X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Mąż gdzieś wyczytał, ze jutrzejszy dzień ma być ostatnim takim zimnym, a potem już tylko lepiej i święta będą ładne :-) Tej myśli się trzymajmy :-)

    elcia86, ewelina27, Ewik, Ida lubią tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kora a jak tam u Ciebie? Jak się czujesz? No oby coraz cieplej już było , bo musisz się dotleniać na spacerkach :) Ja mężowi powiedziałam tak dla żartu poniekąd , żeby sie przygotowywał fizycznie bo będziemy niebawem serduszkować intensywnie, a on na to, żebym mu w kalendarzu zapisała to się wówczas porządnie wykąpie wypachni i będzie kombinował aby nastrój zrobić gorący :P

    elcia86, ewelina27, Ewik, Ida lubią tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :-) witam was kochane w zimne przedpoludnie.
    Ja tez bylam dzis na badaniach, zrobilan tylko tarczycowe "anty" i pierwsza pobranie do grupy krwi (160zl), OGTT nie zrobilam bo na kareczce z nazwa badania nie bylo podpisu i pieczatki gin,i nie moga mi podac glukozy. W srode musze isc do niego. Pozatym kobita pobierajaca krew pobrala ja tak bolesnie ze do tej pory reki nie moge zginac ;-(
    Idus fajnie se juz jestes po badaniach i w przystepnej cenie :-)
    Odnosnie sniadan mi nie przeszkadza ze nie moge jesc,ale porannej kawy mi okropnie brakuje.
    Milego dnia :-)

    Ida lubi tę wiadomość

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaraz po świętach biorę się za M i nie będę mu mówić ze płodne oj zapowiada sie pracowity tydzień wizyta u gina i neurologa ciekawie bedzie Elcia współczuje ale czego sie nie robi aby było dobrze

    elcia86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kor_a wrote:
    Mój Mąż gdzieś wyczytał, ze jutrzejszy dzień ma być ostatnim takim zimnym, a potem już tylko lepiej i święta będą ładne :-) Tej myśli się trzymajmy :-)

    oby tak było mi sie śniło ze zimowe buty wyciągałam akysz akysz zimo

    elcia86 lubi tę wiadomość

  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam już na pewno z 1000zł poszło na same badania i leki a te najdroższe jeszcze przed nami. A przecież mamy pakiet i 90% tego wszystkiego mamy za darmo. Lecą pieniądze kurcze, ale czuję że dla nas już bliżej niż dajej do dzieciątka :) przynajmniej dziś tak czuję.

    Dziś w warszawie raz słonko raz pada trochę kiepsko, mam nadzieje że na święta się wypogodzi.

    elcia86, Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaniliaa kasa leci okropnie. Ja wszystko mam platne. Wizyty + badania + witaminy u mnie i u meza to ponad 1000zl m-cznie jak nic. I dziwic sie ze polowa m-ca a w portfelu przeciagi.
    Ale miejmy nadzieje ze przynajmniej badania nie pojda na marne :-)

    Vaniliaa, Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elcia dokładnie to samo u nas. najlepsze że ja nigdy nie chorowałam jakoś poważnie, nigdy tyle mi nie szło na lekarzy, w szpitalu to tylko na szczepionki w podstawówce chodziłam albo do lekarza medycyny pracy, a teraz wychodzą jakieś niuanse.

    A u nas teraz jeszcze każdy grosz się liczy, gniazda dla siebie szukamy, i jakoś tak wszystko na raz nam się zbiegło.
    Ale myślę że mieszkanko to już lada dzień i będzie.

    elcia86, Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaniliaa my z kasa sie zbytnio nie liczylismy, co udalo sie nam odlozycz to remont mieszkania, przebudowa ogrodu,wyjazd do anglii,inne wydatki rodzinne. A teraz to kazdy grosz sie liczy. I teraz nicsie nie da odlozyc. Masakra :-/

    ewelina27 lubi tę wiadomość

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elcia ale przynajmniej wiesz że jest na kogo to wydawać, bo do końca tez nie da sie żałowac pieniędzy. :)

    Ach ja już nie mogę się doczekać kiedy pojawią się te dwie kreseczki :)
    Uwaga u mnie piękne słońce wyszło :D

    elcia86, Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki:) u mnie deszcze, snieg i slonce na przemian.

    Oj zgadzam się z Wami u nas też wszystko na raz a pieniazki leca się kombinuje co by można było zrobić na NFZ a tu kicha bo nikt nie chce dawać skierowań. I tak stówka za stówką koszmar.

    elcia86, ewelina27 lubią tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaniliaa tu kazda z nas czeka na II kreseczki :-)

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny za godzinę jadę do lekarza - włączył mi się stres. Czy wszystko ok, czy dziecko dobrze się zagnieździło, czy coś będzie widać na usg? Targa mną milion myśli!

    elcia86 lubi tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kor_a wrote:
    Dziewczyny za godzinę jadę do lekarza - włączył mi się stres. Czy wszystko ok, czy dziecko dobrze się zagnieździło, czy coś będzie widać na usg? Targa mną milion myśli!
    Kor_a trzymam mocno kciuki :-) wszystko bedzie dobrze i czekamy na wiadomosci z wizyty :-)

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora_a będzie dobrze zobaczysz :) my też będziemy trzymać kciuki

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora musi być dobrze, czekamy na wieści :) Może już będzie widać bijące serduszko :) ?? Powodzenia na wizycie

    ewelina27 lubi tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas koszmarnie - leje i pada grad, jak wjechałam do miasta to było biało...

    Ja nie sądziłam, że będziemy musieli chodzić po lekarzach i się badać. A już teraz poszło 100 (urolog męża), leki dla niego (koło 60), kolejna wizyta po świętach (120), do tego badanie nasienia 130 + 50 posiew. Ja dziś wydałam 145, a jeszcze dobrze ponad 100 zapłacę w 2 dc (reszta hormonów). Nie wiem co się okaże po tych wszystkich badaniach, ale pewnie bez jakichś wspomagaczy czy suplementów się nie obędzie... Masakra mówiąc krótko. Ale co zrobić, nie żałuję na to ani złotówki i choćbym miała spod ziemi wygrzebać, to to zrobię.

    Już nawet sobie myślałam, że jak będziemy musieli podchodzić do in vitro to auto sprzedamy. Jest nam wręcz niezbędne, bo codziennie dojeżdżam nim do pracy, ale cóż...

    I tak sobie dumałam i pomyślałam, że już nie chcę pracy, nie chcę stałęj umowy, nie chcę pięknego domu ani nowszego samochodu. Chcę tylko jednego...

    elcia86, ewelina27 lubią tę wiadomość

  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida dla leczenia chyba kazdy jest sklonny wielu wyrzeczen. O pieniazki na jedno in vitro (jesli bedzie taka potrzeba) sie nie martwie bo mamy odlozone cos niecos na "czarna godzine" bo w zyciu roznie bywa. Mam nadzieje ze nie trzeba bedzie ich ruszac. I mam nadzieje ze ty rowniez nie bedziesz musiala sprzedawac auta. Najbardziej wkurza mnie to se placimy skladki a chodzic trzeba wszedzie prywatnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 16:08

    Izik, ewelina27 lubią tę wiadomość

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz są te dofinansowania do in vitro, ale nie wiem jak to dokładnie wygląda. Poza tym nie chcę myśleć teraz o in vitro! :D

    My mieliśmy odłożone co nieco na samochód nowszy, a pójdzie na firmę, którą mąż właśnie zakłada, więc niedługo zostaniemy bez oszczędności. Ale z drugiej strony po coś ta firma ma powstać, więc może nie będzie tak źle.

    Ja sobie tak myślę, że jak nie mam problemów z owulacją, to przy ewentualnym in vitro nie trzeba będzie wydawać tyle kasy na stymulację. Chyba że się mylę i jednak wtedy też trzeba zażywać jakieś leki.. No ale, nie chciałam teraz o tym pisać...

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak my tez pragniemy tylko jednego :)

    Dziewczynki nie wprowadzamy Czarnowidztwa bedzie dobrze :)

    Tak na marginesie to wiecie,ze niby refunduja program in vitro ale ile papierow i kwalifikacji to glowa mala, trzeba miec 2 lata udokumentowanego leczenie i jeszcze jakis dodatkowy czynnik z kilku podanych przez nich. No czasami to tylko tak,zeby tylko pary nie zakwalifikowac a co lepsze to jest refundowane tylko z nasieniem Męża a jak ktos z nasieniem dawcy to juz samemu trzeba placic

    No ale nie piszemy tutaj o takich przykrych uda sie kazdej zobaczycie.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 16:50

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ