Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
lula88 wrote:Dziękuję za iskierkę nadzieji a u Was poprawiły się wyniki?
Co sie okazało ja prawdopodobnie mam problem z owulacją
-
nick nieaktualnyCzesc, jestem z Warszawy, mam 35 lat. Pracuje w szkole integracyjnej. Nie mierzę temperatury ale właśnie sie nad tym zastanawiam, natomiast od tygodnia stosuje testy owulacyjne, nawet na poczatku 3 dni stosowałam dwóch firm-jedne z allegro (tanie) drugie apteczne (drogie) zeby sie przekonac czy daja takie same wyniki. Daja takie same wyniki natomiast ja mam cykle i 50 dniowe, wiec u mnie musi byc codzienny pomiar zeby trafić.
Lena87 lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:Czesc, jestem z Warszawy, mam 35 lat. Pracuje w szkole integracyjnej. Nie mierzę temperatury ale właśnie sie nad tym zastanawiam, natomiast od tygodnia stosuje testy owulacyjne, nawet na poczatku 3 dni stosowałam dwóch firm-jedne z allegro (tanie) drugie apteczne (drogie) zeby sie przekonac czy daja takie same wyniki. Daja takie same wyniki natomiast ja mam cykle i 50 dniowe, wiec u mnie musi byc codzienny pomiar zeby trafić.[
Ile się staracie? Byłąs u lekarza? -
Aszka, ja świeżo po 30tce
Te cykle 50 dniowe to tak nie bardzo. Byłaś z nimi u lekarza?
Mi allegrowe ładnie działały.
Macierzanka. Śliczne życzonka.
Ja nie dostałam nic na dzień kobietmój się chyba fochnął, bo ostatnio nie dostał ode mnie nic na imieniny. Chciałam załagodzić sprawę i zamówiłam mu książkę w empiku, którą chciał mieć, ale nie zdążyła mi przyjść przed dniem kobiet...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 19:22
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Byłam u lekarza i jest ok z tarczyca, ale nadal mam takie cykle. Natomiast staramy sie dopiero wlasnie od tygodnia, wiec
mysle, ze to jeszcze potrwa.
Ale jak nadal bedziesz miec dlugie cykle to raczej udaj sie do lekarza
-
nick nieaktualnyPewnie, wtedy na pewno sie udam do ginekologa endykrynologa, ale poki co to spokojnie do tego podchodzę. Poszperalam na forum i duzo dziewczyn jak przeczytalam bralo duphaston wiec w razie czego tez sie zglosze do lekarza.
Trzymam kciuki za staraczki -
Bursztynko, głowa do góry! Mój mi złożył życzenia a ja kupiłam whiskey
Mamy zamiar odreagować złe emocje z tygodnia
P.S. Chyba Was nie nadrobię... to jedyne 70 stron od kilku dniLaura, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f5b7c89d1a55594.html tj moj ,ale krecha wyszla po dluzszym czasie,a na ulotce wyczytalam,ze nie sugerowac sie jesli po uplywie 5 min pojawi sie druga kreska ,gdyz zachodza reakcje chemiczneTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
Hej kobiety. Spełnienia marzeń z okazji naszego dnia.
Santoocha gratulujęAlka super zobaczyć test z dwiema kreseczkami, również moje gratulacje.
Ja jak wstałam rano w kuchni na stole stał bukiet róż z bilecikiem "Kocham Cię żoneczko"myślałam, że jeszcze śnię. Przyznam, że mój M. mnie zaskoczył. Zostawił mi samochód i poszedł do pracy pieszo. Z racji pięknej pogody wybrałam się z bratem na cmentarz umyć pomnik u mamy.
Byliśmy u teściów, 40 km w jedną stronę. Oczywiście nie przepuściłam okazji i kierowałam. Mój Marek widząc 80 na liczniku dostawał palpitacjimyślałam, że padnę ze śmiechu. Powiedział, że nie przywykł jeździć jako pasażer. Ale pochwalił, że " jak na żółtodziob, to jeżdżę rewelacyjnie"
i samochód dużo nie spalił. Aż urosłam
W poniedziałek idę na TSH, czuję się tragicznie ... ból głowy, mdli mnie i co jakiś czas czuję jakby w uszach serce mi było, taki stłumiony dżwiękLittle Frog, santoocha, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
AnusiaM wrote:alka ja zrobiłam maseee testów i nigdy nie wyszła mi żadna reakcja chemiczna , nie byłam i żadna kreska się nie pojawiła
No mam nadzieje...,ale wczesniej nigdy starych testow nie ogladalam po takim czasie,a moze mocz sie dostal; na pole testowe bo mialam w kieszeni goTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.