Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No duzo ale ja pracowalam czasami po 17godz i mi szybko przelecialo gorzej z P ale niestety zmusila nas do tego syt ja pracowalam wtedy na 1/4 etatu i po odliczeniu za dojazd prawie nic nie zostawalo ale musialam zdobywac doswiadczenie bo bardzo ciezko jest sie zalapac na etat w szkolnictwie hehe ale bardzo dobrze wspominam te czasy:D mimo wszytkoLittle Frog wrote:Czyli takie rozłąki mają swoje plusy i to spore! 2 miesiące to dużo....ja nawet jak na tydzień zjadę i mam milion spraw do załatwienia to i tak tęsknię, ale watro troszkę pocierpieć

Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
Ja mam takich ludzi, którym ufam, ale znamy się jak łyse konie i wiemy o sobie <prawie> wszystkoKaśka28 wrote:masz racje Lena w dzisiejszych czasach naprawde ciezko zaufak komus...jednak jakas czesc mnie chce ufac innym...dlkugo to u mnie trwa zanim sie przed kims otworze i jak sie zawiode na osobie to juz nie odzyska u mnie zaufaja...za duzo razy dawalam szanse...teraz bardzo ostroznie dobieram sobie znajomych ale sa jeszcze ludzie ktorym warto zaufac


Natomiast moja rzekoma przyjaciółka, którą miałam całe życie, zerwała ze mną kontakt w momencie, kiedy zaczęło się jej lepiej powodzić i już nie potrzebowała takiej osoby jak ja do towarzystwa. Po prawie 25 latach znajomości!
I to jest święta prawda, że po pierwsze ludzi łączą interesy, a po drugie status społeczny... -
nick nieaktualnyczarna164 wrote:A wiecie może cos na temat skrócenia cyklu po cast..gnusie??
Ja jestem po 3 opakowaniu. Właśnie dzisiaj skończyłam. Poprzednie 2 cykle z nim miałam jak w zegarku (34 dni) i @ przychodziła na czas. Skrócił mi fazę lutealną z 18 do 15 dni (owulkę miałam wcześniej) i zlikwidował plamienia przed @. Nic poza tym. -
Niestety mam podobnie....swiata poza nia nie widzialam a jak w koncu zaczelo mi sie ukladac w zyciu osobistym to jakos sie odsunela...juz nie bylam na kazde zawolanie i stalam sie troszke bardziej asertywna, to zaczela wbijac szpile wiec sie troszke od niej odsunelam ale nie powiem dalkej sie kolegujemy ale teraz ona jest daleko a ja mam inne problemy...Macierzanka:) wrote:Ja mam takich ludzi, którym ufam, ale znamy się jak łyse konie i wiemy o sobie <prawie> wszystko

Natomiast moja rzekoma przyjaciółka, którą miałam całe życie, zerwała ze mną kontakt w momencie, kiedy zaczęło się jej lepiej powodzić i już nie potrzebowała takiej osoby jak ja do towarzystwa. Po prawie 25 latach znajomości!
I to jest święta prawda, że po pierwsze ludzi łączą interesy, a po drugie status społeczny...
powiem tak ze wszycy mi mowili ze ona mnie wykorzystuje a ja zawsze sie wsciekalam jak tak gadali ale teraz po jakim czasie mieli troche racji..Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
I o to właśnie chodzi! Tak ma być!karmela85 wrote:My mieszkamy ze sobą rok ale codziennie muszę się czasami odpędzać od R. Zaczyna się rano, wtedy nie daje mi się spokojnie ubrać a później jak wracamy z pracy powtórka:) I tak codziennie. W sumie to słodkie, że dalej tak ma mimo codzienności:)
Ja też się nie mogę nadziwić, że codzienność nie przeszkadza nam w tym co jet między nami
choć wiadomo... jak wszędzie różnie to bywa.
-
nick nieaktualnyU mnie chyba miała pozytywny wpływ.W sumie zaczełam go brać w 25 dc a 49dc dostałam @.No i wkońcu pojawił się ładny pęcherzykAnia07 wrote:Ja jestem po 3 opakowaniu. Właśnie dzisiaj skończyłam. Poprzednie 2 cykle z nim miałam jak w zegarku (34 dni) i @ przychodziła na czas. Skrócił mi fazę lutealną z 18 do 15 dni (owulkę miałam wcześniej) i zlikwidował plamienia przed @. Nic poza tym.
Takze nie wiem jak by to było gdybym go nie zaczęła brać,ale myslę ze to była dobra decyzja zeby brac cast.
A wczesniejsze jakie miałas cykle przed cast? -
No to u mnie bardzo podobnie... teraz dopiero widzę, co ona ze mną robiła...Kaśka28 wrote:powiem tak ze wszycy mi mowili ze ona mnie wykorzystuje a ja zawsze sie wsciekalam jak tak gadali ale teraz po jakim czasie mieli troche racji..
i jest bardzo daleko, ale od ponad 5v lat zero kontaktu. Przestała dzwonić, odpisywac na moje liczne sms i maile... no cóż, czas skutecznie weryfikuje znajomości
-
dokladnie mysmy nie odstepowaly sie na krok praktycznie od szkoly podstawowej razem nawet stuidia te same skonczylysmy...wszytko bylo dobrze dopuki nie poznalam meza...ona miala chlopakow wielu a jak ja juz sobie zaczelam ukladac wbijala szpile glupio komentowala ale robila to tak delikatnie wiec nie zwracalam uwagi ale pozniej jak ja bylam na kazde jej zawolanie wszytko jej zalatwialam jezdzilam po roznych instytucjach a jak ja potrzebowalam cos to ciezko bylo...teraz to widze...Straszna materialistka sie z niej zrobila...a moze ona taka byla a ja tego nie widzialam...ale mimo wszytsko zal mi tej znajomosci tyle lat razem tylke swietnbych chwil tyle smiechu ach szkoda ze sie to skonczylo...ale stracilam do niej takie jakies podejscie...juz nie mowie jej wszytkiego bo czuje ze nie rozumie moich sprtaw i sie jakos tak ze mnie nabija...Macierzanka:) wrote:No to u mnie bardzo podobnie... teraz dopiero widzę, co ona ze mną robiła...
i jest bardzo daleko, ale od ponad 5v lat zero kontaktu. Przestała dzwonić, odpisywac na moje liczne sms i maile... no cóż, czas skutecznie weryfikuje znajomościDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
nick nieaktualnyczarna164 wrote:U mnie chyba miała pozytywny wpływ.W sumie zaczełam go brać w 25 dc a 49dc dostałam @.No i wkońcu pojawił się ładny pęcherzyk
Takze nie wiem jak by to było gdybym go nie zaczęła brać,ale myslę ze to była dobra decyzja zeby brac cast.
A wczesniejsze jakie miałas cykle przed cast?
Zazwyczaj 36-38 dniowe, ale zdarzało się tak, że ponad 14 dni mi się @ spóźniała bez powodu. Z castagnusem dostaję idealnie. Myślę, że zrobię miesiąc przerwy i jeszcze powtórzę kurację
PMS też jest mniej dokuczliwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2014, 17:01
-
Macierzanka jakbys mogla mnie dopisac do listy testujacych hehe ja tez na marzec juz bym sie lapala niby ostatniego lutego mam miec @ ale dam jej 1-2 dni spoznienia i wpisz mnie prosze na 2.03 ok?
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
nick nieaktualnyTo super.Mam nadzieję,że u mnie tez zadziałaAnia07 wrote:Zazwyczaj 36-38 dniowe, ale zdarzało się tak, że ponad 14 dni mi się @ spóźniała bez powodu. Z castagnusem dostaję idealnie. Myślę, że zrobię miesiąc przerwy i jeszcze powtórzę kurację

PMS też jest mniej dokuczliwy.
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny, a castagnus przypadkiem nie reguluje prolaktyny? Bo też iedyś podczytywałam o tym jak się dowiedziałam o swojej hiperprolaktynemii.Ania07 wrote:Zazwyczaj 36-38 dniowe, ale zdarzało się tak, że ponad 14 dni mi się @ spóźniała bez powodu. Z castagnusem dostaję idealnie. Myślę, że zrobię miesiąc przerwy i jeszcze powtórzę kurację

PMS też jest mniej dokuczliwy.
A bierzecie to na własna rękę, czy lekarz Wam zalecił?
Ja dostałam na to bromergon i jest super. PMSa też juz nie mam, przynajmniej nie takiego jak kiedyś. Bez kija lepiej było do mnie nie podchodzić
-
nick nieaktualnyRaczej myslę,że unormuje.Bo moje cykle to jedna wielka porażka,cały czas nieregularne.Ja biorę od 9 stycznia więc już miesiąc i widzę różnicę.Na poczatku to mnie brzuch bolał jakbym miała dostać @ i piersi nabrzmiałe do bólu,ale przeszło po małpie i już dziś w 8dc zaczynają mnie jajniki pobolewac.Może zaczynają pracować na Walentynki??Ania07 wrote:Trzymam kciuki

Może też się zdarzyć, że całkowicie rozreguluje, żeby później unormować, więc się nie zrażaj po 1 czy 2 opakowaniu.
Ania07 lubi tę wiadomość



hehe wiecie jak zakonczony


