Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW takim razie bede robic test na poczatku cyklu.
Szkoda, ze, oprocz forum, nie ma z kim pogadac na takie tematy. Moja znajoma zaczela starania ze swoim mezem troche wczesniej niz my. Co prawda mieszkamy w innych krajach, ale mialysmy kontakt online. Razem sie wpieralysmy. Niedawno zaszla w ciaze i teraz juz sie do mnie nie odzywa. Nic nie pisze, kompletna cisza. Tak wiec zostalam sama ze swoimi problemami i rozterkami. Tak to niestety jest. Troche przykro sie robi, wiedzac ze bylo sie dla kogos doradca i pocieszycielem przez tyle miesiecy a jak juz ciaza przyszla to sie zostalo olanym.
Uff w koncu to z siebie wydusilam
-
Nasturcja przykro mi że jednak się nie udało
ja o tym że się staraliśmy o dziecko rozmawiałam tylko z moim przyjacielem (facet jest starszy ode mnie o 10 lat i wiem że go "wykorzystuję" bo ja nie wiele mogę mu ofiarować, jedyne co to mogę go wysłuchać, a on mi przedstawia męski punkt widzenia na wiele spraw) i wiedziały jeszcze 2 koleżanki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona koleżanką młodszą ode mnie o rok, po stracie dziecka okazała się dla mnie ogromnym wsparciem i nigdy nie powiedziała że to nic takiego że straciłam dziecko przecież zrobimy sobie następne
pomogła mi też po śmierci ojca i to prawda że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
nasturcja nie zostałaś sama masz jeszcze nas
ja dzisiaj bylam u Gina i wróciłam zdołowana bo kazał czekać ze staraniami aż do września:(
ale dlaczego to nie wytłumaczył tylko mamy czekać i już
we wrześniu mam zrobić badania hormonalne wtedy zobaczymy czy muszę brać dupka jeszcze przed zajściem w ciążę czy też nie no a później cytuję "zastukam się na śmierć"
gdy zapytałam czy mogę starać się wcześniej to powiedział że na mózg mi siadło i chyba potrzebuję wizyty u psychiatry
dobrze że mam jeszcze 2 lekarza on powiedział że jeśli zdarzy się że zajdę wcześniej to nie powinno być źle
Nasturcja, Ida lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, zerkniecie na mój wykres? Coś mi się ta temperatura nie podoba, nie chce spaść, @ się spóźnia (średnio w zeszłym roku długość cyklu wynosiła 29, w tym roku 28...), a gumki odstawiliśmy tylko w 28 dc, więc już było dawno po owulacji...
Myślicie, że mogło dojść do zapłodnienia?
Poza tym, że waga podskoczyła do góry (a jestem od prawie 2 miesięcy na diecie i udało mi się zrzucić 10kg) i że jestem cała opuchnięta (pierścionek, który zazwyczaj zsuwa mi się z palca, dziś musiałam smarować mydłem żeby zszedł...), nie mam żadnych objawów nadchodzącej @...
Ewik, na Twój wykres to aż miło popatrzeć...
Nasturcjo, widać niektórym szybko przychodzi zapominanie o tym, że jechali z kimś na jednym wózku i gdy tylko sytuacja się zmienia, nie poznają człowieka na ulicy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 16:27
gosia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny :*
Gosia - ale dlaczego macie się wstrzymać do września? Dlaczego lekarz nie podał Ci powodu?
Eklerka - ja się na temperaturach za bardzo nie znam
Widzę, że masz górki tak jak i ja. Ale pamiętaj, że szybciej zachodzą te kobietki, które tak naprawdę się nie starają, także kto wie, kto wie... Kiedy macie zamiar rozpocząć starania?
Eklerka lubi tę wiadomość
-
Już mamy ugadane, że 3 miesiące przed ślubem odstawiamy definitywnie gumki, więc w marcu przyszłego roku w 100% postawimy na staraniaNasturcja wrote:Dzięki dziewczyny :*
Gosia - ale dlaczego macie się wstrzymać do września? Dlaczego lekarz nie podał Ci powodu?
Eklerka - ja się na temperaturach za bardzo nie znam
Widzę, że masz górki tak jak i ja. Ale pamiętaj, że szybciej zachodzą te kobietki, które tak naprawdę się nie starają, także kto wie, kto wie... Kiedy macie zamiar rozpocząć starania?
Ida lubi tę wiadomość
-
Nasturcja tylko mnie postraszył że jeśli nie chcę przechodzić drugi raz przez to samo to poczekam
ale nie wytłumaczył nic:(
ach jak wróciłam do domu to doła załapałam
dobrze że mam jeszcze drugiego lekarza on tak kategorycznie nie każe trzymać się kalendarza
tylko że ja naprawdę nie chcialabym stracić kolejnego dziecka ale też czekać tyle czasu jakoś sobie tego nie wyobrażam
zastanawiałam się czy pójść do jakiegoś innego lekarza jeszcze ale już nie wiem co robić??
a i ten lekarz twierdzi że poroniłam bo miałam za niski progesteton 10,24
-
nick nieaktualnyGosiu, ja czytałam, że po poronieniu należy odczekać 2 miesiące. Nie mam pojęcia dlaczego lekarz kazał czekać do września, ale skoro tak mówił, to może faktycznie być jakiś powód? Skonsultowałabym to jeszcze z innym lekarzem.
Eklerka, jeśli Ci się okres spóźnia to testuj! Albo poczekaj do niedzieli i razem z Idą i Ewik zatestujesz
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Witam Kochane
Nasturcja czasami jest tak,że ktoś jak zajdzie w ciążę wcześniej to nie wie już w jaki sposób rozmawiać z taką osobą która się jeszcze stara bo się zwyczajnie boi zranić, ale to nie jest też powód do zerwania kontaktu świadczy to tylko o człowieku.
Gosia zapytaj innego lekarza co i jak, zazwyczaj trzeba odczekać 2-3 miesiące żeby wszystko wróciło do normy ale powinien Ci wszystko wyjaśnić.
Eklerka jak się okres spóźnia to testuj dla własnego spokoju. Miałaś ostatnio jakieś stresy? coś z tarczycą się pokręciło? być może w takich sprawach leży przyczyna braku @.
A tak z innej beczki to już dzisiaj myślę jaka jutro będzie temperatura, i czekam w nerwach....
-
dziewczynki kochane moje najkochańsze na świecie byłam w NOVUM
Wyniki mam koszmarne i pco jest ciężkie
dziś mój 31 dc powinnam dostać okres po duphastnie ale mam plamienia i UWAGA okazało się że jest pęcherzyk uróśł sam 18mm .... ale miałam pęcherzyk łał
co prawda jest już stary i pewnie zaraz ucieknie z małpą ale urósł hurra dzięki inofem
gosia86, marti_marti, Ida lubią tę wiadomość
4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
ale jestem chaotyczna ale radość ogromna choć nie było owulacji i pęcherzyk nie pękł ale był pewnie stymulacja będzie skuteczna stymulacje zaczynamy za trzy miesiące bo muszę odstawić leki antydepresyjne które biore od lat czyli od wrześnie walka i jestem przekonana że się uda;_0
dziś mam taki humor że góry mogę pzrenosić
gosia86, marti_marti, Ida lubią tę wiadomość
4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
Gosia a nic nigdy zaden lekarz nie wypowiedzial sie u Ciebie n temat progesteronu i brania luteiny? U mnie jak tylko poptrzyla na wykresy zaraz kazala mi progesteron zbadac i mowila ze od nastepnego cyklu jak zrobie nowy wynik i po wykresie zadecyduje co i jak.
-
Ogólnie w ciąży brałam najpierw duphaston, poźniej jeszcze luteinę
ten na nfz mówi że będę musiała brać dupka przed zajściem w ciążę
ten drugi mówi że dopiero po potwierdzeniu ciąży testem ciążowym
już zgłupiałam
nie wiem czy jest sens pytać o to endokrynologa?
-
nick nieaktualnyEwik, to naprawde widac po wykresie? Czym sie taki wykres charakteryzuje?
Izik, glowa do gory, bedzie dobrze. Ja tez troszke lepiej sie teraz czuje. Maz ugotowal dobra kolacje. Wypilam sobie mala szklanke piwa jablkowego, a ze ja niepijaca to od razu poczulam sie troszke pijana
A teraz siedze i jem zelki truskawkowe i nie mam absolutnie zadnych wyrzutow. Smutek juz przeszedl. Czekam na @ i moje nadzieje rosna po raz kolejny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 19:07
Ewik lubi tę wiadomość
