Dla wszystkich starających się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie tez senność dziś zabija....
Lorka no nie fajnie ale cóż ...może tak ma być...,też walcze z prolaktyną ale dopiero od kilku dni...oby i mi zeszło na mniejszy poziom ...
Paulett...nie trać wiary ..nigdy!
Paulette, Natka30 lubią tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
nick nieaktualny
-
Witaj Lorka
Mój M. zimą zgubił portfel w górach i wyobraźcie sobie, że miesiąc temu zadzwonił do niego ksiądz, który znalazł go na szlaku. Portfelik wrócił z całą zawartością, a było tam kilka stówek. Tylko szkoda, że wszystkie dokumenty trzeba było wyrobić już wcześniej.
Paulette myśl pozytywnie! :)Trzeba być dobrej myślipepsunieczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej kobietki
Od dłuższego czasu staramy się o bobaska. Cykle mam nieregularne, średnio 32-33 dni. Od pewnego czasu testuje na testach owulacyjnych. Ostatnio wyszło mi, że owulacja będzie między 14-15 dc. W tym czasie działaliśmy do 18 dc )
25 dc zrobiłam test hcg, ale niestety wyszedł negatywnie. Czy można go uznać za pewny czy może za wcześnie zrobiłam i warto powtórzyć? Okres powinnam mieć za około tydzień ale może i być wcześniej lub później.... u mnie nigdy nie wiadomo ;p -
pepsunieczka wrote:Mnie tez senność dziś zabija....
Lorka no nie fajnie ale cóż ...może tak ma być...,też walcze z prolaktyną ale dopiero od kilku dni...oby i mi zeszło na mniejszy poziom ...
Paulett...nie trać wiary ..nigdy!
Pepsunieczka a jak walczysz z prolaktyną? Lekarz CI cos zapisał? JA mialam pierwszy wynik prolaktyny powyzej normy a drugi w normie ale przy gornej granicy wiec po prostu staram sie mniej wszystkim stresowac, bo najpewniej przez nerwy sie podwyzsza. -
Natka30...Mój pierwszy wynik 26,6 ng/ml,drugi 30 ...,gin przepisał mi Dostinex 1/4 tab. raz na tydzień...teraz w czwartek bedzie druga dawka.Dostałam tez skierowanie do endo by sprawdzic czy to czasem nie groczulak,tyle że u mnie to na 200% stres i nerwy od kilku lat mam zdiagnozowaną nerwice lękową.
Trudno mi sie zrelaksowac ale moze leki pomogą ...wierze...bo co mi pozostało
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
nick nieaktualny
-
Nie szkoda ci czasu??
Nam nie wychodzi...czułam ze coś jest nie tak ...u mnie to jeszcze wiek i wszystko co z nim zwiazane w temacie ,wiec sama poszłam zrobiłam badania hormonalne i z tym do niego poszłam,zobaczył i mówi powtarzamy wynik i jak bedzie taki lub wyzszy od razu leczymy...i wiesz co...też mówiłam poczekam itp.tylko niby na coo?!..Moja przyjacióla też miała problemy z zajsciem w drugą ciąze mówi Aga idz nie czekaj i tak zrobiłam.....ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Mash- to mój 7 cykl starań. I też mam małą depreche jak przychodzi @ tym bardziej, że koleżanka z biura jest już w 8 msc więc kuło w oczy trochę. Tym bardziej, że ona nie chciała. Ale co ma być to będzie. I ja będę w końcu mamą.
Pepsunieczka- mogę mówić do Ciebie Aga? tak krócej
Ja już przestałam rozmawiać z koleżankami. Ostatnio z jedną dyskutowałam. Nie mogła się zdecydować, żeby zacząć starania. To mówię Izka na co czekasz, męża masz prace masz co prawda dopiero 2 miesiąc ale przecież w ciąże nie zachodzi się ot tak zwłaszcza, że nie znasz swojego cyklu. I co? I kurna zaszła w 1 cyklu starań. Dzwoni do mnie i mówi- wierzyłam CI na słowo, że to nie tak łatwo a tu masz
Cieszy się dziewczyna oczywiście ale co się stresu najadła jak dzwoniła do Szefa, że idzie na zwolnienie (ciąża podwyższonego ryzyka a nie zachciewajka) po 3 miesiącach pracy
Także ten, ja już nikogo nie namawiam:Dpepsunieczka lubi tę wiadomość