X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 1 lutego 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam chce mieć jedno i też mam taki plan do 30 się wyrobić ;-)Oby się udało ;-)moja mama mówi że w naszej rodzinie kobiety bardzo płonne były i że nie będę miała problemu ale ją jakoś w to wątpię :-\

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 1 lutego 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Cholibka ja do 30 na pewno sie nie wyrobie bo mam 35:)))
    No ja musiałam jakoś męża podgonić :) Może też dlatego, że sporo się czyta, że wcale nie jest tak łatwo zajść w ciążę. Boję się, że później starania będą znacznie utrudnione a ja też sama nie wiem jak nam się to życie potoczy. Czy będziemy mieszkać za granicą, czy wrócimy do Polski. Od roku się u nas niewiele zmieniło (tylko wzięliśmy ślub) i jakbym już miała maleństwo, to przynajmniej by troszkę podrosło i niedługo mogło iść do żłobka, a ja szukać pracy. A póki co ja nie mam ani pracy ani maluszka tylko siedzę taka zawieszona trochę.

    Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lutego 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam słabo płatna prace, mój M moim zdaniem tez niezbyt. Ale czasu coraz mniej. Najgorzej z wydatkami jak dziecko idzie do szkoły- języki, dodatkowe zajęcia kosztują a taki maluch to pampersy i śpioszki:))

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania181111 wrote:
    Ja tam chce mieć jedno i też mam taki plan do 30 się wyrobić ;-)Oby się udało ;-)moja mama mówi że w naszej rodzinie kobiety bardzo płonne były i że nie będę miała problemu ale ją jakoś w to wątpię :-\
    Aniu moja mama to sama mówiła i zobacz jak sie mecze.... Moja siostra zaszła 3 dni po ślubie...

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy nie najgorszą sytuację finansową, chociaż mój mąż jeszcze czasami ma takie wątpliwości. Poza tym jest jeden zasadniczy problem - być może będę musiała wrócić do Polski jak będę w ciąży. Bo ogólnie męża szef zarejestrował dopiero od tego miesiąca, także ogólnie ja też już składałam papiery o pobyt, a później złożymy o ubezpieczenie (papierologia) no i bariera językowa. Może i angielskim mogę operować i douczyć się najpotrzebniejszych zwrotów dotyczących choroby, bóli, szpitala itp. ale z drugiej strony to trochę wolałabym w Polsce, bo jest moja mama i bratowa, które bym mi pomogły na początku. No i tak myślę i myślę - wymyślić nie mogę. Ale to jak już będę w ciąży to się będę mocniej nad tym zastanawiać. Póki co to takie wstępne przemyślenia.

    Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    My zaczęliśmy poważnie myślec po ślubie a staramy sie od czerwca, z ovu i wykresami od września. Miałam problem z ustaleniem ovu a czerwiec i sierpień miałam bezowulacyjny. Dzisiaj masakra bo gardło bardzo boli i tempke poszła wydolność 36,07. Wiec nie wiem dlaczego oby pisze ze 54% szans na testowanie....przecie tempke spadła wiec moim zdaniem nic z tego........


    Co myślicie o tej temperaturze bo sie denerwuje....

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa jak patrez na twoj wykres to mysle ze zawsze poki nie przyszla @ jest nadzieja jak chcesz miec pewnosc i nie chcesz czekac do terminu z testowaniem to jutro pojutrze mozesz na bete skoczyc powinno juz byc cos wiadomo :D sikacz raczej jescze nie wyjdzie

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do reszty to dziewczyny myslmy pozytywnie ja znam kobiete co w wieku 40 lat byla pierworodka i dziecko zdrowe takze wszytko jest mozliwe trzymam za was no i za siebie kciukory :D

    Ania07, sara_nar, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, te które dołączyły.
    Kochane powiem wam tak: gdyby nasi rodzice zastanawiali się nad sytuacją materialną i nad tym czy to odpowiednia chwila na dziecko, to by nas na świecie nie było. Rodzice ślub wzięli pod koniec kwietna - wrześnień siostra się urodziła. Planowana była jak nic :) po siostrze 11msc później ja się urodziłam. Tak samo u M.
    Hehe a ja myślałam, że kiedyś to wieie kobiety pierwszy raz <3 w noc poślubną :D
    Co do decyzji o potomku, to M. chciał już przed ślubem, ale ja chciałam zaczekać i kurde, czekam już tyle czasu i nic. Też gdybym wiedziała, że będzie to problem w życiu tyle bym nie czekała. Planujemy mieć 2 dzieci chłopca i dziewczynkę ;) Przed M. byłam w związku z facetem, też ode mnie starszym, było nam naprawdę razem dobrze, on był nauczycielem (uczył mnie w szkole średniej) Mieliśmy poważne plany, ale wyjechał, ja nie byłam gotowa na wyjazd.A 4msc później poznałam M. W grudni mój nauczyciel wrócił, ale już byłam zaręczona....
    Fidelissa co do temp. to ja dzisiaj mierzyłam i najpierw było 36,8 później 36,7 więc też myślę, że póki nie ma @ są szanse na fasolkę.
    Kaśka właśnie siostra przyjacióli też 40 lat i niedługo ma rodzić :) to jej drugie dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2014, 11:30

    Aneta90, Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jarzynki obrane:)) pralka sie pierze. Już mi lżej na sercu...dzieki:))

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale, ale czy ja pisałam, ze chce dwójkę a moze trójkę? :))

    Little Frog, sara_nar, Ania07 lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Aniu moja mama to sama mówiła i zobacz jak sie mecze.... Moja siostra zaszła 3 dni po ślubie...
    pocieszylas mnie ;-);-);-);-) ale ją wiem że będą jakieś problemy z zajściem :-( moje hormony, wcześniejsza anemia i ogolnie jeszcze parę innych rzeczy :-(

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę min 2, do 30 raczej się nie wyrobię, bo zaraz będę miała 28. I firmę na głowie całkowicie zależną ode mnie. Póki nie będę miała pracownika, nie mogę rodzić.
    Dlatego fajnie byłoby urodzić do końca tego roku i załapać się na wysoki zasiłek macierzyński- byłoby na pracownika i jeszcze by zostało. Ale mam na to tylko 3 cykle, teraz już 2. Jak się uda będzie super, jak nie to i tak trzeba próbować dalej, bo może być problem.

    Ja w mojej pierwsze pracy po studiach, po odbębnieniu rocznego stażu za 760zł w obcym mieście, dostałam na start 2500 na rękę. Mój wtedy jeszcze narzeczony zarabiał ok 2200. Źle nie było.
    Poszliśmy na swoje i mamy 2000-2500 na nas dwoje. Ale mam nadzieję, że się firma rozkręci. Na razie jesteśmy na rynku niecały rok.

    sara_nar, Ania07 lubią tę wiadomość

  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, może to głupie ale dla mnie pocieszeniem, a zarazem nadzieją , że się uda jest wróżba z obrączki na płeć i liczbę dzieci. Wychodzi chłopiec i dziewczynka :) Więc jestem dobrej myśli.
    santoocha jeszcze bardziej trzyam kciuki za powodzenie w tych 2 cyklach :) 2,5 tys to super. Mój M. w sumie na rękę ma 3200zł i ja niecałe 800 zł, na rachunki idzie ok. 1200zł bo mamy mały kredyt. Ja miesięcznie na wkłucia do pompy insulinowej i leki wydaję ok. 300zł. I powiem wam, że jakoś wystawnie nie żyjemy, nigdzie nie chodzimy, a żyjemy niemal z miesiąca na miesiąc. Fakt, że sporo jeździmy, a benzyna też tania nie jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2014, 12:02

    Ewelina23, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 1 lutego 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróżba z obraczki?

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze 1,5 h i do domciu :-)

    Aneta90, sara_nar, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość

  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 1 lutego 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    wróżba z obraczki?
    Kasiu wpisz w google wróżba z obrączki i wyskoczy Ci strona też na forum i poczytaj. Te osoby, które znam to im się sprawdziło. Mojemu M. też wychodzi chłopiec i dziewczynka :)
    Ale naszła mnie ochota na zsiadłe mleko, ale takie ze wsi od gospodarza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2014, 12:06

    Lena87 lubi tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem co to za wrozba obraczka kreci sie w kolko na dziewczynke a prosto na chlopca . Mojej siostrze sie sprawdzilo
    i sprawdzilo mi sie to co mi wrozka powiedziala :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2014, 12:06

    sara_nar, Ania07 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina23 czy mogłabyś zerknac na moj wykres na temp bo juz sama nie wiem co myslec czy to moze byc ciaza??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zerkne jak bd w domku bo pisze z tel .
    Spokojnie kochana co ma byc to bedzie. Teraz juz nic nie zmienimy

‹‹ 413 414 415 416 417 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ