Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 26 maja 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti i to tak na własną rękę czy konsultowałaś to z jakimś lekarzem?

    Eklerka pewnie z jednej strony spadł Ci kamień a serca a z drugiej pewnie trochę żal bo podświadomie zapewne tego pragniesz
    ja dziś zrobiłam sobie dzień dla siebie zafarbowałam włosy i pomalowałam paznokcie, ciekawe czy mąż doceni?

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 26 maja 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na własną rękę, pokazałam ten zestaw mojemu gin i powiedział, że OK, przede wszystkim Androvit. Ale obczytałam się chyba wszystko na ten temat i takie zestawy też są przepisywane przez andrologów, więc spoko.

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się zastanawiam czy warto podać taki zestaw mojemu M, w sumie w pierwszą ciążę zaszłam w ciągu dwóch cykli, na razie daję mu magnes i potas

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 26 maja 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Kochane i do mnie zawitała zołza jedna oj boli :( no ale nie było płaczu więc jest oki. Przynajmniej śmiało mogę iść na wizytę 4 czerwca akurat wypadnie 10dc więc będziemy monitorować.

    ja mojemu Małżowi daję Promen zawiera wszystkie potrzebne witaminy dla faceta :)

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę uwierzyć, że żadnej z naszej Trójcy się nie udało :(
    Co my, jakieś pechowe czy co? A te tabletki Ewik są bez recepty? Każdy facet może to brać?

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 26 maja 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to jest nowy zestaw witamin na facetów na poprawę jakości nasienia polecił mi szwagier który dostał od lekarzy w novum.

    Kupujemy przez neta bo jest najkorzystniej 3 opakowania bo takie zestawy się opłacają i jak porównałam składy to wychodzi najlepszy bo ma wszystko w jednej tab.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 16:52

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!U mnie też "-" na teście.W sumie niczego innego się nie spodziewałam.Czekam na @.

  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 26 maja 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promen słyszałam, że też jest dobry. Jak wybierze mój M. jeden miesiąc Androvit, to się może na Promen przerzucimy.

    Gosia, jak Twój M. nie ma problemów to chyba nie musi brać, jak Wam się za drugim razem udało :)

    Mała Mi 86- a nie za wcześnie ten test?

    gosia86 lubi tę wiadomość

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 26 maja 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnobylki, z okazji Dnia Mamy życzę nam wszystkim żebyśmy zostały Mamami :)

    u nas weekend pracowice i aktywnie. kupiłam sobie rower. trochę pojeździliśmy wczoraj, a nawet dużo, jak na pierwszy raz po mojej ponad dziewięcioletniej przerwie. dziś mnie tyłek boli ;)

    szpilka, marti_marti, gosia86 lubią tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 27 maja 2014, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny w ten niepewny pogodowo dzień :-)

    Moja Kruszynka urosła do 54 mm, a co najważniejsze jest zdrowa. Nie uwidoczniono żadnych zmian, które mogłyby sugerować zespół Downa. Wczoraj pierwszy raz słyszałam serduszko - biło z prędkością 168uderzeń/min. Śmiałam się, że po mamie ma syndrom białego fartucha, a po tacie lenistwo. Nie chciał się za bardzo obracać. Płci nie udało się na razie stwierdzić - także dalej będziemy się zwracać bezosobowo:-) Póki co jest większa niż wskazuje tydzień ciąży, co wg usg przesunęło datę porodu na 04.12, ale na tym etapie takie tygodniowe wahania są jak najbardziej w normie. Może po tacie będzie wysoki?:-)

    Dzisiaj wizyta u ginekologa z wynikami.

    Ida, szpilka, magdalenka_ka, marti_marti, gosia86 lubią tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 27 maja 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim! :) U nas pochmurny i deszczowy poranek, ale ciepły :) I dobrze, bo nie lubię za bardzo mocnego słońca i upałów ;)

    Ja nadal w fazie @. Powoli się kończy.
    Dziwi mnie, że żadnej z nas, które miały teraz testować się nie udało... A może się mylę? Jak sytuacja?

    A teraz Wam coś powiem - jak wiecie, od dawna pisałam, że muszę odpocząć od Ovf i tego wszystkiego. I postanowiłam, że od tego cyklu to zrobię i to tak na 100%. Czyli nie wchodzę, nie piszę, nie czytam i nie śledzę. Bo w innej formie to nie ma sensu, jak dla mnie. Muszę się całkiem odciąć, bo wiem, że efekt będzie pozytywny, czuję to. Chcę trochę 'zapomnieć', wyluzować, oddać się w ręce losu. Dlatego nie mierzę tempki, nie prowadzę wykresu od teraz, nie biorę Donga (boję się, że porobią się torbiele), nie robię testów owulacyjnych i w ogóle zapominam jaki mam dzień cyklu (to nie będzie trudne, bo ja cyferek nigdy nie potrafię skutecznie zapamiętać:P). Staramy się kochać z mężem regularnie, ale nie siłę. Po ostatniej porażce trochę się przejął i obiecał, że się bardziej zaangażuje, bo chce żebym była szczęśliwa. A poza tym on już też coraz bardziej nastawia się na pozytyw w końcu, więc też mu już bardzo zależy. Do tego dochodzi fakt, że stwierdził u mnie blokadę. I myślę, że ma rację.
    Bardzo lubię to miejsce, a szczególnie to forum :) Ale analizując wszystkie plusy i minusy, niestety wychodzi na to, że chociaż na jakiś czas powinnam zrezygnować z zaglądania tu i pożyć troszkę gdzie indziej. Dobrze, że mam pracę, a obecnie jest ona nawet dość mocno absorbująca. Tylko że to wygląda tak, że jak mam tylko chwilkę to od razu tu wchodzę, a popołudniami czy wieczorami siedzę na Ovf i czytam nawet do późna. Wolę jednak zająć się czymś innym, oderwać od starań myśli i pozwolić, by wszystko samo się zadziało, bo wiem, że to zadziała. Niestety nie mam silnej woli, więc po południu poproszę męża o założenie blokady tymczasowej. Tak więc do popołudnia jeszcze będę ;)

    A teraz z innej beczki. Byłam dziś na badaniu tsh, ft4 i aTPO, które miesiąc temu zleciła mi endokrynolog kontrolnie, po 4 tygodniach brania Letroxu. Odbiorę wyniki po południu, a za tydzień mam wizytę. Jestem ciekawa czy tsh spadło i na jakim poziomie są teraz przeciwciała.

    Mąż nadal w trakcie kuracji antybiotykowej. Kończy za około tydzień (albo mniej, nie pamiętam), a potem za miesiąc badanie nasienia. Ale nie przejmuję się teraz już tym. Czuję, że będzie dobrze, że niepotrzebnie się tak bałam o niego.

    Kilka dni temu dowiedziałam się o ciąży w naszej rodzinie. Kuzyn męża i jego dziewczyna, która notabene jest z tego samego dnia i roku, co mąż ;) Ma 6-letnią dziewczynkę z pierwszego małżeństwa i teraz z kuzynem męża jest w ciąży. Termin na grudzień/styczeń, więc świeża sprawa, a już powoli coś widać :) Ponoć to nie wpadka, bo chcieli. Fajnie, że się im udało. A oboje nie żyją jakoś szczególnie zdrowo, oboje mają trochę tłuszczyku, lubią niezdrowe jedzenie, kuzyn męża lubi piwko, kiedyś nawet miał z tym większy problem i zahaczył o leczenie. Z pewnością żadnych badań nie robili przed, nie przygotowywali się do tego, tylko poszli na żywioł i się udało :) Nie czułam zazdrości, tylko cieszyłam się.

    No, także dziewczyny powoli się z Wami żegnam, ale prędzej czy później tu wrócę :) Dbajcie dzielnie o nasze forum i skrzętnie zapisujcie serduszka :) Życzę Wam wiele szczęścia i zdrowia, by fasolki szybko się pojawiły :)

    marti_marti, magdalenka_ka, Kor_a, Iownka lubią tę wiadomość

  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 27 maja 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Ida, w pełni popieram i zgadzam się z Tobą!

    Ja stopniowo wyłączam moją kontrolę, dziś pożegnałam się z mierzeniem tempki, a od kolejnego cyklu, kto wie, może w ogóle przestanę.
    Ale również myślę, że będzie wszystko ok, tylko trzeba wyluzować, co na forum jest czasem trudne, a czasem mam wrażenie, że dziewczyny traktują to jak wyścigi, która pierwsza... nie może tak być.

    Buziaki i kciukam za wytrwałość!

    Ida lubi tę wiadomość

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iduś nie udało się żadnej z nas. Ja ostatecznie dostałam dziś rano okres i to taki mocny i bolesny, że leżę w łóżku i dosłownie umieram.
    Trzymam za Ciebie kciuki i proszę też nasze ciężarne Czarnobylki o trzymanie kciuków za nas. My w tym cyklu robimy badania dla mnie + męża. Boję się, ale lepiej wiedzieć teraz niż później i odwlekać leczenie.
    Pozdrawiam

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 27 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspieram Kochane
    Iduś jak odpoczniesz to wróć do nas koniecznie

    Ida lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 27 maja 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida - spokojnego odpoczynku od OVF. Mama nadzieję, że ta zmiana naprawdę Ci pomoże :-) Pozdrawiam i ściskam!!

    Nasturcja - cały czas trzymam kciuki, żebyście szybko do nas dołączyły!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 11:31

    Ida lubi tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 27 maja 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki!

    Idusiu, życzę Ci, abyś po powrocie ogłosiła nam radosne wieści.
    Trzymaj się, Kochana :*

    Ida lubi tę wiadomość

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 27 maja 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki u mnie upał tak mnie boli brzuch okropnie nie wzielam zadnej tabletki typu ketonal czy nproksen małż kupił w aptece jakis pandol femina nic to nie warte ale ginekolog prosila zeby odstawicz wszystkie silne leki z ibuprofenem wiec stosuje sie do zalecen.

    Iduś powodzenia kochana i trzymam mocno kciuki :) musi być dobrze. Podobnie jak Ty odstawiam w tym cyklu Donga bo bez sensu zeby pęcherzyki za szybko rosly co ma byc to bedzie glow muru nie przebijemy i musimy byc silne co by nie bylo.

    Ida lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś kolejny - na teście.Teraz się zastanawiam czy nie skończyć wcześniej dupka.Jak myslicie??

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 27 maja 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)a u mnie jesień...zazdroszcze Wam upałów :)

    U mnie chyba w tym miesiącu owulacji nie było, testy owulacyjne nie wyszły (miałam ich już nie robić, ale zostały mi dwa, to nie chciałam, żeby się zmarnowały), jajnik nie bolał, śluzu wodnistego miałam przez dwa dni, a rozciagliwego nie widziałam od miesięcy...więc chyba nici z tego...powiedzcie mi ten śluz wodnisty jest płodny na tyle, żeby zajść w ciążę. Sorry za głupie pytanie :)

    Ida będziemy tęsknić :)

    Kora uwielbiam patrzeć na Twój suwaczek :) i cieszę się, że przychodzisz z dobrymi wieściami :)

    Marti Marti możesz mnie palnąć w łeb za to co napiszę, czytam ten wątek od 3 miesięcy i nie odczułam, aby dziewczyny traktowały zachodzenie w ciążę jak wyścig. Wspierają się jak mogą, kibicują sobie wzajemnie. Wiadomo im bliżej testowania, tym więcej emocji :) ale tych dobrych emocji :) szkoda, że to tak odczuwasz...

    Miłego dnia Czarnobylki :)


    Ida, Ewik lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka - ja to chyba siebie powinnam palnąć w łeb za niesprecyzowanie. Oczywiście nie chodzi mi o nasze forum '86, bo jest wyjątkowe - tak jak mówisz, każda każdą wspiera, pomaga i rozumie. Niestety czasem podczytywałam inne wątki i stamtąd odnoszę takie wrażenie, co niekorzystnie wpływa na mnie, bo czuję presję, że ja też już muszę, że jestem stara itp itd. Dlatego przestałam czytać inne wątki.

    magdalenka_ka, aja lubią tę wiadomość

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ