Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIda wrote:Dziewczyny już takie bardziej doświadczone - o co pytać lekarza na początku starań? Po @ chcę iść na wizytę. Nie mam żadnych problemów, okresy regularne, z wykresów wynika, że wszystko ok. O co warto się go zapytać? O jakieś leki, suplementację? Jak się wspomagać? Czy poprosić może o jakieś podstawowe badania? Bo ja zielona jeszcze w tym wszystkim jestem. Wczoraj zaczęłam 2 cykl takich prawdziwych starań.
Ja jak byłam na pierwszej wizycie u ginekologa to od razu mówiłam, że staramy się o dzidziusia lekarz od razu przepisał mi kwas foliowy i zapisał na szczepienia. Mówił, że trzeba się przygotować. Zrobił badanie, cytologię i usg, po czym stwierdził, że wszystko wygląda dobrze i kazał się starać. Rozmawiałam z nim nawet o testach owulacyjnych, niepokalankach, prowadzeniu wykresów itd Mówił, że bardzo dobrze i jeżeli bym chciała to mogę się umówić na monitoring i wtedy zobaczymy jak wygląda owulacja. Pytałam o badanie hormonów to mówił, że to dopiero później (ale dla świętego spokoju idę zrobić prywatnie).
Ida, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
Witam wszytkie
KotkaPsotka wrote:Tego bym sie nie bala. Balabym sie np dziecka z FAS albo inna przypadloscia wynikajaca ze "zlego pochodzenia" i zlego postepowania w ciazy. Niestety ale dzieci z takich patologicznych rodzin sa czesto naznaczone juz od poczecia i niezaleznie od wychowania i wielkiej milosci ktora sie je otacza dopadaja je przypadlosci typowe dla dzieci z dmow dziecka. To smutne. Nie jedna historie juz slyszalam gdzie w gre zaczelo wchodzic uciekanie z domu, agresja, alkohol, narkotyki, problemy w nauce.
Moim zdaniem geny oczywiscie maja wplyw ale nawet dziecko, które "pochodzi" ze zlego domu ma szanse wyrosnąć na zdrowego odpowiedzialnegi i inteligentnego człowieka, to ze bedzie mialo problemy w nauce albo bedzie agresywne albo cos jeszcze w ogole nie musza sie ziazac akurat z tym ze pochodzi z takiej rodziny. Przeciez sa tez dzieci z calkiem dobrych domow ze tak powiem a maja identyczne problemy...to wszytko zalezy od wychowania i wlasnie od milosci i inteligencji rodzicow wychowujacych dziecko:D oczywiscie napewno nie jest to latwe ale kto powiedzial ze wychowanie dziecka jest latwe:D Nie mowie tu o chorobach ktore niestety by z tego wynikaly ale nikt nie da nam 100%pewnosci ze nasze dzieci nigdy na nic nie zachoruja...oby wszystkie mialy zdrowe dzidzie ale mysle ze kazda zdaje sobie z tego sprawe:DDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Ania07 to na północy, my mieszkamy w Nordrhein-Westfalen, okolice Düsseldorf.
Ja jestem w Aok ubezp., ale nie orientuję się czy to jakoś odpłatne i jeśli w tym cyklu się nie uda zarazić wiruskiem Ewelinki to oddam się w ręce mojej pani gin, mam tu Polkę dam znać, jak dowiem się wcześniej lub Ty napiszAnia07 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Ania07 to na północy, my mieszkamy w Nordrhein-Westfalen, okolice Düsseldorf.
Ja jestem w Aok ubezp., ale nie orientuję się czy to jakoś odpłatne i jeśli w tym cyklu się nie uda zarazić wiruskiem Ewelinki to oddam się w ręce mojej pani gin, mam tu Polkę dam znać, jak dowiem się wcześniej lub Ty napisz
Też jestem właśnie ubezpieczona w AOK i też mam tutaj ginekologa Polaka dzisiaj się zapisałam na wizytę na 6 lutego. Będę mieć 18 dc czyli praktycznie dzień przed planowaną owuMisty87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Aniu, dziękuję za wiadomości O te hormony się zapytam, bo niby wszystko jest ok, ale wolę się upewnić. O badania krwi też, bo ja nawet nie wiem jak mam grupę No i jakaś toksoplazmoza itd.
No Ida lepiej zrobić dla świętego spokoju zawsze to jedno z głowy. Badania krwi też robiłam. Pod koniec lutego będę robić hormony i wybieram się do endokrynologa
Chcę wiedzieć na czym stoję, niż starać się przez rok, zastanawiać czemu nie wychodzi, a później jak przyjdzie co do czego pluć sobie w brodę, że wcześniej się nie przebadałam i straciłam tyle czasu.Kaśka28, Ida lubią tę wiadomość
-
Ja w poniedzialek tez sie rejestruje jeszcze nie wiem w którym dniu cyklu bede ale pewenie wizyta bedzie luty marzec wiec sie zapisze a jak sie okaze ze dostane @to zadzwoni i odwolam albo pojde tylko na rozmowe i pojdziemy z mezem o wszytko wypytac:DDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Ania07 to daj znać, ja planowo nastepną @ mam mieć 10 lutego, więc jak pójdę do gin to oczywiście po
Jak długo się staracie?
pół roku z tym, że nie obserwowałam swojego organizmu, nie prowadziłam wykresów, nie mierzyłam temperatury, nie badałam szyjki i śluzu. Było na luzaka. W międzyczasie dopadła mnie infekcja i musieliśmy przerwać starania na czas leczenia. Później trafiłam tutaj i jest to mój 4 intensywny cykl starań . Dla mnie pół roku to sporo czasu, ale myślę pozytywnie. Wiem, że jestem w dobrych rękach. Poza tym medycyna poszła do przodu więc będę walczyć, żeby się w końcu udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 08:59
Kaśka28 lubi tę wiadomość
-
Wiadomo, że zmiana miejsca zamieszkania, zmiana nawet niewielka klimatu, stres itp to też dużo robi...
Ja tu jestem od grudnia 2012 i w pewnym sensie odczułam klimat w regularności i długości @ ale teraz już wszystko wróciło do książkowej normy
Zatem trzymam kciuki żeby Ci się udałoAnia07 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolinka ma 2mm dostalam zdjecie jest to 4tyd 6 dzien tak jak owu wyliczylo wszystko jest dobrze nastempna wizyta 12 lutego na bicie serduszka
http://zapodaj.net/691f686914248.jpg.htmlMisty87, Kaśka28, Ania07, Ida, Driada0102, Agrafka, Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
No to teraz oficjane gratulacje:D
teraz musisz zalozyc album swojej dzidzi pierwsze zdjecie juz masz:D
trzymam mocno kciuki za zdrowkoEwelina23 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Mam do Was pytanie? Kochacie sie z mezami po owulacji tak do konca? Bo w sumie to nie wiem czy to nie zaszkodzi potencjalnemu zarodkowi:-)
A jeszcze jedno, piecze was czasami tam gdy partner skonczy w srodku? Pytanie moze nie na temat ale nie mam kogo zapytac:-) -
Little Frog wrote:Aaaaa....to rozumiem. Myślałam, że ogólnie taki pierwszy cykl... Dlatego napisałam, żeby nie nakręcać się od samego początku, ale w takim wypadku to może Ci ktoś bardziej doświadczony podpowie
staram się nie nakręcać ale jakoś tak samo wychodzi... z resztą same dobrze wiedzie jak to jest kiedy na coś ważnego czekasz i nagle nic z tego nie wychodzi... od jakiś paru miesięcy starań o dziecko stosuje metodę taką żę zarzucam nogi na ścianę i wiszę tak con najmniej 30 minut..."Bo każdy z nas ma takie marzenie,
za którego spełnienie oddał by wszystko"
-
Ewuncia92 wrote:Mam do Was pytanie? Kochacie sie z mezami po owulacji tak do konca? Bo w sumie to nie wiem czy to nie zaszkodzi potencjalnemu zarodkowi:-)
A jeszcze jedno, piecze was czasami tam gdy partner skonczy w srodku? Pytanie moze nie na temat ale nie mam kogo zapytac:-)
moim zdaniem nie powinno zaszkodzic i jak mamy na siebie ochote to oczywiscie sie okachy:D
a z tym pieczeniem to musisz lekarzowi powiedziec to on cie zbada i najlepiej bedzie wiedzial...bo niestety ja nie potrafie ci pomocDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka28 wrote:moim zdaniem nie powinno zaszkodzic i jak mamy na siebie ochote to oczywiscie sie okachy:D
a z tym pieczeniem to musisz lekarzowi powiedziec to on cie zbada i najlepiej bedzie wiedzial...bo niestety ja nie potrafie ci pomoc
Dziekuje za odp:-) w zasadzie to pieczenie dzis pierwszy raz sie zdarzylo wiec narazie nie panikuje :p
Dziewczynki od owulacji zdarza sie klucie jajnikow, ciagniecie podbrzusza.. a cycki tylko sa twardsze, nic nice bola. Temp 36.8 nice wiem co o tym myslec. Termin okresu 29. Na pew no wiecie na co mam nadzieje
-
nick nieaktualny