Czy są tu jeszcze "Styczniowe Staraczki" ?
-
WIADOMOŚĆ
-
no ma prywatny gabinet i rzeczywiście jakies stare podejście ma, bo ostatnie USG miałam robione w 13 tc i od tej pory nic...
Już postanowiłam, że zapiszę się prywatnie na wizytę, niekoniecznie do niej.
Dziewczyny ile Wy płacicie za wizytę?? I za każdym razem macie USG?? Bo nie ukrywam że nie jesteśmy w najlepszej sytuacji finansowej, no ale nie będę na dziecku oszczędzać, najwyżej sobie czegoś nie kupię -
A no widzisz kochana to już wszystko jasne moja kuzynka też chodziła na nfz a usg nie chciał robić bo twierdził że 3 wystarczą a płeć dowie się jak urodzi bo to nie jest najważniejsze i jeszcze bezczelny powiedział że w gabinecie nie ma na to czasu chyba że przyjdzie prywatnie to zrobi jej dodatkowe usg no i pewnie ta twoja menda taka sama tylko kasa się liczy wiecie co po prostu szlag mnie trafia, że trzeba płacić mimo że można to zrobić na nfz ja bym, się do niej nie zapisała bo widać że o kasę jej chodzi a skoro masz możliwość to idź do innego gina i niech zrobi porządne usg a jej wcale mówić nie musisz że byłaś
U nas też się nie przelewa ale na dziecku nie będziemy oszczędzać synuś jest najważniejszy a to że możemy na niego popatrzeć co miesiąc bezcenne tak samo jak na porodzie tzn ja będę miała położną wynajętą, koszt ok 800 zł ale będę wiedziała, że w razie co będzie przy mnie i nie zostanę skazana na jakąś wredną małpę i otrzymam należną pomoc przy porodzie i później w domu ściągnie mi szwy tak samo lekarz gino chodzę prywatnie do niego bo on pracuje w szpitalu i jest dobrym specjalistą (a poza tym super szyje podobno mąż mówi, że pogada żeby ciasno zszył) w razie co wiem że jak zadzwonię to pomoże wiecie jak to jest jego pacjentka zna i reaguje. Za wizytę płacę 100 z usg ostatnio zapłaciłam 150 z 3d i 4d mam zdjęcia i film więc naprawdę nie zdziera a i wytłumaczy wszystko i pożartuje z nami i nie przeszkadza mu że np przychodzi na USG też moja mama śmieje się zawsze, że idzie po widownię hehe także ja jestem zadowolona bardzo a i jeszcze jedno ostatnio pisałam, że mnie nie przyjęli do diabetologa i kazali do gina na nfz się zapisać po skierowanie no i mój gino załatwił mi skierowanie od gina z nfz i nie musiałam iść jutro jadę odebrać i w czwartek zobaczymy co powiedzą w poradni mam nadzieję, że tym razem się dostanę
Także Kochana zapisz się bo my tu czekamy z niecierpliwością -
zapiszę się na pewno
maja to u Was niedrogo biorą u nas zdziertusy jedne 100 zł sama wizyta, 60 USG 20 recepta, normalnie masakra.
No ale właśnie gadaliśmy z mężulkiem, że jakoś to przeżyjemy, a zapiszę się prywatnie -
No ja akurat tak mam że mnie nie skubie wiesz dba i naprawdę ma mnóstwo pacjentek. A koleżanka chodziła w ciąży do innego też prywatnie to nawet za zwolnienie musiała płacić 30 zł. Siostra chodzi też prywatnie do innej i płaci 120 bez usg ale jej pasuje bo idzie kiedy chce i ta zawsze ma miejsce a na usg kieruje ją do mojego bo ma lepszy sprzęt a u mojego się czeka ok 2 tyg na wizytę a czasami mi mówi żebym na następny dzień po wizycie dzwoniła na przyszły miesiąc się umawiać. Mój gino przyjmuje tylko prywatnie więc wszystko mam 100% płatne no ale coś za coś cieszę się ze to skierowanie mi załatwił bo może tym razem uda mi się dostać i zobaczymy co z tym moim cukierem hehe
To daj znać kiedy będzie wizyta i trzymam kciuki aby maluszek się pięknie ustawił coby było widać czy coś majta czy nie -
na pewno dam znać, jutro będę dzwonić i się zapiszę. Mam numer od siostry do dobrego i fajnego lekarza, który nie patrzy tylko na kasę. Podobno ma mnóstwo pacjentek bo ma dobre podejście.
Dobrej nocki dziewczynki -
hej babeczki co się nic nie odzywacie???
Byłam wczoraj po zwolnienie, dostałam i będę już do końca ciąży.
Co do moich wizyt to 20 lipca mam ostatnią wizytę na NFZ, na której będę miała USG, więc jeszcze skorzystam z darmowego, a potem już będę chodzić prywatnie.
We wtorek robię krzywą cukrową, mam nadzieję, że nie zwymiotuję
No, to tyle u mnie, co tam u Was laski?? -
Meginka wrote:hej babeczki co się nic nie odzywacie???
Byłam wczoraj po zwolnienie, dostałam i będę już do końca ciąży.
Co do moich wizyt to 20 lipca mam ostatnią wizytę na NFZ, na której będę miała USG, więc jeszcze skorzystam z darmowego, a potem już będę chodzić prywatnie.
We wtorek robię krzywą cukrową, mam nadzieję, że nie zwymiotuję
No, to tyle u mnie, co tam u Was laski??
hej babeczko . Jak tam lokator? Płeć już znana ?
No prowadzenie ciąży jest kosmicznie kosztowne. Ja na prowadzenie ciąży i leki przeznaczam miesiecznie 600zł , to sporo. Potem muszę się szczypać z wyprawką dla małego bo najnormalniej w świecie nie starcza kasy . Teraz odchodzi mi zakup duphastonu , bo on nieźle dawał po kieszeni - opakowanie 20 tabl. na tydzień to 33zł. Ostatnio mam dolegliwości bólowe i latam po lekarzach i robię badania , mam trochę podwyższone CRP. W związku z tym byłam u lekarki wczoraj , zapłaciłam 150zł, no i muszę iść z wynikami we wtorek i znowu...150zł .... .Masakra jednym słowem ......No trudno cóż zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2013, 11:51
-
cześć dziołszki
podbijam temat do góry, co by nam nie znikł
cisza jak makiem zasiał. Nienormalna faktycznie prowadzenie ciąży nie jest tanie jak wychodzi tobie 600zł. No ale utrzymanie bąbla nie będzie wcale tańsze, także przyzwyczajajcie się.
ja dziś byłam na kontroli kolana i dostałam L4 jeszcze na 3 tygodnie, kolano jak bania spuchnięte.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Dziewczyny do którego tygodnia ciąży robi się usg połówkowe? Teraz mam 19 tydzień i wizytę będę miała 12 sierpnia, ale taką na szybko, przed wyjazdem na wakacje. Mój gin ma urlop do końca sierpnia i we wrześniu jakbym miała wizytę to będzie 23 tydzień- będzie ok?
-
No ja już po badaniu, pyszne było piłam około 20 minut a paniusie się jeszcze czepiały że za długo, ciekawe czy one by szybciej wypiły. Strasznie mnie muliło, ale dałam radę i nie zwymiotowałam No i dobrze, bo mam to ohydztwo już za sobą, a tak bym musiała powtarzać bleee
Moni myślę, ze spokojnie, te kilka dni nie zrobi różnicy, no nie dajmy się zwariować, to tylko parę dni.. Z resztą ja połówkowe będę robić na koniec 23 tygodnia, bo tak mi ginka kazała przyjść, bo właśnie też ma urlop. Także nie stresuj się -
nick nieaktualnyw sumie to wpisy z wczoraj czyli 6.07
witam dziewuszki u mnie znów był upał ,już nie wyrabiam a w czwartek ma być 37*C ufff...a ja schudłam prawie 4kg przez ok. 3tyg. nie odchudzając się
tz. na urlopie do domku chodziliśmy z buta w górę i w dół i potem na wycieczkach trochę no i sport tz. gimnastyka sportowa
a tutaj chyba inne powietrze bo mam większy apetyt boję się ze waga wróci chyba ze z innego powodu
zgłupiałam dziś zrobiłam test ovu i wyszedł mega pozytyw ,ewidentnie testowa mocniejsza od kontrolnej ja nie kumam nawet zdjęcie zrobiłam tego testu ,33dc i dziś myślałam o skończeniu lutki albo we czwartek a ..term. @ 4.07 (prawidłowo) jak robiłam wcześniej to były takie wątpliwe te testy ale i tak wygląda na to ze owu już była...spójrzcie na wykres i na zdjęcie ...
http://img90.imageshack.us/img90/5700/fvt.jpg
do tego zrobiłam ciążowy pepino 10ul i negatyw ok.17:30
a jak ja mam z ta lutką teraz zrobić ,nie mam siły na to wszystko brać czy nie dalej ,przestać bo może jak jest owu to zablokować albo i nie bo znów przeczytam na ulotce ze ułatwia owulację,już sama nie wiem jak to jest ...biorę ale że test owu pozytywny a jak widać na wykresie ciążowy negatyw popołudniu zrobiony ...to jak będzie owu czy może ją zablokować ?? jedni lekarze twierdza ze nie inni ze tak ,i bądź tu mądrym ;
w ulotce jest ze pomaga szczególnie na:umożliwienie owulacji(i stad wniosek ze nie powinien jej hamować !? ) ,przemiana błony śluzowej macicy umożliwiająca zagnieżdżenie zapłodnionego jaja płodowego ...itp
odpowiedz lekarza na fakt czy luteina może zablokować owu cyt: "Luteina nie hamuje owulacji ale na wzrost endometrium tez nie wpływa .. tutaj raczej trzeba zastanowić się nad owulacja i jesli już to ja stymulować a jesli nie to w ostateczności podawać estrogeny Z poważaniem JD"
jestem w czarnej dupie Maryny" ehhh zdurnieje od tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 00:22
-
moni_c wrote:Dziewczyny do którego tygodnia ciąży robi się usg połówkowe? Teraz mam 19 tydzień i wizytę będę miała 12 sierpnia, ale taką na szybko, przed wyjazdem na wakacje. Mój gin ma urlop do końca sierpnia i we wrześniu jakbym miała wizytę to będzie 23 tydzień- będzie ok?
najlepiej połówkowe wykonać pomiędzy 20-22 tc. Ale myślę, że nie będzie problemu jak zrobisz to w 23tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 07:53
-
Samira chodzi ci o luteinę dopochwową?
Jeżeli tak, to podobno to to samo co duphaston. Ja brałam duphaston w drugiej fazie cyklu. Bralam zawsze dopiero od 16dc , po owulacji. Jesli bierzesz go przez caly cykl to moze zablokowac owulacje.
Nie jestem ekspertem ale moja lekarka zawsze mowiła ,zeby nie brac za szybko ,bo moze zadzialac jak zabezpiecznie przed ciaza.
Robiłam test owulacyjny ok. 14 dc był pozytywny i w 16dc , 2 dni po owulacji zaczynałam brać duphaston na ułatwienie zagnieżdżenia i ewentualnie wydłużenie 2giej fazy cyklu. Potem test beta hcg - jak negatywny to odstawiałam duphaston i czekałam do @ jak pozytywny to miałam brać go dalej. Na duphastonie udało się dopiero w 4tym cyklu starań i duphaston brałam już dalej , odstwiłam go dopiero niedawno , bo 29.07. Jeśli uda ci się zajść w ciążę na tuteinie nie pozwól, żeby ci lekarz za szybko jej nie odstawił. Duphaston z reguły bierze się średnio do ok. 20 tc. Ja brałam dłużej bo miałam jeszcze dolegliwośći podbrzusza i ginka co wizytę mi go przedłużała.
-
hmmm na ulotce lutki pod język jest napisane że "najważniejsze efekty jej oddziaływania to umożliwienie owulacji oraz umożliwienie implantacji"
także z tego wynika że w żaden sposób nie hamuje owulki. Dokładnie się na tym nie znam, ale skoro tak piszą na ulotce, to chyba tak jest
No, co tam u Was?? Pewnie upalnie, jak wszędzie...
Zrobiłam pranko, a wczoraj nagotowaliśmy z M tyle kopytek, że na dzisiaj też starczy, więc obiadek mam z głowy -
nick nieaktualnywitam biorę dopochwowa i Maginka pisze to samo w ulotce ...
Nienormalna wiem ze bardzo pozytywny test owu może wyjść w ciąży jak jeszcze ciążowe są negatywne ...tak jest podobno ok.10-11dpo...
ja mam długie cykle ale wczoraj był 33dc...i wątpię w owulację teraz a przecież po piku lh owulka występuję w przeciągu 9-24 po nim...a jak już to musiał być pik bo testowa była wyraźnie ciemniejsza od C....czyli owu tego samego dnia w nocy lub dziś,a to już 34-35dc -nie wierze...
jutro bądź w piątek betę zrobię i będzie wiadomo ...
acha jeśli teraz nie wyjdzie tz. jeśli jednak cykl nie zakończy się zielona kropeczką zawieszam kategorycznie starania na co najmniej 3 miesiące ,muszę się podleczyć szczególnie jelita i stawy ,odsapnąć i może znaleźć nową pracę ,mam firmę ale nie idzie jak trzeba ... oczywiście was nie opuszczę bo nie dam radyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 10:58