Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
alka89 wrote:Ok,dzieki. Nie czytalam wczesniej waszych wypowiedzi,wiec mozesz napisac jak to u Was,dlugo sie staracie? na cos sie leczysz?
Ja jestem tu od niedawna, 2 cykl z ovf, pierwszy taki prawdziwy starań, ale raczej nieudany. Dziś test wyszedł negatywny, choć @ i tak nie mam. Czekam, ale jestem optymistycznie nastawiona. Nie załamię się jak się nie uda. Nie teraz, to później. Tak naprawdę nie nakręcamy się z mężem na dziecko, powiedzieliśmy sobie, że na pewno się uda, ale nie żyjemy tylko tym, nie odliczam do dni płodnych, nie ciągnę go do sypialni tylko w te dni. Zdajemy się na los, choć nie oznacza to, że nie chcę. Koleżanka szczęśliwie zafasolkowana obdarowała mnie prawie 30 testami owulacyjnymi i kilkoma ciążowymi i dlatego ich używam (ciążowy dziś po raz pierwszy), bo tak to nawet o tym bym nie pomyślała. Nie wspomagam się niczym, nie zażywam suplementów, bo na własną rękę raczej nie chcę kombinować. Po @ chcę iść na wizytę do gina, bo sam ostatnio mówił, że jak już się zdecydujemy to żeby go odwiedzić, może wtedy coś mi przepisze. Jedynie kwas foliowy łykam od kilku miesięcy i mój mąż olej lniany, ale to ze względu na swoją chorobę (zupełnie nie związaną z płodnością).
Nie mam też problemów z hormonami, przynajmniej moje wykresy na to nie wskazują. Okresy mam raczej regularne, śluzu mi nie brakuje Wydaje się, że nie mam żadnych problemów. Dlatego za bardzo nie jestem w temacie kiedy rozmawiacie o poziomach TSH i wysokiej prolaktynie. Jestem też świadoma, że to dopiero początek i za kilka miesięcy może się okazać, że jednak nie wszystko jest w porządku. Na razie jednak nie mam absolutnie żadnych powodów do zmartwień. Ten cykl był dla mnie wielką ciekawostką. Tak bardzo byłam ciekawa czy się uda za pierwszym razem, skoro niby oboje jesteśmy zdrowi. No ale natura decyduje Jeszcze mam kilka tych miesięcy zanim mogę zacząć się nad czymś poważniejszym zastanawiać.
Ale bardzo się cieszę, że trafiłam na ovf i na to forum To istna kopalnia wiedzy. No i Wy dziewczyny wspaniale wspieracie Już Wam dziękuję, choć od niedawna tu jestem Ale możecie być pewne, że nie zamierzam stad odchodzić No, chyba że szybko zafasolkujęMartuśka, alka89, Ania07, Macierzanka:), julenka78, Lucy, Czerwony Kapturek lubią tę wiadomość
-
Ania07 wrote:Jak Ci nie zleci to zrób sobie na własną rękę. U nas wyniki każdego hormonu wahają się od 15 do 20 zł
wlasnie w lutym planuje wszystko zrobic,popytam gina ,ktore badania byloby warto i zrobie,nie mam zadnych objawow zebym miala dostac@,tak to wczesniej brzuch mnie bolal czy cos ,a teraz nicCzerwony Kapturek lubi tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Milcia wrote:Ania u mnie też cienko ze śluzem. Biorę siemię lniane w ziarenkach i wiesiołek. Mam nadzieję, że będzie poprawa.
Martuśka moje endo miało ostatnio 6,8 mm, więc strasznie mało.
czytałam że wino i migdały pomagają więc jestem opita i objedzona po korekAnia07, Macierzanka:), julenka78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilcia wrote:Ania u mnie też cienko ze śluzem. Biorę siemię lniane w ziarenkach i wiesiołek. Mam nadzieję, że będzie poprawa.
Martuśka moje endo miało ostatnio 6,8 mm, więc strasznie mało.
Ja gdzieś czytałam, że od 6 jest ok. Tu dziewczyny wspominały, że są jakieś tabletki dostępne w aptece, które wpływają na poprawę endometrium.Martuśka lubi tę wiadomość
-
jutro na wizycie muszę zapytać, u mnie nie jest tak łatwo z lekami bo mam cukrzyce i zachodza różne reakcje...
-
Ida wrote:Ja jestem tu od niedawna, 2 cykl z ovf, pierwszy taki prawdziwy starań, ale raczej nieudany. Dziś test wyszedł negatywny, choć @ i tak nie mam. Czekam, ale jestem optymistycznie nastawiona. Nie załamię się jak się nie uda. Nie teraz, to później. Tak naprawdę nie nakręcamy się z mężem na dziecko, powiedzieliśmy sobie, że na pewno się uda, ale nie żyjemy tylko tym, nie odliczam do dni płodnych, nie ciągnę go do sypialni tylko w te dni. Zdajemy się na los, choć nie oznacza to, że nie chcę. Koleżanka szczęśliwie zafasolkowana obdarowała mnie prawie 30 testami owulacyjnymi i kilkoma ciążowymi i dlatego ich używam (ciążowy dziś po raz pierwszy), bo tak to nawet o tym bym nie pomyślała. Nie wspomagam się niczym, nie zażywam suplementów, bo na własną rękę raczej nie chcę kombinować. Po @ chcę iść na wizytę do gina, bo sam ostatnio mówił, że jak już się zdecydujemy to żeby go odwiedzić, może wtedy coś mi przepisze. Jedynie kwas foliowy łykam od kilku miesięcy i mój mąż olej lniany, ale to ze względu na swoją chorobę (zupełnie nie związaną z płodnością).
Nie mam też problemów z hormonami, przynajmniej moje wykresy na to nie wskazują. Okresy mam raczej regularne, śluzu mi nie brakuje Wydaje się, że nie mam żadnych problemów. Dlatego za bardzo nie jestem w temacie kiedy rozmawiacie o poziomach TSH i wysokiej prolaktynie. Jestem też świadoma, że to dopiero początek i za kilka miesięcy może się okazać, że jednak nie wszystko jest w porządku. Na razie jednak nie mam absolutnie żadnych powodów do zmartwień. Ten cykl był dla mnie wielką ciekawostką. Tak bardzo byłam ciekawa czy się uda za pierwszym razem, skoro niby oboje jesteśmy zdrowi. No ale natura decyduje Jeszcze mam kilka tych miesięcy zanim mogę zacząć się nad czymś poważniejszym zastanawiać.
Ale bardzo się cieszę, że trafiłam na ovf i na to forum To istna kopalnia wiedzy. No i Wy dziewczyny wspaniale wspieracie Już Wam dziękuję, choć od niedawna tu jestem Ale możecie być pewne, że nie zamierzam stad odchodzić No, chyba że szybko zafasolkuję
Nie ma jak optymistyczne nastawienie. Ja tez myslalam bedzie to bd nie to nie,jestem mloda,mamy czas,ale teraz jak mam wyniki to staram sie jak moge. Naprawde fajnie,ze ma sie takie wsparcie,bez problemu mozna pytac i dostaje sie odpowiedzi. Na innym forum zapytasz,a tam setki glupich odpowiedzi,ze jak mozna planowac dzidzie skoro nie wie sie nic o monitoringu itd,ale ja faktycznie nie wiem...eh. Rowniez z gory dziekuje za Wasze odpowiedzi i wsparcie. Calkiem inne podejscie sie ma jak jest ktos zyczliwy kto sluzy pomocaIda, julenka78 lubią tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
alka89 wrote:Jaka mialas prl i po jakim czasie Ci pomogl? Dzieki
Ja miałam w innych jednostkach (ng/ml) norma do 28 a ja miałam 42. Okropne bóle głowy i PMS że hoho Wszystko po bromku przeszło. Biorę 1,5 roku 1 tab. dziennie. Ale nie spotkałam się z tym żeby opóźnił miesiączkę. Raczej ja reguluje... Pomogło chyba już po 2 miesiącach brania. ALe muszę brać nadal, bo po odstawieniu idzie spowrotem w górę. -
ja wlasnie zanim wykryto mi prl to stwierdzono,ze migrena,chociaz zadnych badan nie mialam ,ale teraz dlugo nie bolala mnie glowa,kiedys ok pol roku temu mialam nawet pare razy w miesiacu i mdlalam z bolu,dlugo bierzesz bromek. I w tym czasie jeszcze nie zaszlas?Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
czarna164 wrote:Własnie zauważyłam takie lekko jasne(ciemnożółte)plamienie i mam taki dziwny śluz,taki gęsty,że nawet się go rozciągnąć nie da.Ucisk w podbrzuszu się utrzymuje.Jak myslicie?Chyba juz jest po owulce(w pt-pęcherzyk 20,3mm).Możliwe takie szybkie objawy?Może cos się dzieje nie tak??
Na tak szybkie objawy za wcześnie jeżeli owulacja miała by mieć miejsce 4 dni temu. A nie wybierasz się sprawdzić czy miałaś owulkę? -
alka89 wrote:ja wlasnie zanim wykryto mi prl to stwierdzono,ze migrena,chociaz zadnych badan nie mialam ,ale teraz dlugo nie bolala mnie glowa,kiedys ok pol roku temu mialam nawet pare razy w miesiacu i mdlalam z bolu,dlugo bierzesz bromek. I w tym czasie jeszcze nie zaszlas?
No u mnie jest więcej problemów niż tylko prolaktyna. To można uregulować, a mi jeszcze dochodzą m.in. inne hormony i niedrożność... -
Hej dziewczyny dopisuje się do listy choć pewnie nadejdzie @ wcześniej bo brzusio dziś niepokojąco już boli. Powodzonka i trzymam mocno kciuki za Was :*
Lista dziewczyn z wątku Dziewczyn starających się o pierwsze maleństwo!
GRUDZIEŃ 2013:
1.12- Niebieska
3.12- kfeva
4.12- Inga
18.02 - Fasolkowa duszyczka
9.12- Paulia87
12.12 - Cleo
13.12- Quendi
29.12 - stardust87
31.12 -burzaZpiorunami
STYCZEŃ 2014:
4.01 -justysia 90 , Paula55 , b-c
11.01- patu
12.01- fipsik
13.01- martyna1989 , aniulkab86
17.01- aaaaga
21.01- olka30, Ewelina23
22.01-
23.01-niecierpliwa20, Ida
24.01-
25.01- KotkaPsotka(beta)
26.01- Ania1986, Driada0102 i KotkaPsotka(sikaniec ),lula88
27.01-
28.01- julenka78
29.01-
30.01- Anka 10222
31.01- paaulla84
LUTY 2014:
... 02 - XxMoniaXx
5.02 - Macierzanka:)
6.02 - wirbażka
10.02 - Maniuś
11.02 - karmela85
17.02 - Little Frog
18.02 - Lili266Ida lubi tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:No u mnie jest więcej problemów niż tylko prolaktyna. To można uregulować, a mi jeszcze dochodzą m.in. inne hormony i niedrożność...
aha,a jakie jeszcze hormony moge zbadac?Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
A mi wlasnie sie okres zaczyna znow miesiac od plamien... nowe nadzieje na nowy miesiac:) postanowienie na nowy cykl wyluzowanie:) a moj facet niech sie stara moze trafi bramke:) choc po 3 latach przytulania bez zabezpieczen i 3 miechow staran i strzelcem jest marnym haha
alka89, Ida, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Milcia wrote:No właśnie ja biorę Estrofem na lepsze endometrium.
kurcze,piszecie tu o endometrium...mi ginek nie robi zadnych badan oprocz tych ktore pisalam,zalecil tylko i tyle,ale tak to jest na nfz,od jednej wizyty do drugiej pare mscy sie czeka i tak to jestTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.