2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwa mama to dopiero 2 cykl więc jeszcze nie panikuje po prostu jestem bardzo niecierpliwa heh i bym chciała Już!! Ale wiem że niestety to, że udało się za pierwszym razem przy szymku nie znaczy że za drugim też pójdzie gładko :p
Katiiii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatiiii
Oj ja też widzę u siebie dużo wad he he
Po pierwszym porodzie bez problemu wróciłam do wagi sprzed ciąży, a po drugim jestem 6-7 kg do przodu. Masakra cały czas walczę z tą wagą...
Zdjęcie będzie fajnie wyglądało ja z córeczką, bo jest moją kopią he he
A jeszcze takie same sukienki
Z kolei synek kopia tatusia
Tak nam się ułożyło.
Dziewczyny, a Wasze dzieciaczki do kogo są podobne?Katiiii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem strasznie niecierpliwa. W pierwszą ciążę zaszłam w 2cs, w drugą w 1cs, ale obie zakończyły się poronieniem. O ciążę z synkiem staraliśmy się ponad pół roku, więc niby też w normie, ale już po ścianach chodziłam z niecierpliwości, zwłaszcza że jak doliczyć poronienia to całe starania zajęły nam 1,5 roku. Ale teraz przez to karmienie piersią pewnie sobie poczekamy
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Szczęśliwa_Mama wrote:Katiiii
Oj ja też widzę u siebie dużo wad he he
Po pierwszym porodzie bez problemu wróciłam do wagi sprzed ciąży, a po drugim jestem 6-7 kg do przodu. Masakra cały czas walczę z tą wagą...
Zdjęcie będzie fajnie wyglądało ja z córeczką, bo jest moją kopią he he
A jeszcze takie same sukienki
Z kolei synek kopia tatusia
Tak nam się ułożyło.
Dziewczyny, a Wasze dzieciaczki do kogo są podobne?
Ja w obu ciazach przytyłam po 10kg ogólnie nie mialam jakos specjalnie problemu bo kupilam sobie orbitek i cwiczylam z 75kg spadlam do 65 a potem wazylam 59kg tylko dlatego ze sobie wymarzyłam że chce ważyc 55 kg i tak naprawde skoncyzlam cwiczyc bo zaczelismy starac sie o trzecie i przy trzecim mnie wazyla polozna i bylo 62 kg wiec chyba nie najgorzej tyle ze mi wszystko idzie na brzuch i mimo ze ciazy nie ma to i tak wygladam ciagle jakbym w niej byla...
u mnie upały
na obiad robie wąrtóbke drobiową dla mnie bo maz nie zje nie lubi wiec on ma cos innego.
Córka spi ,syn standardowo bajki,mąż w pracy.
Co do starań chyba każda jest niecierpliwa .Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
U mnie też każdy mówi że synek to kopia tatusia i ja się musze z tym zgodzić hehe my już po obiadku, a robiłam na szybko kopytka okraszone kielbaska, cebulą i pieczarkami za chwile chyba wybiore sie z synkiem na plac zabaw. Troche zaczelo wiać mam nadzieję że padać nie będzie.
Szczęśliwa_Mama, Katiiii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykehlana_miyu
Ja też jestem niecierpliwa
Starania miały być w 2019... Ale serce już mi się rwie do maluszka.
Jak oglądam film i jest tam taka kruszyna, to od razu się wzruszam
A jeśli chodzi o karmienie piersią, to mam wśród znajomych kilka ciąż w tym czasie.
To chyba nie ma nic do rzeczy, przecież jest normalna @, owulacja itd.
A kiedy powinnaś dostać @ ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 12:17
-
nick nieaktualnykatiiii
U mnie jest to samo.
Rano za nim zjem śniadanie mam płaski brzuch, a zaraz po jedzeniu mnie wywala i wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Masakra
Wczoraj córcia mnie zadziwiła.
Najpierw powiedziała, że cieszy się, że ma Maciusia
A póżniej, że chce siostrę he he
U mnie dzisiaj zimno, ale co najważniejsze nie pada i ekipa zalewa zbrojenie
Trzymajcie kciuki, może po niedzieli będą stawiać ściany.
Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czesc
ale zrobilas mi ochoty na kopytka
ja dzisiaj po ostatniej w tym tygodniu nocce, maz w domu to troche pospalam.
jutro mam dostac okres boli mnie brzuch ale nic wiecej nawet nie piersi
do tego bardzo bola mnie uda tez ten bol jakos promieniuje i wkrecam sie ze sie
mam nadzieje udalo, w poniedzialek zrobie test
milej sobotyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 20:59
Kattti, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama 2015
staramy sie o drugie -
Niunka to trzymam kciuki :* u mnie na razie @ w pełni, ale za kilka dni jak sie skończy znowu zaczynamy działać heh. A jutro co na obiad szykujecie bo mi sie już kompletnie pomysły skończyły. Uwielbiam gotować ale najgorsze jest to wymyslanie hehe
Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa płaskiego brzucha nigdy nie miałam w sumie no ale po ciązach to przegiecie jaki jest obecnie
Co do obiadu wczoraj mialam kotlety drobiowe ,ziemniaki i marchewka z groszkiem a dzień wcześniej wątróbke drobiową. Dzisiaj nie wiem co zrobie brak pomysłu. W planie mamy pójsc do znajomej bo chcemy oddać jej kase która nam wtedy pożyczyła ale najpierw musimy potem zadzwonić do niej i dowiedziec sie czy w ogóle bedzie dzisiaj w domu bo moze być w pracy albo miec inne plany. Tak czy siak na miasto się wybieramy bo musimy na chleb coś kupić w polskim sklepie a do tego piękna pogoda nadal się utrzymuje, mąż ma wolne wiec chociaż nie jestem sama z dziecmi.
W ogóle informuję że od wczoraj mam te konto bo mi dzisiaj na tamtym darmowy abonament się skończył a nie zamierzam płacic Nicki robie podobne tak wiec nie trudno się domyśleć że ja to ja.
Ja przez ostatnie 2 dni się wkurzałam ,smuciłam i ogólnie było mi strasznie przykro
Jak wiecie moja córcia miała 27 czerwca urodziny... ogólnie przestałam się łudzić że moj ojciec czyli dziadek córci kiedykolwiek coś jej wysle chociażby jakaś czekolade na urodziny czy świeta no ale życzenia złożyć nic nie kosztuja a nawet tego nie potrafił z moja macochą zrobić...
Co roku składali a w tym roku nic ani słowa chociaż doskonale wiedzieli ze miala bo cieżko było na fejsie nie zauwazyć po zdjeciach które zrobiłam z tej okazji...gdyby tego było mało zabolało mnie strasznie to że mój ex miał urodziny 29 czerwca i jemu od razu złożyli życzenia i nawet obrazek wrzucili do tych życzen... To jak cioc w serce...
Odkąd przestaliśmy z mezem wysyłać paczki do nich a konkretnie do mojej siostry to tak jakby wsio zaczeło się walic tak jak byśmy musieli im placic za chec interesowania się nami...
Tak bardzo mnie ten fakt zabolał że musiałam siedzieć i płakać przez te dwa dni bo ja rozumiem mnie mogą miec w du... ale co winne są moje dzieci to ich wnuki przecież t rodzina a zyczen nie złoża nawet tylko obcemu zlozyli [ moj ex jest chrzestnym mojej siostry] ale to i tak nie zmienia faktu ze jest obcy.
Nie wiem może jestem głupia że tak bardzo się tym przejmuje ale to mnie tak boli że moje dzieci są tak traktowane... mój ojciec ma wnuki u mnie i u dwójki braci ale tak naprawde interesuje sie tylko wnukami mojej siostry i im potrafi cos kupic a moje jakby gorsze były... chyba nigdy nie bede potrafiła tego zrozumiec
Wybaczcie że smęce ale to tak bardzo mnie przytłacza że musiałam komuś o tym sie że tak powiem wygadac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:32
-
Kati, niektórzy są po prostu toksyczni i nic się na to nie poradzi, tylko bardzo trudno się z tym pogodzić. Moja babcia jest identyczna jak Twój ojciec. Mnie to tak nie rusza, ale moja mama do dzisiaj się zastanawia, co z nią nie tak, że jej rodzona mama nie kocha, a ma 60 lat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 16:02
Kattti lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
U mnie testy owu negatywne, ale śluz wygląda na płodny, więc podziałaliśmy z mężem. Zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie... Teraz tylko zaciskam kciuki, żeby jutro lub pojutrze temperatura skoczyła.
Kattti, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyDariaBN wrote:ja 4 cykl sie staram i czekam wlasnie na miesiaczke,ktora ma byc za 4dni. Zauwazylam sprawdzajac szyjke ze ma dziwny metaliczny zapach,czy ktoras z was tak miala?
Bez urazy ale jakby dało się sprawdzać zapach szyjki to byłoby sprawdzanie zapachu szyjki a nie badanie szyjki czy jest twarda miekka itp... -
nick nieaktualnykehlana_miyu wrote:Kati, niektórzy są po prostu toksyczni i nic się na to nie poradzi, tylko bardzo trudno się z tym pogodzić. Moja babcia jest identyczna jak Twój ojciec. Mnie to tak nie rusza, ale moja mama do dzisiaj się zastanawia, co z nią nie tak, że jej rodzona mama nie kocha, a ma 60 lat
Po za tym moj syn taki numer dzis odwalil że doprowadził mnie prawie do zawału do tej pory dochodze do siebie i chce mi sie cały czas ryczec