X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
Odpowiedz

Ciąża po usunięciu przegrody w macicy

Oceń ten wątek:
  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 14 kwietnia, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie czekam w gabinecie na profesora 😁

  • Juliaa Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 14 kwietnia, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuduarineczka wrote:
    I jak Martyneczka byłaś dzisiaj? Ja właśnie wracam pociągiem do domu. Dzisiaj mój 3 balon był i był bardzo bolesny, jakby miało mi coś tam w środku pęknąć. Trwało to z 10 sekund ale kręciłam się na tym fotelu… co do przerw to dziewczyny pisały niektóre że nawet 3 tygodnie nie miały balona. Ja za tydzień nie mam bo mi w piątek nie pasowało, później mam 28 a później przerwa na majówkę i po majówce znowu balon. Ta przerwa na majówkę mi pasuje bo pojadę nad morze zresetować głowę :)



    A w piątek to Profesor robi balony? Bo mi nie mowila w recepcji ze 19 można się zapisać.

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 14 kwietnia, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie wyjątkowo robi. Może już miejsc nie ma. Ja się trzy tygodnie temu zapisywałam to ta opcja na piątek była. Dzisiaj tylko potwierdziłam że w niedzielę go nie będzie za tydzień.

  • Juliaa Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 14 kwietnia, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja na pierwszym balonie zapisałam się na wszystkie 7 i odpocztaku mowila ze nie ma Profesora w ten weekend i majowy, dlatego się dziwię 😀 Nie ukrywam, że zależy mi, żeby mieć to jak najszybciej za sobą stąd moje zainteresowanie 😀

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 14 kwietnia, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dzisiaj zapisywałam i też nikt mi nie mówił o piątku. Profesor pytał się tylko który to był balon i sam kazał się zapisać na za 2 tygodnie, to nawet nie pytałam w sumie o inne opcje.
    Już 5 balon za mną. Był bolesny, ale mniej niż poprzedni. Też mi się wszystko rozwlecze w czasie, bo liczyłam że w ciągu najbliższych 2 tygodni będę miała ostatnie balony, a w maju wizytę kontrolną. Teraz w maju po weekendzie jak będzie ostatni balon to pewnie wizyta kontrolna dopiero w czerwcu po miesiączce. No, ale trudno.

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 14 kwietnia, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już bardzo chciałabym zobaczyć jak wygląda moja macica. Nie mogę się doczekać tego efektu przed i po. Kurczę powiem wam dziewczyny że jakoś tak byłam załamana że 7 balonów przede mną a zostały już 4. Bardzo szybko to leci. U mnie SIS też na czerwiec wypadnie. Oby tylko wszystko było obrzęk i bez żadnych docinek. W ogóle o balonach jak szukałam informacji na necie to jest bardzo mało.

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 15 kwietnia, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie znalazłam informacji o balonach, ale poza profesorem chyba mało kto je robi. Mi już zostały tylko 2, a tak panikowałam przed balonami, że jak ja je przetrwam😅

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 15 kwietnia, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuduarineczka a dużą miałaś wadę?

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 15 kwietnia, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba bardzo duża. Nie wiem gdzie się to sprawdza bo mi nie wpisał ile mam cm na opisie wizyty. Miałam przegrodę całkowitą i wziął mnie jako pierwszą na operację bo byłam chyba cięższym przypadkiem. I nie mam takiego zdjęcia czerwonego z pierwszej wizyty. A jak było u Ciebie ?

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 15 kwietnia, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam, bardzo dużą, prawie calkowitą. Było 30 mm długości, bardzo szeroka, ale jaka dokładnie szerokość nie mam opisane. Czerwonego zdjęcia też nie dostałam.

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 15 kwietnia, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A długość miałaś gdzieś wpisana czy Ci powiedział ?
    Zastanawiam się jeszcze czy ilość balonów jest zależna od wielkości wady. Wcześniej były 4 balony a teraz jest 7 ciekawe skąd ta różnica. Ja dalej gdzieś w głowie mam że mi to odrośnie 😂

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 15 kwietnia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam napisane na opisie z 1 wizyty i też z opisu operacji że szpitala. Wydaje mi się, że wcześniej było może więcej docinek i przez to zwiększył ilość balonów, żeby temu zapobiec. Tak naprawdę on ciągle udoskonala te swoje metody.
    Odrosnąć nie może, co najwyżej może zrobić się zrost, ale to chyba sporadyczne przypadki.
    U mnie to już była 3 histeroskopia, ale wcześniej miałam gdzie indziej, z marnym skutkiem. Nie wiem nawet ile dokładnie wtedy usunięto itd bo nie mam nic napisane konkretnego na wypisach.

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 15 kwietnia, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyneczka dzięki Tobie znalazłam jeszcze jedną kartkę z dnia zabiegu xD Dałam teczkę doktorowi i zobaczyłam co jest na wierzchu jak wyszłam a w środku jeszcze jedna się ukryła xD na zdjeciach z pierwszej wizyty mam tylko na zdjęciu usg wpisane 8cm. A na tej znalezionej kartce napisane mam, że uzyskano optymalny kształt macicy i że ujścia maciczne jajowodów prawidlowej budowy i funkcji aparatu zastawkowego. To chyba znaczy że jajowody też ok, tak mi się wydaje.
    Mam nadzieję, że nie będziemy miały tych zrostów bo podobno to bardzo boli jak one są rozrywane:(
    Ja miałam wcześniej laparoskopie na NFZ i bardzo źle to przeżyłam. Ona się nie udała, ale mi nikt o tym nie powiedział. Powiedzieli, że przycieli przegrodę i tak na wypisie napisali, ale że były jakies komplikacje. Jak poszłam do kliniki to powiedzieli mi lekarze inni że nic nie zostało zrobione ;(
    Ja jestem po dwóch ciążach biochemicznych i dr Ludwin powiedział, że przegroda mogła być niestety przyczyną niepowodzenia.
    Mam nadzieję, że w tym roku po zakończeniu leczenia skończy się to dla nas wszystkich dziewczyny szczęśliwie.

    Juliaa lubi tę wiadomość

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 15 kwietnia, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, że się znalazło 😁 Przy docince jest chyba wybór, albo w gabinecie "na żywca", albo w znieczuleniu w szpitalu, tylko kwestia ceny. Ja nigdy nie miałam żadnej ciąży, ale ponoć przegroda też mogła być przyczyną niepowodzeń. Też mam nadzieję, że dla nas wszystkich zakończy się to wszystko szczęśliwie 😁

  • Ania_93 Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 17 kwietnia, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie aktualnie 9t2d ciąży, udało się w trzecim cyklu starań, usunięcie przegrody częściowej miałam w sierpniu 2023, później 7 balonów które trochę rozciągnęły się w czasie.

    Dzisiaj byłam na usg, maluch macha już rączkami i nóżkami ☺️

    Po operacji wydłużył mi się cykl więc ciąża jest o 2 dni młodsza niż wynika z miesiączki co na początku trochę mnie stresowało.

    Także trzymam za Was kciuki, wcześniej czy później się uda chociaż wiem że każdy nieudany cykl starań to duża porażka, ja po drugim miałam załamkę że miało być tak pięknie a chyba nigdy nam się nie uda 🙈

    _ine, Martyneczka lubią tę wiadomość

  • Martyneczka Koleżanka
    Postów: 90 7

    Wysłany: 17 kwietnia, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 gratuluję, niech się maluch pięknie rozwija 🥰

    Ania_93 lubi tę wiadomość

  • Kasia20 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 19 kwietnia, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Moja historia wygląda tak. Staramy się z mężem od 2019 roku,w tym czasie udało się zajść dwa razy w ciążę ( styczeń 2023 poronienie w 6 tc, lipiec 2023 ciąża bliźniacza strata w 8 i 15 tc) w 2022 roku miałam wykonana histeroskopie na której okazało się że mam macicę dwurożna. Każdy lekarz tak powtarzał a ja w to wierzyłam. Po drugiej stracie trafiłam do cudownej pani doktor która poprowadziła mnie przez całą diagnostykę strat,a moje wyniki okazały się wszystkie bardzo dobre. Odkryła również podczas USG 3d że jednak mam przegrodę a nie macicę dwurożna i skierowała do prof Ludwina. Udało mi się zapisać do prof na lipiec ( najbliższy termin na NFZ w Warszawie w szpitalu.) czy któraś z was aktualnie była u profesora na NFZ? Jak to wygląda? Jak wygląda pierwsza wizyta? Zabierać cały komplet badań które wykonałam do tej pory? Czy profesor o cos pyta? Jak kwalifikuje do zabiegu i ile czekalyscie na termin operacji? Z góry będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi,mam tyle niewiadomych w głowie..

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 20 kwietnia, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja nie byłam na NFZ, ale mogę Ci powiedzieć jak było na mojej pierwszej wizycie. Lekarz nawet nie chciał patrzeć na poprzednie wyniki, badania czy zabiegi. Bazował na tym co zobaczył na USG. Ten lekarz raczej jest minimalistą jeśli chodzi o informację. Największa różnica chyba NFZ kontra prywatnie to to, że nie ma po zabiegu NFZ balonów. Lekarz mówił że one sa niezbędne do tego żeby wszystko się udało, dlatego też tak co tydzień jeździmy.

  • Zuduarineczka Przyjaciółka
    Postów: 148 22

    Wysłany: 20 kwietnia, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak radzicie sobie z tym, że przez tam długi okres nie można uprawiać seksu? U mnie już prawie miesiąc minął i dosłownie usychałam. Można w tym czasie bez stosunku mieć chociaż masturbacje- orgazm łechtaczkowy?

  • Kaatarzynaa Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 20 kwietnia, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia20 wrote:
    Cześć dziewczyny! Moja historia wygląda tak. Staramy się z mężem od 2019 roku,w tym czasie udało się zajść dwa razy w ciążę ( styczeń 2023 poronienie w 6 tc, lipiec 2023 ciąża bliźniacza strata w 8 i 15 tc) w 2022 roku miałam wykonana histeroskopie na której okazało się że mam macicę dwurożna. Każdy lekarz tak powtarzał a ja w to wierzyłam. Po drugiej stracie trafiłam do cudownej pani doktor która poprowadziła mnie przez całą diagnostykę strat,a moje wyniki okazały się wszystkie bardzo dobre. Odkryła również podczas USG 3d że jednak mam przegrodę a nie macicę dwurożna i skierowała do prof Ludwina. Udało mi się zapisać do prof na lipiec ( najbliższy termin na NFZ w Warszawie w szpitalu.) czy któraś z was aktualnie była u profesora na NFZ? Jak to wygląda? Jak wygląda pierwsza wizyta? Zabierać cały komplet badań które wykonałam do tej pory? Czy profesor o cos pyta? Jak kwalifikuje do zabiegu i ile czekalyscie na termin operacji? Z góry będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi,mam tyle niewiadomych w głowie..

    Kasiu, bardzo współczuję strat i jednocześnie cieszę się, że decydujesz się na usunięcie przegrody żeby mieć spokojną głowę w kolejnej ciąży (jak ja 😊).

    Jestem świeżo po wizycie u profesora na NFZ i tak:
    - Przygotuj się na duże opóźnienia. Przyjdź wcześniej żeby się zarejestrować i zająć kolejkę.
    - Profesora większość dnia nie ma w gabinecie. Robi chyba w tym czasie operacje. Bada Pani doktor i konsultuje z profesorem diagnozy jeśli nie jest pewna. Trzeba mieć szczęście żeby to on wykonywał USG 😉 Ja po badaniu wyszłam z gabinetu i czekałam żeby wejść jeszcze raz na konsultację z profesorem, jak już wrócił.
    - Masz 2 poronienia, więc zakwalifikują Cię z automatu na operację, ale jeśli Pani doktor stwierdzi, że to nadal mało - koniecznie czekaj na profesora.
    - Nie patrzą na żadne wcześniejsze badania.

    Co do samej operacji to ja czekam jeszcze na termin i tak jak dziewczyny wyżej pisały - balony nie są refundowane, więc planuję jeździć na nie do kliniki prywatnie.

    Mam nadzieję, że to Cię trochę uspokoi, bo sama chciałabym to wiedzieć przed tą wizytą 😉

‹‹ 61 62 63 64 65
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ