Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej:) widzę narzekanie na chłopów na całego:D mój wczoraj był grzeczny
nawet kwiatki dostałam:D ale też ma swoje wady np. zdejmował skarpetkii kładł koło kosza na pranie cierpliwie je zbierałam do czasu wkoncu się wkurzyłam i je zostawiałam i tak rosła ta górka w koncu któregoś dnia on zdziwiony,że nia ma skarpetek i pyta czemu nie uprałam
to mówię,że co w koszu to piorę a to co po za nim to nie mój biznes. Wkurzył się poleciał po skarpetki i myślicie,że to pomogło dalej kładł te skarpetki obok a ja dalej ich nie prałam i wkońcu zajarzył,że miejsce na skarpetki jest w koszu
od tamtej pory nic nie leży obok:D
Ps. dziewczyny ile po pozytynym teście owu jest zazwyczaj owulacja?Misty87, XxMoniaXx, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Magdas wrote:hej:) widzę narzekanie na chłopów na całego:D mój wczoraj był grzeczny
nawet kwiatki dostałam:D ale też ma swoje wady np. zdejmował skarpetkii kładł koło kosza na pranie cierpliwie je zbierałam do czasu wkoncu się wkurzyłam i je zostawiałam i tak rosła ta górka w koncu któregoś dnia on zdziwiony,że nia ma skarpetek i pyta czemu nie uprałam
to mówię,że co w koszu to piorę a to co po za nim to nie mój biznes. Wkurzył się poleciał po skarpetki i myślicie,że to pomogło dalej kładł te skarpetki obok a ja dalej ich nie prałam i wkońcu zajarzył,że miejsce na skarpetki jest w koszu
od tamtej pory nic nie leży obok:D
Ps. dziewczyny ile po pozytynym teście owu jest zazwyczaj owulacja?
Do 36 godzin występuje po pozytywnym -
Magdas wrote:hej:) widzę narzekanie na chłopów na całego:D mój wczoraj był grzeczny
nawet kwiatki dostałam:D ale też ma swoje wady np. zdejmował skarpetkii kładł koło kosza na pranie cierpliwie je zbierałam do czasu wkoncu się wkurzyłam i je zostawiałam i tak rosła ta górka w koncu któregoś dnia on zdziwiony,że nia ma skarpetek i pyta czemu nie uprałam
to mówię,że co w koszu to piorę a to co po za nim to nie mój biznes. Wkurzył się poleciał po skarpetki i myślicie,że to pomogło dalej kładł te skarpetki obok a ja dalej ich nie prałam i wkońcu zajarzył,że miejsce na skarpetki jest w koszu
od tamtej pory nic nie leży obok:D
Ps. dziewczyny ile po pozytynym teście owu jest zazwyczaj owulacja? -
nick nieaktualnydzis chyba zrobie mufinki mam fajny przepis
przepis bardzo prosty tylko 6 skladnikow. 1jajko, 1szkl mleka, 0.5 szkl oleju, 2 szkl maki, 1 lyzeczka proszku do pieczenia, 0.5 szkl cukru. Mieszasz mokre skladniki w jednej misce, suche w drugiej misce potem wszystko laczysz, mieszasz byle jak, bo muffin nie lubia byc dobrze wymieszane I pieczesz,oczywiscie do srodka dajemy to na co mamy ochote. -
Aha dzięki:D to przedwczoraj miałam pozytywny wczoraj było
to chyba dziś trzeba poprawić
kurczę a ten żel conecive (czy jakoś tak) nie przyszedł mi jeszcze
w poniedziałek dopiero będzie ;/
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Ewelina23 wrote:dzis chyba zrobie mufinki mam fajny przepis
przepis bardzo prosty tylko 6 skladnikow. 1jajko, 1szkl mleka, 0.5 szkl oleju, 2 szkl maki, 1 lyzeczka proszku do pieczenia, 0.5 szkl cukru. Mieszasz mokre skladniki w jednej misce, suche w drugiej misce potem wszystko laczysz, mieszasz byle jak, bo muffin nie lubia byc dobrze wymieszane I pieczesz,oczywiscie do srodka dajemy to na co mamy ochote.hmmm aż kusi by spróbować
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
Magdas wrote:Aha dzięki:D to przedwczoraj miałam pozytywny wczoraj było
to chyba dziś trzeba poprawić
kurczę a ten żel conecive (czy jakoś tak) nie przyszedł mi jeszcze
w poniedziałek dopiero będzie ;/
-
Ewelina23 wrote:dzis chyba zrobie mufinki mam fajny przepis
przepis bardzo prosty tylko 6 skladnikow. 1jajko, 1szkl mleka, 0.5 szkl oleju, 2 szkl maki, 1 lyzeczka proszku do pieczenia, 0.5 szkl cukru. Mieszasz mokre skladniki w jednej misce, suche w drugiej misce potem wszystko laczysz, mieszasz byle jak, bo muffin nie lubia byc dobrze wymieszane I pieczesz,oczywiscie do srodka dajemy to na co mamy ochote.
fajny przepis i szybki szkoda,że nie mam papilotek ani blachy na mufinkiEwelina23 lubi tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
XxMoniaXx wrote:hehe ale moj ma dużo skarpet to długo by to u mnie trwało
mało nerwicy przez nią nie dostałam ale czego nie robi się dla dobra sprawy
XxMoniaXx, Misty87 lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
XxMoniaXx wrote:ja mam na muffinki takie srebrne małe pojedyncze blaszki. w biedroce kiedys kupiłam
Ja chcę kupić silikonowe ale już sie zbieram i zbieramW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Magdas wrote:no ja tam w niego nie wierzę też za bardzo:D chociaż gin powiedziała,że pomaga i warto spróbować