Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
i takie pijaczki rodzą normalne zdrowe dzieci...... to jest jakas paranoja...
ja nie wiem co bym w takiej sytuacji czuła.. zrobiła itp. naprawde nie wiem.
co do nerwowosci pewnie przez życie zżędła, zezłośliwyła się :< zycie dalo jej popalic.. ehh...
czyzby to byl skutek po chorobie? czy po prostu przypadek? z niczym nie związany?
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no siatkowka niezbyt dobramerida17 wrote:no mam taką nadzieję, dlatego specjalnie dla lokatora biegam jeszcze z rana do łazienki
nie dla mojej przyjemności
wcześniej byłam jeszcze bardziej aktywna, bo gram regularnie w siatkówkę, ale to już sobie daruję chwilowo
Mizzelko masz już kieckę na to świadkowanie, bo ja na swoje świadkowanie dalej nie mam pomysła
coś ty, nic nie kupilam. dzis oglądałam to lipa straszna.. wszystko pod ten sam fason.. jak klony tyle że kolory inne ;/ a ja jako swiadkowa nie moge byc jak klon ;/ i to mnie wkurza.. mam nadzieje ze cos mi wpadnie w oko.. odkladalam to bo łudziłam sie ze bd miec pseudo ciążowy brzuszek.. yoo yhyyy... czuj sie
brzuszek tłuszczowy jest jak na razie
-
nick nieaktualnynie to nie ta ta się długo nie odzywała i zaczęłyśmy się martwić a już czułam ze coś jest nie tak ,moim zdaniem powinna mieć amniopunkcję ,trisomię 21 miała jak 1:300Kasia * wrote:samirko no pisałas jakis czas temu o kolezance zforum że pewnie urodziła ale nie wiem czy to ta ? kurcze no przezierność karkowa była ok i nagle taka choroba no właśnie po to robi się przezierność karkowa i kości noska sie mierzy czy nie ma właśnie tej choroby jakaś masakra
-
nick nieaktualnyja mialam samirko wyrostek usuwany laparo
iwlasnie po nim mialam zrosty na jajowodzie prawym bo one sie robia zawsze po laproskopii , ja juz sobie obiecalam samirko ze jak zajde wciaze i lekarz nie da mi skeirowania na badania polowkowe bo niby mam dopiero 33 i to nie 1 ciaza to sobie sama zrobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 22:57
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyraczej wiek w jakim urodziła dziecko pierwsze dziecko podkreślammizzelka wrote:i takie pijaczki rodzą normalne zdrowe dzieci...... to jest jakas paranoja...
ja nie wiem co bym w takiej sytuacji czuła.. zrobiła itp. naprawde nie wiem.
co do nerwowosci pewnie przez życie zżędła, zezłośliwyła się :< zycie dalo jej popalic.. ehh...
czyzby to byl skutek po chorobie? czy po prostu przypadek? z niczym nie związany? -
samira nie wyobrażam sobie tego, aż sama się popłakałam. To jest straszne co się stało, niewyobrażalne.
samira lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnymizzelka wrote:no siatkowka niezbyt dobra
coś ty, nic nie kupilam. dzis oglądałam to lipa straszna.. wszystko pod ten sam fason.. jak klony tyle że kolory inne ;/ a ja jako swiadkowa nie moge byc jak klon ;/ i to mnie wkurza.. mam nadzieje ze cos mi wpadnie w oko.. odkladalam to bo łudziłam sie ze bd miec pseudo ciążowy brzuszek.. yoo yhyyy... czuj sie
brzuszek tłuszczowy jest jak na razie
ha ha ja też nie chcę być klonem :)Ty jesteś Mizzelko artystka to może coś uszyjesz???
-
nick nieaktualnychyba mnie to czeka niedługo ,nawet mi w piersi słabo i kręgosłup od tego boli bo to gówno promieniuje,nie mam stanu zapalnego na szczęście bo jak szłam ostatnio do gastro to robiłam krew ,nawet myslałamze jak dziś zacznie mocniej bolec to na IP pojadęKasia * wrote:ja mialam samirko wyrostek usuwany laparo iwlasnie po nim mialam zrosty na jajowodzie prawym bo one sie robia zawsze po laproskopii
-
nick nieaktualny
-
cos wlasnie czytalam ze niezbyt fajnie w takim wieku wlasnie 1 dziecko.. ale byly badania ok.. szok.. po prostu szok...samira wrote:raczej wiek w jakim urodziła dziecko pierwsze dziecko podkreślam
choć codziennie jezdzilam do szkoly z takim dzieckiem, byl bardzo sympatyczny.. w sumie to nie koniec świata.. żyje, kocha, oddycha.. jest.. A stopien jego choroby zalezy od staran rodzicow.. ciężka praca się opłaca.. Choć są ponadinteligentni ludzie z tym zespołem.. tzw Geniusze.
wiem mało pocieszające. -
nick nieaktualny
-
Nienawidze chorob! Niesprawiedliwe, ze dotykaja nawet bezbronne malenstwa
a jak widze te akcje spoleczne na tvn-ie z chorymi dziecmi to mi slabo... Nie moge tego ogladac.
samira lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasia * wrote:ja jestem nerwowa i chyba bym tych lekarzy na miesjzu pozabijała ze złośvi no moze nie dosłownie pozabijała ale jak tak można jest 21 wiek i na usg wszytko widac każda nieprawidłowość u nas w mikołowie tez byla dziewczyna moja była sasiadka ktorej wciazy mowili wszystko ok nic sie nie dzieje acórcia urodziła sie zrozszczepem kregoslupa nigdy nie bedzie chodzila
kurde przez rozczep można operować nawet w łonie matki
-
nick nieaktualny
