, to kto? Pokaż im, że z Kattti się nie zadziera
Ewelaaa ja już trochę zaszalałam
zerknij na 1 stronę.
Z góry sorki
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA tak w ogóle w 12 tyg w obu ciążach na bardzo dobrym sprzęcie moja przyjaciółka poznała płeć dziecka już

Dzidzia idealnie się też pokazała, bo sprzęt sprzętem, ale jak się skuli czy zasłoni rączką to wiadomo he he
A Wy kiedy się dowiedziałyście?
Ja z Kornelką w 26 tyg, a z Maciusiem w 20 tyg
Kattii lubi tę wiadomość


synek


