X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Część Olu tez tak słyszałam:))
    od ovulki zero alkoholu surowego mięsa jajek na miękko i serów plesniowych- w razie czego:))

    jajek na miękko?? surowych tak, ale na miękko :( a ja tak lubię...

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najbardziej żal serów pleśniowych... i wina.
    Oj nic innego mi nie pozostało jak wypiąć dumnie cyce i dalej się starać :D
    Dół mi znika, też chciałabym do Walentynek mieć spokój z @.

    dżona, Fidelissa, Little Frog, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Biedactwo:))
    pokaralo mnie ale za co to ja nie wiem....

    Fidelissa lubi tę wiadomość

  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    Mi najbardziej żal serów pleśniowych... i wina.
    Oj nic innego mi nie pozostało jak wypiąć dumnie cyce i dalej się starać :D
    Dół mi znika, też chciałabym do Walentynek mieć spokój z @.
    nio wiec w sumie sie ciesze ze jest dzia a nie jutro bo bede mogla poszalec w walentynki:)

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_czarna wrote:
    Ejjj w sumie nie taka @ zla bo jesli dzis dostalam to na walentynki juz sobie pojdzie... jupiiiiiii bede mogla troszke poszalec:) jak moj przyjedzie

    na walentynki będziesz miała spokój, nie musiałaś długo czekać na @ a wręcz cię zaskoczyła i omineło cię niecierpliwe czekanie - przyjdzie nie przyjdzie- troche plusów się nazbierało :) a jak Twój karczek? kupiłaś juz coś kojącego ból?

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    na walentynki będziesz miała spokój, nie musiałaś długo czekać na @ a wręcz cię zaskoczyła i omineło cię niecierpliwe czekanie - przyjdzie nie przyjdzie- troche plusów się nazbierało :) a jak Twój karczek? kupiłaś juz coś kojącego ból?
    wczoraj na wieczorj plaster nakleiłam a pozniej przeczylalam ze nie mozna naklejac na noc hehe wiec na sile ogladalam tv przez 2h zeby troche podzialal a jak tylko zasypialam to go szybko zdarlam no dupaaa dzis nadal boli ale juz mniej wiec dzis pojde do apteki i cos jeszcze zakupie moze nowy i w pracy sobie przykleje i kumpela do pracy ma jakas masc mi przyniesc wiec oby pomoglo... bo nie ogarne bolu w 2 miejscach :D ale ogolnie jakos mega pozytywnie dzis mysle i nawet nie mam zlego humoru szok... a jak u Ciebie lepiej juz humorek???

    dżona lubi tę wiadomość

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, Dżona, Ty bierzesz wiesiołka! Ile mg masz w kaps i ile kaps dziennie połykasz?

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    O, Dżona, Ty bierzesz wiesiołka! Ile mg masz w kaps i ile kaps dziennie połykasz?

    Biorę Oeparol ten podstawowy /udało mi się kupić w dobrej cenie/, tam jest najwięcej na 1kaps /510mg/, biorę rano 3sz i wieczorem 2szt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 11:50

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_czarna wrote:
    wczoraj na wieczorj plaster nakleiłam a pozniej przeczylalam ze nie mozna naklejac na noc hehe wiec na sile ogladalam tv przez 2h zeby troche podzialal a jak tylko zasypialam to go szybko zdarlam no dupaaa dzis nadal boli ale juz mniej wiec dzis pojde do apteki i cos jeszcze zakupie moze nowy i w pracy sobie przykleje i kumpela do pracy ma jakas masc mi przyniesc wiec oby pomoglo... bo nie ogarne bolu w 2 miejscach :D ale ogolnie jakos mega pozytywnie dzis mysle i nawet nie mam zlego humoru szok... a jak u Ciebie lepiej juz humorek???

    Mnie jak kiedyś tak bardzo bolało w tym drugim miejscu to na brzuch nakleiłam sobie plaster rozgrzewający :D ale taki węglowy, ten słabszy Pyralgina Termo i powiem ze nawet pomaga :) tych cieniutkich nie polecam, chyba ze ktoś liczy na depilację jednocześnie, nie mówiąc o tym jak bardzo nagrzewa :) :)

    u mnie już trochę lepiej z humorkiem :) nie rewelacja, ale ok, trzeba pomału to pchnąć do przodu i odpuścić trochę :) dam radę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 11:28

    Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kochane czas sie zbierać:)) dzisiaj do 18....
    Miłego dnia:))

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    Mnie jak kiedyś tak bardzo bolało w tym drugim miejscu to na brzuch nakleiłam sobie plaster rozgrzewający :D ale taki węglowy, ten słabszy Pyralgina Termo i powiem ze nawet pomaga :) tych cieniutkich nie polecam, chyba ze ktoś liczy na depilację jednocześnie, nie mówiąc o tym jak bardzo nagrzewa :) :)

    u mnie już trochę lepiej z humorkiem :) nie rewelacja, ale ok, trzeba pomału to pchnąć do przodu i odpuścić trochę :) dam radę :)
    no wlasnie wczoraj w pracy mialam ten cienki i mnie tak palil ze musialam zerwac a wieczorem ten taki weglowy... ze niby pokruszone zelazko w srodku jest i on taki delikatny jest.. i chyba dzis go kupie i na dzien nakleje ... nio dokladnie glowa do gory.. ja smigam sie szykowac do pracy buzka

    Lena87, dżona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I Misty gdzieś zaginęła w akcji :) ..

    a ja czuję po kościach, że @ jest za rogiem, zmuliło Mnie i te moje dziwne uczucie w brzuchu kiedy ma przyjść ..
    Czekam aż poleje się wodospad niagara :D



    Santocha mam pytanko do Ciebie :
    Co roku o tej samej porze Mój psiak który siedzi przy budzie ( amstaf mieszany z labradorem ) ma problem z uszkami,
    tak Go muchy atakują, że aż krew Mu leci.
    Czy są może jakieś preparaty aby Mu nie dokuczały ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 11:49

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 10 lutego 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_czarna wrote:
    no wlasnie wczoraj w pracy mialam ten cienki i mnie tak palil ze musialam zerwac a wieczorem ten taki weglowy... ze niby pokruszone zelazko w srodku jest i on taki delikatny jest.. i chyba dzis go kupie i na dzien nakleje ... nio dokladnie glowa do gory.. ja smigam sie szykowac do pracy buzka

    no to miłego dnia w pracy :)

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 10 lutego 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Santocha mam pytanko do Ciebie :
    Co roku o tej samej porze Mój psiak który siedzi przy budzie ( amstaf mieszany z labradorem ) ma problem z uszkami,
    tak Go muchy atakują, że aż krew Mu leci.
    Czy są może jakieś preparaty aby Mu nie dokuczały ?

    Wiesz co, muchy raczej nie lecą do zdrowych uszu. Ile razy ludzie przychodzą mi z takim problemem (przeważnie bez psa, tylko po coś do odstraszenia much), to później okazuje się, że przyczyną jest zapalenie zewn. kanałów słuchowych.
    Zacznij od porządnego wyczyszczenia uszu (fajnie działa borasol- w aptece za kilka zł, rozcieńczony w stosunku 1:10 z wodą). Wlewasz roztwór do ucha, masujesz dokładnie podstawę ucha tak żeby chlupotało, wycierasz nadmiar watą. Żadnego dłubania patyczkami do uszu.
    Gorzej jeśli będzie jakieś poważniejsze zapalenie, albo grzybica, to bez wizyty u weta się nie obędzie.
    Mam nadzieję że pomogłam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    Wiesz co, muchy raczej nie lecą do zdrowych uszu. Ile razy ludzie przychodzą mi z takim problemem (przeważnie bez psa, tylko po coś do odstraszenia much), to później okazuje się, że przyczyną jest zapalenie zewn. kanałów słuchowych.
    Zacznij od porządnego wyczyszczenia uszu (fajnie działa borasol- w aptece za kilka zł, rozcieńczony w stosunku 1:10 z wodą). Wlewasz roztwór do ucha, masujesz dokładnie podstawę ucha tak żeby chlupotało, wycierasz nadmiar watą. Żadnego dłubania patyczkami do uszu.
    Gorzej jeśli będzie jakieś poważniejsze zapalenie, albo grzybica, to bez wizyty u weta się nie obędzie.
    Mam nadzieję że pomogłam :)


    Dziękuję Ci bardzo ;) będę musiała spróbować za wczasu.
    Póki jeszcze lato nie idzie , bo szkoda mi biedaka :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 12:32

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 10 lutego 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak Sarze poszło z teoria na prawko?
    I gdzie Misty?

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    Ciekawe jak Sarze poszło z teoria na prawko?
    I gdzie Misty?

    Też oczekuję na dziewczyny ale ich nie ma i nie ma ..
    Misty pewnie Świętuje z Mężem ..

    a Sara odsypia nockę :)

    Ewelina23, Misty87, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 10 lutego 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Misty pewnie Świętuje z Mężem ...
    Oby!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty where are you ????

    Misty87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha taki spadek to nie spadek.

    santoocha lubi tę wiadomość

‹‹ 662 663 664 665 666 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ