Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, po rozważeniu chyba wszystkich możliwych opcji, jestem już umówiona na usunięcie przegrody do profesora Ludwina w Warszawie. Zostaje mi jeszcze kwestia balonów i mam nadzieję, że mi pomożecie
Czy któraś z Was miała usuwaną przegrodę całkowitą u profesora i nie robiła balonikowania? Jak potoczyły się Wasze losy?
Zastanawiam się czy to jest konieczne. Pytałam Pani doktor, która umawiała mnie na zabieg i powiedziała, że rzeczywiście przy przegrodzie całkowitej ryzyko zrostów jest większe, ale to nie jest reguła, że tworzą się u każdej kobiety. -
Kaatarzynaa wrote:Dziewczyny, po rozważeniu chyba wszystkich możliwych opcji, jestem już umówiona na usunięcie przegrody do profesora Ludwina w Warszawie. Zostaje mi jeszcze kwestia balonów i mam nadzieję, że mi pomożecie
Czy któraś z Was miała usuwaną przegrodę całkowitą u profesora i nie robiła balonikowania? Jak potoczyły się Wasze losy?
Zastanawiam się czy to jest konieczne. Pytałam Pani doktor, która umawiała mnie na zabieg i powiedziała, że rzeczywiście przy przegrodzie całkowitej ryzyko zrostów jest większe, ale to nie jest reguła, że tworzą się u każdej kobiety.
Była pani już na konsultacji? Jeśli tak,długo pani czekała na termin zabiegu? Mam wizytę za 3 tyg na którą czekam już 4 miesiące,i boje się że termin na zabieg dostanę też za bardzo długi czas .. -
nick nieaktualnyKaatarzynaa wrote:Dziewczyny, po rozważeniu chyba wszystkich możliwych opcji, jestem już umówiona na usunięcie przegrody do profesora Ludwina w Warszawie. Zostaje mi jeszcze kwestia balonów i mam nadzieję, że mi pomożecie
Czy któraś z Was miała usuwaną przegrodę całkowitą u profesora i nie robiła balonikowania? Jak potoczyły się Wasze losy?
Zastanawiam się czy to jest konieczne. Pytałam Pani doktor, która umawiała mnie na zabieg i powiedziała, że rzeczywiście przy przegrodzie całkowitej ryzyko zrostów jest większe, ale to nie jest reguła, że tworzą się u każdej kobiety.
Hej,
Pamiętam, że była taka dziewczyna tu na forum o nicku KoKos. Musiałabyś się cofnąć do wcześniejszych postów i odnaleźć jej wpisyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 11:53
-
Kasia20 wrote:Była pani już na konsultacji? Jeśli tak,długo pani czekała na termin zabiegu? Mam wizytę za 3 tyg na którą czekam już 4 miesiące,i boje się że termin na zabieg dostanę też za bardzo długi czas ..
Byłam pod koniec kwietnia i miałam "czekać na telefon". Umówiłam się w końcu w czerwcu sama na teleporadę, do której doszło finalnie na początku lipca i teraz zapisują zabiegi na październik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 22:24
-
Hej!
Ja miałam pierwszą wizytę na Starynkiewicza w połowie marca tego roku. Zabieg mogłam mieć od razu na początku kwietnia po okresie, ale nie widziałam czy nie jestem w ciąży, więc umówiono mnie na maj. Zdecydowałam się na baloniki w Krakowie i tydzień temu miałam ostatni 7. Teraz mam okres i wczoraj takie krwawienie znów, że chodziłam w majtkach pieluszkach z Tena - polecam 😅 Potwierdzam okres przestał mnie boleć, tyle lat cierpienia i faszerowania się lekami…Za tydzień mam SIS badanie kontrolne w Krakowie, mimo że mam wizytę kontrolną 19.07 w Warszawie. Profesor powiedział, żebym przyjechała do Krk, bo ma lepszy sprzęt, a dodatkowo w Warszawie może mieć wtedy operację i ktoś inny mnie będzie badać. Jestem tak wymęczona po tych balonach, mam nadzieję, że było warto i nie będzie zrostów. Moja siostra miała drugi zabieg wycinania przegrody. Na początku mówiono, że ma częściową, teraz okazało się, że jednak miała całkowitą. Robiła operację w innym szpitalu. Niestety ma zrosty. Teraz ma czekać, może się zagoją, albo będzie kolejna docinka. Ma kontrolę 3d za pół roku. -
nick nieaktualnyKornelia35 wrote:Hej!
Ja miałam pierwszą wizytę na Starynkiewicza w połowie marca tego roku. Zabieg mogłam mieć od razu na początku kwietnia po okresie, ale nie widziałam czy nie jestem w ciąży, więc umówiono mnie na maj. Zdecydowałam się na baloniki w Krakowie i tydzień temu miałam ostatni 7. Teraz mam okres i wczoraj takie krwawienie znów, że chodziłam w majtkach pieluszkach z Tena - polecam 😅 Potwierdzam okres przestał mnie boleć, tyle lat cierpienia i faszerowania się lekami…Za tydzień mam SIS badanie kontrolne w Krakowie, mimo że mam wizytę kontrolną 19.07 w Warszawie. Profesor powiedział, żebym przyjechała do Krk, bo ma lepszy sprzęt, a dodatkowo w Warszawie może mieć wtedy operację i ktoś inny mnie będzie badać. Jestem tak wymęczona po tych balonach, mam nadzieję, że było warto i nie będzie zrostów. Moja siostra miała drugi zabieg wycinania przegrody. Na początku mówiono, że ma częściową, teraz okazało się, że jednak miała całkowitą. Robiła operację w innym szpitalu. Niestety ma zrosty. Teraz ma czekać, może się zagoją, albo będzie kolejna docinka. Ma kontrolę 3d za pół roku.
Siostra jest teraz prowadzona przez Ludwina ? -
nick nieaktualny
-
Astereae wrote:Rozumiem, właśnie byłam ciekawa czy to on zalecił czekanie. Swoją drogą ciekawe, jak zrosty mogą się zagoić ? Tłumaczyli jej to jakoś?
Właśnie też nie wiem, ale gdzieś w internecie wyczytałam: Jeśli proces odbudowy nabłonka przebiega bez zakłóceń, w efekcie fibrynolizy złogi włóknika znikają prawie całkowicie, a blizny powstałe w ich miejscu są niewielkie. Sama jestem ciekawa jak wyjdzie jej kontrola. -
Kaatarzynaa wrote:Dziewczyny, po rozważeniu chyba wszystkich możliwych opcji, jestem już umówiona na usunięcie przegrody do profesora Ludwina w Warszawie. Zostaje mi jeszcze kwestia balonów i mam nadzieję, że mi pomożecie
Czy któraś z Was miała usuwaną przegrodę całkowitą u profesora i nie robiła balonikowania? Jak potoczyły się Wasze losy?
Zastanawiam się czy to jest konieczne. Pytałam Pani doktor, która umawiała mnie na zabieg i powiedziała, że rzeczywiście przy przegrodzie całkowitej ryzyko zrostów jest większe, ale to nie jest reguła, że tworzą się u każdej kobiety.
A możesz sobie finansowo pozwolić na balonikowanie? Jeśli tak, to ja bym nawet nie rozważała i to zrobiła. Po co ryzykować swoim zdrowiem?Martyneczka lubi tę wiadomość
-
Klavel Aga wrote:Boli taka drożność ? 😬
Mnie nie bolało kompletnie nic. Ani za pierwszym razem jak miałam jeszcze przegrodę i oba drożne jajowody, ani tym razem przy jednym niedrożnym. Dr próbowała też przepchać jajowód, pod ciśnieniem podała dodatkowy kontrast, ale też nic nie bolało. Miałam badanie metoda HyCoSy, z pianką kontrastującą. Z tego co czytałam najbardziej boli badanie drożności z wykorzystaniem RTG. -
nick nieaktualny
-
Astereae wrote:Kasia, o kurcze, to może kwestia sezonu urlopowego? Argumentowali TP przesunięcie jakoś ?
-
nick nieaktualnyKasia20 wrote:Nic, kompletnie. Dostałam tylko informacje,że moja wizyta zostaje przesunięta na październik.. nie wiem czy czekać tyle czasu, czy po prostu próbować umówić się do profesora prywatnie w Krakowie 😞
Ja się teraz umawiałam, to wstępnie był termin na początek września, ale jak dzwoniłam to udało mi się dostać na I połowę sierpnia, bo doszedł dodatkowy termin.
Edit. W Krakowie 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 18:54
-
Kasia20 wrote:Dziewczyny,czy która z was ma również wizytę w uczkinie w najbliższym czasie i została ona odwołana? Czekałam pół roku a dziś zaproponowali termin dopiero na październik ,jestem totalnie załamana
Ja mam w niedzielę wizytę kontrolną w Krakowie, a 19.07 w uczkin.