Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki,ja jestem po usunięiu przegrody 15mm u Ludwina,powiedział on ,że w razie poronień nawykowych trzeba usuwać.
powiedzcie mi,te,które miały już usuniętą,czy I okres po zabiegu jest obfitszy?bo ja mam jakąś masakrę,nigdy nie miałam takiej miesiączkę i troszkę się martwię czy wszystko jest ok.. -
Witam
Ja już po wizycie u dr Ludwina, błyskawicznie wyznaczył mi termin operacji, czekam jak na gwoździach bo to już za parę dni - przegroda macicy plus torbiel endometrialna.
Twierdzi,że będziemy mieć duże szanse.AMH na poziomie 3,27.
Pewnie okaże się podczas zabiegu że mam ogniska endometriozy i dlatego nawet nie udało mi się zajść w ciążę.
Dam znać jak już będzie po...
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Witajcie dziewczyny !
Całkiem niedawno postanowiłam opisać swoją sytuację -20 lipca miałam przecięcie przegrody i usunięcie torbiela. Profesor mowił , że możemy sie starać w pierwszym cyklu po operacji. No i stało się i to za pierwszym podejściem ! Sama w to jeszcze nie wierze, a tu już 6 tydzień. Na tą chwilę ciąża przebiega bezobjawowo Byłam na wizycie i prof. mówił ,że na dzień dzisiejszy nie ma zagrożenia , ale jestem już na chorobowym i muszę się oszczędzać .
Życzę Wam również , aby w końcu się udało i jeśli ktoś się zastanawia nad operacją i nie wie co ma robić , to jak najbardziej zachęcam Przez ponad rok nic, aż tu nagle operacja i w pierwszym miesiącu się udało.JoanaDarc, Magnosia lubią tę wiadomość
-
paulina93 wrote:Witajcie dziewczyny !
Całkiem niedawno postanowiłam opisać swoją sytuację -20 lipca miałam przecięcie przegrody i usunięcie torbiela. Profesor mowił , że możemy sie starać w pierwszym cyklu po operacji. No i stało się i to za pierwszym podejściem ! Sama w to jeszcze nie wierze, a tu już 6 tydzień. Na tą chwilę ciąża przebiega bezobjawowo Byłam na wizycie i prof. mówił ,że na dzień dzisiejszy nie ma zagrożenia , ale jestem już na chorobowym i muszę się oszczędzać .
Życzę Wam również , aby w końcu się udało i jeśli ktoś się zastanawia nad operacją i nie wie co ma robić , to jak najbardziej zachęcam Przez ponad rok nic, aż tu nagle operacja i w pierwszym miesiącu się udało.
hej wszystkim
Paulino, Twoja historia daje nadzieję Ja jestem już po 2 histeroskopiach i jednej laparoskopii , czekam na 3 zabieg histero w październiku, kiedy będą po raz ostatni nacinać moją przegrodę, moja jest,a właściwie była:) praktycznie całkowita, sięgająca aż po szyjkę i dodatkowo gruba. Bardzo liczę na to , że po ostatnim zabiegu będę mogła zacząć starania tak jak Ty:)
Pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży -
Cześć dziewczyny,
ja jestem w podobnej do Was sytuacji, choć jednak innej. Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie macicę dwurożną ale lekarze twierdzili, że nie ma się co przejmować, bo może nie być żadnych komplikacji. Faktycznie, w ciążę zaszłam bez jakiegoś większego problemu. Moja dr prowadząca dmuchała jednak na zimne i właściwie od razu poszłam na L4 i całą ciążę brałam Duphaston. Miałam częste skurcze, szyjka szybko zaczęła się mocno skracać. W końcu założono mi pessar ale niecały tydzień później, w 32 t.c. odeszły mi wody i po blisko dobie w szpitalu, zrobiono cesarkę ze względu na postępującą infekcję wewnątrzmaciczną... Nie będę się rozpisywać o tym, trauma... Na szczęście córeczka jest zdrowa. Ale nikomu nie życzę takich doświadczeń. Niestety, bardzo ciężko zniosłam cesarkę i całą tę sytuację, przez to nie wypytałam wtedy o dwurożność i jej ewentualny wpływ na poród przedwczesny. Dowiedziałam się tylko, że właściwie to mam macicę z przegrodą. Wtedy jednak myślałam tylko o dziecku w inkubatorze i o ściąganiu pokarmu.
Teraz córeczka ma już ponad 2 lata i powoli myślę o kolejnym dziecku. I teraz rodzą się pytania: czy byłby sens usuwać przegrodę? Nawet nie wiem jak jest duża, bo tego nikt mi nie sprawdzał przed ciążą. Przeczytałam cały wątek i dzięki Wam wiem, że mamy w Krakowie specjalistę Dzięki za nazwiska! Czy takie zabiegi robi się na NFZ? Czy tylko prywatnie? Jeśli prywatnie, to czy lekarz nie będzie na to namawiał nawet jeśli nie ma takiej konieczności? W końcu to w jego interesie... Bo myślę sobie, że może po jednej ciąży jest już mniejsze ryzyko problemów? Z drugiej strony, nie chcę znowu przechodzić przez poród przedwczesny... Ale kto wie, co właściwie było przyczyną pierwszego. Można by tak gdybać i gdybać.... Wiem, że muszę po prostu udać się do specjalisty. Chciałam się tu tylko wygadać. I przy okazji zaświadczyć, że z przegrodą da się PRAWIE donosić ciążę 32 t.c. to wcześnie, ale nie jest to już skrajne wcześniactwo. Więc, dziewczyny, uszy do góry. Czasem faktycznie udaje się bez operacji. -
hej Magna
w Krakowie dr Ludwin robi chyba prywatnie, ja miałam zabieg w Białymstoku i był na nfz, więc można i tak.
Co do przegrody wszystko zależy od tego jaka jest duża, jeśli udało Ci się zajść w 1 ciąże , to raczej nie stanowi ona problemu, co nie zmienia faktu, że przegroda może być przyczyną porodów przedwczesnych. U mnie była na tyle duża, że całkowicie uniemożliwiała zajście w ciąże, mam nadzieję, że po ostatnim zabiegu się to zmieni:)Magna Doodle lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, i ja opisze swoją to historię.
W lutym 2013 r., po 6 m-cach starania zaszłam w ciążę. Niestety ciąża skończyła się w 13 tc (kwiecień 2013 r.). W jej czasie miałam krwiaki i ciągle jakieś problemy. Już w trakcie okazało się, że mam przegrodę. Moja gin (Pani profesor pożal się boże) zupełnie zignorowała przegrodę i krwiaki i myślę, że to dlatego ciąża skończyła się jak się skończyła. W lipcu 2013 r. miałam hsg, która stwierdziła, że mam przegrodę lub macicę dwurożną i niedrożny jeden jajnik. Oczywiście, w lipcu miałam mieć już histerskopię, ale Pani prof. zawaliła sprawę i nie ustaliła dokładnie terminu, dlatego, skoro miałam już termin w szpitalu chcieli mi zrobić cokolwiek. PO otrzymaniu wyników z hsg, w związku z tym, że nie otrzymałam żadnych wyjaśnień od prof. szukałam innych lekarz. Dopiero w marcu 2014 r. trafiłam na odpowiedniego lekarza, który się mną zajął.
Przede wszystkim powiedział, że przegroda nie blokuje możliwości zajścia w ciążę i jednocześnie trzeba zbadać hormony. Okazało się, że mam insulinooporność, hiperprolaktynemię i to powoduje problemy. Od marca 2014 do sierpnia 2015 r. przeszłam histeroskopię, zjadłam tonę tabletek, hormonów, leków podawanych przed invitro, 7 inseminacji. Wtedy moje ciało się poddało i powiedziało basta. I spasowałam. Odpuściłam. Pogodziłam się z tym, że nie uda nam się zajść naturalnie i rozpoczęliśmy procedurę adopcyjną.
I nagle, ku mojemu największemu zaskoczeniu, w sierpniu tego roku okazało się, ze jestem w ciąży Jestem teraz w 9 tc i oprócz małego krwiaka, którego miałam w 5 tygodniu i już się raczej wchłonął, wszystko jest ok.
Tak więc dziewczyny, NIGDY nie traćcie wiary.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to się nie krępujcie.
Arleta, ja po usunięciu przegrody miałam bardzo obfite okresy i to właściwe przez cały czas.
Magna Doodle myślę, że jednak warto usunąć. Fajnie, że Tobie się udało, ale niestety ryzyko, że ciąża skończy się wcześniej jest bardzo wysokie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 13:15
Magna Doodle lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już jestem po zabiegu tydzień,operowana u dr Ludwina Cały czas dochodzę do siebie
Moja przegroda miała 19mm, torbiel usunięto, jednak lewy jajowód pozostał niedrożny. Ponadto usunięta endometrioza.
Trochę mnie martwi,że dalej krwawię,ale w zasadzie mnie jednak przecież pokiereszowali w środku.W zaleceniach mam powtórną histeroskopię,dowiem się za tydzień u dr. Mam nadzieję,że jesteśmy coraz bliżej celu....
paulina93 gratulacje, dajesz nam nadzieję
Magna Doodle ja bym to skonsultowała...dr Ludwin mi zrobił badanie sis, na którym dowiedziałam się jakie ma wymiary moja przegroda,napewno Ci dobrze doradzi,ma nowoczesny sprzęt i wie co robi.Polecam.
phillina nie wyobrażam sobie jakie czujesz teraz szczęście
Pozdrawiam Was wszystkie ciepłoMagna Doodle lubi tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
kasiarzyna, życzę szybkiego powrotu do zdrówka, faktycznie 'trochę' Cię tam pocięli chyba, ale przynajmniej parę rzeczy za jednym zamachem.
Dziękuję za radę. A czy możesz powiedzieć jaki jest koszt takiej operacji u dra Ludwina? Tak mniej więcej, bo to pewnie zależy co dokładnie robią. Czy długo się czeka na termin u tego lekarza? Taki znany fachowiec, to pewnie nie jest łatwo o termin?
phillina, gratulacje! Oby wszystko szło jak najlepiej Jednak wiele zależy od głowy. Ja zaszłam w ciążę dokładnie w momencie, gdy stwierdziliśmy, że robimy chwilę przerwy w staraniach i jedziemy na jakieś dalekie wakacje. Bilety kupione, a tu dwie kreski
Pozdrawiam cieplutko -
Ja zapłaciłam 6900,wiadomo jak jest parę rzeczy "do zrobienia" to jest ciut taniej,bo się rozchodzi o np.opiekę anestezjologa czy pobyt w szpitalu. Usunięcie torbieli osobno,lub przegrody to 4500.
Mnie zdiagnozował inny lekarz pod koniec czerwca i skierował od razu do niego,termin miałam dopiero na 2 września,ale tylko dlatego bo cały lipiec lekarz był na urlopie,a pod koniec sierpnia gdzieś wyjechał na jakąś konferencję.Zabieg wyznaczył jeszcze w tym samym miesiącu.Więc uważam,że bardzo szybko.Magna Doodle lubi tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Witajcie!
Dawno tu nie pisalam wiec postanowilam odezwac sie
Przegrode mialam usunieta histeroskopowo na poczatku lipca u dr Szymanowskiego w Krakowie (okolo 1600zl jesli sie nie myle) ale w zwiazku z tym ze mam prawie calkowicie niedrozne jajowody od razu podchodze do in vitro bo nie ma co czekac na cud (juz ponad rok zreszta czekalam i byla tylko jedna ciaza biochemiczna).
Od polowy pazdziernika zaczynam terapie hormonalna i juz nie moge sie doczekac!Magna Doodle, Magnosia lubią tę wiadomość
-
Ja miałam robioną operację na NFZ i od razu miałam sprawdzaną drożność.
Na wizyty chodziłam prywatnie do profesora, ale na operację zapisał mnie na NFZ. Prędzej byłam w klinice Invicta , najpierw dostałam skierowanie do szpitala , miało być na fundusz, jednak moja radość nie trwała długo , bo otrzymałam telefon, że takie zabiegi wykonują tylko prywatnie koszt samej histeroskopii operacyjnej ok 6 tys + badania i anestezjolog. Otrzymałam później namiary na profesora Jakiela, który również tam przyjmuje i udało się załatwić na NFZ, ponieważ jest Szefem na oddziale ginekologii. U niego histeroskopia operacyjna prywatnie, jest jeszcze droższa , bo ok 10 tys, ponieważ jest świetnym specjalistą. Na wizycie od razu zaproponował mi dwa rozwiązania, a różnica w czasie między operacją prywatnie ,a na NFZ wynosiła tylko 1,5 miesiąca. Jak Wspomniałam od razu miałam sprawdzaną drożność , za co również musiałabym dopłacac oraz wyciętą torbiel na jajowodzie. Jeśli macie taką możliwość to lepiej robić zabieg na NFZ .
Magnosia czy Twoja Ciążą przebiegała prawidłowo ? Ja od początku jestem na chorobowym , profesor kazał mi się oszczędzać za wiele nie mogę robić , bo mimo że jestem po przecięciu przegrody całkowitej to ciąża jest podwyższonego ryzyka. -
Jeśli mam być szczera to ja zupełnie nie kierowałam się tym, czy zabieg będzie prywatnie czy na NFZ, kosztami, tylko zależało mi na bardzo dobrym specjaliście
Ile dziewczyny czekałyście na wynik wycinka histopatologicznego?
Ja jestem przed wizyta kontrolna, dowiem się czy czeka mnie histeroskopia wtórna jak mam w zaleceniach na wypisie ze szpitala.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Mi na początku oferowano operację prywatnie u Pani doktor, która ma mniejsze doświadczenie. Dlatego też udałam się bezpośrednio do profesora, z zamiarem zrobienia operacji u niego prywatnie. Jednak On uświadomił mi , że taka operacja się niczym nie rózni , jedynie czas oczekiwania dłuższy o miesąc, a przy moich nieregularnych cyklach najbliższy termin i tak mógł byc po 2 miesiącach. Profesor jest świetnym specjalistą i ma obszerny zakres wiedzy. Należy On do czołowych polskich ginekologów. Teraz prowadzę u niego ciążę prywatnie mino , że mam 500 km. Do naszych lekarzy jakoś straciłam zaufanie.
Co do wyniku z histopatologii czekałam ok 3 tygodni
-
Witajcie
Ja po wizycie kontrolnej, lekarz założył mi balonik żeby nie powstawały mi zrosty, i mam do niego chodzić co tydzień na to 'balonowanie' przez miesiąc czasu. Widocznie to jakiś sposób żeby ta endometrioza nie nawracala.Wiem,ze podczas laparo+histero miałam tez zastosowany żel przeciwzrostowy.Od operacji caly czas plamie/lekko krwawie,ale lekarz powiedzial ze to bardzo dobrze i nawet do 2 m-cy moze to trwac.Dostalam wlasnie pierwszy okres po operacji,cykl miałam krotki bo 23 dni i mam jakaś masakrę...A jak to u Was wyglądało?
Pozdrawiam ciepło w ta niesprzyjające aurę, ja się właśnie przeziebilam,strasznie jestem osłabiona przez antybiotyk po operacji no i mnie dopadlo...
Chyba znaczne sobie fundowac jedzonko bogate w żelazo.
No i dalej czekam na wynik...
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Witam was przegrodniczki,
Mialam histeroskopowe usuniecie macicy oraz laparoskopie tydzien temu.
W szpitalu niekoniecznie wytlumaczyli mi jak ze wspolzyciem po zabiegu? Kiedy mozna zaczac staranie po wycieciu przegrody? Jakie sa wasze doswiadczenia?histero i laparo- przegroda częściowo wycieta
Jajowody drozne pcos 4 lata starań minęły i nic -
Jesli chodzi o wspolzycie to nie ma zadnych ograniczen, ale przez pierwsze 2 miesiace mialam w zaleceniach zabezpieczanie sie przed ciaza. W sumie zignorowalam to ograniczenie bo i tak mam prawie calkowicie niedrozne jajowody wiec nic mi nie grozilo. Pod koniec tego tygodnia wreszcie przystepujemy do pierwszej proby in vitro...
-
Hej Mimi. Dzięki za poradę. Ja również jestem namawiana na invitro, choć mam stwierdzona owulacje I jajowody są zdrowe. Mieszkam za granicą. Dziwi mnie fakt, że usunięcie przegrody trwało wieki a invitro robią bardzo chętnie bez szukania większej przyczyny.
Życzę powodzenia z in vitro i siły. Dbaj o siebie a będzie dobrzehistero i laparo- przegroda częściowo wycieta
Jajowody drozne pcos 4 lata starań minęły i nic -
lucia001 wrote:Witam was przegrodniczki,
Mialam histeroskopowe usuniecie macicy oraz laparoskopie tydzien temu.
W szpitalu niekoniecznie wytlumaczyli mi jak ze wspolzyciem po zabiegu? Kiedy mozna zaczac staranie po wycieciu przegrody? Jakie sa wasze doswiadczenia?
hej, mi dr powiedział, że nie muszę czekać ze staraniami, za tydzień mam 3 histeroskopie i mam nadzieje, że wytną mi już do końca tą przegrodę, po zabiegu i 1 miesiączce normalnie możemy się starać
Powodzenia