Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem wielka przeciwniczka fajek! Moj maz pali, nie duzo ale zawsze cos... tepie to w nim...
Mnie nigdy nie ciagnelo, nie probowalam i nie zamierzam, bo to zlooosara_nar, Ewelina23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysara_nar wrote:Witajcie kobitki, a ja oglĄdam film w tvn i leżę. M. po zasnął czarna nowy cykl nowe nadzieje A ja takie małe podsumowanie robię, co muszę upić, za co zapłacić i czy starczy mi kasy na badania i wizytę u gina i chyba nie. Czyli znów starania i ewentualna ciąża się opuźnią
Nigdy nie zapomne jak w jednym cyklu zostawilam 500euro u ginasara_nar lubi tę wiadomość
-
Agrafka wrote:Ja chyba jakiegoś doła łapię ;/ Ten mój wykres zaczyna mi się bardzo nie podobać, ciągnie się w nieskończoność Jak myślicie, czy jest szansa, że owu była 20, 21?
Mnie sie tak wydaje, ze ovu w okolicach 20dc. Teraz tempka lekko rosnie,wiec oby tak pozostalo nie wolno sie zalamywac!Agrafka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgrafka wrote:Ja chyba jakiegoś doła łapię ;/ Ten mój wykres zaczyna mi się bardzo nie podobać, ciągnie się w nieskończoność Jak myślicie, czy jest szansa, że owu była 20, 21?
Agrafka lubi tę wiadomość
-
U mnie ostatnio cykle nawet 38 dniowe są, więc może CLO to dobre rozwiązanie. Ale najpierw badania. Kiedyś leczyłam się euthyroxem ale później było ok i zaprzestałam chodzić do endo. Co do fajek zdaża mi się zapalić, ale to tylko wtedy kiedy jestem mega zdenerwowana, że aż oddychać nie mogę i mnie trzęsie. A tak to jestem przeciwniczką palenia całe życie rodzice nas truli.
-
Tzn. ginekolog weźmie 80-100zł, ale muszę zrobić badania bo tak to bez sensu do niego iść, a badania ok. 200zł, to w sumie z wizytą 300zł, do tego wkłucia do pompy kupić i 800 zł rozejdzie się w tydzień. żałuję, że zgodziłam się lecieć do tej holandii Ale obiecałam i głupio mi było się wycofać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2014, 16:39
-
nick nieaktualnysara_nar wrote:Tzn. ginekolog weźmie 80-100zł, ale muszę zrobić badania bo tak to bez sensu do niego iść, a badania ok. 200zł, to w sumie z wizytą 300zł, do tego wkłucia do pompy kupić i 800 zł rozejdzie się w tydzień. żałuję, że zgodziłam się lecieć do tej holandii Ale obiecałam i głupio mi było się wycofać.
sara_nar lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny2 cykle temu jak wydalam tyle kasy na gina to Piotrek nie wiezyl ze tyle mozna wydac w jednym miesiacu na lekarza . No ale przez tego ciapatego tez starcilam bo chodzilam a z placzem wychodzilam i nic nie wiedzialam trafilam na dobrego gina wiec tez swoje wydac musialam
-
Ja nie wiem, takie czasy. My w głupiej biedronce, kupimy mleko chleb coś na kanapki i obiad i 50-100zł lekką ręką zostawiamy w kasie i to bez szaleństw jedzeniowych typu drogie wędliny czy słodycze.
Ja to jeszcze na dojazd do gina 30 zł w obie strony na autobus muszę wydać. Bo mój gin niby na miejscu ale nic specjalnego nie powie, a 80 zł weźmie.Więc wolę dopłacić i iść do konkretnego specjalisty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2014, 16:46
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
czarna164 wrote:no własnie te moje cykle to totalna porażka.Jutro dzwonie i będę działać.Powiem wam szczerze,że myslałam,że bardziej mnie zdołuje przyjście @.Nowy cykl,nowe nadzieje,prawda?
-
nick nieaktualnyczarna164 wrote:no własnie te moje cykle to totalna porażka.Jutro dzwonie i będę działać.Powiem wam szczerze,że myslałam,że bardziej mnie zdołuje przyjście @.Nowy cykl,nowe nadzieje,prawda?
-
nick nieaktualnysara_nar wrote:Ja nie wiem, takie czasy. My w głupiej biedronce, kupimy mleko chleb coś na kanapki i obiad i 50-100zł lekką ręką zostawiamy w kasie i to bez szaleństw jedzeniowych typu drogie wędliny czy słodycze.
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:Ja odzylam jak wyjechalam za granice .
Ewelina23, sara_nar lubią tę wiadomość
-
Mieliśmy plany zaraz po weselu lecieć do anglii, ale ja w szpitalu się znalazłam, później w czerwcu drugi raz musiałam się położyć, a M. mój musi na operację kręgosłupa iść, ale póki jest lepiej to jeszcze to odkłada, bo z renty i jego zasiłku ze zwolnienia to nie przeżyjemy.
Tak myślę sama na jakiś czas do anglii do koleżanki lecieć, ale jeszcze nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2014, 16:51
-
nick nieaktualny