Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniaemp wrote:Duphaston do 14tc, wszystko było idealnie, czułam sie świetnie dlatego dużo odpoczywałam, ale nie było potrzeby leżeć... to wszystko stało sie tak nagle...
-
Zreszta Ludwin ma takie narzędzia,że niewiele naruszają szyjke, to nie to co kiedyś.Może przyczyna tkwi w czymś innym.Mnie luteina i leżenie bardzo pomogły jak dostałam krwawienia w 10tc i myślałam,że to już koniec.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Melduje ze u mnie 24 tydzień prawidłowej nudnej ciąży. Zabieg zrobiony 2 lata temu, zanim jeszcze planowałam ciążę. Dzięki temu nie mam na koncie żadnych poronień i niepowodzeń. Niech mój przykład będzie motorem napędowym dla tych z Was, które się wahająUsunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
1 cs ---> i jest!
-
Kasionek wrote:Hey dziewczyny .Udało się, jestem w 6 tyg ciąży .Drugi cykl po operacji .Trzymajcie kciuki ,bo tak bardzo boję o to co może si3 stać .przegroda macicy
11.02.2017r. 1 IUI 15.03.3017r 2 IUI 14.04.2017r 3 iui
1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg
LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm -
Dziwna wrote:Jak tam ciężarówki?? Co tam u was
-
Dziwna wrote:Jak tam ciężarówki?? Co tam u wasprzegroda macicy
11.02.2017r. 1 IUI 15.03.3017r 2 IUI 14.04.2017r 3 iui
1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg
LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm -
Dziewczyny, nie zastanawiajcie się, tylko wycinajcie tą wredną przegrodę!
Ja dwa lata temu poroniłam w 8 tc i dopiero wtedy okazało się, że mam przegrodę (zarodek umieścił się właśnie na niej). Przeszłam nieudaną operację w Łodzi na NFZ (nie polecam), później dwie operacje u Ludwina. Przegroda była bardzo szeroka i była na 2/3 długości macicy. Po pierwszej operacji u Ludwina i 4 balonach okazało się, że został równy 1 cm przegrody i lekarz zdecydował się dociąć. Niestety nie wiem ile przegroda ma teraz, mój ginekolog ją widzi, wiem podejrzewam, że 6-7 mm. Nie mogę zrobić kontrolnego SIS, bo...uwaga...miewam po nim odczynowe zapalenie otrzewnej. Dwa razy je miałam po SIS u Ludwina Ale nie bójcie się tego badania, bo to zdarza się ponoć raz na milion. Straszyli mnie w szpitalach, że po zapaleniu mogą być zrosty w jajowodach i mimo że skroiłam sobie ładnie macicę, to i tak nici z ciąży.
Nigdy w życiu nie miałam naturalnej owulacji, ale na trzecim cyklu na CLO udało mi się zajść w ciążę Widziałam ładnie bijące serduszko, więc jestem pełna nadziei, bo to dobrze rokuje...a ostatnio ciąża nie rozwinęła się do tego etapu.
I tym sposobem razem z Kasionkiem jesteśmy w wątku "Kwietniowe maluszki 2019" i wierzę, że zostaniemy tam aż do szczęśliwego rozwiązania
kasiarzyna, Patti_MG lubią tę wiadomość
-
Nie...nawet nie wiedziałam, że na rezonansie wyjdzie, od razu bym zrobiła. Dobra alternatywa dla SIS.
I tak nie wiem czy decydowałabym się na czwartą operację, bo już trochę zmęczona tym byłam (i jeszcze bardziej spłukana na doktorka z Krakowa). Niby nie operują przegród poniżej 1 cm, moja ma mniej, więc może jakoś to będzie -
Sis jest napewno dokładniejsze ale na tym też widać.Ja po operacji nie zrobiłam drugiego bo wierzę ,że zrobili tam dobrą robotę i poprostu ich nie sprawdzam.No nie chce nawet wiedzieć ile wydałaś na tyle wizyt i operacji u dokotra .Ale najważniejsze że masz już to za sobą.I teraz już tylko będzie dobrze .
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Dziwna wrote:Jaka tu cisza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 18:40
-
Witam
Długo zastanawiałam się czy napisać
Moja przygoda z dr Ludwinem zaczęła się przed świetami 2016. Mam macice Robertsa -przegrodzony całkowicie na pół. Krew z jednej części nie ma ujścia i wylatuje (rozrywając) jajowodem do brzucha.
W kwietniu 2017 miałam pierwsza histeroskopie niestety kompletna klapa. Miesiąc temu miałam druga, niestety moja przegroda miała ponad 2 cm i nie została przebita. Ale zostało jej teraz tylko 6mm. Jestem po 3 balonach -masakra. I dr dzisiaj stwierdził ze wsadzi mi taki mniejszy balon na kilka dni, może tygodni bo zarastam od nowa
Trafiłam do dr Ludwina po błąkaniu się 10 lat po innych lekarzach ( w połowie polski) i kilku zabiegach i operacji. Niestety na NFZ jedyne co mi proponowali to wyciąć macice.
Pozdrawiam.Macica Robertsa-3 operacje u Ludwina
Endometrioza 4. Hormony wszystkie Ok.
Brak jednego jajowodu, drugi nie zdrożny
Nieprawidłowe MTHFR C677T, A1298C,PAI
AMH rok temu 2,8 teraz 0,9, wit D 49, DHEA górna granica 6,28 (norma 1,2-6,3)
homocysteina 8, ANA2 ujemne
07.2019 IMSI 3 zarodki CC w drugiej dobie, brak transferu, brak mrozaków -
Witam Dziewczyny,
Śledzę to forum od ponad dwóch lat, odkąd poszukiwałam wszelkich informacji na temat usunięcia przegrody macicy, przez którą poroniłam pierwszą ciążę i nie byłabym w stanie donosić kolejnej. Wtedy też miałam ogromny dylemat, czy zrobić zabieg, czy jest on bezpieczny i czy przyniesie zamierzony efekt. Moja przegroda zajmowała 2/3 jamy macicy i w środku przypominała kształtem literę V. W końcu zdecydowałam się na zabieg na NFZ, ale usunięto tylko kawałek i przegroda nadal pozostała. Po przeczytaniu pozytywnych opinii o dr Ludwinie zdesperowana pojechałam do Krakowa na konsultacje, gdzie miałam aż 650 km do pokonania z miejsca zamieszkania. Dr wyznaczyl termin operacji która miała w styczniu 2017. Na wizycie kontrolnej po zabiegu okazało się że został jeszcze kawałek do dociecia, a że przegroda była oporna to miałam aż 3 docinki, każda poprzedzona SISem rozłożone na osobne wizyty. U mnie był założony tylko jeden raz balon z racji odległości. Całe leczenie u Ludwina trwało 8 m-cy podczas których odbylam 6 wizyt, na które dojezdzalam z drugiego końca Polski i na które wydałam łącznie ok 11 tyś. Jednak mimo poświęconego czasu, poniesionych kosztów i bólu (docinki na żywca bez znieczulenia, SISy i balon) była to najlepsza dezycja jaka podjęłam w staraniach o dziecko, ponieważ po 6 m-cach udało mi się zajść w ciążę, która przebiegła bez żadnych problemów, donosiłam do 39 tyg i w listopadzie urodziłam siłami natury również bez komplikacji, co wydawało mi się że nie powiedzie się pomyślnie z racji ilości zabiegów jakie przeszlam. Podsumowując, chce powiedzieć dziewczynom, które straciły nadzieję lub boją się wykonać zabieg, że mój przypadek jak również innych dziewczyn z forum, ktorym też udało się po wycięciu przegrody urodzić dziecko, pokazuje że dr Ludwin jest świetnym specjalistą i robi dobra robotęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 18:42