X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • paula86 Koleżanka
    Postów: 50 44

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zai2014, tak właśnie robię - tuż przed pójściem spać i wkładka hig. obowiązkowo ;) Dziwi mnie trochę, że na forach (wrzuciłam tylko hasło w google i kliknęłam w pierwsze lepsze linki z listy wyników) piszą o zakazie współżycia, podczas gdy mi gin powiedział, ze to nie przeszkadza, a nawet mam nie przerywać starań :/

    szpilka, tak, u mnie to w sumie tylko stan zapalny, o paciorkowcu słyszałam, że to wredne i trudne do wyleczenia paskudztwo, dobrze, że masz to za sobą.

    Gwiazdeczka27, oby u nas tak było :)!

    aja, witamy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 00:01

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Kochane w słoneczny piękny poranek :) jak nastroje? Za namową naszej zafasolkowanej Uli powtórzyłam test z rańca (-) ale to było do przewidzenia. cierpliwie czekam do poniedziałku.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik wrote:
    Witam Kochane w słoneczny piękny poranek :) jak nastroje? Za namową naszej zafasolkowanej Uli powtórzyłam test z rańca (-) ale to było do przewidzenia. cierpliwie czekam do poniedziałku.

    Czekamy cierpliwie razem z Tobą :)

    Ewik, ulaa8 lubią tę wiadomość

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti dziękuje przyda się wsparcie :) z reguły jestem cierpliwą osobą ale teraz to już mnie szlag trafia bo na pewno jest coś nie halo.

    marti_marti lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik wrote:
    Marti dziękuje przyda się wsparcie :) z reguły jestem cierpliwą osobą ale teraz to już mnie szlag trafia bo na pewno jest coś nie halo.

    Też by mnie trafiał bo albo 'w te albo we wte', ale ja i tak wierzę, że koniec będzie zielony. Albo test jeszcze nie pokazuje, albo lepiej zrobić betę. Ale przez weekend jeszcze czekamy i w poniedziałek działamy :)

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, szkoda :( coś nie mamy za dużo szczęścia na tym wątku. Mało tych serduszek...Również zajrzałam do kwietnióweczek i faktycznie duuużo mają serduszek. A i któraś z dziewczyn bliźniakami się pochwaliła ;) To sobie myślę, że i u nas będzie dobrze :)

    U mnie dopiero 8dc, a już myślę o owulacji ;) w poniedziałek mam wizytę u mojego rodzinnego. Zapytam lekarki, czy będzie mogła wystawić mi na receptę progesteron, jak nie to pozostają prywatne wizyty, każda z nich to koszt ok 150 funciaków!
    Koszt wizyty + paliwo + recepta.


    Ewik lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti - dokładnie dziś już czwartek więc jakoś zleci.

    Magdalenka - mam nadzieję,że u Nas też dziewczynki zaczną sypać wiruskami w okresie wakcyjnym.
    Masz racje zapytaj rodzinnej o receptę,może się uda zdobyć. A nie było by taniej jak by ktoś z PL przesłał. Wiem,że Bratowej Rodzice tak załatwiaja leki itp.tutaj jak przyjezdza chodzi do lekarza i z recepta nie ma problemu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 08:43

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, głowa do góry! Nie skupiajcie się tylko na staraniach.
    Zaplanujcie sobie fajnie majówkę, wyluzujcie się i dajcie się ponieść fantazji:)
    Trzymam kciuki za nas wszystkie Czarnobylki.

    elcia86, szpilka lubią tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. U mnie dziś nastrój zdołowany. Czuję, że @ nadchodzi wielkimi krokami. Ból jak na @ każdego dnia staje się coraz intensywniejszy a (.)(.) bola tak, że nawet schylić się nie mogę. Chciałabym, żeby już ta @ przyszła i mogłabym spokojnie zacząć nowy cykl, bo od kilku dni mierze tempkę i żałuję, że nie zaczęłam wcześniej tego robić.

    Również zajrzałam na wątek kwietniówek a tam prawie wszystkie już w ciąży! Dołuje mnie to. Kiedy i my będziemy? Kiedy dla nas zapali się zielone światło?
    Najgorzej wkurza mnie mój mąż. Jak mu tłumaczę na temat wykresów, zmiany temperatury itd.to ziewa i drugim uchem wypuszcza. On się w ogóle nie martwi. Twierdzi, że prędzej czy później będziemy mieli dziecko. Tylko kiedy? Ja też się martwię tym wszystkim. Jestem zdrowa, póki co nic nie wskazuje na żadne problemy. Ale mąż ma cukrzycę. Sama nie wiem czy może mieć to wpływ na jakość nasienia, ale czasami siedzę i myślę i dosłownie wariuję. Dlatego się zapisałam na to forum - żeby pogadać z kimś kto przechodzi przez to co ja. :(

    No tak mi smutno dzisiaj :(

    Ewik, kochana - nie rób żadnych testów do poniedziałku. Czekaj na wizytę u gina. Szkoda Twoich nerwów. Wiem co się czuje jak się widzi tylko jedną krechę. Ja za każdym razem miałam ochotę rzucić tym testem w cholerę przez okno.
    Trzymam kciuki za Ciebie. Może będziesz pierwszą z nas, która przełamie złą passę na naszym wątku :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 09:22

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sis wrote:
    Cześć :) długo się starasz o bobaska?

    2 lata

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasturcja przytulam mocno :) Mężem się nie przejmuj czasami tacy są, mòj na poczatku tez byl taki ale mu powiedzialam co mi na watrobie lezy na samym poczatku a teraz sam sie dopytuje co jak i kiedy. Z reguły jest tak,że my fiksujemy a oni sa spokojni.

    Dziękuje za kciuki :) wiesz nawet zbytnio sie nie nastawialam od poczatku mowiliam,ze nic z tego i bylo serduszkowanie na luzie ale teraz mnie martwi tylko fakt czemu nie ma @ bo juz mialam rozne przygody i jestem nauczona dmuchac na zimne

    Nasturcja lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Ja mam dziś i jutro wolne 202.gif więc nastrój mam wspaniały, sprzątam ale bo może próbuje sprzątać. Próbuje nie nastawiać się i nie myśleć o dzieciach, i o tym że się nie udaje. Planuje jak spędzę urlop i szukamy dalej mieszkanka z mężem i ;powiem że jest to skuteczne bo lepiej się czuję.

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastrucja faceci są inaczej skonstruowani niż my ;) oni nie myślą, tylko działają. Mój mąż nie chce nawet rozmawiać o staraniach, on uważa, že podjęliśmy decyzję o dziecku, to teraz działamy. Gadanie nic nie zmieni. Informacje o lekarzach przyjmuję do świadomości, ale nie mówi o tym cały czas. Jak mu powiedziałam, że boję się, że nie będziemy mogli mieć dzieci, to powiedział, że dopóki lekarz tego nie powie, to mam tak nie mysleć i koniec rozmowy. Nie wracamy do tego, bo i tak nie wysłucha mojego gdybania :) Ale to nie znaczy, że nie myśli o dziecku :) odkąd podjęliśmy starania remont pędzi do przodu, właśnie czekamy na projekt kuchni, a mieliśmy wziąć się za to na początku jesieni.

    Vaniliaa zazdroszczę poszukiwan, bo bardzo przyjemnie wspominam szukanie naszego domu :) Ale urządzanie i remontowanie też uwielbiam, nie muszę dodawać jak szybko czas przy tym leci :)

    Nasturcja, Vaniliaa lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenka - podziwiam. Ja przy remoncie mieszkania to miałam uczulenie na OBI i modliłam się tylko, żeby jak najszybciej było po remoncie. Wybieranie wszystkiego na początku było fajne, ale potem byłam po prostu tym zmęczona.

    szpilka lubi tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ash ma racje, trzeba sie jakos rozerwac i przestac rozmyslac, jakas majowka jak najbardziej by sie przydala. Czlowiek z paranoje wpada, wpatruje sie w ten wykres po kilka razy dziennie jakby to mialo cos zmienic...
    Dziewczyny mam pytanie, w interpretacji wykresu pisze mi Ovuf ze moje fazy lutealne sa krotkie i ze jesli sie to bedzie utrzymywac to nalezy zglosic to lekarzowi. Mialyscie z tym problem? szczerze mowiac to ja sie dopiero tutaj dowiedzialam co to jest faza lutealna. Pol zycia nas ucza jak sie zabezpieczyc przed ciaza ale jak sie o nia postarac to trzeba samemu glowkowac... Nie prowadzilam wczesniej takich dokladnych obserwacji ale w ostatnich 3 cyklach to ta faza trwala 8 do 10 dni max. To moze miec wplyw?

    Eklerka lubi tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mgdalenka, po prostu my kobiety jestesmy bardziej emocjonalne i to wlasnie emocje u nas biora gore. Jak dostaje kolejne @, wychodze z lazienki i oswiadczam mezowi, ze @ przyszla, to on mowi, ze ok, to nic. I proponuje mi wspolne gotowanie albo jakis film. Ale nie ma w nim cienia zalu, smutku... A mnie az w srodku roznosi. Tez bym chciala, zeby czasami razem ze mna powyzywal ta @. Albo zeby sie wkurzyl, ze @ przychodzi. A on nic. Pelen spokoj kazdego miesiaca. Czasami jego cierpliwosc i spokoj dziala mi na nerwy, szczegolnie kiedy ma PMS :( No ale to sa faceci. Nic na to nie poradzimy.

  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj ja bym bardzo chciała już zacząć coś urządzać :) boje się jednak czy w ogóle będę potrafiła wszystko to ogarnąć żeby jakoś to wyglądało :)
    Było blisko bo umowe mieliśmy podpisywać 2 dni temu ale zrezygnowaliśmy z mieszkania bo jednak trochę koszty wielkie wyszły. Ale sądze że juz niedługo swoje konty znajdziemy. W sobote idziemy oglądać kolejne mieszkania.

    Powiem wam dziewczyny że wczoraj jak sie z meżem przytualiśmy to moje piersi po prostu bolały mnie jak nigdy może będe mieć @ wcześniej w tym cyklu.

    Ewik, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle wrote:
    Ash ma racje, trzeba sie jakos rozerwac i przestac rozmyslac, jakas majowka jak najbardziej by sie przydala. Czlowiek z paranoje wpada, wpatruje sie w ten wykres po kilka razy dziennie jakby to mialo cos zmienic...
    Dziewczyny mam pytanie, w interpretacji wykresu pisze mi Ovuf ze moje fazy lutealne sa krotkie i ze jesli sie to bedzie utrzymywac to nalezy zglosic to lekarzowi. Mialyscie z tym problem? szczerze mowiac to ja sie dopiero tutaj dowiedzialam co to jest faza lutealna. Pol zycia nas ucza jak sie zabezpieczyc przed ciaza ale jak sie o nia postarac to trzeba samemu glowkowac... Nie prowadzilam wczesniej takich dokladnych obserwacji ale w ostatnich 3 cyklach to ta faza trwala 8 do 10 dni max. To moze miec wplyw?

    Jak będziesz u lekarza to mu pokaz wykresy i zobaczysz co powie. Ale zbyt krótka faza lutealna może miec wplyw nie znam się ale coś mi się obiło o uszy,że może to być niewydolność ciałka. Ale wiadomo,ze trzeba sie skonsultowac z lekarzem on najlepiej wie co i jak.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety Anielle, ale powtarzajaca sie zbyt krotka faza lutealna (krotsza niz 10 dni) nie wrozy nic dobrego. Oczywiscie niekoniecznie musi to dotyczyc Ciebie. Nie jestem lekarzem i nie posiadam takiej wiedzy, ale ogolnikowo mowiac - jesli faza lutealna jest krotsza niz 10 dni to ewentualnie zaplodniony embrion nie bedzie mial szans na zagniezdzenie sie.

    Najlepiej jakbys udala sie do lekarza jak najszybciej i porozmawiala z nim o tym. On zaleci odpowiednie badania.

    http://parenting.pl/portal/krotka-faza-lutealna

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle wrote:
    Ash ma racje, trzeba sie jakos rozerwac i przestac rozmyslac, jakas majowka jak najbardziej by sie przydala. Czlowiek z paranoje wpada, wpatruje sie w ten wykres po kilka razy dziennie jakby to mialo cos zmienic...
    Dziewczyny mam pytanie, w interpretacji wykresu pisze mi Ovuf ze moje fazy lutealne sa krotkie i ze jesli sie to bedzie utrzymywac to nalezy zglosic to lekarzowi. Mialyscie z tym problem? szczerze mowiac to ja sie dopiero tutaj dowiedzialam co to jest faza lutealna. Pol zycia nas ucza jak sie zabezpieczyc przed ciaza ale jak sie o nia postarac to trzeba samemu glowkowac... Nie prowadzilam wczesniej takich dokladnych obserwacji ale w ostatnich 3 cyklach to ta faza trwala 8 do 10 dni max. To moze miec wplyw?
    istnieje też możliwość, że owu źle wyznacza owulację, więc nie ma się jeszcze co martwić, ale lekarzowi mozesz powiedzieć jak będziesz na wizycie

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
‹‹ 189 190 191 192 193 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ