X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
Odpowiedz

Ciąża po usunięciu przegrody w macicy

Oceń ten wątek:
  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 3 grudnia 2023, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy mamy tu jakaś mamusie której udało się zajść w ciąże po usunięciu przegrody macicy ?

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 4 grudnia 2023, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    A czy mamy tu jakaś mamusie której udało się zajść w ciąże po usunięciu przegrody macicy ?
    Tak, zaszłam w drugim cyklu starań po tym jak dostałam zielone światło. Aktualnie czekam na drugiego dzidziusia, już 31 tydzień 😀

    Klavel Aga lubi tę wiadomość

  • Omegi Koleżanka
    Postów: 43 12

    Wysłany: 5 grudnia 2023, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    A czy mamy tu jakaś mamusie której udało się zajść w ciąże po usunięciu przegrody macicy ?

    Tak 🙂 jestem po usunięciu przegrody całkowitej i tule mojego małego skarba 🥰

    Klavel Aga lubi tę wiadomość

  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 5 grudnia 2023, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy mogłybyście napisać jak przebiegały Wasze ciąże po usunięciu przegrody? Czy były jakieś problemy z szyjką lub inne?

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 6 grudnia 2023, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak rodziłyście ? Naturalnie czy CC ? ;)

    Mega się cieszę ze wam się udało ! Jest nadzieja na pozytywne zakończenie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 09:50

    Coniglietto lubi tę wiadomość

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Omegi Koleżanka
    Postów: 43 12

    Wysłany: 6 grudnia 2023, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    A czy mogłybyście napisać jak przebiegały Wasze ciąże po usunięciu przegrody? Czy były jakieś problemy z szyjką lub inne?

    Ciąża przebiegała bezproblemowo, żadnych bóli, żadnych krwawien, nie miałam problemów z szyjką.
    Ciąża zakończona CC ze względu na duże dziecko, nawet nie próbowałam naturalnie, ale wiem że można rodzic naturalnie po usunięciu przegrody.

  • Omegi Koleżanka
    Postów: 43 12

    Wysłany: 6 grudnia 2023, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Wam dziewczyny powodzenia i trzymam za Was kciuki. Nie poddawajcie sie, bo warto 🥰🥰

  • KoKos Autorytet
    Postów: 1173 1826

    Wysłany: 6 grudnia 2023, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zaszłam jeszcze wcale, przegroda usunięta na początku marca tego roku. Tylko, że u mnie co innego chyba jest przyczyną, chociaż nie wiadomo.

    Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
    2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
    3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
    Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
    🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
    6+1🥚4,4mm
    8+4 🐥 1,87cm
    12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
    15+4 🐔 około 10cm
    20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
    26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
    30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
    35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
    39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
    39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰

    age.png
  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 6 grudnia 2023, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszą ciążę leżałam od 19 tygodnia bo mi się szyjka skróciła tak do 2,5 - 3 cm. Dotrwałam do końca i w 39 tc urodziłam naturalnie. W tej ciąży szyjka też nie za długa ale jestem na Luteinie od 15 tygodnia i nie leżę tylko się oszczędzam i póki co się trzyma 😀 Ja miałam częściową przegrodę (bez szyjki) to wiem że można naturalnie rodzic, nie wiem jak po całkowitej przegrodzie.

  • Patti_MG Koleżanka
    Postów: 54 52

    Wysłany: 7 grudnia 2023, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opisywałam tu już moją historię z przegrodą.
    W pierwszą ciążę zaszłam z przegrodą po 2ch latach starań. W drugą nie mogłam przez 3. Po usunięciu przegrody udało się po roku i czterech mcach po zabiegu u prof. Ludwina zajsc w ciaze i to bliźniaczą 😅🙈 Aczkolwiek to nie sama zasługa wycięcia przegrody przyczyniła się do sukcesu moim zdaniem. Za dlugo to trwalo.
    Ciąża po usunięciu przegrody, co prawda jeszcze trwa 😅 ale lekarz powiedział na temat porodu, że ze względu na obciążenie macicy pierwszą CC, a potem zabiegiem usunięcia przegrody i plastyką blizny po cc, to w moim przypadku drugi porod tez prawdopodobnie bd cc.


    ❤️🧡💛💚💙💜

    👶🏻 Synek 11.08.2018

    Przegroda macicy 25mm
    Torbiel endometrialna na lewym jajniku
    Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
    Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
    AMH 1,18 - 10.2021
    AMH 0,44 - 04.2023
    Depresja
    Hashimoto
  • Magdaaaa Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 22 grudnia 2023, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, przejrzałam wiele stron wątku ale nie udało mi się znaleźć takiej informacji: czy w przypadku konieczności docinania przegrody po zabiegu u dr. Ludwina prywatnie, płaci się za to dodatkowo, a jeśli tak to jaka jest to kwota?

    I pytanie czy ktoś wie czy jest możliwość wymiany balonów w Warszawie, czy tylko Kraków?

    Z góry dziękuję.

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 22 grudnia 2023, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaaaa wrote:
    Cześć, przejrzałam wiele stron wątku ale nie udało mi się znaleźć takiej informacji: czy w przypadku konieczności docinania przegrody po zabiegu u dr. Ludwina prywatnie, płaci się za to dodatkowo, a jeśli tak to jaka jest to kwota?

    I pytanie czy ktoś wie czy jest możliwość wymiany balonów w Warszawie, czy tylko Kraków?

    Z góry dziękuję.

    Jak ja byłam operowana to za docinki płaciło się dodatkowo, cena zależała od tego czy w gabinecie na "żywca" czy w warunkach szpitalnych w znieczuleniu ale nie wiem jakie aktualnie ma ceny. Po docince kolejne balonowania też płatne.
    W moim przypadku docinka nie była potrzebna.
    Z tego co się orientuję to nie robi balonów w Warszawie.

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 121 11

    Wysłany: 9 stycznia, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po pierwszej wizycie. Na początku zaskoczyła mnie sama forma kliniki, trochę inaczej sobie ją wyobrażałam. Naczekałam się na swoją kolej kilka godzin, badanie SIS było dla mnie okropne, zemdlałam w trakcie. Co było dla mnie dziwne, bo miałam już badaną wcześniej drożność jajowodów i nawet nie czułam żadnego bólu. Ale to jest mniej ważne, ważne, że wiem, że mam prawie całkowita przegrodę, a nie macicę dwurożną, jak to określali niektórzy lekarze, i operacje za trochę ponad 2 tygodnie.

    Arlena lubi tę wiadomość

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 121 11

    Wysłany: 9 stycznia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczas czekania było dużo pan na balonowanie, niektóre strasznie krzyczały. Czy u Was też było to tak strasznie bolesne? Są jakieś sposoby by ten ból złagodzić?

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 9 stycznia, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyneczka wrote:
    Podczas czekania było dużo pan na balonowanie, niektóre strasznie krzyczały. Czy u Was też było to tak strasznie bolesne? Są jakieś sposoby by ten ból złagodzić?
    U mnie ból podczas balonów był różny. Miałam ich chyba 5 i niektóre faktycznie bolały tak że klęłam wniebogłosy a niektóre bolały mniej, niektóre wcale 🤷 na szczęście trwa to tak krótko że można zacisnąć zęby 😉

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 121 11

    Wysłany: 9 stycznia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    U mnie ból podczas balonów był różny. Miałam ich chyba 5 i niektóre faktycznie bolały tak że klęłam wniebogłosy a niektóre bolały mniej, niektóre wcale 🤷 na szczęście trwa to tak krótko że można zacisnąć zęby 😉

    Aktualnie bardziej boję się tych balonów niż operacji 😅 a jest jakaś prawidłowość że te pierwsze były najgorsze czy nie ma znaczenia?

  • _ine Autorytet
    Postów: 627 1706

    Wysłany: 9 stycznia, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, kilka słów ode mnie:
    - operacja na początku stycznia, balonikowanie i ostatnia kontrola na koniec grudnia
    - łącznie wydałam koło 22-23 tys. ale uważam że warto
    - wierzę, że prof. Ludwin jest ekspertem w tej dziedzinie, w lepsze ręce w Polsce nie można trafić
    - dojeżdżałam z Warszawy do Krakowa. Wiem, że niektóre dziewczyny kombinują i starają się robić operacje w Warszawie w UCZKIN na NFZ, ale sam prof. mówi że u niego najlepszy sprzęt no i balonikowanie
    - łącznie miałam 6 baloników, co tydzień lub dwa. Planowałam 7 ale psychicznie już nie dźwignęłam.
    - tak, mnie bolało cholernie. I bez reguły, czasem bardzo bardzo, czasem tylko bardzo. Leki niewiele pomagały. Z czasem zupełnie z nich zrezygnowałam bo potem prowadziłam auto do Warszawy i nie chciałam się otępiać.
    - mnie najbardziej bolało samo balonikowanie. Potem już tylko tak jak na okres. Także ból jest chwilowy. Mocny, ale chwilowy.
    - ale to też nie reguła. Poznałam sporo dziewczyn w poczekalni, niektóre schodziły z bólu, niektóre bez problemu.
    - po balonikowaniu ostatnia wizyta z ponownym badaniem SIS na której informacja o efektach i jeśli wszystko ok, zielone światło na starania (podobno dość niewiele jest docinek)
    - prof. Ludwin prowadzi instagrama na którym lubi się chwalić pacjentkami, można podejrzeć ;-)

    Coniglietto, Klavel Aga lubią tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 10 stycznia, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyneczka wrote:
    Aktualnie bardziej boję się tych balonów niż operacji 😅 a jest jakaś prawidłowość że te pierwsze były najgorsze czy nie ma znaczenia?
    Już nie pamiętam dokładnie ale właśnie wydaje mi się że nie było żadnej prawidłowości 😅 nie ma się czego bać ani operacji ani balonów ale rozumiem też się bałam 😀

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 121 11

    Wysłany: 10 stycznia, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Już nie pamiętam dokładnie ale właśnie wydaje mi się że nie było żadnej prawidłowości 😅 nie ma się czego bać ani operacji ani balonów ale rozumiem też się bałam 😀

    Histerioskopię miałam już 2 razy, tylko w innym miejscu, więc tego się nie boje, zwłaszcza, że będę w dobrych rękach. Jeśli te balony są tylko chwile, to powinnam dać radę. W końcu jak dojdzie kiedyś do porodu to też nie będzie przyjemnie 😅

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 10 stycznia, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyneczka wrote:
    Histerioskopię miałam już 2 razy, tylko w innym miejscu, więc tego się nie boje, zwłaszcza, że będę w dobrych rękach. Jeśli te balony są tylko chwile, to powinnam dać radę. W końcu jak dojdzie kiedyś do porodu to też nie będzie przyjemnie 😅
    Dokładnie ból podczas balonów to kropla w morzu w porównaniu do bólu porodowego 😁

‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ