Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Krew utoczona, pół probówki+ drugie pół polało się po dłoni po wyjęciu igły. Na 10:30 na USG do doktorka to się dowiem co i jak.
Nie znam sprawy, ale jeżeli to był parking publiczny, to ktoś mógł wybić szybę. Przecież jak widzi się psa zamkniętego w aucie, to wybijasz szybę, a co dopiero dziecko.
Rodzice są w szoku, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że można zapomnieć, że ma się dziecko, czy kogokolwiek w aucie. Jak zamyślonym trzeba być? Inna historia z happy endem.
"Pewien matematyk wybrał się raz do parku z dzieckiem w wózku. Postawił go w cieniu, usiadł na ławeczce i zaczął rozwiązywać jakiś znany problem matematyczny. Niestety, skończyły mu się puste strony w nostesie, więc poszedł do domu po drugi.
Pierwsze słowa żony: gdzie dziecko?
Facet opowiadał potem, że jego żona go kocha i jest bardzo cierpliwa, bo zdenerwowała się dopiero jak się przyznał, że nie pamięta, w którym parku był."Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 09:59
Daisy, mizzelka, samira lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnymizzelka wrote:och losie, dobry matematyk...
ale niestety, rodzicielstwo to odpowiedzialnosc... a niektorzy jeszcze do tego nie dojrzeli.
no dokładnie brak jakiejkolwiek opdowiedzialnościWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:42
-
Do mnie wlasnie tata dzwonil z pracy i pyta czy slyszalam..masakra!!! ALe chyba to nie pierwszy taki przypadek, chyba slyszalam cos podobnego rok czy pare lat temu..Ostatnio pod sklepem (ze 2 tyg temu jak jechalam po rower) facet wysiadl z forda i zostawil dziecko w foteliku. Mowie do niego czy mam mu szybe wybic od razu czy zadzwonic najpierw na policje i wtedy wybic, bo i tak kaza mi to zrobic. Facet po popukal sie w glowe, ale dziecko zabral. Dzis pewnie mnie wspomina. Mnie cos takiego wkurwia, a ja nie jestem taka bym sie wstydzila czy bala 'gębę' otworzyć. Mam to po mamie i jestem Jej za to bardzo wdzieczna. Wiem jednak, ze niektorzy pozostaja na takie cos obojetni. Ba! Ja nawet kolezance pod przedszkolem potrafilam zwrocic w zeszlym roku uwage by malej nie zostawiala w samochodzie. A ona 'Ja ide tylko malego przeciez zaprowadzic, zaraz wracam'. Mnie taka kurwica bierze od razu ze z miejsca robie awanture na pol osiedla.
przedszkolanka:), asiaP, samira, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Wiecie co mnie zastanawia? Że przez 8 h to dziecko siedziało w tym samochodzie i nikt go nie zauważył? Nikt nie przechodził obok samochodu? Pewnie tak było i teraz każdy, kto je widział ma wyrzuty sumienia.
Mężczyzna jest już w szpitalu psychiatrycznym, jest w takim szoku, że nie ma z nim żadnego kontaktu.
Biedna Matka, trauma na całe życie. Tragedia nie do opisania...
Ja oglądam DD TVN - mam taki rytuał, kawka i DD TVN
Daisy, samira, motyl1993 lubią tę wiadomość
-
ja nie rozumiem po co nie brać dziecka? ja wiem ze dziecko potrafi zrobic scene na srodku sklepu bo chce to i to.. ale trzeba w koncu nauczyc ze nie ma wszystkiego u swoich stóp, żeby nie byl rozpieszczony, przez jakis czas pomagalam mamie w księgarni och losie jak te dzieci dawaly jazzu, a niektore too naprawde anioły... ale mama ignoruje akrobacje dziecka i tak powinno byc, jeszcze keidys nauczycielka stala w kolejce a dziecko w ryk, mama nic... a nauczycielka i dobrze niech tak pani dalej ignoruje..
-
Też nie wiem jak można być tak bezmyślnym. Jak potem żyć ze świadomością ze przyczyniło się do śmierci dziecka... Ehhh ;/
Przed chwilą zauważyłam dwie cieniutki nitki krwi na papierze, musiałam się wpatrywać żeby je zobaczyć ale były.
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Teraz będę mieć oczy na około głowy!! Jeśli zobaczę coś takiego, od razu wybijam szybę!
Dziewczynki, jak dzisiejsze testerki? Przeszłam na fioletową stronę, ale dopóki lekarz nie potwierdzi tej cudownej nowiny, nie umiem się cieszyć.
Trzymam za Was kciuki i ślę wiruski, żebyśmy się spotkały na porodówce w lutym
mizzelka, Daisy lubią tę wiadomość
-
Sue ja tez mialam taki rytuał, śniadanko, kawka i ddtvn. Jak zaczelam cwiczyc to mi sie obsuwa zrobila hehe bo wlaczam sobie muzyke wtedy. Dzis cardio, wiec wieczorkiem ide na rower spalic te 500 kcal chociaz
Ale powiem Wam, ze widze po 2 tyg pierwsze wyniki..troszke zeszly mi boczki, pupa sie ciut zaokraglila od gory, no i nozki sie troszke umiesnily! Ah no i ten brzuch!!! Juz prawie nie mam tej fałdki pod pępkiem Waga ani drgnie, ale liczy sie wizualny efekt Jestem zadowolona, mimo tego, ze nie trzymam codziennie treningow (co zaznaczam na wykresie), ale mysle i tak ze lepsze to, niz nic.
Ciekawa jestem tylko jak takie cwiczenia wplywaja na ew. zagniezdzenie, tego juz nie zapytalam wczoraj..niby to nic takiego bo noga gora dol, kilka pajacykow i takie tam (z Mel
. Wiec chyba nie powinno byc problemów?
Nasz psiak niestety dalej niedomaga. Zawinelismy mu łapy bandazem i skarpetki ubralismy na dwor na siku, w domu ma oddychac rana i i tak pies lezy caly czas i spi teraz wiec niech sie tam nie zadusza. Co do opuszka to lipa, ale byc moze sobie sama sciagnie przy wylizywaniu. Najgorsze jest to, ze ten opuszek to to jest wielkosci no prawie na pol srodka dloni, bo to duzy pies
Bidulka moja 
Ewa99 lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Wiecie co mnie zastanawia? Że przez 8 h to dziecko siedziało w tym samochodzie i nikt go nie zauważył? Nikt nie przechodził obok samochodu? Pewnie tak było i teraz każdy, kto je widział ma wyrzuty sumienia.
Mężczyzna jest już w szpitalu psychiatrycznym, jest w takim szoku, że nie ma z nim żadnego kontaktu.
Biedna Matka, trauma na całe życie. Tragedia nie do opisania...
Ja oglądam DD TVN - mam taki rytuał, kawka i DD TVN
Ta Elektrownia jest na uboczu miasta. Ktoś pod info na lokalnej stronie napisał tak:
"Nie znęcajcie się nad tym człowiekiem, on i jego żona dostatecznie już cierpi, pewien jestem tego że nie chciał tego, bo który ojciec zrobiłby to świadomie, pewien też jestem tego że każdy przechodzący obok tego auta przechodzień widząc dziecko na pewno zareagowałby ale to jest parking zakładowy EDF i tam ludzie poruszają się rano o 7mej i później o 15tej, później nie ma tam czego szukać, znam specyfikę tego parkingu - tam najpierw jest bój i walka o miejsce na ,, nowoczesnym parkingu - wielokrotnie przebudowywanym parkingu" - spier..... lonym, gdzie trzeba mieć szczęście i stalowe nerwy aby zaparkować, a jak już znajdzie się miejsce do zaparkowania to tempem do zakładu - bo na parkowanie stracisz 20 min, a jadąc do pracy też głowa nabita problemami zawodowymi , przemęczenie, pracy i obowiązków coraz więcej, ludzie zatracają się już w tej gonitwie, tutaj nie tylko ojciec popełnił błąd ale cały system zawiódł, stres pośpiech gonitwa za pracą, a tak poza tym to wyrazy współczucia dla rodziców bo to wielkie nieszczęście i dajcie spokój temu ojcu który na pewno bardzo cierpi i to jest dla niego największa kara"
Natalka 03.2015
-
mizzelka wrote:no zobaczymy zobaczymy, mam nadzieje ze tak dziękujemy za wiruski, z chęcią łapię
ofeline nitki? ciekawe...
Pewnie @ się zbliża, biorąc pod uwagę mój dzień cyklu :)W poprzednim miesiącu tez tak miałam, najpierw niteczki a za jakiś czas już normalna miesiączka. -
Daisy wrote:Sue ja tez mialam taki rytuał, śniadanko, kawka i ddtvn. Jak zaczelam cwiczyc to mi sie obsuwa zrobila hehe bo wlaczam sobie muzyke wtedy. Dzis cardio, wiec wieczorkiem ide na rower spalic te 500 kcal chociaz
Ale powiem Wam, ze widze po 2 tyg pierwsze wyniki..troszke zeszly mi boczki, pupa sie ciut zaokraglila od gory, no i nozki sie troszke umiesnily! Ah no i ten brzuch!!! Juz prawie nie mam tej fałdki pod pępkiem Waga ani drgnie, ale liczy sie wizualny efekt Jestem zadowolona, mimo tego, ze nie trzymam codziennie treningow (co zaznaczam na wykresie), ale mysle i tak ze lepsze to, niz nic.
Ciekawa jestem tylko jak takie cwiczenia wplywaja na ew. zagniezdzenie, tego juz nie zapytalam wczoraj..niby to nic takiego bo noga gora dol, kilka pajacykow i takie tam (z Mel. Wiec chyba nie powinno byc problemów?
Nasz psiak niestety dalej niedomaga. Zawinelismy mu łapy bandazem i skarpetki ubralismy na dwor na siku, w domu ma oddychac rana i i tak pies lezy caly czas i spi teraz wiec niech sie tam nie zadusza. Co do opuszka to lipa, ale byc moze sobie sama sciagnie przy wylizywaniu. Najgorsze jest to, ze ten opuszek to to jest wielkosci no prawie na pol srodka dloni, bo to duzy pies Bidulka moja
Daisy, ja od 3 lat bardzo dużo ćwiczę, zdrowo się odżywiam Schudłam 6 kg, ale przede wszystkim wizualnie jest świetnie!
Od roku regularnie biegam, teraz mam przerwę, czekam na wizytę u lekarza, zapytam czy nie widzi przeciwskazań. Ponoć jeśli kobieta ćwiczyła przed ciążą, biegała, to w ciąży nie powinna przestawać, ale lepiej dowiedzieć się u źródła
Ciężko mi sobie wyobrazić 9 miesięcy bez ruchu, tym bardziej, że jestem od niego uzależniona, ale jak będzie trzeba, to.. zawsze jest joga, basen
A psiak..biedulek :*
