Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja planuej wakacje, za duzo rzeczy juz odlozylismy w czasie z uwagi na ta ciaze ktorej jeszcze nie ma. I wtedy jest podwojny zawod, bo sie nie udalo i bo zrezygnowalo sie "na nic" z roznych malych przyjemnosci. Ale samolotu jednak nie planujemy. Za to 1600 km samochodem i zwiedzanie tak. Najwyzej sie anuluje jesli by sie tym razem udalo i samopoczucie by na to nie pozwzalalo. Chociaz jak mowia ciaza to nie choroba i mozna obok niej zyc normalnie wiec czemu nie wakacje.
Nie chce juz z niczego rezygnowac bo wydaje mi sie ze i presja i zawod przy tym sa jeszcze wieksze.
-
Magdalenka_ka, przyjedz do Polski i idz do dobrego specjalisty. Mieszkalam troche w Angli i nijak nie mam zaufajnia do tych lekarzy. Nie bierz jeszcze tej wizyty tak do siebie i nie zalamuj sie. To jeszcze nic nie znaczy. Przysylam wirtualne wsparcie. Oni na tych wyspach nie wiedza nawet co to nadzerka...
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagdalenka_ka wrote:Dziewczyny no masakra jakas...mam podejrzenie pcso liczne pecherzyki na jajnikach...usg robione w pierwszy dzień cyklu - dopiero wyniki u niej odebralam. W zyciu bym sie nie spodziewała, bo okres mam regularny, nie mam nadwagi, nie mam owlosienia...zapytałam jak potwierdzic diagnoze
? Nijak, starac sie mamy przez 2 lata, jak nie wyjdzie, to wtedy sie zgłosić. Progesteronu mi nie da, bo nigdy o takiej formie zachodzenia w ciaze nie slyszala hehe. Glupie, glupie UK! W maju kolejna wizyta dot. przegrody w maju, jak gin w szpitalu mi powie, ze moge brac progesteron, to mi bedzie przepisywala, jak nie, to bede chodziła prywatnie...
Pierwszy dół? Dzisiaj....
Magdalenka jak mieszkałam w UK i zachorowałam na zapalenie migdałków i z obolałym nosem, czołem i gardłem poleciałam do lekarza to...zalecił mi paracetamol i do łóżka.
Dopiero przy następnej wizycie u innego lekarza dostałam antybiotyk! W UK jest jakaś plaga debilnych lekarzy. Postaraj się znaleźć kogoś innego, a poza tym - jeśli mieszkasz w większym mieście - na pewno macie jakąś polską przychodnię i polskich lekarzy. Przeszukaj w internecie.
Nikt nie będzie czekał i starał się na marne przez 2 lata skoro jest pcso. Co ta kobieta sobie wyobraża? Że Wam się nie śpieszy?
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
Cześć
magdalenka_ka wrote:Dziewczyny no masakra jakas...mam podejrzenie pcso liczne pecherzyki na jajnikach...usg robione w pierwszy dzień cyklu - dopiero wyniki u niej odebralam. W zyciu bym sie nie spodziewała, bo okres mam regularny, nie mam nadwagi, nie mam owlosienia...zapytałam jak potwierdzic diagnoze
? Nijak, starac sie mamy przez 2 lata, jak nie wyjdzie, to wtedy sie zgłosić. Progesteronu mi nie da, bo nigdy o takiej formie zachodzenia w ciaze nie slyszala hehe. Glupie, glupie UK! W maju kolejna wizyta dot. przegrody w maju, jak gin w szpitalu mi powie, ze moge brac progesteron, to mi bedzie przepisywala, jak nie, to bede chodziła prywatnie...
Pierwszy dół? Dzisiaj....
Warto sprawdzić hormony - stosunek LH i FSH - przy PCOS jest zaburzony. No i poziom insuliny.
Ja mam PCO, całe PCOS z resztą. Da się z tym żyć. Z leczeniem w ciążę zaszłam od razu, teraz cykle mam jak w książce prawie i mam nadzieję, że drugi raz też zajdę szybko.
Kiedy przyszedł dół? Po 10 miesiącach, kiedy test pokazał fałszywie dwie kreski a beta następnego dnia była idealnie zerowa. Drugi duży, kiedy lekarz po półtorej roku zwodził mnie mówiąc, że wszystko jest ok a nie było. Trzeci - największy po poronieniu. Teraz jest raz lepiej a raz gorzej - mam nadzieję, że lepiej będzie jak skończy się szlaban.
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Dzień dobry!
Dzięki Wam za wsparcie :*
Przespalam się z problemem i z mężem i już trochę lepiej...olewam angielskich pseudo lekarzy i będę chodzić do tej polskiej kliniki. Zastanawia mnie tylko czemu polski lekarz nie wspomniał nic o tych pecherzykach? Myślę, że najważniejsze starania już za nami w tym cyklu i teraz modlę się o pozytywny test za dwa tygodnie...
Miłego dnia!Ewik, marti_marti lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Cześć Dziewczyny!!
Ja dzisiaj mam kolejną wizytę u ginekologa - tak jak ostatnio mam stres, ale chyba ogarnę Dzień nie zaczął się fajnie, bo zapomniałam portfela i wszystkich dokumentów Oby to nie był zły znak, a jedynie moje "ciążowe" roztargnienie.
Ja urlop mam już zaplanowany. 07.06 wyjeżdżamy do Jastarni. To będzie początek drugiego trymestru, więc tak w sam raz. Oby tylko pogoda dopisała. Ci którzy jeszcze nie wiedzą o ciąży bardzo się dziwią, że nie wybraliśmy gór jak co roku A na majówkę jedziemy do Teściów oznajmić im radosną nowinę. -
Cześć Dziewuszki
Ja umieram dzisiaj kolejny dzień jakiś kosmos od zawsze mam bolesne ale od wczoraj po prostu nie ogarniam nic brzuch, mdłosci jade na ketonalu forte bo nie idzie funkcjonowac.
Kor_a daj znać co i jak na wizycie. Trzymamy oczywiście kciuki. Jestem pewna,że wszystko jest dobrze i zobaczysz swoja kruszynke.Kor_a lubi tę wiadomość
-
Ewik wrote:Cześć Dziewuszki
Ja umieram dzisiaj kolejny dzień jakiś kosmos od zawsze mam bolesne ale od wczoraj po prostu nie ogarniam nic brzuch, mdłosci jade na ketonalu forte bo nie idzie funkcjonowac.
Kor_a daj znać co i jak na wizycie. Trzymamy oczywiście kciuki. Jestem pewna,że wszystko jest dobrze i zobaczysz swoja kruszynke.Ewik lubi tę wiadomość
-
Magdalenka - grunt to się nie przejmować i działać dalej. Mam koleżankę w UK i jak tylko jest w PL, to robi komplet badań i komlet wizyt, bo tym lekarzom z UK nie wierzy. Głowa do góry, i jak będziesz w PL, to tu idź do lekarza.
Kora, owocnej wizyty, oby już było coś widać
Ewik - wspieram, ale jeszcze parę dni i można zacząć działać od nowa
A ja obejrzałam wczoraj piękny, choć 15-minutowy filmik: http://www.youtube.com/watch?v=1hwKIsxs15A
Poczęcie to jest cud nad cudami!Kor_a, Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość
We are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
Kor_a za wizyte u gina bedzie dobrze nie stresuj się.
A wszystkim życzę miłego i słonecznego jak u mnie dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 09:59
Kor_a, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewik wrote:Kor_a dziękuje za informacje na pewno zapytam bo idzie się wykończyć
Spróbuj, spróbuj - na mnie nic innego nie działa, a próbowałam już naprawdę rozmaitych leków. Te leki są zarówno w tabletkach jak i do rozpuszczania w wodzie. Te do rozpuszczania działają po ok. 30 minutach. Wystarczy jedna dawka dziennie.Ewik, ulaa8 lubią tę wiadomość
-
ja też mam okropne bóle miesiączkowe i tez jadę na ketonalu forte. Jak niekiedy słyszę, jak dziewczyny biorą no spe na mocne bóle menstruacyjne to sobie myślę, że też takie bóle bym chciała mieć
Ewik już niebawem kolejne dni płodne, szybko zleci zobaczysz -
nick nieaktualnyWitam kochane w ten słoneczny dzien Ewik współczuje wiem doskonale co te bóle potrafią zrobić z człowiekiem ja gdy miałam takie bóle to lekarz przepisał mi własnie lutkę bo u mnie też niedomoga ciałka żóltego była tak wiec tule mocno Magdalenka grunt ze poelektryzowaliście sie z mężem a śluz nie zawsze musi wychodzić na zewnątrz niech lepiej siedzi w środku i działa cuda w organizmie mnie jakieś wirusisko chyba znowu napadło ponieważ boli mnie gardło katar i kicham jak kot mam tylko nadzieje ze szybko to spławię trzymam za was kciuki kochane żuczki
Ewik lubi tę wiadomość
-
No to faktycznie szybko działają i tylko raz dziennie. Ketonal musze 2 razy i wiadomo nie ma dobrego wpływu na serducho ale mus to mus przy nospie albo ibupromie nie była bym w stanie ruszyć ręką bo pierwsze 2-3dni są bardzo bolesne,że nie wiem co mnie bardziej boli brzuch,kręgosłup czy tyłek.
Maż mnie wczoraj pocieszył "kochanie jeszcze 5 dni i bedziesz miec spokój"
Tak Gwiazdeczko trzymam się tej mysli i mam nadzieję,że już niedługo będą upragnione 2 kreseczki u wszystkich i nie będziemy się musiały męczyć z okresem.
Za trzy dni zaczynam brać Donga i spróbuje testy ovu..Gwiazdeczka27, ewelina27 lubią tę wiadomość