Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ależ się dzieci "sypia" i tu i we wątku dziewczyn z pcos! gratulacje dla zafasolkowanych
a ja czekam na @, a potem przerwa do jesieni ze staraniami. narazie planuje urlopWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 19:17
Izik, Ewik lubią tę wiadomość
-
Hej!
No i koniec weekendu, od jutra znów odliczanie do piątku
Mała Mi, to cudowne! Oby wszystko było dobrze!
Aniu, dołączam się do Ewika i mocno przytulam!
A Olę witamy i może wspólnymi siłami, dzieląc się doświadczeniami będzie nam łatwiej!
A ja od jutra zaczynam mierzenie temperatury,za czym idzie odliczanie do dni płodnych <jupi>
Miłego i spokojnego wieczoru..._Ania_, Ewik, gosia86 lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczynki
Jak po weekendzie? u mnie pogoda nie dopisuje zimnica straszna nawet w domciu zimno że musiałam grzanie rano włączyć.
Kor_a myślę i mam nadzieję,że będzie coraz więcej ciężarówek a co! w końcu lato dopiero się zbliża.
W środę idę na podglądanie jajek i szczerze doczekać się nie mogę wizyty,żeby mi zrobiła wymaz i żeby się wreszcie dowiedzieć co tam siedzi i atakuje.marti_marti lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki!
U mnie też dziś brzydko, pada i zimno.
Ja już na dniach będę zaczynać nowy cykl, już czuję bóle na @ i jak zwykle uczucie, że jest 'mokro'. Ja nie wiem, czy to takie trudne, żeby ten plemnik JEDEN połączył się z jajem? Codzienne niedobre, co dwa dni też nie, to ja nie wiem. Mój M. mówi, żebym się pogodziła, że to nie ja tu jestem panem i władcą stworzenia, i nie ja o tym decyduję, i z tą myślą mi lepiej
Nie wiem, jak z nowym cyklem, pewnie będę mierzyć tylko do owu i troszkę po. Na szczęście druga połowa czerwca już będzie dla nas luźniejsza, więc i więcej czasu i więcej ochoty naWe are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
ja w cyklu, w którym zaszłam w ciąży kochałam się codziennie od 13dc czyli do 15dc do dnia poprzedzającego owulację. Potem jakoś przegapiłam i byłam pewna, ze nic z tego, ale okazuje się, że jak ma się udać to się uda.
magdalenka_ka, Ewik, gosia86 lubią tę wiadomość
-
My w tym cyklu będziemy się serduszkować co 2 dzień pewnie i tak będzie pozamiatane bo jak jest infekcja to nie wróży to najlepiej bo najpierw trzeba się dowiedzieć co tam siedzi. Zauważyłam też,że M. jest bardzo zestresowany jak przychodzą dni płodne jeszcze dochodzi stres związany z pracą i tu leżymy i kwiczymy bo nawet mi się odechciewa serduch wtedy.
-
Witajcie
ja dzisiaj pierwszy dzień byłam w pracy po poronieniu, w sumie to po 7 tygodniach, muszę przyznać że dziewczyny z mojej zmiany nie pytały ani nic nie mówiły, gorzej było z dziewczynami z drugiej zmiany one już tak taktowne nie były
no ale jakoś przeżyłam, uff
dzisiaj znowu jestem pelna nadzieji że niedługo się uda, znów chcę się odpowiednio przygotować do ciąży:) zastanawiam się czy mogę zrobić coś więcej poza kwasem foliowym i witaminami prenatalnymi
chyba zacznę dziś ćwiczyć, w końcu w zdrowym ciele zdrowy duch:)
a pogoda u mnie też paskudna -
Nie wiem jak wy ale ja bardzo tesknie za naszą Idusią4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
Gosia - powiem Ci, że w pracy im mniej ktoś ma z kimś kontaktu tym bardziej jest wścibski. Ja od dalszych współpracowników kilka razy usłyszałam pytanie: "Długo się staraliście?"... Powiem Wam, że nawet najbliżsi nas o to nie pytali.
-
Tygrysek wrote:Proponuje Ci trochę wyluzować. Czasami wydaje się, że umieramy a prawda jest taka, że to nasza psyche steruje nami. Na takie "palpitacje" proponuje Cię więcej ruchu - dotlenienie serducha i pij więcej, ono czasami może się tak zachowywać jak nie jest nawodnione.
-
Kor_a wrote:Eklerka - ku zaskoczeniu wielu ja chciałabym chłopca - podobno wszystkie dziewczyny chcą córkę. Mój Mąż? Hmm... Początkowo wydawało mi się, że chce chłopca, a teraz sprawia wrażenie, że wszytko mu jedno - to zdecydowanie ja mam większe ciśnienie
gosia86, Ewik lubią tę wiadomość
-
Mała Mi86 wrote:Hej!
Jestem w ciąży!!! Trafiłam z bólem brzucha do szpitala i zrobili mi bhcg i co???pozytywna.Chyba to clo mi pomogło.Tak się cieszę!!!!
Przesyłam wiruski &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Udanego Dnia!! -
testowałam, wynik negatywny, czekam na @. odpuszczamy na jakieś 3 miesiące a potem wracamy do kliniki niepłodności, skoro mój lekarz ten na miejscu nie chce się mną zająć zaczynam planować urlop
-
Aja przytulm bardzo mocno. Bedzie dobrze kochana odpocznijcie i wrocicie z pokldami nowej energi. My sie zstnwiamy nad spotkniami z instruktorem od naprotechnologi moze tutaj by wyszlo cos czemu sie nie udaje przynjmniej by mnie ktos fachowo nauczyl jak obserwowac sluz itp.
Na pokrzepienie zwatpienie u wielu z nas starczek pochwale sie,ze zostane ciocia po raz 2 od stony Małża u jego brata. Wreszcie sie udalo po 5 latach walki odwiedzania setek lekarzy konstultacjach itp.sprwach to mi daje nadzieje,ze warto walczyc nawet przy bezndziejnych wynikach.marti_marti, aja, magdalenka_ka, gosia86 lubią tę wiadomość