Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Każdy nowy rok to zupełnie nowa książka zawierająca 365 pustych stron.
Wypełnij ją tym wszystkim, czego nie zrobiłeś w starym roku: słowami, których bałeś się wypowiedzieć, miłością, której nie miałeś czasu okazać i dobrocią, którą zapomniałeś kogoś obdarować.
Szczęśliwego Nowego Roku, pełnego zmian na lepsze.
wistful lubi tę wiadomość
-
wiaraczynicuda wrote:Pomarańczka - no joga naprawdę jest fajna uspokaja, relaksuje i rozciaga fajnie ciało
Ja to się najbardziej boje mdłości i wymiotów, mam nadzieje że do mnie nie przyjdą ale moja mama miała zawsze okropne mdłości tak ze jadła suche bułki i piła wode na początku ciąży. I obawiam się własnie troche jazdy na studia zaoczne i tam zlego samopoczucia.. A co do soku to ja sobie kupiłam wczoraj sok 100% z żurawiny i drugi 100% z granatu trzeba dać witaminek dzidziusiowi:)
jejkuuu...
Dzień dzisiaj był dość aktywny, od jednych rodziców do drugich..
Później zakupy, później spacer.. I przeżyłam horror.. Bo dostałam dość silnego plamienia
wrr.. no i byłam w szpitalu, pan doktor zrobił usg, pokazał mi bijące <serduszko> 
nie stwierdził żadnych nieprawidłowości ale zalecił więcej odpoczynku sugerując, że organizm i tak jest już osłabiony i nie ma potrzeby go dodatkowo forsować..
Uff ale stres był..
A co do soków, to ja miałam ochote na warzywno-owocowy i taki kupiłam.. No i śliwkowy z bio-uprawy Do tego gruszki, pomarancze, cytrynke mhmm same pyszności..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 21:04
-
nick nieaktualny
-
zycze powodzenia dziewczyny
Izoleccc lubi tę wiadomość
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nick nieaktualnyPomarańczka- to faktycznie miałaś stresujący dzień ale dobrze że lekarz powiedział że wszystko jest w porzadku Widziałaś juz serduszko zazdroszcze ja z niecierpliwością czekam na to
Ja sie troche boje bo mnie choróbsko łapie od kilku dni walcze z nimi naturalnymi sposobami cos z gradłem mi się dzieje co mnie własnie stresuje że zachoruje i fasolce cos sie stanie
Ale jestem tez dobrej mysli wierze ze wszystko bedzie okej i we wrzesniu urodze zdrowego szkraba
-
Hej dziewczyny
Mi się nie udało wykonać zadania na ten rok, ale z nowymi nadziejami wkraczam w ten Nowy 2015
Wszystkim Wam życzę owocnych starań i szampańskiej zabawy!!
Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb -
wiaraczynicuda wrote:Pomarańczka- to faktycznie miałaś stresujący dzień ale dobrze że lekarz powiedział że wszystko jest w porzadku Widziałaś juz serduszko zazdroszcze ja z niecierpliwością czekam na to
Ja sie troche boje bo mnie choróbsko łapie od kilku dni walcze z nimi naturalnymi sposobami cos z gradłem mi się dzieje co mnie własnie stresuje że zachoruje i fasolce cos sie stanie Ale jestem tez dobrej mysli wierze ze wszystko bedzie okej i we wrzesniu urodze zdrowego szkraba
Dzisiaj już lepiej po odpoczynku
Tak więc stres zszedł..
Będzie ok nie martw się, a możesz skontaktować się z lekarzem swoim w sprawie tego przeziębienia ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPomarańczka u ginekologa jeszcze nie byłam ale juz sobie wybrałam i zamierzam do niego sie umawiac dopiero na za 2 tygodnie, a do lekarza rodzinnego tez na razie nie chce isc. Mam taką jakby kluche w gardle probuje naturalnych metod czosnek cebula miod cytryna plukanie gardla i licze ze samo przejdzie jakby sie cos rozwinelo to wtedy pojde .
-
Hej dziewczyny dawno się tu nie odzywałam, szczerze mówiąc już straciłam nadzieję że w tym roku się uda a tu niespodzianka, po świętach zrobiłam test i wyszedł pozytywny Nadal jestem w szoku Wiaraczynicuda i Pomarańczka widzę że wy też jesteście "na świeżo" w temacie Jak się czujecie? Ja póki co nie mam żadnych mdłości ale też specjalnie apetytu nie mam, muszę się przymuszać trochę do jedzenia. Ale staram się zdrowe rzeczy jeść
wiaraczynicuda, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMniejsza Mi Gratuluje:) ja wierzyłam że się uda że musi choć też bałam się rozczarowania ale na szczescie jest udało sie Mdłości tez nie mam jak na razie i mam nadzieje ze nie przyjda Ja mam tylko ogromne pragnienie jak na razie i rosnaca bolaca piersi
-
nick nieaktualnyNam za 3 razem sie udało Podziwiam wytrwalosc par co sie staraja miesiącami i latami nie wiem czy bym dała radę ja już sie niecieprliwilam ze sie nie udaje, zawsze sobie myślałam że to jest prosta sprawa a to jednak niekoniecznie
faktycznie 2 dni roznicy to dzidziusie moga sie nam urodzic nawet w ten sam dzien
-
wiaraczynicuda wrote:Pomarańczka u ginekologa jeszcze nie byłam ale juz sobie wybrałam i zamierzam do niego sie umawiac dopiero na za 2 tygodnie, a do lekarza rodzinnego tez na razie nie chce isc. Mam taką jakby kluche w gardle probuje naturalnych metod czosnek cebula miod cytryna plukanie gardla i licze ze samo przejdzie jakby sie cos rozwinelo to wtedy pojde .
Dbaj o siebie tam i o maleństwo, wracaj szybko do zdrowia..
Ja byłam dziś u swojego lekarza prowadzącego, powiedziałam o delikatnych plamieniach, powiedział aby się nie forsować a druga sprawa organizm się zmienia więc może się zdarzyć, że jakieś naczynko pęknie.
Ciąża się rozwija prawidłowo, skarbkowi Naszemu serduszko już pika, rośnie zdrowo, skierowanie na badania moczu, morfologii, toksoplazmy, no i na L4 przeszłam na razie na dwa tygodnie a później 15.01 następna wizyta z wynikami, założenie karty i już zwolnienie na miesiąc. Czyli zaczynam swój najdłuższy urlop w życiu...
Uf. Tylko szczęśliwym być
Helen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już się nie mogę doczekać aż zobacze moją fasolke na USG i bijące serduszko ale trzeba byc cierpliwym:) ja to juz bym chciala byc w 6 miesiacy ciazy i kupywac wozek lozeczko ubranka i inne rzeczy to bedzie chyba najlepszy okres wybieranie tego wszystkiego ajj....
Helen lubi tę wiadomość
-
Ja też bym chciała Ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Mam następną wizytę 12.01. wtedy już będzie pewnie więcej widać na USG. Bo na razie widziałam tylko pęcherzyk. Najbardziej to już bym chciała żeby maluszek był z nami
Miłego weekendu dziewczyny!
wiaraczynicuda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMniejsza Mi wrote:Ja też bym chciała Ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Mam następną wizytę 12.01. wtedy już będzie pewnie więcej widać na USG. Bo na razie widziałam tylko pęcherzyk. Najbardziej to już bym chciała żeby maluszek był z nami
Miłego weekendu dziewczyny!
ja mam wizyte 13 stycznia liczę na bijace serduszko
