Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisiaABC wrote:Dobry wieczór.
No gość poszedł, wesoło było
Wiecie, z tą organizacją przy posiadaniu psa, to u nas nie chodzi o psią samotność, tylko o przejazdy. Ale i tak będę miała psa
Co masz na myśli przez "przejazdy"?Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Jaka operacja?
W nocy bóle...rano byłam w orzychodnini usg...
Skierowanie do szpitala..bo jest az ponad 10 i to sporych.
Ponoc pozostałość jeszcze po 1 ciazy gdyz mialam cholestaze(zoltaczka ciazowa).
Jak sie wali to wszystko -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam.
Załamana, a to pech. No ale co zrobić, pozbędziesz się ich, pewnie jakieś leki Ci dadzą i wracasz do gry.Trzymaj się.
Anet, a Ty na laparoskopię? Laparoskopię to ja miło wspominam.
Nie przeczytałam wszystkiego dokładnie z Waszego weekendowego pisania, za co przepraszam, no i będę nie w tematach.Nova87, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaness wrote:O kurcze niedobrze. Ale dlaczego masz czekać aż 2 tygodnie? Jak moja mama miała takie bóle, to następnego dnia jej usuwali.
Tylko że ona poszła od razu do szpitala a nie po przychodni
Załamana, nie masz się co bać. Oni to laparoskopowo robią. Następnego dnia do domu.
Teraz juz nic nie boli..
Do szpitala sie nie pchałam...
Tak czy siak już mam stracha... -
nick nieaktualnyMisiaABC wrote:Witam.
Załamana, a to pech. No ale co zrobić, pozbędziesz się ich, pewnie jakieś leki Ci dadzą i wracasz do gry.Trzymaj się.
Anet, a Ty na laparoskopię? Laparoskopię to ja miło wspominam.
Nie przeczytałam wszystkiego dokładnie z Waszego weekendowego pisania, za co przepraszam, no i będę nie w tematach.
Niby mozna sie starać działać dalej od razu..jak wszystko bedzie oki to max 3 dni w szpitalu...a potem dieta ścisła...
Jaki pech noooo... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny