Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Little Frog wrote:Ja to miałam całkiem niedawno, bo w sierpniu. Ale powiedziałam, że to mój pierwszy i ostatni ślub. Tyle załatwiania i wszystko praktycznie na odległość. W dzień ślubu popsuł się samochód, którym mieliśmy jechać do ślubu, kamerzysta utknął w korku...STRES, Stres, stres....ale jak już byliśmy na sali po pierwszym tańcu, to już było ok Ahhhh...no i przysięga....mało się nie popłakałam...ZE ŚMIECHU....myślałam, że się udławię, a połowa gości to się chyba ze mną śmiała ;][/Q
My mieliśmy w lipcu, dokładnie 13.07.2013
I powiem, że też bym już nie powtórzyła tego. Owszem, piękny i wyjątkowy dzień, ale zdecydowanie wolę naszą szarą codzienność niż ten blichtr i bycie w centrum uwagi.Blondik, Little Frog lubią tę wiadomość
-
stres na pewno ogromny;) ale zawsze jets tak, ze coś się nie zgra, nie uda, o czymś się zapomni;)
moja fryzjerka zapomniała, że ma mnie czesac od 6 rano i musiałam iść ją obudzić, dobrze, że wiedziałam gdzie mieszka
a na ślubie mojej siostry, Pan młody niósł bukiet dy wchodzili do kościoła. Siostra dała mu potrzymać bo poprawiała sukienkę i tak go trzymał do samego ołtarza, heh:)Little Frog, Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
a my za to odłożyliśmy ślub - zdecydowaliśmy, że najpierw dom i dzidziuch
ale czasem po cichu zazdroszczę przygotowań, białej sukni itd[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
niepotrzebnie się wszystko odwleka, trzeba ryzykowac i iśc za ciosem. teraz strasznei żałuję, ze nie staraliśmy się wcześniej o dziecko ( w marcu będę miec 28l).
najpierw studia, potem dopiero ślub
praca - niby w przedszkolu, wieć podejście do ciąży powinno być super, ale ciąża to powód do nieprzedłużania umowy...na stałe dostałam po 3 latach... i jak mieliśmy się zacząć starć zachorowałam na wrzód rogówki w oku i leczyłam się sterdydami 1,5 roku... teraz jak się staramy wyszło, że mam hashimoto... jakas kara czy coś...
moja siostra (młodsza o zgrozo!) ma dwójkę dzieci (pierwsze wpadka, drugie nieplanowane), Jacka brat - trójkę... ja pracuję w przedszkolu, robimy sesje fotograficzne noworodkó...a u nas dzieci nie ma.... strasznie to wszytsko dołująceIda lubi tę wiadomość
-
Dla mnie teraz z perspektywy czasu to tak czasami sobie myślę, że to był taki jakby cyrk...na moje własne życzenie. Mogłam zrobić skromniutkie przyjęcie dla najbliższych i tyle. Ale to by się przecież rodzina obraziła...ta rodzina, która oczywiście nie przyszła. Poza rodzeństwem, mamą i babcią były tylko 3 ciotki, 2 wujków, 2 kuzynów i żona kuzyna. Z czego ciotka, wujek i kuzynowie byli może przez 2 godziny na weselu. Także luzik. Dobrze, że się na koleżankach nie zawiodłam Na 7 tylko 2 nie przyszły, z czego jedna była w kościele. Tak więc rodzinę na chwilę obecną mam głęboko...
Misty87, Lena87 lubią tę wiadomość
-
Blondik wrote:niepotrzebnie się wszystko odwleka, trzeba ryzykowac i iśc za ciosem. teraz strasznei żałuję, ze nie staraliśmy się wcześniej o dziecko ( w marcu będę miec 28l).
najpierw studia, potem dopiero ślub
praca - niby w przedszkolu, wieć podejście do ciąży powinno być super, ale ciąża to powód do nieprzedłużania umowy...na stałe dostałam po 3 latach... i jak mieliśmy się zacząć starć zachorowałam na wrzód rogówki w oku i leczyłam się sterdydami 1,5 roku... teraz jak się staramy wyszło, że mam hashimoto... jakas kara czy coś...
moja siostra (młodsza o zgrozo!) ma dwójkę dzieci (pierwsze wpadka, drugie nieplanowane), Jacka brat - trójkę... ja pracuję w przedszkolu, robimy sesje fotograficzne noworodkó...a u nas dzieci nie ma.... strasznie to wszytsko dołujące
Blondik przyjdzie czas i na Was i na każdą z nas... jestem z Twojego pokolenia (śmiesznie to brzmi ) i też tarczyca chora ehhh te nasze roczniki to jakieś przekleństwo. Wśród znajomych też boom i dzieci jedno po drugim są... ale pocieszam się, że u mnie też będzie i u Ciebie teżLittle Frog lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Misty87 wrote:Ja na sama mysl, ze musimy zrobic, ogarnac impreze dla blisko 250os to juz mnie mdli
Misty87 lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:niepotrzebnie się wszystko odwleka, trzeba ryzykowac i iśc za ciosem. teraz strasznei żałuję, ze nie staraliśmy się wcześniej o dziecko ( w marcu będę miec 28l).
najpierw studia, potem dopiero ślub
praca - niby w przedszkolu, wieć podejście do ciąży powinno być super, ale ciąża to powód do nieprzedłużania umowy...na stałe dostałam po 3 latach... i jak mieliśmy się zacząć starć zachorowałam na wrzód rogówki w oku i leczyłam się sterdydami 1,5 roku... teraz jak się staramy wyszło, że mam hashimoto... jakas kara czy coś...
moja siostra (młodsza o zgrozo!) ma dwójkę dzieci (pierwsze wpadka, drugie nieplanowane), Jacka brat - trójkę... ja pracuję w przedszkolu, robimy sesje fotograficzne noworodkó...a u nas dzieci nie ma.... strasznie to wszytsko dołujące
Oooo, witam kolejną przedszkolankę!!! Miło
Ja też coągle na zastępstwach... Już 3 rok i mam dosyć. Tak bardzo chciałabym już stabilności zawodowej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 20:43
-
U nas w gorach to wesela min. 200-300 sa na porzadku dziennym.
Buty jak buty, zawsze moge miec plaskie na przebranie, ale gorzej z moja buzka, jak mnie kazdy pan wycaluje po kilka razy przy zyczeniach, co drugi pewnie lekki zarost ... bede czerwona jak burak, bo mam bardzo wrazliwa skore...
Dobranoc Blondik -
Ida wrote:I ja też rocznik Czarnobyla
o mamo ale nas czarnobylski dzieci dużo
a poważnie to niestety ale większość naszych roczników ma problemy z tarczycą...Ida lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150