Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie kobitki.
Mnie dziś dopadła wizyta @. Oczywiście oczekiwana bo jakże inaczej.
U nas dziś też piękna, słoneczna pogoda choć bez śniegu. Może również wybierzemy się na spacerek po obiadku. Świeże powietrze i trochę ruchu dobrze zrobi.
Ja wiesiołka na razie nie biorę.
Wszystkim Wam życzę miłej niedzieli. -
Macierzanka, jeśli tak by sie okazało to byłabym bardzo mocno zdziwiona, po tym jak moje jajo coś nie pękło wraz ze skokiem tempki
No zobaczymy, chociaż ja to się mało optymistycznie nastawiam. Aż się boję iść na jutrzejsze usg...
Zwolniłam się z pracy na nie i juz zapowiedziałam kierowniczce że nie wiem czy dotrę po badaniu. Bo wiem że może mnie dobić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:Hej kochana co ja jestem to cie nie ma i na odwrót :*
Ja jestem i teraz tylko zawsze bardziej mam czas wieczorem
Ale, że dziś niedziela...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2014, 10:38
Ewelina23 lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualny
-
Lucy wrote:Macierzanka, jeśli tak by sie okazało to byłabym bardzo mocno zdziwiona, po tym jak moje jajo coś nie pękło wraz ze skokiem tempki
No zobaczymy, chociaż ja to się mało optymistycznie nastawiam. Aż się boję iść na jutrzejsze usg...
Zwolniłam się z pracy na nie i juz zapowiedziałam kierowniczce że nie wiem czy dotrę po badaniu. Bo wiem że może mnie dobić.
A no tak, pisałaś kiedyś o tym swoim jaju. Ale czasem medycyna sobie, a natura sobie. Nie bój się wizyty, zawsze się cos wyjaśni.
Lucy lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:Co slychac ?
A ja coś pichcę powoli na obiad i sie odstresowuję Wczoraj miałam szkołę życia. Musiałam przejechać autem 200km po nieodśnieżonej drodze, dodam że krajowej... i minęłam raptem jedną piaskarkę, która jeszcze o mało co we mnie nie wjechała, bo wyjeżdżała właśnie z zatoczki.
Normalnie się spociłam ze strachu
A Wy jak tam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2014, 11:12
Lena87, Ewelina23 lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
U mnie standardowa luźna niedziela. Jajeczniczka była na śniadanko, teraz chwila odpoczynku przed tv i lapkiem Na 12 idziemy do kościółka, potem spacerek, bo śniegu na lubelszczyźnie mamy mnóstwo!!! No i na obiad dziś tradycyjne schabowe
Podejrzewam, że na spacerku zajdę do apteki i kupię test na jutrzejszy poranek, bo do wtorku czekając to ja sfixuję.
Myślicie, że jak coś to w 28 dc mogę mieć jakiś cień cienia?
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Witam wszytkie
Jesli chodzi o wiesiolek to tez mi koleżanka doradzila go brac, ale wzielam jedno opakowanie i jakos przestalam moze wroce do niego jak w koncu zaczne nowy cykl a mowicie ze bierze sie go 3razy dziennie po 2 tabletki?Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Bursztynka wrote:U mnie standardowa luźna niedziela. Jajeczniczka była na śniadanko, teraz chwila odpoczynku przed tv i lapkiem Na 12 idziemy do kościółka, potem spacerek, bo śniegu na lubelszczyźnie mamy mnóstwo!!! No i na obiad dziś tradycyjne schabowe
Podejrzewam, że na spacerku zajdę do apteki i kupię test na jutrzejszy poranek, bo do wtorku czekając to ja sfixuję.
Myślicie, że jak coś to w 28 dc mogę mieć jakiś cień cienia?
hmm niby mowia ze sikacze wychodza po 14 dniach od owulki wiec nie wiem a we krwi powinno byc szybciej wiec moze idz na bete? wyniki bedziesz miala po poludniu jak rano pojdziesz...a beda pewniejsze
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
Kaśka28 wrote:Witam wszytkie
Jesli chodzi o wiesiolek to tez mi koleżanka doradzila go brac, ale wzielam jedno opakowanie i jakos przestalam moze wroce do niego jak w koncu zaczne nowy cykl a mowicie ze bierze sie go 3razy dziennie po 2 tabletki?
Ja oeparol biorę 5.. jak sobie przypomnę
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualnyno to faktycznie .Macierzanka:) wrote:A ja coś pichcę powoli na obiad i sie odstresowuję Wczoraj miałam szkołę życia. Musiałam przejechać autem 200km po nieodśnieżonej drodze, dodam że krajowej... i minęłam raptem jedną piaskarkę, która jeszcze o mało co we mnie nie wjechała, bo wyjeżdżała właśnie z zatoczki.
Normalnie się spociłam ze strachu
A Wy jak tam?
A my dobrze sniadanie zjedlismy slonko wychodzi i idziemy na spacerek
