Conceive Plus - lubrykant wspomagający płodny śluz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie kupiłam to "cudo" w aplikatorach ale muszę czekać do następnego cyklu. Poprzednim razem starałam się 7 miesięcy, mam nadzieję, że ten żel skróci moją niecierpliwość
. Na pewno zdam relacje
totsima wiesiołek dostaniesz chyba w każdym sklepie. Ja kupiłam w sainsbury - leżał normalnie na półce
lenka123321 lubi tę wiadomość
-
Kochana nie załamuj się. My o pierwszą ciążę staraliśmy się XX cykli niestety ciąża zakończona poronieniem. W nią udało Nam się zajść w cyklu z CLO 2x1tab. ale wtedy nawet nie wiedziałam o C+mrth666 wrote:Chyba tylko ja jestem złym przykładem staraczki stosującej ten żel... Stosuję już 3 miesiąc po 2-3 tubki najbliżej owulacji i efektu w postaci fasolki nadal brak... to już mój 11 miesiąc starań
w tym cyklu też jestem na CLO 2x1tab. a żel kupiłam od tak 
ale czy on serio pomaga to nie wiem może to tzw. efekt placebo, że kobieta aż tak wierzy, że ten żel jej pomoże, że blokada psychiczna puszcza i jest Fasolka U nas 1cs po poronieniu i po 3 cyklach z anty...ale ogólnie XXI (z tych w których się obserwuję) a ku po krzepieniu to już stukną nam 3 lata z haczykiem 
jednak się nie poddajemy teraz cierpliwie czekamy do wt. na USG żeby zobaczyć czy pęcherzyk dominujący wgl. pękł a jeśli pękł i doszło do owulacji to pozostanie uzbroić się w cierpliwość na najbliższe 14dni Ja wierzę, że w końcu się uda Tobie też Damy radę bo kto inny jak nie my? Powodzenia 
-
a no drogie ja jak się pytałam w aptece to tubka 75ml = 80zł, w aplikatorach 3szt = 70 zł a 8 szt ok 80 zł :o ja zakupiłam sobie w aplikatorach 8 szt, ale że tak powiem w promocji w Super-pharmie i tam płaciłam 45zł za 8 aplikatorów a 3 aplikatory były za 30zł w tubce nie było... ale ja i tak chciałam w aplikatorach bo to tylko na wypróbowanielenka123321 wrote:sprawdzilam, drogie cholerstwo,ale raczej zakupie. nie wiem czy ten żel ma "cudowne" właściwości ale może coś pomoże skoro nie szkodzi a mąż w tym cyklu był na antybiotyku to może akurat żel "popędzi i podbuduje" żołnierzyki powodzenia
-
mrth666 wrote:Chyba tylko ja jestem złym przykładem staraczki stosującej ten żel... Stosuję już 3 miesiąc po 2-3 tubki najbliżej owulacji i efektu w postaci fasolki nadal brak...
u mnie niestety to samo,ale czytałam ze wielu dziewczyną pomógł więc może wam się poszczęści powodzenia dziewczyny
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
aniafk wrote:Ja właśnie kupiłam to "cudo" w aplikatorach ale muszę czekać do następnego cyklu. Poprzednim razem starałam się 7 miesięcy, mam nadzieję, że ten żel skróci moją niecierpliwość. Na pewno zdam relacje
totsima wiesiołek dostaniesz chyba w każdym sklepie. Ja kupiłam w sainsbury - leżał normalnie na półce
wiesiolek kupilam w Holland&B i biore 3000mg dziennie i nie widze zadnego efektu.
mysle, ze C+ pomaga przy slabym sluzie (ale u nas jeszcze slabe chlopaki do tego...)
niestety ten cykl zmarnowany, od jutra moje dni plodne i poczatek abstynencji do badan mojego meza...juz myslalam zeby to olac, ale bardzo ciekawa jestem wynikow, zeby zobaczyc czy suplementy cos pomogly.. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
a ja oczekuje
wlasnie czekam na @, dziś tempka trochę spadla, wg ovufriend powinnam dziś dostać, ale jak na razie jej nie ma; ale ten cykl w ogole jakiś szalony jest, nie nakręcam się i na razie nie testuje. chyba byłoby za pięknie gdyby udało się w pierwszym cyklu z cs.
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami. -
nick nieaktualny
-
niecierpliwa21 wrote:Ja też używałam żelu bezskutecznie dopiero jak go "odstawiłam" zaskoczyło.
W moim przypadku zablokował plemniczki
gratulacje!
a w jaki sposob moze blokowac plemniki?. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
podbijam, też jestem ciekawa w jaki sposób żel blokuje pleminiki? no i skąd pewność, że to wina żelu? niecierpliwa napisz coś więcej, ile się staraliście?Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.
-
akurat C+ w porównaniu do innych żeli np z durexa nie blokuje plemników a jeszcze im pomaga. C+ zwiększa ruchliwość plemników oraz je "odżywia" ponieważ konsystencja C+ jest taka jak płodny śluz kobiety i o tym samym odczynie phniecierpliwa21 wrote:Ja też używałam żelu bezskutecznie dopiero jak go "odstawiłam" zaskoczyło.
W moim przypadku zablokował plemniczki pytałam lekarza i mówił, że ten żel na pewno nie zaszkodzi, no ale też nie powiedział, że na 100% pomoże. Trzeba samemu wypróbować ja się we wt dowiem czy mój dominujący pęcherzyk pękł i czy była owulacja, która możliwe, że jest - będzie dziś bo temp spadła do 36,5C. A w sb dominujący miał 19mm i w sb działaliśmy z żelem może dziś też a później czas pokaże co będzie I każdy pomaga sobie jak może
Kayla lubi tę wiadomość
-
hej, a ja dzis jestem cala happy bo udalo mi sie kupic c+ w aptece ( przyp. ze mieszkam we Wloszech), byly tez ampulki ale ja wzielam lubrykant w zelu i od next cyklu bede go probowac. udalo mi sie tez kupic siemie lniane niemielone i olej z wiesiolka. pytanko : jak uzywa sie to siemie lniane? trzeba je rozgniesc ? zalac woda? polykac garsciami?
sharishia lubi tę wiadomość
-
a ja raczej nie powiem czy C+ pomógł czy nie bo byłam dziś na usg i niestety na 90% cykl bezowulacyjny, w prawym jajniku coś jest ale ma 26mm i jest za duże i zbyt kuliste na ciałko żółte choć jakoś dziwnie spłaszczone od góry..więc lekarz nie chciał robić nadziei... teraz wizyta przed @ w celu sprawdzenia czy się z tego torbiel nie zrobiła.... do kitu to wszystko... tyle badań, tyle leków, a i tak "guzik z pętelką" .... ja już przestaję wierzyć, że kiedyś spotka Nas ten CUD...
[/link]
