X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
Odpowiedz

Ciąża po usunięciu przegrody w macicy

Oceń ten wątek:
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, długo mnie nie było. Dziewczyny, nie czekajcie, jeśli macie przegrodę lepiej ją usunąć. To nie jest trudny zabieg, szybko dochodzi się do siebie i po miesiącu - dwóch można starać się o dziecko. Ja pierwszą ciążę straciłam w 14 tygodniu. Potem miałam zabieg usunięcia przegrody i pięć miesięcy później byłam w ciąży. Dziś jestem mamą 6 miesięcznego Szymonka.

    To ja założyłam wątek i być może się powtarzam, ale uważam, że mało jest informacji na ten temat.

    Pozdrawiam :)

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • mal Debiutantka
    Postów: 13 3

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie czekajcie! Ja pierwsza ciaze poronilam w listopadzie 2015 i diagnoza przegroda czesciowa, w grudniu histro. I teraz jestem juz w 2 mc ciazy:) powodzenia!!!

    Magnosia lubi tę wiadomość

  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 24.05 będę mieć histro też mam przegrode a o dzidzie staramy sie już 3 lata :(

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
  • MADA85 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 16 maja 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, jestem nowa w temacie przegrody, wykryta przez przypadek,podczas badania i usg, bo kilka miesięcy starań nie wychodziło.nikt wcześniej nie rozpoznał tej wady, pomimo regularnych wizyt i kontroli. Aż do zmiany lekarza...jestem po Hsg, potwierdzilo ze przegroda jest prawie całkowita, lekarz, który to robił stwierdził że jest ona do zabiegu, natomiast prowadzący, który to wykrył -nie, bo można więcej zaszkodzić. Dziewczyny miałyście takie doświadczenia?nie wiemy co robić, czy szukać kogoś nowego kto specjalizuje się w przegrodach, czy jeszcze parę miesięcy starać się?? A potem jak uda się martwić się czy wszystko będzie dobrze z donoszeniem?? Pierwsza opcja bardziej przemawia, ale boję się powikłań, no i tego ze mało jest lekarzy,którzy naprawdę dobrze zajmują się przegrodami.może znacie dobrego specjalistę z Łodzi? ?

    MADA85
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 17 maja 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADA, ja polecam konsultację (prywatną) u prof. Śpiewankiewicz. To świetny specjalista jeśli chodzi o wady macicy. Mi bardzo pomogła, a też spotkałam się z opinią, że w moim przypadku to macica podwójna, że to nie takie proste itd....

    Trzymam kciuki :)

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • MADA85 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Magnosia za radę, sporo czytałam o prof.Śpiewankiewicz, wiem również o dr. Ludwinie. Ale do Warszawy bliżej:)Wiem, że prof stosuje po zabiegu wkładki, a dr. Ludwin jakiś specjalistyczny żel. Chciałabym trafić naprawdę do dobrego specjalisty, nawet jakbyśmy wszystko prywatnie mięli robić, bo ta przegroda niestety nie jest jedynym z problemów zdrowotnych u mnie.

    Dzięki, pozdrawiam.

    Magnosia lubi tę wiadomość

    MADA85
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też to niestety nie był jedyny problem. Stwierdzono u mnie także zespół antyfosfolipidowy. Tak więc przegrodę usunęłam u prof. Ś., a ciążę prowadziłam u innego specjalisty.

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Marrtusia Autorytet
    Postów: 477 268

    Wysłany: 25 maja 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dzisiaj mialam po raz n-ty ocene owulacji (staramy sie od listopada 2014 roku, mąz ma bardzo slabe nasienie). Na dzisiejszej ocenie lekarz mi powiedzial, ze mam przegrode. Nic poza tym, bo niestety na tych ocenach lekarze są oszczedni w slowach i odsylaja do lekarza prowadzacego. Powiedzcie mi, czy mozliwe, ze mialam mnustwo razy robione usg i zaden lakarz nie zauwazyl? Dodatkowo mialam robione hsg, na ktorym tez nic nie wyszlo :/ Wizyte u lekarza mam dopiero 2 czerwca, wiec chcialabym sie Was doradzic. Za ewentualne odpowiedzi bardzo dziekuje :)

    3i49gu9rvz9upor9.png
    dqprbd3m8nwdxna3.png
  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 25 maja 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maeetusia Mi przegrode macicy lekarz dopiero stwierdził po zrobieniu histeroskopii diagnostycznej

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
  • Marrtusia Autorytet
    Postów: 477 268

    Wysłany: 25 maja 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh, to już sama nie wiem, co myśleć :(

    3i49gu9rvz9upor9.png
    dqprbd3m8nwdxna3.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 28 maja 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie było widać przegrodę na USG. Przed histeroskoią miałam jeszcze zrobić hsg, by ją potwierdzić. No ale może moja przegroda była większa od Twojej...

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • mal Debiutantka
    Postów: 13 3

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wykryli przegrode robiac USG, jak jest dobry sprzet to widac na USG od razu, moja nie byla duza ale nie bylo watpliwosci. Po USG mialam od razu histeroskopie zabiegowa zaplanowana.

  • _Mimi Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 5 lipca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Nasze starania rozpoczely sie we wrzesniu 2015. od poczatku wiedzielismy ze nie bedzie latwo bo maz byl po niecalych 2 latach po chemioterapii i zadnych cudow w wynikach nasienia nie bylo. Wiec na poczatku w ogole nastawialismy sie na invitro ale strwierdzilismy ze sprobujemy pare miesiecy naturalnie.
    Moje hormony i USG bylo w porzadku. Po kilku miesiecach staran kiedy maz byl na wizycie kontrolnej u androloga ten zalecil zebym jeszcze zrobila badanie droznosci jajowodow zeby juz calkowicie wykluczyc problemy z mojej strony.
    W marcu 2016 mialam to badanie i niespodzianka! Mam calkowicie niedrozny lewy jajowod. W tym cyklu swiezo po sono HSG jednak zobaczylam upragnione 2 kreski! Bardzo liczylam na tamten cykl bo podobno po tym badaniu jajowody sa ladnie rozciagniete. Ale szczescie nie trwalo dlugo i w piatym tyg poronilam samoistnie.
    Na tym badaniu zalecono mi rowniez przeprowadzic laparo zeby dokladnie to zdiagnozowac bo sono HSG nie daje 100% prawidlowych wynikow.
    Znalazlam wiec w Krakowie bardzo polecanego lekarza ktory prywatnie wykonuje laparo - dr Pawel Szymanowski. Do Ludwina tez probowalam dzwonic, ale niestety bez skutku - bardzo zajety.
    Dr Szymanowski jak przyszlam umawiac sie na laparo na USG tez zaczal podejrzewac przegrode oraz znalazl torbiel 4,5 cm do usuniecia.
    Wiec zalecil rowniez histeroskopie dodatkowo bo juz pare spraw do zalatwienia mielismy na zabiegu.
    Po zabiegu okazalo sie ze mam calkowita przegrode okolo 1 cm grubosci, lewy jajowod calkowicie niedrozny a do prawego niby plyn wszedl ale zatrzymal sie, nie wylewal sie, cos moze kapalo... Tak ze z prawym tez jest problem. Torbiel usunieto, ale tez znaleziono malego miesniaka i tez uzunieto.
    Zalecenia lekarza - usunac przegrode na histeroskopii operacyjnej a pozniej podchodzic do in vitro przez te moje jajowody.
    Wiec tak sie sprawa obrucila - wczesniej mielismy robic in vitro ze wzgledu na meza a teraz ze wzgledu na mnie...
    Jutro mam histeroskopie i juz jestem umowiona do kliniki Parens gdzie bedziemy robic in vitro na poczatku sierpnia.

    Duzo tu dziewczyn pisalo ze przegrode wykryto na badaniu HSG - a wiec mi po tym badaniu nikt nic nie powiedzial na temat przegrody, wiec chyba nie zawsze widac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 10:50

  • paulina93 Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 29 lipca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ,
    o przegrodzie macicy dowiedziałam się w maju przez przypadek na wizycie kontrolnej. Staramy się z mężem o dziecko od półtorej roku, chodziłam po lekarzach i wszyscy twierdzili, że to jest normalne i wszystko ze mną ok i nie mam się przejmować. Aż w końcu trafiłam do innego ginekologa ( był to mój 5 lekarz) i stwierdził u mnie przegrodę macicy. Jak zapytałam o szczegóły to powiedział, że nic takiego i nie mam się przejmować . Wrociłam do domu i nie dawało mi to spokoju i zaczęłam szukać na internecie . Niestety jak wiece jest mało informacji, ale utwierdziło mnie to w tym żeby coś zacząć z tym robić. Umówiłam się do innego ginekologa, aby potwierdzić diagnozę- miałam nadzieję , że może jednak się mylił skoro nikt nic prędzej nie zauważył. Niestety lekarz również to potwierdził. Od niego również się dowiedziałam , że nie mam się póki co martwić i próbować zachodzić w ciążę , z tym że kilka mogę poronić o ile wgl zajdę w ciążę. Byłam załamana. Kompletnie nie wiedziałam co robić . Bo jak można mieć takie podejście jako lekarz. A co z psychiką ;/
    Po kilku dniach postanowaiłam się wziąć w garść i szukać pomocy. Przez przypadek kilka dni później dowiedziałam się o prof. Jakiel z Warszawy , wię c duża nie myśleliśmy umówiliśmy się na wizytę i pojechaliśmy(mamy 400 km). I to był strzał w 10! Od razu zakwalifikował mnie na histeroskopię operacyjną oraz laparaskopię - sprawdzenie drożności jajowodów- chciał mieć pewność , że wszystko ok. Pod koniec maja zapisał mnie na operację , międzyczasie miała jeszcze u niego 3 wizyty, badania itd . Jako,że mam przegrodę to mam nieregularne miesiączki więc cięzko było ustalić termin, ale i tutaj profesor okazał się pomocny i zapisał tabletki na wywołanie miesiączki- przecięcie przegrody musi być po miesiączce. 20 lipca miałam się wstawić do szpitala-, porobili badania i już kolejnego dnia zabrali mnie o 8 na operację ;) Teraz jestem już po i odpoczywam w domu. Bardzo się bałam , jednak nie ma czego. Okazało się że mialam przegrodę całkowita i grubą i w dodatku była torbiel, która również mi profesor usunął. wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i profesor mówił ,że zaraz po pierwszym cyklu możemy się starać. Dostałam jeszcze jakieś tabletki i teraz tylko czekać :D

  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tia, też od jednego szarlatana usłyszałam, że kilka razy poronię i w końcu uda się urodzić... Średniowiecze, nie słuchajcie takich rad!
    Od czasu do czasu tu zaglądam, choć mam mało czasu przy 10 miesięcznym synku. Czy zaglądają tu też inne dziewczyny, które usunęły przegrody i dziś cieszą się swoimi dziećmi? Odezwijcie się dla dania nadziei i otuchy. ;)

    wera 12 lubi tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam , ja miałam uusniętą przegrodę w czerwcu i na razie starania mama nadzieję,że doczekam sę w koncu dziecka

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena, ja przegrodę usunęłam w lipcu, a w ciąże zaszłam w styczniu. Też trochę czekałam. Powodzenia

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • kasiarzyna Autorytet
    Postów: 1362 746

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam koleżanki :)
    Podczytuję Was od paru dni i dojrzałam, żeby napisać o sobie.
    Starania zaczęliśmy z mężem w lipcu 2013 roku. Biegałam od lekarza do lekarza, wyniki wzorowe, jedynie prolaktyna lekko podniesiona. Mam zrobioną stertę badań,od podstawowych hormonalnych typu estradiol,progesteron,fsh,lh,tsh,ft3,ft4 po amh,przeciwciała przeciwplemnikowe, hsg...i co?Stwierdzono niepłodność idiopatyczną..heh
    Dopóki nie trafiłam pod koniec czerwca br. do 5 lekarza z kolei.I zostałam tak zdiagnozowana,że dostałam niemal obuchem w głowę...po 3 latach nieefektywnych starań.
    Trafiłam do dr Chrostowskiego, stwierdził na USG głęboką przegrodę/lub macicę dwurożną.Ponadto torbiel na jednym jajniku, prawdopodobnie endometrialną(twierdzi,że jajnik nie do odratowania) i podejrzenie endometriozy.Przeryczałam cały dzień po wizycie ale wzięłam się w garść.Doktor skierował mnie od razu do dr Ludwina na USG 3D i dalsze postępowanie.Pech,że jest okres wakacyjny i termin mam dopiero 31 sierpnia.Na dniach dostanę okres i muszę zrobić badania AMH i FSH.Rok temu były rewelacyjne,ale teraz boję się ich dosłownie robić...Przed czerwcowym USG ostatnio miałam robione sonoHSG 1,5 roku temu i lekarka twierdziła,że jest wszystko ok...nie mogę uwierzyć,że mamy takich konowałów?
    Dopiero dotarło do mnie,że cała walka dopiero się rozpoczyna.
    Pokładam ogromną nadzieję w dr Ludwinie, dużo o nim dobrego czytałam.
    Będę Wam ogromnie wdzięczna za wszelkie informacje typu: czas oczekiwania na taki zabieg i koszt...nie mogę się doszukać takiej informacji a jest to ważne dla mnie, z mężem kupiliśmy ostatnio mieszkanie a tu takie info...kasa musi się znaleść ...
    U mnie to o tyle skomplikowana sprawa,że mam jeszcze tą torbiel,bo wątpię żeby się wchłonęła(bo ponoć endometrialna).I podejrzenie endomendy...eh
    Boję się że na tym USG 3D wyjdą jeszcze gorsze rzeczy.
    Pozdrawiam Was serdecznie, Magnosia po przeczytaniu Twojej historii dałaś mi cień nadziei...

    Magnosia lubi tę wiadomość

    mhsvp07wo8sn1zot.png
    09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy
  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia a jak długo się staraliście ??

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 9 września 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, długo nie zagadałam, ale już jestem. Kasiu, też miałam torbiele na jajnikach. Zawsze się wchłaniały. Na rozpoznaniu też miałam napisane, że to torbiel endometrialna...
    Marzena, 5 miesięcy. Z tym, że jeden cykl był po drodze bezowulacyjny.
    Martusia, gratulacje!! :)

    Nie poddawajcie się dziewczyny. Warto walczyć, choć czas walki dłuży się w nieskończoność, to w końcu się uda.

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ