2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to tak jak mój mały. Wolal kupe i siusiu odkąd skończył 1,5 roku bo wtedy też zaczął gadać jak stary dosłownie ale nie chciał usiąść . Później czasem zrobił siku i kupe na nocnik i tyle ... rzadko . Pampersy ciągle były mimo że wiedział co do czego aż w końcu 4 miesiące już zaraz będą jak porozmawialam z nim czy kończymy z pieluchami i się zgodził . Zaczął siadać odrazu na wc i się załatwiać, pięknie woła, nie sika w majtki nic . Także już kiedyś pisałam odpieluchowanie nasze trwało 1 dzień . W nocy nosił tylko aż już teraz też będzie 3 tydzień zaraz jak zdjęła na noc pampersy i było ok ale od paru dni znów sika w nocy dużo a nie trzyma mimo że sika w nocy bo wstaje ok 23 to posadzić na wc i muszę od nowa zakładać pampersy . W ogóle bardzo duzo i często sika ostatnio , zastanawiam się czy pęcherza nie przeziebil czy coś chociaż nic go mówi że nie boli .Szczęśliwa_Mama wrote:No u mnie z córcią poszło szybko, miała właśnie 2 latka, ale mówiła i widziałam że jest gotowa. Jednej ze szwagierek syn przed 2 urodzinami sam zaczął wołać kupę i siku i to z dnia na dzień, tak po prostu... no i fajnie, tylko on już wiersze recytuje i piosenki śpiewa he he a mój ani be ani me

-
nick nieaktualnyDlatego sama widzisz ze nie jest gotowy,kazde dziecko jest inne nie ma co panikować i sluchac innych.Szczęśliwa_Mama wrote:No u mnie z córcią poszło szybko, miała właśnie 2 latka, ale mówiła i widziałam że jest gotowa. Jednej ze szwagierek syn przed 2 urodzinami sam zaczął wołać kupę i siku i to z dnia na dzień, tak po prostu... no i fajnie, tylko on już wiersze recytuje i piosenki śpiewa he he a mój ani be ani me

-
Ja nikogo nie oceniam, ale uważam, że dziecko wcale nie musi umieć mówić, żeby zacząć je wysadzać na nocnik. Nie mam dzieci, ale pracowałam 2 lata w żłobku i wiem z doświadczenia, że spokojnie dało się odzwyczajać i mniejsze dzieci. Owszem nie wołały od razu, ale kumały o co chodzi i regularnie wysadzane na nocnik nie moczyły pieluchy tylko robiły do nocnika
A wołanie i sygnalizowanie przychodziło później. Na początku sygnalizowanie "po fakcie"
Ale to każdego sprawa, jak i kiedy chce to wprowadzać.
ZakręconaOna, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
No tak myślałam właśnie, ze przez tak ciemne foto możecie nie poznać i stąd ten komentarz że straszny avatar hah .Kattii wrote:serio ? ja stawialam na jakas czarwnice czy cos .. nie powiedzialabym ze to mamusia z adamsów xD
Luzik
Ale tak to Morticia
czy jak to się tam pisze
-
nick nieaktualnyNie kazde takie male dziecko da sie posadzic na nocnik..posadzisz je sila ? Tylko dlatego ze mamusia ma taki kaprys i sila chce je nauczyc ? Dla mnie to czysta glupota... skoro widzi sie ze dziecko sie boi i silą je uczyc tylko po to aby inni nie gadali ze to juz czas to wybacz ale moim zdaniem takie mamuski powinny walnac sie w łeb.Frida91 wrote:Ja nikogo nie oceniam, ale uważam, że dziecko wcale nie musi umieć mówić, żeby zacząć je wysadzać na nocnik. Nie mam dzieci, ale pracowałam 2 lata w żłobku i wiem z doświadczenia, że spokojnie dało się odzwyczajać i mniejsze dzieci. Owszem nie wołały od razu, ale kumały o co chodzi i regularnie wysadzane na nocnik nie moczyły pieluchy tylko robiły do nocnika
A wołanie i sygnalizowanie przychodziło później. Na początku sygnalizowanie "po fakcie"
Ale to każdego sprawa, jak i kiedy chce to wprowadzać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 12:49
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak czy siak wolalam twoj pierszy z ustami xDZakręconaOna wrote:No tak myślałam właśnie, ze przez tak ciemne foto możecie nie poznać i stąd ten komentarz że straszny avatar hah .
Luzik
Ale tak to Morticia
czy jak to się tam pisze
ZakręconaOna, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
Kattii wrote:Nie kazde takie male dziecko da sie posadzic na nocnik..posadzisz je sila ? Tylko dlatego ze mamusia ma taki kaprys i sila chce je nauczyc ? Dla mnie to czysta glupota... skoro widzi sie ze dziecko sie boi i silą je uczyc tylko po to aby inni nie gadali ze to juz czas to wybacz ale moim zdaniem takie mamuski powinny walnac sie w łeb.
Ale kto powiedział, że każde dziecko się boi i wyrywa i trzeba je sadzać siłą. Mówiłam o przyzwyczajaniu, taki rytuał, że np po drzemce siadamy na nocnik. Stopniowe oswajanie jeśli się boi. To że nie jest chętne od razu nie znaczy, że trzeba schować nocnik na pół roku i nie próbować ponownie. Tak samo jak z jedzeniem, to że coś od razu nie smakuje, nie znaczy, że nie można spróbować podać kolejny raz. Nikt nie mówi o wpychaniu na siłę
-
Jasna sprawa , że nie musi mówićFrida91 wrote:Ja nikogo nie oceniam, ale uważam, że dziecko wcale nie musi umieć mówić, żeby zacząć je wysadzać na nocnik. Nie mam dzieci, ale pracowałam 2 lata w żłobku i wiem z doświadczenia, że spokojnie dało się odzwyczajać i mniejsze dzieci. Owszem nie wołały od razu, ale kumały o co chodzi i regularnie wysadzane na nocnik nie moczyły pieluchy tylko robiły do nocnika
A wołanie i sygnalizowanie przychodziło później. Na początku sygnalizowanie "po fakcie"
Ale to każdego sprawa, jak i kiedy chce to wprowadzać.
ale właśnie ... każdy robi to wtedy kiedy uważa to za najbardziej stosowne . Znamy własne dzieci najlepiej i nie ma sensu na siłę nic
-
Bez spiny dziewczyny . Tak jak napisałam każda matka wie najlepiej kiedy jej dziecko jest gotowe . Nie ma co na siłę też.
Frida jasna sprawa , że jest to realne . Moja znajoma sadzala 8 miesięczne dziecko na nocnik już i mała kumala co jest pięć ale i tak walila rowno w pampersy do 3 r życia .
dla mnie za wcześnie takie sadzenie bo to maleństwo jeszcze ale każdy robi jak uważa .
Są mamusie które nawet 3 miesięczne dziecko dają na nocnik i uważają że dziecko rozumie hahaha
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Frida no Ja z Oskim jak w ciążę zaszłam to był styczeń i miałam wtedy właśnie meeeeeegaa wielki wysyp. A teraz wakacje i znow . Nie mialam serio takiego czegos od 3 ponad lat hahahaha takze cos bedzie na rzeczy hahahah.
Katii no dokładnie dlatego się śmieje z takich Mamuś które na siłę dla opinii czyjejś w ten sposób postępują . A zresztą, dupy nie będę sobie zawracać takimi maDkami
Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszkoda nerwów bo takie osoby tylko wkurwiają. Ja mam taka znajomą co do pl zjechala i tam sila uczyla dzieciaka na nocnik bo niby tam lekarz ją zaczał opierdalac ze powinna juz robic na nocnik i ja sobie mowie ...ja bym dala jakiemus zje... mowic mi co mam robic i ona glupia sila zaczela uczyc tak ze dzieciak z tego stresu nocami sikal na materac tak sie panicznie balo wiec sorry ale wole zakonczyc ten temat bo mnie wkurwia takie zachowanie...ZakręconaOna wrote:Frida no Ja z Oskim jak w ciążę zaszłam to był styczeń i miałam wtedy właśnie meeeeeegaa wielki wysyp. A teraz wakacje i znow . Nie mialam serio takiego czegos od 3 ponad lat hahahaha takze cos bedzie na rzeczy hahahah.
Katii no dokładnie dlatego się śmieje z takich Mamuś które na siłę dla opinii czyjejś w ten sposób postępują . A zresztą, dupy nie będę sobie zawracać takimi maDkami -
nick nieaktualnyZakręcona ja też wolałam awatar z ustami

Frida siadanie na nocnik mamy opanowane już od dawna, bo jak córcia siedzi na kibelku, to mały sam zdejmuje pieluchę i na nocnik... tylko te siedzenie na nocniku trwa sekundę hahaha wstaje i zagląda czy coś w nim jest
Ale to sie na tym kończy
Nic na siłę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 13:34
Frida91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny






zazdro max .
biedny dzieciaczek


