Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczarna164 wrote:Hej!
Jestem po wizycie.Miałam piękną owulkę w piątek ,jest ciałko żółte no i strzępki po uwolnieniu jajeczka.A ten okropny ból co miałam to była owulka.Podobno takie bolesne się zdarzają.Tym bardziej u mnie bo chyba przez ostatnie 8 m-cy wogóle nie było owulacji więc jak juz do niej doszło to z impetem.No i tempka też podwyższona.Także pozostaje mi teraz czekać jak się rozwinie sytuacja.Jak myslicie kiedy zatestować??
A tak na marginesie tez mnie naszła dzis ochota na winogrona i własnie się zajadam. -
nick nieaktualny
-
karolina1888
Hej ! Mam problem z lekko wysoką prolaktyną i lekko niskim poziomem tarczycy . Prolaktyna moja wynosi 569,70 mlU/l na norme 72-511 czyli nie za wysoka. Ginekolog przepisała mi Dostinex (1/2 tab. na tydzień ) bardzo dobrze toleruje ten lek. Euthyrox N 25 na tarczyce i kwas foliowy. Czy jest szansa na zajście w ciąże?Staramy się z mężem od 1,5 roku .Lecze się dopiero od 2 tygodni . Bardzo zależy nam na dzidziusiu.Proszę o odpowiedzkasia -
nick nieaktualny
-
Fidelissa wrote:Macierzanka a na czym to polega?
W każdym szpitalu jest trochę inaczej.
Ale zostajesz przyjęta na oddział, dostajesz normalnie swoje łóżko (mnie się przydało potem).
Dostajesz przed badaniem środek przeciwbólowy ( w jednych dają dożylnie, w innych w tabletkach, a ja dostałam domięśniowo).
Potem (i tu też w zależności od szpitala) albo zabierają Cię do pracowni RTG i tam Ci wszystko podłączają, albo mają przenośny RTG i zostajesz na fotelu gin. Ja byłam w pracowni.
Musiałam się wdrapać na stół RTG, tam mi przypięli do macicy tzw. kulociąg - taki wstrzykiwacz, przez który sie wstrzykuje kontrast po ciśnieniem.
W trakcie wstrzykiwanie kontrastu radiolog robi zdjęcia RTG, na których widać czy kontrast się przedostał przez jajowody do jamy otrzewnowej. Jeśli tak to super. Przy drożnych ponoc nawet nic nie boli. A jeśli nie, to czasem się puszcza kontrast kilka razy i udrożnia to jajowody.
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:chyba sie zaczynaja mdlosci po malu. Ale w sklepie jak go zobaczylam taka ochota mnie nasza i o
Ewelinka, ponoć im kobieta się gorzej czuje, tym się ciąża lepiej rozwija
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czarna164 wrote:Hej!
Jestem po wizycie.Miałam piękną owulkę w piątek ,jest ciałko żółte no i strzępki po uwolnieniu jajeczka.A ten okropny ból co miałam to była owulka.Podobno takie bolesne się zdarzają.Tym bardziej u mnie bo chyba przez ostatnie 8 m-cy wogóle nie było owulacji więc jak juz do niej doszło to z impetem.No i tempka też podwyższona.Także pozostaje mi teraz czekać jak się rozwinie sytuacja.Jak myslicie kiedy zatestować??
A tak na marginesie tez mnie naszła dzis ochota na winogrona i własnie się zajadam.
To nic tylko trzymać kciuki teraz -
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:Czarna serducha byly wiec zaciskam
-
nick nieaktualnyczarna164 wrote:Więc jeszcze jakieś 10 dni niepewności.Wytrzymam,skoro 8 m-cy byłam cierpliwa to teraz tym bardziej.A na testy to rzeczywiście dużo wydałam,ale przy takim cyklu jak mój to nigdy nie mozna być niczego pewnym.A jak myslisz na bHCG to kiedy najwczesniej można iść?
Ale cierpliwosc poplaca :*
Spokojnie .
No stres -
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:tez mialam tak i nie robilam
Ale cierpliwosc poplaca :*
Spokojnie .
No stres -
nick nieaktualnyczarna164 wrote:Masz rację.Jak ma cos być to będzie teraz to mi nic nie da jak będę się nakręcać.Najwazniejsze,że była owu i wszystko jest wporządku.Najbardziej się bałam,że będę miała torbiel.Chociaz powiem Ci szczerze,że jak robiła mi usg to miała niewyraźną minę i już myslałam,że będzie jakas zła wiadomośc.A tu nie.Potwierdziła,że jest slad po owulce więc chyba sie nie myliła.
-
sara_nar wrote:Nie wiem czy badania prolaktyny i progesteronu zrobić teraz (22d.c.) czy zaczekać do następnego i zrobić w jednym cyklu razem z FSH, LH i estradiolem ?
progesteron dobrze jest zrobić tydzień po owulce, czyli przy regularnych ok. 23 dc., a prolaktynę możesz w każdym dniu w zasadzie (wynik zaburza miesiączka, owulacja, stres, wysiłek fizyczny, współżycie, badanie piersi) -
Hej dziewczeta, ja również staram sie o swoje maleństwo tylko juz niestety po raz trzeci... Mam nadzieje, ze zmiana lekarza i duphaston mi w tym pomoga. Macie jakieś pocieszające słowa otuchy?? Bo ja już czasami nie mam sily, boje sie ze znowu nie wyjdzie:(
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:a dlaczego nie mialas owulki 8 miesiecy ???
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamilaj-19 wrote:Hej dziewczeta, ja również staram sie o swoje maleństwo tylko juz niestety po raz trzeci... Mam nadzieje, ze zmiana lekarza i duphaston mi w tym pomoga. Macie jakieś pocieszające słowa otuchy?? Bo ja już czasami nie mam sily, boje sie ze znowu nie wyjdzie:(
Niestety? 3 cykl starań to jeszcze nic złego każda kobieta jest inna. Niektórym wystarczy 1-2 cykle i już, a innym potrzeba troszkę więcej. Także spokojnie i bez stresu a na pewno się uda Twój lekarz na pewno Ci pomoże także bądź dobrej myśli. Tutaj dużo dziewczyn bierze duphaston więc będą obeznane w tym temacie i na pewno udzielą Ci dużo cennych informacjiMacierzanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny