Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam wrażenie, że już nigdy nie nauczę się pić kawy A na siłę tego robić nie będę Chociaż to takie dla mnie eleganckie wyjść gdzieś na kawę, a nie tylko na herbatę lub sok Przyjaciółka całe studia próbowała mnie nauczyć, ale skończyło się niepowodzeniem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No wiesz....mój mąż twierdzi, że marzy o tym, żebym go obudziła w środku nocy na "małe co nieco" I ja wzorowa żona już zrobiłam dwa takie podejścia Ale co mi z tego jak albo się odwracał na bok, albo zasypiał, a rano coś mu tylko świtało, ale nie był pewien. Chyba mi by się przydała pierwsze ta kawa, żeby mu podać Bo tak to ciężko jest go dobudzić
monaaa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynam sie trafia rano ale zadko bo Piotrek twierdzi ze tak slodko spie ze nie ma serca mnie obudzic jak mam wolne i obudze sie wczeniej jak on to go obudze i wtedy nie ma wyjscia bo za pol godziny budzik mu dzwoni i musi do pracy wstac
no i jak ma wolne ale to wtedy sobie spimy do 10tej co ma byc to bedzie nie nakrecam sieMalwina89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Frog wrote:Dobrze, że nie jestem mężczyzną, bo mnie kawą za żadne skarby nikt nie nafaszeruje. Uwielbiam jej zapach, ale smak to zupełnie inna bajka. W całym swoim życiu w sumie wypiłam maksymalnie kubek kawy Ale jak ktoś pije sporadycznie to może akurat będzie miał ten dzień
Miałam kiedyś identyczne podejście.
A jednak zakochałam się kawie - jak dostaliśmy w prezencie ślubnym ekspres ciśnieniowyLittle Frog lubi tę wiadomość