Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
XxMoniaXx wrote:hehehe nie dziś nie
w piątek będe
no chyba że nie wytrzymam 
Taaa ja tak miałam wytrzymać i nie udało się
sikaj jutro
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
to ja zdałam za drugim, to za drugim zajdę - przyjmuję teorię, podoba mi sięMisty87 wrote:Rosolek sie robi

Wiecie co sobie kiedys pomyslalam...ze skoro zdalam prawko za 1 razem to i za pierwszym zajde
Kaska mowisz, ze chorujesz konkretnie! Bidulka :*
Misty87, Kaśka28, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość
-
zrobiła bym ale apteka jest w remoncie a mam tu tylko jedna i jestem troche uziemiona zresztą poczekam do czwartku nie sądze zeby cos było ale zobaczymy nie będe sie nakręcac bo to jest najgorszeXxMoniaXx wrote:to może zrób z rana test i będzie wiadomo


Paulina 28maluszek -
Bede trzymala mocno mocno :*goskos86 wrote:Nie było mnie parę dni a tu tyle się dzieje!!! chociaż dobrze że mnie kłótnia ominęła(bardzo łatwo się denerwuję)!
Prośbę mam dziewczyny do Was ogromną - egzamin mam jutro o 14.00, potrzymacie kciuki??? im więcej tym lepiej, bo boję się tego egzaminu okropnie
Ewelinko bedzie cudownie takze trzymam kciuki za twoje drugie malutkie serduszkoEwelina23 wrote:Nigdy sie tak nie balam . Sama uspakajałam dziewczyny którym sie udalo ale teraz wiem co to znaczy.
Zaraz i wy sie przekonacie .
Lena87 wrote:U Mnie szału nie ma.
Byłam na wizycie ale nowin dobrych nie mam.
Poszłam z małą iskierką nadziei ale prysnęła ona bardzo szybko.
Podczas badania stwierdził, że na prawym jajniku jest mała torbiel, macica w porządku na ciąże to nie wygląda. USG nie było - więc czuję mały niedosyt
ponieważ jak byłam u innych lekarzy to po badaniu zawsze USG było robione.
Inofolic mam dokończyć i przestać brać bo nie wiadomo czy mam PCOS.
Bo to, że koraliki były to nic nie znaczy.
Dostałam Duphaston na wywołanie @, cyclodynon na wyregulowanie.
I tak oto się kończy Moja historia z mało szałowym końcem.
A teraz idę na troszkę schować się pod kołdrę, bo źle Mi jest z tymi wiadomościami.
Muszę troszkę oswoić się z tą myślą, że znowu dupy dałam
płakać Mi się chce ale nie mam na to siły ..
Pozostaje Mi nic innego jak wieczorem dokończyć butelkę Mogen Davida i utopić smutki.
Lenka skarbie nie smutaj sie wyplacz sie i bedzie ci lepiej jutro a potem bedziemy sie staralaly dalej musi sie w koncu udac po prostu musi trzymam za ciebie kciuki i mocno przytulam
a
LadyDi wrote:Dziewczyny, będą następne cykle. Wiem, że każda z Nas chciałaby jak najszybciej, ale najwidoczniej tak miało być i nic i nikt tego nie zmieni. Także głowa do góry
A tak swoją drogą czy nie wydaje Wam się, że od kiedy zaczęłyście się starać o dziecko to te cykle jakoś się tak dłużą? Kiedyś miałam odczucie jakbym miesiączkę przechodziła co 2 tyg. Jedna się kończyła i za chwile pojawiała się kolejna. A teraz? Od końca miesiączki do przybliżonego terminu dni płodnych to jakby miesiąc minął albo i więcej! A te dni przed okresem i wyczekiwanie czy się spóźni czy nie to już nie wspomnę nawet.
Mam tak samo kiedys to lecialo mi strasznie szybko a teraz wleka sie i wleka
Paulina 28 nasza Czarna tez juz jest po @ a tak z nienacka zrobila test ciazowy i wyszla jej kreska wiec teraz czeka do jutra i bedzie jeszce raz testowala takze trzymam kciuki za was dziewczyny
Ewelina23 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
no w sumie tak, ale nie nastawiam się na nic pozytywnego. Cóż trzeba od nowa, az do skutku .. tylko ile tak. Mam tak podły humor, ze moj maz jest dzisiaj biedny ..XxMoniaXx wrote:ale jeszcze @ nie ma . Więc nie możesz sie zadręczać. Przed okresem temp spada a nie wzrasta
jutrzejsza temp pokaże nam . -
Bursztynka uwielbiam Twoje posty

To Monia masz przyzwolenie na sikanie w czwartek
Ja sie dziwie, ze przy was wytrzymalam i testowalam dopiero 3 dni po terminie @ a nie tydz przed
Kaśka28, Bursztynka, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nati89 wrote:no w sumie tak, ale nie nastawiam się na nic pozytywnego. Cóż trzeba od nowa, az do skutku .. tylko ile tak. Mam tak podły humor, ze moj maz jest dzisiaj biedny ..
Ja tez mam nienajlepszy humor...jak nam sie nie uda w tym cyklu (a przez moja chorobe tak chyba bedzie) to bedziemy musieli odlozyc staranka moaz dostanie jutro prawdopodobnie bardzo silne antybiotyki..wykryli u niego paskudne bakterie...ale trzeba miec nadzieje...mam nadzieje ze rok na starczy na jego wyleczenie ale wszytko sie okaze jutro...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️

-
kusicie do złegoMisty87 wrote:Bursztynka uwielbiam Twoje posty

To Monia masz przyzwolenie na sikanie w czwartek
Ja sie dziwie, ze przy was wytrzymalam i testowalam dopiero 3 dni po terminie @ a nie tydz przed
akurat tak sie składa że od jutra do piątku sie rano mijamy z mężem a nigdy sama testu nie robie
zwłaszcza teraz jak mam taki wykres. a w pt to bede jakoś musiała te siuśki przytrzymać w pojemniczku z 2 godziki
żeby na niego poczekać
Misty87 lubi tę wiadomość
-
Przykro mi, ale najważniejsze zdrowie, wiem co czujesz każda z nas pragnie dzieciątka, i najgorsza jest niepewność. Ja się zastanawiam czy wogóle kiedys będę mieć dzieci .. takie myśli mi przychodzą, juznnie chce wiedziec kiedy ale czy w ogole .. przygnebiające to jest.. gdzie nei wyjde albo kobiety w ciąży, albo z wózkami. W telewizji to samo. Mąż pewnie szybko się wyleczy, jak dostanie silne leki. Trzymam kuciki za wasKaśka28 wrote:Ja tez mam nienajlepszy humor...jak nam sie nie uda w tym cyklu (a przez moja chorobe tak chyba bedzie) to bedziemy musieli odlozyc staranka moaz dostanie jutro prawdopodobnie bardzo silne antybiotyki..wykryli u niego paskudne bakterie...ale trzeba miec nadzieje...mam nadzieje ze rok na starczy na jego wyleczenie ale wszytko sie okaze jutro...
-
To nie bedzie takie proste niestety mysle ze przynajmniej rok to bedzie trwalo ale wiecie ja mimo wszytko nie zamierzam rezygnowac ze staranekNati89 wrote:Przykro mi, ale najważniejsze zdrowie, wiem co czujesz każda z nas pragnie dzieciątka, i najgorsza jest niepewność. Ja się zastanawiam czy wogóle kiedys będę mieć dzieci .. takie myśli mi przychodzą, juznnie chce wiedziec kiedy ale czy w ogole .. przygnebiające to jest.. gdzie nei wyjde albo kobiety w ciąży, albo z wózkami. W telewizji to samo. Mąż pewnie szybko się wyleczy, jak dostanie silne leki. Trzymam kuciki za was
a postanowilismy sobie ze jak do 35roku zyczia nie bede w ciazy to zaadoptujemy jakies dzieciatko tyle dziei czeka na cieply dom a mysle ze bedziemy potrafili taki stworzyc:D
Misty87, dżona, Fidelissa, LadyDi lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️











