Dziewczyny z Podkarpacia łączmy się! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj przeżyłam masakrę. Brzuch mnie tak paskudnie bolał, że wylądowałam na izbie przyjęć. Po lekach przeciwbólowych i rozkurczowych wszystko przeszło, ale stracha mi trochę napędziło. Dzisiaj dostałam okres, nie wiem czy jedno jakoś wiąże się z drugim, mam nadzieję że nie, i że to był tylko jakiś taki silny skurcz. Jutro gin.
lula1985 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
O widzę że nie jestem sama, mi się 3 razy zdarzyło z okresem wylądować w szpitalu, ból brzucha ogromy, wymioty, biegunka, badania, zastrzyk, kroplówka, masakra. Każdy mi mówi ze po dziecku się to zmieni (moja ciocia też tak miała, skończyło się po 3 dziecku ) ostatnio jak brałam Clo i dupka był spokój.
-
My kobity to się musimy nacierpieć z tymi naszymi cyklami....
Byłam u gina. Progesteron z około 50.dc, jak miałam pobierane badania 0.1 Dostałam duphaston do brania 20-25dc przez trzy miesiące, i jak się wyreguluję z cyklami to wtedy dalsze działania (no chyba że w międzyczasie zajdę w ciążę ) czyli dalej czekanie, to co najmniej lubię..
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
KlaudyŚ, to trzymam kciuki, wykres ładnie wygląda to mam nadzieję że będzie zielono
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
cześć! pora powrócić na różową stronę.
podjęliśmy z mężem decyzję, że chcemy dzidziusia. znowu że to najlepszy czas, żeby urodzić i wychować maluchy, teraz kiedy mamy czas, siłę, energię i możliwości.
więc oto jestem i chętnie się z wami zaprzyjaźnię
we wtorek wizyta u gina, kontrola czy wszystko ok i będziemy probowac. o tyle ciężko, że ja nadal karmię piersią i muszę to jako wysrodkowac, zeby się udalo!
pozdrawiam! -
KlaudyŚ, ile trwa zazwyczaj u ciebie faza lutealna? jak tylko będziesz mieć jutro wynik to pisz:)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Mi się udało zaciążyć, w cyklu który od pierwszego dnia spisałam na straty, bo miał to być pierwszym cyklem z dupkiem na skrócenie:) Załozyłam, że tak jak poprzednie, ten też będzie tasiemcowy i bez owu. Mierzyłam temp, żeby nie wypaść z rytmu, ale tak bez jakikolwiek nadziei. I nawet jak temp skoczyła, to nie liczylam że to owulacja, bo wcześniej też tak miewalam, że przez parę dni temp była podwyższona, potem spadala i dalszy ciąg tasiemca. Ale tym razem skoczyła bardziej niż zwykle i się utrzymywała. A do tego to był pierwszy cykl gdzie wiesiołek u mnie naprawdę zadziałał, czyli pierwszy bez niemal calkowitej suszy;)
W 12dpo, 3go maja z samego rana zrobilam sikanca, ale test negatywny. W południe mnie coś tknęło, że to miało być z moczu porannego, a ten co wysiusiałam rano, to był środkowonocny, a poranny się nazbierał dopiero teraz, i powtórzyłam test. Ot, taka moja zakręcona logika;). Kreska bledsza niż cień cienia, ale była, i mąż też ją widział. O 15 pognałam na betę, i była pozytywna:) Po 48godzinach ładny przyrost. Jestem po pierwszej wizycie, ale był tylko pęcherzyk widoczny, w środę mamy już nadzieję na serduszko, mam nadzieję że będzie, i będzie wszytko dobrze. Martwi mnie tylko niski progesteron, bo z 22 i ciut z 14dpo spadł na 13 i ciut w 27dpo, ale caly czas biorę dupka, więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Choć lekki strach jest, ale staram sie myśleć pozytywnie.
Ojj, ależ się rozpisalam
A Ty Klaudyś na jakim jesteś etapie? Przed, po owu? Trzymam kciuki żeby to był TEN cykl:)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
No.kochana to gratuluje super wiadomosci na odnowienie forum.
Nie przejmuj sie niskim poziomem dupek podobno dziala cuda.trzymam kciuki abys w koncu uslyszala pieknie bijace serduszko.
Ja jestem w zbilzajacej się owulki tak twierdzi of.
Wracamy wlasnie z nad morza niestety serduszkowania nie bylo ,dalismy calkowicie na luzie.
Ale po urlopie wracamy do dzialania czyli juz jutro o 4nad ranem,potem testy w obroty pojda .