Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje
    Ide sie polozyc glowa mnie tak strasznie boli :/

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam jakies dziwne klucia w pochwie. Juz drugi raz w tym cyklu. Wtpie zeby mozna miec objawy tak szybko 5dpo, ale jednak jest to cos nowego.
    Ale sie nie nakrecam bo bidny ten moj wykres. Skoki tempki mam bardzo male :(

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Monika, właśnie ja też nie chcę być chrzestną z tego powodu. Wiem, że pewnie tym by się kierowali (mieszkamy za granicą i wszyscy myślą, że mamy tyle kasy, że możemy wydawać bez ograniczeń). Jesteśmy w trakcie wykańczania mieszkania (a dokładniej na samym początku) i to jest naszą skarbonką, do której wciskamy wszystkie nasze oszczędności.
    Przyznam Wam szczerze, że jesteśmy oboje chrzestnymi mojej bratanicy i na chrzest do koperty włożyliśmy 400 zł (na co mój brat powiedział, że chyba zwariowaliśmy, że tyle kasy jej daliśmy). On sam miał wydatki, bo też wykańczał mieszkanie i na ślubie nie dostaliśmy od nich kasy. Ale to nic. U mnie w rodzinie raczej nie ma zwyczaju "zastaw się i postaw się", tylko każdy jak coś daje, to w miarę możliwości. A jeżeli jestem chrzestną, to wolałabym więcej czasu spędzać z tym dzieckiem niż kupować drogie prezenty. A wiem, że szwagier z żoną to w znacznie większym stopniu liczą na kasę. Żona szwagra powiedziała nawet chrzestnej jej pierwszego dziecka, że jest skąpa ;] Także to nie, że męża rodzinę spycham na drugi plan, tylko już nie chcemy być chrzestnymi, a w szczególności to u nich

    To kochana ja bym sie tym bardziej nie szczypaa, tylko grzecznie bym odmowila. Wydatki na mieszkanie nie sa male, sami to przerabialismy, a wlasciwe nadal nam czegos brakuje, a to lustra a to polki wiec jeszcze ciut jak bedzie wszystko zrobione, dopiero w zeszlym tygodniu pomalowany zostal maly pokoj, a mieszkamy w tym mieszkaniu juz 8 miesiecy :) Dla mnie do tego dochodza takie aspekty jak te ze pozniej dziecko i tak by nas ne widzialo, no moze raz w roku; wiec zadna ze mnie dobra chrzestna. Oczywiscie zrobisz jak uwazasz, i nikt za zadna decyzje nie ma prawa Cie potepiac :)

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh, jak to mówią "nie będę dzielić skóry na niedźwiedziu" (czy jakoś tak). Jeszcze nie wiem czy którekolwiek z nas będzie faktycznie wybrane jako chrzestny, ale dobre argumenty mogę sobie przygotować ;) Tzn z drugiej strony ogólnie tak myślę, że jak nam się życie tak potoczy i będziemy mieszkać za granicą i niech to dziecko ma komunię czy coś i nam by się nie udało zjechać, to takie spore rozczarowanie. Ja sama mam ogromny żal do swojego chrzestnego, że całe życie praktycznie go nie widziałam....na komunii i teraz o dziwo pojawił się na moim ślubie. Zdecydowanie wolałabym takiego, którym mogłabym się pochwalić, że np zabrał mnie na lody, nad rzekę czy na jakąś wycieczkę w góry. Taką chrzestną ja bym chciała być.

    MonikaDM, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Dziś mam 35 dc.Na razie nie wiem co robić.Jak juz pisałam wcześniej w pt. miałam pęcherzyk 20,3mm.Wieczorem tak mnie brzuch bolał,że myslałam,że umrę.Może to była owulka?Od soboty spokój,czasami mnie zakuja jajniki i dziwnie podbrzusze zaboli a tak pozatym to nic się nie dzieje.Na dodatek mam takie bolące sutki,że ich nie dotknę tak bolą.Nie wiem kiedy sobie owulke wyliczyć wiec jetem kompletnie zdezorientowana.
    Jak myslicie?bedzie cos z tego??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie nowe i "stare" kobitki :D Jak zwykle najwięcej się tutaj dzieje.

    Patu dużo zdrówka życzę, dbaj o siebie i wypoczywaj.
    Żabcia cieszę się, że u Ciebie już wszystko wyjaśnione :)
    Ewelina wspieramy Cię wszyscy w dalszym ciągu i czekamy na dobre wieści!

    Ja dzisiaj poniedziałek zaczęłam z @. Cieszę się z jednej strony, bo po castagnusie zauważyłam, że skróciła mi się fl z 18 na 16 dni i mogę zacząć szybciutko starania od nowa. Wybieram się w tym cyklu na monitoring więc jedno będę mieć z głowy. Zostaną tylko badania hormonów. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    Poza tym pogoda do dupy, zimno, ponuro i pada :/ Od 8 do 12 byłam na kursie niemieckiego i głowa mi dymi od nadmiaru wiedzy :D - człowiek się odzwyczaił, ale cóż, jak trzeba to nie ma innego wyjścia :)
    Życzę Wam miłego dnia!

    MonikaDM, Ewelina23, Little Frog, Macierzanka:), Ida lubią tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, właśnie widziałam Twój wykres i dosłownie się wkurzyłam. Wszystko tak ładnie szło i ten wredny @ się musiał zjawić. A to nie tak miało być!!
    Ale najważniejsze, że Ty jesteś pełna optymizmu i gotowa na dalsze działanie :) Mam nadzieję, że to będzie TEN cykl! :)

    Ania07 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś w końcu się musi udać :) na szczęście teraz mam ten kurs i inne sprawy trzeba pozałatwiać, więc nie będę myśli skupiać tylko na ciąży. Pełen luz i zobaczymy :D Dziękuję Wam za wparcie :*

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna a jakie dlugie masz zazwyczaj cykle? bo wyglada obiecująco:D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, kochane jestescie :*

    Ewelinka, ja tez miałam bladziutkie bardzo te kreseczki, a beta była juz ponad 100. Czasem tak jest po prostu, takze leć na bete i będziesz wiedziała :) Czasem dziewczynom dopiero 2 tygodnie po terminie miesiączki wychodzą ciemne 2 kreski. Trzymam kciuki!

    Ewelina23 lubi tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Czarna a jakie dlugie masz zazwyczaj cykle? bo wyglada obiecująco:D
    Różnie z tym bywa,po odstawieniu tabletek nie mam regularnych cykli.Dlatego tak ciężko mi coś wywnioskować.Dziś rano miałam temp. 36,8.Tylko tym sie nie sugeruję bo nie prowadzę codziennych pomiarów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Od 8 do 12 byłam na kursie niemieckiego i głowa mi dymi od nadmiaru wiedzy :D - człowiek się odzwyczaił, ale cóż, jak trzeba to nie ma innego wyjścia :)
    Życzę Wam miłego dnia!


    hihi...ja pamiętam bardzo dobrze swój pierwszy dzień na kursie...wystraszona byłam jak nie wiem co, ale na szczeście była jedna Polka więc na przerwie miałam do kogo pyszczek otworzyć; ale jak wróciłam do domu to byłam padnięta jak kobyła po westernie :)

    Ania07 lubi tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mam nadzieje ze zaniedlugo sie pochwalisz piekna fasolka:D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nakręcam się ,o dziwo w tym miesiącu. :) Lekarza mam na 27-ego więc coś może m więcej powie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    hihi...ja pamiętam bardzo dobrze swój pierwszy dzień na kursie...wystraszona byłam jak nie wiem co, ale na szczeście była jedna Polka więc na przerwie miałam do kogo pyszczek otworzyć; ale jak wróciłam do domu to byłam padnięta jak kobyła po westernie :)

    No ja na szczęście chodzę z mężem:D w grupie mamy jedną polkę, jedną ukrainkę, 2 arabów, 2 iranczyków, 1 francuza i 1 tajlandczyka :D jest wesoło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 08:38

    MonikaDM, Ida lubią tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehehe, fajna mieszanka :) Mnie niedługo też czeka nauka języka i jestem przerażona...

    Ania07, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przegladam wykresy (ciazowe) i mam wrazenie ze doslownie wszystkie dziewczyny maja spory skok temperatury o 0.4 conajmniej. A u mnie? Zawsze jakies marne 0.2 moze. Nie przejmowalabym sie tak i powiedziala ze kazda jest inna ale skoro jednak kazda ma duze roznice temperatur miedzy pierwsza a druga faza cyklu tylko nie ja to chyba jednak cos ze mna nie tak:/.

    Mozecie zerknac na moj wykres?

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia ja też byłam, ale w sumie nie jest tak strasznie :) jestem na podstawowym, a w szkole kiedyś miałam styczność z niemieckim więc mam nadzieję, że co nie co się przypomni.

    KotkaPsotka nam na kursie NPR mówili, że jeżeli są ponad linią podstawową to wszystko jest ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi...my też mieliśmy, turków oczywiscie, węgra, rumunki, dziewczynę ze Sri Lanki, Bułgarke, Indyjkę, Murzynke z Togo, Tunezyjczyka, Węgra, Koreankę i Chinkę, aha i jeszcze facet z Syrii i dziewczyna z Meksyku i dwie osoby z Grecji i nie pamiętam co tam jeszcze :) nie wszyscy byli od poczatku,niektórzy doszli później a niektórzy w międzyczasie zrezygnowali, więc jeszcze wiele się na takowych kursach moze wydarzyć. Super śmiesznie jest jak już zaczyna się coś gadać i próbowaliśmy się ze soba porozumieć :) A na ostatnim poziomie jakoś szło już normalniej sie dogadać :) Oczywiście były takie osoby co ni w ząb się niczego nie nauczyły, tacy się też zdarzają :) Wystarczy robić zadania domowe, ja dużo pisałam, słówka przepisywałam i wszystko z lekcji pisałam do innego zeszytu, w parku na spacerach z psem z ludźmi zaczynałam gadać i jakoś się teraz porozumiem, choć jeszcze ooooogromy nauki przede mną bo o tylko oile obcokrajowca zrozumię, to z Niemcami mam problem, zwłaszcza ze oni szybko gadają i często gęsto bawarsko-frankońskim dialektem ;) Mnie się mój kurs podobał:)

    Ania07 lubi tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! KotkaPsotka zerknęłam!

    Ida, co do tego wstawania, to sprawdzałam już to kilkakrotnie. I jak miałam potrzebę wstać o 3 to wstawałam i temperatura wcale sie tak nie zmieniała. Czasem nawet mierzyłam co godzinę żeby to trochę przetestować i przez 3 godziny miałam praktycznie taką samą ( a zdążyłam juz wypić kawę i pochodzić trochę).
    Może nie mam racji, ale ja się tak nie spinam tym mierzeniem, robiłam tak tylko na początku. Dbam tylko o to żeby to było o jednakowej godzinie, bo nie chcę całego życia uzależniać od termometru :)

    Ida lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
‹‹ 202 203 204 205 206 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ