2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda można powiedzieć do 38 wychodzi końcówka lipca i pewnie szybko czas zleci. Ogólnie termin na 30 sierpnia.
Oj tak brak cierpliwości z wizyty do wizyty 😂
Ja robiłam usg plus test pappa bo tak mi kazała ginka ale i tak pewnie sama bym zrobiła. Racja co napisała Frida co do testu. On jest nie miarodajny. Ale można być spokojnym trochę jak się zobaczy dobre wyniki. Ja to się nie mogłam doczekać ich a potem natepnych. I wiedzieć na 99% ze to będzie chlopiec ale z tym też różnie bywa jaki sprzęt jest przy badaniu.
Upały są straszne. Dziś może pójdziemy z moim zobaczyć wózek. Narazie nie mam komody to pomyślałam że kupię pojemnik głęboki i tam schowam ubranka. Za tydzień mój zrobi remont to się pokupuje meble. Łóżeczko juz mamy -
Ale cisza ostatnio tu na wątku
Ja to po wczorajszym usg i dzisiejszych badaniach. Wyniki dopiero wieczorem. U małego wszystko ok. Ładnie waży jak na moją posture jak to ginka powiedziała. Główką w dole.
A co tam u Was? -
nick nieaktualnyNo cisza, cisza!
Co tam dziewczyny?
Super Werka, że wszystko w porządku
Ja na razie odpoczywam, jutro idę pierwszy dzień do pracy po zwolnieniu lekarskim na skręconą stopę, bardzo mi się nie chcę, ale mam są świadomość, że jestem pracownikiem chronionym
Wczoraj zrobiłam sobie powtórkę bety, no i po 9ciu dniach ze 106,9 urosło do 6377!
Mam też wyniki innych badań, to jak zerknęłam to normalnie życiowe wyniki!
Czekam tylko na wizytę w poniedziałek, nie mogę się doczekać!werni, Frida91 lubią tę wiadomość
-
Tez mam w poniedziałek wizytę bo na tego 27 nie było miejsc. Sprawdzilam wyniki i cześć juz jest. W moczu mam bakterie, hemoglobina nadal 11.70 leukocyty podwyższone. Zobaczymy co powie ginka.
Ładna beta na którą masz wizytę ? Ja na 16:20. Oj nie dziwie się ze Ci się nie chce iść do pracy po tak długim zwolnieniu. -
nick nieaktualny
-
To już jak wolisz tez szybko poszłam na zwolnienie. U mnie w pracy to szybko się dowiedzieli ze jestem w ciąży. I musiałam pójść żeby nie było problemów. Moja była znajoma której myślałam że mogę ufać rozpowiedziala. I nie tylko to. Aaa szkoda słów na nią.
-
nick nieaktualny
-
Jak dobrze pamiętam to był 5tc jak poszłam na zwolnienie. Miałam iść trochę później ale ze w pracy się dowiedzieli to musislam wcześniej.
-
nick nieaktualny
-
Lidka oj tak szybko lecą mi te tygodnie.
Ruda tak bez problemu. Akurat mam super ginke. Jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży to napisałam jej smsa ucieszyła się. Umowilysmy się na wizytę zrobiła usg i tam był mały babel zrobiła mi kartę ciąży itd. I co miesiąc chodzę do niej i robie badania. Ale te usg prenatalne robie w innej klinice gdzie mają lepszy sprzęt. Tak myślę że u ginki będą jeszcze ze dwie wizyty przed porodem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tez chodzę prywatnie. Jak masz się stresowac przez pracę i szefa to bym też poszła na zwolnienie. Ważne żeby dziecku było dobrze.
-
nick nieaktualny
-
Ruda nie miej w takim razie skrupulow tylko pomyśl o sobie i o maluchu Pomnika w pracy nikt Ci nie postawi,takie.mam zdanie
Ja wczoraj też trochę sprzatalam ale ogólnie praktycznie nie wychodziłam z domu bo nie dałabym rady w takiej temperaturze... Dziś dużo przyjemniej i chyba pójdę zaraz na spacer.ZakręconaOna lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙