Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam, wszystkie staraczki serdecznie
Jestem zupełnie nowa na tym portalu, przeczytałam pare wpisów tu i stwierdziłam, że będzie to najlepsze miejsce żeby zacząć przygode. Prawda jest taka, że wszystkie jesteśmy w takiej samej sytuacji (pomijając kwestie wiekowe).
Jestem z listopada. Jestem mężatką od 4 lat, 2 lata temu kupiliśmy mieszkanie... i teraz czas najwyższy przyszedł na dziecko. Miałam małe problemy z miesiączką, ale od kiedy zrzuciłam "parę" zbędnych kilogramów wszystko wróciło do normy. W porzednim cyklu nawet ginekolog(ten sam co rok wcześniej stwierdził PCOS) stwierdzi, że jest ok i że była owulacja(o którą się najbardziej bałam), bo widzi coś co przypomina ciałko żółte . Bardzo mnie ta wiadomość ucieszyła. No i teraz będzie pierwszy takie zupełnie świadomy cykl. Aktualnie mam @, wiec czekam na wytęsknione dni płodne.
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie.Anielle, _Ania_, aja, Eklerka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Brałam od stycznia kwas foliowy, a terazod kwietnia biore Femibion Natal Classic, podobno ma w sobie wszystko.
Od stycznia wróciłmi normalny okres. Od wtedy też staram się kontrolować mój cykl. Może bardziej obserwować. Staraliśmy się wstrzeliwać, ale wydajemi się, że to wszystko źle robiłam. Za późno się staraliśmy. Zawsze w dniu owulacji, a muszę szybciej Muszę to jakoś ogarnąćNatalka 03.2015
-
Witaj Tygrysku
W temacie wiesiołka nie pomogę, bo nigdy nie brałam, ale właśnie się nad nim zastanawiam. Jest tylko jeden problem, za cholerę nie przejdzie mi przez gardło tak duża kapsułka. Gdzieś czytałam, że można pić tylko ten olejek ze środka, czy któraś z Was wie coś na ten temat?
Już chyba pisałam, że ten cykl należy do zmarnowanych, bo testy owu nie wyszły i śluzu nie było. W ramach pocieszenia kupiłam sobie dwie śliczne sukienki niby letnie, ale pasują też na jesień u mnie nadal leje
A odbiegając od tematu starań, jeżeli lubicie czytać, to bardzo mocno polecam Inferno Dana Browna. Bardzo wciągająca.[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
ja dzisiaj skończyłm czytać "Gwiazdy na Afryką" trochę przygodowa, trochę miłości czyta się całkiem szybko
ja do tej pory nie brałam nic na zwiększenie płodności, na razie i tak musimy czekać, ale nie wiem jak długo wytrzymam
na razie mam plan rozpocząć starania w lipcu
za pierwszym razem gdy się staralismy to serduszkowaliśmy co drugi dzień w trakcie dni przypuszczalnie płodnychWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 19:09
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
Ja gdzieś czytałam, że śluz i testy owu to tylko nieliczne rzeczy które zapowiadają owu. Skok temp daje większą pewność że była lub nie. Uszy do góry
Ja ostatnio czytałam książkę Janette Kalyta "Położna". Polecam.Ewik, magdalenka_ka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Tygrysku czytałam tą książkę polecam teraz jestem na etapie czytania książki "Surogatka jak moja mama urodziła mi dziecko" bardzo wzruszająca ale zaczytuję się tez w książkach Katarzyny Michalak takie dobre na odstresowanie
Tygrysek, magdalenka_ka lubią tę wiadomość
-
Tygrysek wrote:Ja gdzieś czytałam, że śluz i testy owu to tylko nieliczne rzeczy które zapowiadają owu. Skok temp daje większą pewność że była lub nie. Uszy do góry
Ja ostatnio czytałam książkę Janette Kalyta "Położna". Polecam.
Tygrysku mam przeczucie, że tej owulacji jednak nie było w tym miesiącu, wiem, że tylko monitoring daje nam całkowitą pewność. Staram się nie nastawiać i nie świrować. Do końca roku jeszcze mnóstwo czasu, więc musi się udać
Wszystkie tytuły polecanych przez Was książek zapisze i jak tylko wpadną mi w ręcę, to przeczytam. Strasznie mi się tęskni za polskimi książkami i jeszcze za słońcem...
gosia86 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Cześć Dziewczynki
u mnie dzisiaj zimno i pada deszcz, wracam do żywych brzuch już nie boli jeszcze kilka dni i zołza odejdzie. 4 czerwca się wbiłam do ginekologa więc zaczniemy monitoring i zrobimy kolejne badanie posiewu.
Magdalenka nie zazdroszczę pogody jak byłam u brata to przez bity miesiąc padało wiało i czasami świeciło słonko i tak w kółko.magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
brzuszek wzdety bolący biust niekiedy nie mogę aż na brzuchu spać, senność, nieliczne mdłości, wczesniej brzuch mnie bolał każdego dnia ale teraz coraz rzadziej ale jak nagle z łózka wstanę, to się cos w pachwinach buntuje, staram sie panować nad swoją paranoją i nie mysleć, że skoro objawów mało to cos się dzieje, beta mnie utwierdza, że wszystko ok, ale juz marzę o usg
gosia86, magdalenka_ka lubią tę wiadomość
-
Szpileczko będzie dobrze, musi być
Ja dzisiaj bylam na badaniach jutro mam wizytę u Endo wyniki wyszly kiepskie z niedoczynności zrobila mi się chyba nadczynność
tsh:0.035
ft4:2.08
i jeszcze jakieś z morfoligii też ponad normę
zdecydowałam się też na wizytę u psychologa bo nie radzę sobie i nie potrafię poradzic sobie ze stratą dziecka
ja dzisiaj byłam w bibliotece i zaopatrzyłam się w sporo fajnych książek tylko kiedy ja to przeczytam -
nick nieaktualny