X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dzieci rodzone w grudniu
Odpowiedz

Dzieci rodzone w grudniu

Oceń ten wątek:
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    Ja jestem ze stycznia, ale poszlam rok wczesniej do szkoly więc zawsze bylam najmłodsza, na studiach również. Nikt mnie nie prześladował, nie wysmiewal. Byłam jedna z najlepszych w klasie, jezdzilam na konkursy i zawody sportowe. Pracowałam i się obronilam w terminie, bez dziekanek na wielu innych. Bylam uparta.
    To że najmłodsza nie znaczy że gorsza i bedzie trudniej. A jak ktoś sobie żartował z tego, to mmowilam że za pare lat to ja sie z nich będę śmiać bo oni będą mieli 30 a ja wciąż dziescia lat ;)
    bo pierwszy raz slysze ze miesiac urodzenia ma jakiekolwiek znaczenie!!! mam kolezanke z konca listopada zdolniacha swiadectwa z paskiem itp i nigdy nam nieprzyszlo do glowy zeby sie z niej smiac bo co urodzona prawie w grudniu??? jak pisaly dziewczyny wczesniej to nie miesiac urodzenia jest wazny ale jak sie dziecko wychowuje ile sie z nim spedza czasu itp ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 09:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 15:16

    rybka lubi tę wiadomość

  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ona po prostu nie jest świadoma nawet tego co pisze ! Ona uważa się za zdrowa , a zdrowy człowiek na umyśle nawet nie pomyślał by w ten sposób a co dopiero powiedzieć to na głos! Czuję się strasznie urażona tym co powiedziała bo kompletnie nie jestem w stanie tego zrozumieć...
    Tak jak tu juz zostało napisane takie dzieci mają w sobie tyle dobroci i miłości jak nikt!

    rybka, mana, Redhotka lubią tę wiadomość

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiSia :) wrote:
    Nie ona po prostu nie jest świadoma nawet tego co pisze ! Ona uważa się za zdrowa , a zdrowy człowiek na umyśle nawet nie pomyślał by w ten sposób a co dopiero powiedzieć to na głos! Czuję się strasznie urażona tym co powiedziała bo kompletnie nie jestem w stanie tego zrozumieć...
    Tak jak tu juz zostało napisane takie dzieci mają w sobie tyle dobroci i miłości jak nikt!
    dla mnie jest niepojete jak mozna napisac i wogole myslec ze dzieci niepelnosprawne sa niewartosciowe ze trzeba wtedy ich unikac itp.kuzwa niekumam tego :-( ba bella przyjazni sie tylko z wybranym gatunkiem czlowieczenstwa??? to co moja kolezanka ma nadwage mam ja olac tak?? moja kuzynka chuda jak patyk mam ja olac?? moja siostra nosi okulary mam ja olac??? 8-) sorrki naprawde mam tolerancje do wyrazen swoich zdan swoich mysli itp ale kuzwa tej istoty nie kumam a jeszcze jak by byla obok mnie .....

    kapturnica, gretka, Redhotka lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lol065.gif
    Bella93 wrote:
    To był żart. Nie zauważyłaś?

    rybka, mana, marnut, kapturnica, livia30, mimimka, Dorka1979, rah lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toż to zwykły troll internetowy był.

    mana, Natka88 lubią tę wiadomość

  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka jakby by była obok nas to od niejednej dostała by po prostu w pysk!

    rybka, przyszła mama:), Dorka1979 lubią tę wiadomość

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Droga Bello idąc Twoim tokiem myślenia...sądzę, że czas zapytać rodziców dlaczego Ciebie zrobili..
    SOrry ale choroby psychiczne też pod to podlegają.

    Przykre co piszesz. Bardzo przykre.
    Mam nadzieję, że jednak nie urodzisz brzydkiego, chorego dziecka... chociaż nie wiem czy w ogóle.. bo przecież nie ma ideałów
    Bella93 wrote:
    Uznam ją za jednostkę do eliminacji. Przecież jej nie zabiję. Będę szanowała ją mniej, jak każdą taka osobę i każde dziecko, które w fundacji "tvn nie jestes sam" chce zostac strazakiem, a nie umie sie normalnie poruszac. To chore, dawac nadzieje takiej osobie

    rybka, kapturnica, gretka, kkisia, Dorka1979, Mega lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zbierajcie siły, po świętach Bella wróci z kanarów z nowym zestawem badań o upośledzonych kanaryjskich dzieciach ;) Chora dziewczyna nic więcej nie umiem powiedzieć...
    Troll czy nie troll, ale już któryś wątek rozpieprza swoim anty nastawieniem na wszystko, ewidentnie ma jakiś problem ze sobą.

    Zacytuję z innego wątku, dla wyjaśnienia mojego nawiązania ;)
    Bella93 wrote:
    Witam po przerwie:)
    Widzę, że temat lekko martwy.
    W związku z tym, że nie podzieliłam się z nikim wątkiem o rozstaniu, nie miałam z kim podzielić się dalszym ciągiem...oprócz Was.
    To był długi weekend i Peter stwierdził, że wyjedzie na 4dni do Gdańska, żebym się zebrała sama w sobie i spakowała swoje rzeczy. Wyjechał rano, ok 23napisał mi smsa na dobranoc, a o 1 w nocy zadzwonił i powiedział, że wraca i przeprasza, że mnie obudził. Myślałam, że stało się coś z jego mamą, która jest dość chora. Miał się ze mną podzielić tym co się stało jak dotrze do domu. Tak więc o godz. 3 rzucił torbę w przedpokoju położył się w łóźku, przytulił mnie i powiedział, że przeprasza iż sprawił mi przykrość zostawiając mnie samą w Łodzi. Płakał... Nie chciał powiedzieć, dlaczego wstał w nocy i wrócił.
    Dwa dni później przyszła moja siostra z córką, prosiłam, żeby zabrała psa do siebie, bo ja niedługo niw będę mogła się nim zająć. Kiedy zapytała dlaczego, Peter wyszeptał mi do ucha, żebym nie mówiła, bo to raczej nieaktualne.
    Podpisał wkońcu pozew rozwodowy, lecimy na święta z jego rodzicami na Wyspy Kanaryjskie, w dodatku stwierdził, że jeśli pani doktor pozwoli w styczniu odstawić anty, to postaramy się o dziecko. Za każdym razem kiedy wracam zmęczona po pracy i go nie przytulam, przeżywa, że mniej go kocham...
    Nie wiem czy dobrze robię, bo zranił mnie kilka razy, ale czuję, że coś się zmieniło.
    Jak myślicie kochane?

    W te mikołajki, życzę Wam bobaskowych prezentów w najbliższym czasie:*

    rybka, przyszła mama:) lubią tę wiadomość

  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiSia :) wrote:
    Rybka jakby by była obok nas to od niejednej dostała by po prostu w pysk!
    o tak zgadzam sie z toba w stu procentach!!!! juz dawno nikt tak nie podniosl mi cisnienia :-| jestem wsciekla zla i dziwie sie ze obrazajac dzieci niepelnosprawne nie zostaly usuniete jeszcze jej posty!!!!

  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa99 wrote:
    Dziewczyny zbierajcie siły, po świętach Bella wróci z kanarów z nowym zestawem badań o upośledzonych kanaryjskich dzieciach ;) Chora dziewczyna nic więcej nie umiem powiedzieć...
    Troll czy nie troll, ale już któryś wątek rozpieprza swoim anty nastawieniem na wszystko, ewidentnie ma jakiś problem ze sobą.

    Zacytuję z innego wątku, dla wyjaśnienia mojego nawiązania ;)
    kuzwa nie dosyc ze nie toleruje chorych dzieci ze Bog dla niej nieistnieje i ze jej lekarz pomoze jej zajsc w ciaze to jeszcze rozwala malzenstwa???? to nie jest dla mnie czlowiek :-\ jak tak mozna???

  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny spokojnie, takimi to nie warto się nawet przejmowac... szkoda czasu na czytanie takich bredni

    julka_kulka, rybka, kapturnica lubią tę wiadomość

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokladnie!!

    rybka lubi tę wiadomość

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    judysia86 wrote:
    dziewczyny spokojnie, takimi to nie warto się nawet przejmowac... szkoda czasu na czytanie takich bredni
    hm...szkoda nie szkoda dla mnie jest nie do pojecia jak mozna niemiec szacunkun do osob chorych :-( jak tak mozna??? BEDE TU SIEDZIEC DOPOKI BELLA MADRA GLOWA odpisze mi na moje pytania :-)

  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miał kto jej nauczyć tego szacunku.... Życie jej nie doświadczyło.

    rybka, mana lubią tę wiadomość

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julka_kulka wrote:
    Nie miał kto jej nauczyć tego szacunku.... Życie jej nie doświadczyło.
    pisala ze jest bardzo doswiadczona przez zycie osoba ale pewnie przez zycie te swoje ksiazkowe jest doswiadczona :-\ wkurzylam sie tylko ta wypowiedzia najbardziej ze nie toleruje niepelnosprawnosci moje znajome maja dzieci niepelnosprawne i sa ta dzieci najcudowniejsze na swiecie :-)

    Reni lubi tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 14:34

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Przeczytaj wszystko, a nie urywasz z kontekstu. Przeciez to ironia. Jakbys czytala to dowiedzialabys sie ze w boga nie wierze
    a w co wierzysz???? jak smiesz pisac ze dzieci niepelnosprawne unikasz ze ich nie tolerujesz 8-\ jak tak mozesz sorrki ale czytajac twoje posty otwiera mi sie noz w kieszeni i mam wrazenie ze nie masz serca bo sorrki znam ogrom ilosc ludzi w tym duzo niepelnosprawnych i maja wszyscy serce i cieple slowo i sumienie ty nieposiadasz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 11:33

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 14:35

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny apeluję o zaprzestanie karmienia trolla!
    peace ;)

    Natka88, przyszła mama:) lubią tę wiadomość

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ