Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnet_86 wrote:Misia, laparo mam. Będą usuwać torbiel endo z jajnika. Jak to wszystko długo trwa.
Załamana, czyli co, jednak dieta? Moja koleżanka miała chyba kamienie usuwane i teraz sobie chwali i żałuje, że tak długo czekała.
Przymusowa dieta....
Wiem ze to mały zabieg, ale tak sie bobe tego usypiania i wybudzania, ze szok..
To zdawaj relacje na bieżąco...długo będziesz leżeć? -
Załamana85 wrote:Przymusowa dieta....
Wiem ze to mały zabieg, ale tak sie bobe tego usypiania i wybudzania, ze szok..
To zdawaj relacje na bieżąco...długo będziesz leżeć?
Przyłożyli maseczke i tylko zdąrzyłam pomyśleć " ale szczypie w gardło" i odleciałam
A jak mnie wybudzali to pierwsze co zobaczyłam to mamuśke i teściowa zlewające ze mnie i znów poszłam w kimeZnowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNova87 wrote:Zalamana ja byłam usypiana jak mnie szykowali na szybko do cc i bardzo fajnie wspominam :d
Przyłożyli maseczke i tylko zdąrzyłam pomyśleć " ale szczypie w gardło" i odleciałam
A jak mnie wybudzali to pierwsze co zobaczyłam to mamuśke i teściowa zlewające ze mnie i znów poszłam w kime
Ja miałam zabieg czyszczenia macicy 2 tyg po porodzie to tez nie bylo tak zle..dostałam zastrzyk i tyle..ale to nie bylo na zadnej sali operacyjnej wiec też inaczej...
Poki co siedze w chacie...
Od jutra zaczne biegać z tymi badaniami...na koncu do anastezjologa -
nick nieaktualnyJa pamiętam, że miałam straszne drgawki po wybudzeniu, normalnie nie mogłam bez drgania całego ciała uleżeć nawet dwie sekundy, a potem było mi okropnie zimno, choć było gorąca wiosna.Ale widać pielęgniarki wiedziały, że tak będzie, bo na kołdrze miałam gruby biały koc - na początku nawet się zdziwiłam, że mnie tak przykrywają.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Ja miałam zabieg czyszczenia macicy 2 tyg po porodzie to tez nie bylo tak zle..dostałam zastrzyk i tyle..ale to nie bylo na zadnej sali operacyjnej wiec też inaczej...
Poki co siedze w chacie...
Od jutra zaczne biegać z tymi badaniami...na koncu do anastezjologa
Ale dlaczego Ty do anestezjologa będziesz biegać?
Zgłoś się do szpitala i oni Ci wszystko zrobią.
Anet powodzenia! Ja czekałam na łóżko do 13. Laparoskopię wspominam bardzo miło.
Niestety w moim przypadku praktycznie nic nie dała. -
nick nieaktualnySchmetterling wrote:Ale dlaczego Ty do anestezjologa będziesz biegać?
Zgłoś się do szpitala i oni Ci wszystko zrobią.
Anet powodzenia! Ja czekałam na łóżko do 13. Laparoskopię wspominam bardzo miło.
Niestety w moim przypadku praktycznie nic nie dała.
Wszystkie badania i konsultacje mam zrobić sama w tym szpitalu co beda mnie ciąć..chyba ze chwyci mnie znow atak to co innego. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:No to dobrze, że chociaż miło wspominasz.
Ja mam wrażenie że od dłuższego już czasu moje życie to jakaś zła karma...tylko nie wiem za co...
Ale przestań tak mówić i myśleć. Ja mam w domu takiego pesymistę - mojego męża :)Ja też nie należę do beztroskich optymistów, ale on to czarny pesymizm.A czy to kara, a co ja zrobiłem, a jakie to moje życie itp. No ręce opadają, czasem za nic nie da się rozweselić.
Ostatnio tu Anet takie mądre zdanie napisała, coś o tym, żeby jeden niekoniecznie możliwy do zrealizowania cel nie przesłaniał innych aspektów życia, bo się to życie zmarnuje. No, ale do mojego domowego pesymisty to nic nie dociera.
A u Ciebie to po prostu kłopocik zdrowotny, który się może zdarzyć, a że nakłada się na starania, to tak odbierasz czarno Głowa do góry, wyleczą Cię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 13:15
Moa, Znowu.ta.kryska, Anet_86, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja polecam wszystkim zdołowanym dziś staraczkom włączyć sobie "https://www.youtube.com/watch?v=zakKvbIQ28o". Najlepiej na całą pi...
Ja potrzebuję w ciągu dnia takiej dawki adrenaliny i emocji.
Zawsze jak wracam do domu autostradą, to muszę docisnąć do 180km/h i od razu mi lepiejMoa, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZałamana, nie łam się!! Dasz radę. To tylko mała przeszkoda, która za chwilę będzie za Tobą. Głowa do góry! Zamarwianiem się i czarnymi myślami wcale sobie nie pomagasz. Ząb zaklej, to nie boli, kamienie Ci wywalą i po sprawie. Dieta?? No tu ostatnio tyle dziewczyn pisze o oczyszczaniu i Dąbrowskiej, będziesz miała kochana to wszystko w pakiecie. Idź wcześniej do biblioteki, tam Ci dają jakieś fajne i luźne czytadła, zrelaksuj się, nie myśl ciągle o problemach, skup sie na czymś miłym. Może masz w planach jakis mały remont? Wymyśl sobie jakąś aranżację, poszukaj inspiracji w necie. Ciebie trzeba koniecznie scouchować. Przeprogramować. Będzie dobrze, trzymaj się cieplutko!!! Tulę
MisiaABC, Znowu.ta.kryska, Anet_86, Angela Be, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny