Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
julenka78 umnie jest cieżko sięo o co kolwiek doprosić. Koleżanka wczoraj zasłabła w pracy angielka nwet jej nie dali skierowania na badania krwi. Pow jej tylko, że to było zasłabnięcie. Mnie jak badała lekarka to przez ubrania i wielce jajniki wyczuwała szok.
Tobie również życzę słodkich snów -
Kaśka28 wrote:A ja mam może takie glupie pytanie jak wy to robicie ze wasze wykresy sa kolorowe a moj czarnobialy w sensie te objawy wszytkie...
Bo pewnie skończył Ci się darmowy abonament i musiałabys wykupić sobie żeby widzieć na kolorow plus parę dodatkowych opcji...
życzę też wszystkim dobrej nocy do "zobaczenia" jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2014, 22:54
-
karmela85 wrote:Niektóre Mika to już nie śpią od 6 Niestety od wczoraj zawiedziona chodzę. Z wiadomych przyczyn. Kolejny cykl, kolejna nadzieja:/
Już nawet zakazałam palić mojemu, żeby nie osłabiał plemników:)
Witam się z rana
-
Dziewczyny, chciałam się Wam pochwalić tym, jak strasznie beznadziejna jestem...tak się zarzekałam, że nie zrobię testu do niedzieli, ale dziś uznałam, że nie dam rady już się dłużej męczyć i zrobiłam....no i co? Wielka nadzieja prysła jak bańka mydlana.
-
hejka Kochane z rana
hmmm co będę robić jak już będę zafasolkowana .. niestety nie będę uczyć się wyszywać bo nie mam cierpliwości do takich rzeczy ani "ręki" i jebłabym to szybko ale bardzo lubię czytać i na pewno nadrobie wszelkie zaległości w literaturze i podszkoliłabym umiejętności cukiernicze żeby dzidzi robić piękne torty urodzinowe
a tak poza tym to śpie na siedząco, pogoda okrutna pada śnieg z deszczem szaro buro i ponuro, głowa boli a robota czeka do dupencji...
-
Wirbażka, ja to bym chciała umieć robić praktycznie wszystko. Też chciałabym ładne torciki robić. Ahhh i przy tej okazji przypomniało mi się, że jeszcze kiedyś chciałam kupić sobie maszynę do szycia, bo jakieś stroje na przedstawienia też bym chciała sama szyć. Ale to chyba już zbyt wiele.
-
Mój pare razy próbował nie palić, w grudniu nawet mu dobrze szło, ale zaczął podpalać po nowym roku i znowu pali jak smok. Nastraszyłam go wczoraj, że skoro mamy taki problem z ciążą to musimy z obu stron działać i niby przyjął do wiadomości ale pewnie dalej będzie palić
-
karmela85 wrote:Ja stwierdziłam, że testy będę dopiero robić gdy @ będzie się spóźniać ok 2 tygodni. Po co się rozczarować
-
Mój na szczęście nie pali więc ten problem mamy z głowy. Natomiast słyszałam że alkohol też źle działa na pleminiki i to jest mu ciężko przetłumaczyć Ale coś wymyślę.
Ja od pewnego momentu też nie myślę o niczym innym. Wszystko kręci się wokół ciąży... wiem że to nie dobrze ale nawet na pisaniu pracy magisterksiej nie potrafię się skupić...
Ja gdybym była już zafasolkowana to wtedy bym miała dużo czasu na pisanie pracy:)
A co do ćwiczeń to powiem szczerze że trochę się obawiam, zwiększonej aktywności fizycznej. Zaobserwowałam że jak regularnie chodzę na basen czy siłownie to wydłużają mi się cykle