X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka10222 wrote:
    mi sie po coca coli odbija i mam czkawke....
    :D Piotrek nie moze pic oranzady bo wymiotuje a czemu to niewiem on sam tego niewie :P

  • Anka10222 Autorytet
    Postów: 474 109

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez nie wiem czemu tak mam....

    b9b1f1a10901741c0ee987c045e138e0.png
    zrp0xzdvj3izwz28.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeee :-( u mnie nic chyba dobrego nie wyniknie...dostalam wodnistego bezowego śluzu, jak zwykle tydzień [email protected]ńczy sie to tak, ze im blizej @, robi sie coraz ciemniejszy, az w koncu nawiedza mnie ta łajza! Ziolka, ktore pije miały to zmienić, ale najwidoczniej nie podzialaly...W sumie nikt mi gwarancji nie dawal, ze ureguluja wszystko w pierwszym cyklu, moze w kolejnych sie uda.Nadzieja przeminela,przynajmniej nie bede sie łudzić przez tydzień :'-(
    Ale za reszte Dziewczyn dalej trzymam kciuki!!!

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina23 wrote:
    :D Piotrek nie moze pic oranzady bo wymiotuje a czemu to niewiem on sam tego niewie :P

    Hehehe, jak to przeczytałam, to przypomniało mi się, że mój młodszy brat jak był mały, to mówił, że nie może jeść kotletów mielonych, bo go głowa boli.... hahahaha :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Hehehe, jak to przeczytałam, to przypomniało mi się, że mój młodszy brat jak był mały, to mówił, że nie może jeść kotletów mielonych, bo go głowa boli.... hahahaha :)
    hahahaha :)

  • Anka10222 Autorytet
    Postów: 474 109

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martii wrote:
    Eeee :-( u mnie nic chyba dobrego nie wyniknie...dostalam wodnistego bezowego śluzu, jak zwykle tydzień [email protected]ńczy sie to tak, ze im blizej @, robi sie coraz ciemniejszy, az w koncu nawiedza mnie ta łajza! Ziolka, ktore pije miały to zmienić, ale najwidoczniej nie podzialaly...W sumie nikt mi gwarancji nie dawal, ze ureguluja wszystko w pierwszym cyklu, moze w kolejnych sie uda.Nadzieja przeminela,przynajmniej nie bede sie łudzić przez tydzień :'-(
    Ale za reszte Dziewczyn dalej trzymam kciuki!!!
    ja mam nieregolarna miesiaczke zawsze powyzej 35 dni przewaznie 38-40..pilam ziolka i mi sie troszke skrocil cykl.. ostatni byl 32 dniowy wiec nie wiem czy to przypadek czy ziolka cos pomogly

    b9b1f1a10901741c0ee987c045e138e0.png
    zrp0xzdvj3izwz28.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martii wrote:
    Eeee :-( u mnie nic chyba dobrego nie wyniknie...dostalam wodnistego bezowego śluzu, jak zwykle tydzień [email protected]ńczy sie to tak, ze im blizej @, robi sie coraz ciemniejszy, az w koncu nawiedza mnie ta łajza! Ziolka, ktore pije miały to zmienić, ale najwidoczniej nie podzialaly...W sumie nikt mi gwarancji nie dawal, ze ureguluja wszystko w pierwszym cyklu, moze w kolejnych sie uda.Nadzieja przeminela,przynajmniej nie bede sie łudzić przez tydzień :'-(
    Ale za reszte Dziewczyn dalej trzymam kciuki!!!
    Kochana, to mi wygląda na niedomoge progesteronową. Żadne ziółka, tu tzreba luteine lub duphaston.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka10222 wrote:
    ja mam nieregolarna miesiaczke zawsze powyzej 35 dni przewaznie 38-40..pilam ziolka i mi sie troszke skrocil cykl.. ostatni byl 32 dniowy wiec nie wiem czy to przypadek czy ziolka cos pomogly
    A długo piłaś ziółka? I jakie konkretnie? Ja pije Ojca Sroki nr3.Czytałam mnóstwo wypowiedzi dziewczyn, które pozachodziły po tych ziółkach w ciążę, po kilku latach starań, nawet w 1 i 2 cyklu ziólkami.Niewiele z nich musiało czekać dłużej niż 3 lub 4 cykle.To mój pierwszy dopiero, może będę w tej drugiej grupie ;-)

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    Kochana, to mi wygląda na niedomoge progesteronową. Żadne ziółka, tu tzreba luteine lub duphaston.
    Też to u siebie podejrzewam. Te ziółka właśnie mają takie działanie, między innymi jak lutek i dupek ;-)
    Nie chce się szprycować prochami na razie.Jeszcze dochodzę do siebie po długich latach z antykoncepcją.Może potrzebuje czasu...a ja tak wszystko szybko chce...;-)Dam jeszcze szanse ziółkom, jak mnie zawiodą zdecyduję się na to, co mówisz.

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może teraz taka moja uroda po przejściach z tabletkami.Wielu ginekologów nie zwraca uwagi na plamienia przed @, twierdząc,że o ile co miesiąc występują w tym samym czasie, to wszytko ok,a u mnie tak własnie jest.No ale czemuś trzeba przypisać nieudane starania;-)

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale progesteron to żadne szprycowanie. Luteina to naturalny hormon, nie zaszkodzi :)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie, o plamieniach przed okresem nigdy nie można powiedzieć że to taka uroda. Znam dziewczyny z różnych miejsc, którym tak lekarze mówili i powychodziły u nich kwiatki. A to niedomoga, a to polip, w najgorszym przypadku endometrioza. Lekarze bagatelizowali, a dziewczyny potraciły kupę czasu, nawet po kilka lat..

    Nie chcę Cię straszyć, broń boże, bo u Ciebie to nie musi być nic takiego :)

    Tak tylko mówię. Ja swoje sprawy wzięłam w swoje ręce sama, bo doczekać się coś od lekarzy to..masakra ;)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak czytam i sie zastanawiam nad tymi ziołami, czy w naszym przypadku w ogole jest sens je pic????

  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    Ale progesteron to żadne szprycowanie. Luteina to naturalny hormon, nie zaszkodzi :)
    Pewnie masz rację.Ale mimo wszystko to jednak hormon... A tych mam juz po dziurki w nosie ;-) I boję się ich jak ognia. Od 5 miesięcy bujam się jeszcze ze skutkami ubocznymi po odstawieniu innych hormonów. Ale jak sytuacja będzie się przeciągać, nie będę miała chyba większego wyboru. Z ziołami czuję się bezpieczniej;-)

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    tak czytam i sie zastanawiam nad tymi ziołami, czy w naszym przypadku w ogole jest sens je pic????
    Dlaczego miałoby to nie mieć sensu? Takimi beznadziejnymi przypadkami jesteśmy ;-)?

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martii wrote:
    Dlaczego miałoby to nie mieć sensu? Takimi beznadziejnymi przypadkami jesteśmy ;-)?
    nam w sensie mi i mezowi :)

  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    Nie nie, o plamieniach przed okresem nigdy nie można powiedzieć że to taka uroda. Znam dziewczyny z różnych miejsc, którym tak lekarze mówili i powychodziły u nich kwiatki. A to niedomoga, a to polip, w najgorszym przypadku endometrioza. Lekarze bagatelizowali, a dziewczyny potraciły kupę czasu, nawet po kilka lat..

    Nie chcę Cię straszyć, broń boże, bo u Ciebie to nie musi być nic takiego :)

    Tak tylko mówię. Ja swoje sprawy wzięłam w swoje ręce sama, bo doczekać się coś od lekarzy to..masakra ;)
    Też w końcu wezmę się za to porządnie, ale dałam sobie jeszcze czas i szansę na naturalne sposoby.Mam już straszną niechęć do lekarzy i tych wszystkich prochów, hormonów itp :-(

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martii wrote:
    Też w końcu wezmę się za to porządnie, ale dałam sobie jeszcze czas i szansę na naturalne sposoby.Mam już straszną niechęć do lekarzy i tych wszystkich prochów, hormonów itp :-(
    No to oby te dziadowskie plamienia ustały :) Powodzenia

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    nam w sensie mi i mezowi :)
    Heh...nie zrozumiałam Cię dobrze ;-)
    To dlaczego w Waszym przypadku nie ma to sensu? W sumie nic nie tracisz, a wiesz,że spróbowałaś wielu sposobów...robiłaś co mogłaś.
    Sporo się naczytałam o tych ziołach zanim zaczęłam je pić.Naprawdę efektywność jest zdumiewająca!Cały czas jeszcze w nie wierze ;-)

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    No to oby te dziadowskie plamienia ustały :) Powodzenia
    Oby się Twoje słowa spełniły, bo powoli ręce opadają.
    Dziękuję!!

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ