Dziewczyny które są tutaj rok i dłużej i dalej walczą o dzidzie...
-
WIADOMOŚĆ
-
aszka wrote:Ania super wiesci, jestem pewna ze Wam sie uda!!!! Oby tak dalej. Niech mezus bierze leki i bedzie grzeczny :p Ja za to w styczniu chyba podejde do tego hsg, ale sie boje troche bolu, ale co tam bede na znieczuleniu to dam rade.
Klara, Batinka nie mysleliscie o inseminacji?
Mezus grzecznie wszytsko lyka bzyka , i robi com oze zeby jakies gluty sie znalazly -
nick nieaktualny
-
ania14 wrote:czesc...
tak Was czytam i podziwiam skąd Wy macie na to wszystko siły?
zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak i należy udać się do specjalisty od niepłodności czy to tylko blokada psychiczna
od kwietnia 2013 już próbowaliśmy a od czerwca 2013 staramy się na maxa
owulacje mam co miesiac, miałam hsg, meza wyniki nasienia sa ok
i co dalej?
leczyc się na nie wiem co?
co ja mam dalej robić?Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
hmm... jeszcze fsh ewentualnie i estriadol.
tez biore bomka
psychika potrafi zablokowac wiec trzeba sie jakos odblokowac, nie myslec o dziecku itd , wiem bedzie ciezko ale trzeba probowacBiochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
nick nieaktualnyklara_bella wrote:Ja od stycznia zamierzam dokładnie się przebadać, w Invimedzie coś wspominali o HSG.
W grudniu zamierzamy zbadać nasienie, jak będzie ok to skupiamy się dalej na mnie.
Inseminacja, in vitro- jeśli będzie to ostatnia możliwość to jak najbardziej -
nick nieaktualnyania14 wrote:czesc...
tak Was czytam i podziwiam skąd Wy macie na to wszystko siły?
zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak i należy udać się do specjalisty od niepłodności czy to tylko blokada psychiczna
od kwietnia 2013 już próbowaliśmy a od czerwca 2013 staramy się na maxa
owulacje mam co miesiac, miałam hsg, meza wyniki nasienia sa ok
i co dalej?
leczyc się na nie wiem co?
co ja mam dalej robić? -
Dziewczyny, wiecie może dlaczego nigdzie nie można kupić suplementu Pro Conceptio Femina? Jakaś przerwa w produkcji?
A tak na marginesie mi w tym miesiącu minął równy rok na ovu, ciekawa jaki staż jest mi tu pisany, bo ciąży jak nie było tak nie ma. -
Ania_84 wrote:Hej kochane
po wczorajszej wizycie skladam relacje doktor byl mega zadowoloy w wynikow meza..
mowi ze pieknie poszedl na leki
a z racji tego ze po 2 yg FSH zaczelo spadac to powiedzial ze cianiemy ta kuracje przez nastepne 2 miesiace .. skoro jadra chca podjac funkcje to damy im szanse
tak wie c w styczniu powtorne wyniki, wizyta jak wszystko bedzie ok.. to wtedy miesiac przerwy bez rzadnych lekow zeby zregenerowac jadra i zeby test troche opadl .. bo jak bedzie za wysoki to bedzie bardzo wszytsko ukrwione i po miesiacu biopsja wiec moze luty/marzec 2015 bedziemy mieli biopsje -
ania14 wrote:czesc hormonów robiłam
biore bronka bo mam prolaktyne wysoką
tarczyca OK
takspolazmoze przeszłam bezobjawowo i mam przeciwciała
progesteron OK
masz jeszcze coś na myśli? podpowiadaj???
A jaki masz np. progesteron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 19:05
-
vanessa wrote:Sorry że to powiem ale można stwierdzic że tak naprawde nie masz nic tylko kilka podstawowych badań a płodność czy niepłodność nie zawsze wiąże się z podstawowymi sprawami. Mam nadzieje że sie nie obrazisz Ale wiem jak to jest jak lekarz olewa i mówi że ok po podstawowych badaniach. U mnie wystarczyło zmienić lekarza i po 2 wizytach 3 powody dlaczego nie moge zajść i niewykluczone że nie będzie więcej i dodam że podstawowe badania mam SUPER tak jak to inni mówili.
A jaki masz np. progesteron? -
Mallina wrote:Vanessa czytałam gdzieś jaki masz problem. Powiem szczerze, że pierwszy raz się z tym spotkałam, brawo dla Twojego lekarza, że wziął się porządnie do tematu i znalazł przyczynę. Jakie macie opcje w Twoim przypadku?
Gdybyśmy chodzili po innych lekarzach to nie mielibyśmy nigdy dziecka bo nawet jakbym jakimś cudem zaszła to bym poroniła. I tak w kółko...
A o jakie opcje Ci chodzi? leczenia? to mamy teraz leczyć się u immunologa i jak wyniki sie poprawią i immunolog da zielone światło do starań to wtedy mam sie umówić do naszego gina i będę stymulowana. W międzyczasie mam mieć jeszcze laparoskopię naprotechnologiczną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 12:19
-
vanessa wrote:Tak lekarz jest SUPER!!! jako fachowiec i człowiek, ale podobno wszyscy lekarze napro tacy są Nawet wiem że pomógł beznadziejnym przypadkom, nad którymi inni lekarze rozkładali ręce albo pomógł parom którym lekarze proponowali tylko in vitro że niby innej szansy nie ma i po nieudanych ivf zgłaszali sie do niego i zachodzili naturalnie oczywiście nie wiem po jakim czasie i na pewno nie po 2-3 cyklach.
Gdybyśmy chodzili po innych lekarzach to nie mielibyśmy nigdy dziecka bo nawet jakbym jakimś cudem zaszła to bym poroniła. I tak w kółko...
A o jakie opcje Ci chodzi? leczenia? to mamy teraz leczyć się u immunologa i jak wyniki sie poprawią i immunolog da zielone światło do starań to wtedy mam sie umówić do naszego gina i będę stymulowana. W międzyczasie mam mieć jeszcze laparoskopię naprotechnologiczną.