X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 8 lipca 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Vincaminor, to może w tym samym czasie będziemy oglądały dwie krechy na teście ;)???
    Na mnie raczej nie ma co liczyć - do września odpuszczam ten temat, bo skoro torbiele się zaczęły znowu tworzyć to owulacji nie ma a bez owulacji to wiadomo.
    Z resztą aktualnie siedzę nie w dołku tylko w głębokim rowie, nawet mi się myśleć nie chce o tych tematach i już nawet te moje wszystkie rękodzielnicze dłubanki, co mnie zawsze jakoś ratowały - teraz mało pomagają. :/

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ah dziewczyny, sposoby na nie myslenie o dziecku? chyba się nie da :( chodze na angieslki 2 razy w tyg po 3 h, zeby miec zajecie po pracy, staram się ciagle cos robic, ale czasami w pracy za duzo wolnych chwil i od razu wchodze wertuje jakies fora. zwlaszcza w 2 czesci cyklu kiedy 2 tyg się wloką. pierwsza to zlatuje, okres a zaraz starania a potem oczekiwanie wsluchiwanie się i tak już 24 miesiąc. no jeśli cos jest ewidentnie nie tak, ciezko jest pzstac myslec. mozna nie myslec kilka pierwszych miesiecy ale potem to sie juz naprawde lapie dola i zadaje pytania dlaczego sie nie udaje, co dalej, czy zdarzy sie cud?
    chociaz ja od paru miesiecy to juz nie łudzę się ze sie uda, co miesiac te same objawy, temperatura, sluz, inen objawy jak bol piersi. chociaz czasem cos jest nieco inaczej wiec zaczynam sie łudzic. ale zawsze konczy sie tak samo :( ale prawie wszyscy wokol mnie zachodza w ciąze, i to bardzo szybko...
    jedynie siostra meza tez maja ten sam problem, tyle ze sa na etapie in vitro, 5 nieudanych transferów, ona kilka lat po 30 wiec sa w jeszcze wiekszej d...niż my :( a to dołuje mnie jeszcze bardziej ze ktos bliski tez ma problem i coraz czesciej mysle ze to kwestia genów, ze cos nie chca się mnożyc...

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 8 lipca 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja po poronieniu niestety nie potrafię się na niczym skupić, ciągle wraca temat dziecka w myślach
    analizy plany
    nawet na czytaniu nie potrafię się skupić i od dwóch miesięcy przeczytałam tylko dwie książki 3 się czyta już ponad dwa tygodnie i jakoś opornie to idzie
    na chwilę zajmę się ogródkiem ale zaraz mi się nie chce
    i tak to wygląda,że w głowie jeden przewodni temat to dziecko

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, hej miłego "już' wieczorku:) <3

    Niunia86, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff u mnie na Śląsku po burzy, ale ani ciut nie zrobiło się chłodniej :(

    Nie da się nie myśleć. Gdy się pragnie tego najbardziej na świecie, gdy inni w koło bez problemu zachodzą, gdy w rodzinie co rusz pytania "A kiedy Wy?"... Nie da się nie myśleć :(

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 8 lipca 2014, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziewczynki, przeżyjemy wszystko.

    Nie da się ot tak nie myśleć o dziecku. Faceci chyba tego też do końca nie rozumieją...bo to nie oni mierzą tempki, liczą dni cyklu, sprawdzają owulke...denerwują się przed (nie)nadejściem @...testują...łykają tablety na wyregulowanie hormonów.

    U mnie 15dc, dziś zrobiłam test owulacyjny. Wyszły dwie kreski (obie intensywne, ale jedna ciut bledsza)... I teraz pytanie Czarnobylki, czy obie muszą być identyczne?? Owulka kiedy powinna być? I co ze skokiem tempki? Cholera, bo ja raczkująca jestem... ;/ ;)

    magdalenka_ka, aja lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 8 lipca 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem, że nie da się nie mysleć, i to nie ważne czy to sa pierwsze miesiące, czy starania trwają dłużej. Każda z nas chce Dziecko i to chyba najbardziej odmieni nasze życie pod każdym względem. Więc nie da się zapomnieć, że się staramy o małego człowieka. Jeżeli dochodzi do tego strach, że może się nie udać, to tym bardziej nie da się nie mysleć.

    Któraś z Was napisała, że starania są wielką lekcją pokory. Zgadzam się. Najgorsze jest to, że nie wiemy kiedy się uda. Czasem straszenie się boję, że nigdy. I wtedy chcę zrobić coś dla siebie, żeby poprawić sobie humor choćby na chwilę, mi to pomaga,ale wiadomo każda z nas jest inna. Jak mi jest źle, to idę na spacer, spotykam się z kumpelą na piwo, idę do kawiarni na ogromny deser, przeglądam przewodniki i planuję wakacje... Nie zrozumcie mnie źle, nadal myślę, nadal się martwie, ale te drobne rzeczy pomagają mi się zrelaksować :):):)

    Jedynie historie typu 'starali się 7 lat i im się udało' nie brzmią już optymistycznie. Nie wiem czy
    dalabym radę psychicznie..

    Vincaminor, a Ty kochana wyłaź z tego rowu, w końcu się uda, lekarz coś zaradzi na brak owulki.

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 8 lipca 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Czarnobylki dzisiaj są, czy leniuchują pod parasolami :P ??
    Chyba, że swoich M męczycie...:)



    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 8 lipca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Czarnobylki :) Cięgle Was podczytuję :)

    Lenka@, nie wiem jak z kreseczkami, bo na mnie te testy nie działały nigdy, ale jeśli chodzi o temp. to też z nią jest róznie. Owulka Moze być przed skokiem lub po skoku, choć większość owulek statystycznie jest dzień przed skokiem temperatury :)

    Co do pokory to też się zgodze. Pierwsze dziecko pojawiło się niewiadomo kiedy, drugie zaczęłam sobie planować (w jakim miesiacu najlepiej byłoby urodzić i kiedy trzebaby się postarać). Po ponad roku nieudanych prób już nie myśle kiedy byłoby dobrze tylko czy kiedykolwiek się uda...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 8 lipca 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka ja na swoich testach mam rysunek i tam są obie takiej samej intensywności kreski wiec wtedy jest pozytywny ale mi np. w 11 i 12 dc wychodziły obie ale ta pierwsza bledsza wiec stwierdziłam po objawach rownież,że coś się musi zaczynać dziać

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 8 lipca 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki mam pytanie, co oznaczają skrzepy w krwi miesiaczkowej?? Zawsze zapominam gina o to zapytać.

    Właśnie ogladam mecz brazylia- niemcy i bardzo, bardzo mi szkoda bramkarza brazylii 5-0 dla niemiec, a jeszcze pierwsza połowa się nie skńczyła...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 9 lipca 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, ale cisza dzisiaj....co tam porabiacie Czarnobylki? Mam nadzieje, ze nie wystraszylam Was moim pytaniem??? :):)

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam skrzepy ale gin mi mówił,że nie widzi w tym nic niepokojącego bo wszystkie badania wychodzą zawsze dobrze więc tylko macica się oczyszcza.

    U mnie pada deszczyk i dopiero jest fajnie :) nie ma paroty

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie zamarły po meczu :p
    Odnośnie skrzepów, to ja się nawet nad tym nigdy nie zastanawiałam bo to normalne. Obrazowo mówiąc, macica się zluszcza i to kilka milimetrów, więc ogólnie mówiąc, odrywają się kawałki jej ścianek.;)

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasami mam tak, ze dostaje okres, boli mnie brzuch i krwawie (a to nowość nie?;p) i wtedy nie ma za duzo skrzepów. Ale czasami mam tak, ze boli mnie brzuch i prawie nic nie krwawie (albo zupełnie nic) i dopiero po 2 dniach zaczynam krwawic i wtedy mam bardzo duże skrzepy, wręcz 3/4 okresu to tylko duże skrzepy.

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 9 lipca 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety w pracy więc czasu Malo na forum

    ja kiedyś byłam bo wydawlo mi się że mam obfite @ to mi,nic nie zaradzil
    a położna powiedziała że skrzep to dopiero jak wyleci z nas kawalek wielkości 5*5 cm mozna nazwać skrzep

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 lipca 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff, ja juz w domku...
    No to mi jak tak się zbiera, zbiera i po kilku dniach sie zbierze, to miewam takie z 5x3 albo większe, ale zawsze podłużne (Boże co za temat!;p). Podobno zależy to od stężenia hormonów i nie jest niczym niezwykłym.

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe nic co ludzkie, nie jest nam obce ;) Dzieki za odpowiedzi :* po prostu wczoraj pierwszy dzień @ i doszukiwałam się powodu, czemu się nie udało. No I weszłam na 'wyższy' poziom starań, bo po raz pierwszy pobeczałam się, że małpa przyszła...ale dziś już rozum wziął górę i jest już dobrze :):):)


    A najfajniesze jest to, że co cykl, to mi się koncepcja zmienia. W tym ponownie zaprzestaje robić testòw owu, pieniążki trafią do skarbonki wakacyjnej a nie do apteki ;)

    rah, Ewik lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na owu, zakupiłam testy, bo już w swoje umiejetności określania owu nie wierzę. Uhhh, mam taką wielką nadzieję, że w tym cyklu może wreszcie coś.

    rah, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 lipca 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenko, wiem ze powiem "jak wszyscy", ale lepiej nie doszukiwać sie powodu, nie zastanawiać, nie liczyć, nie analizować. Sama nie umiem tego robić, ale wiele dziewczyn "od ręki" zaszło w ciąże, gady tylko przestaly...odpuściły lub sie zniechecily, albo po prostu na kilka dni wyjechały i zapomniały liczyć i testować...stres i skupianie sie, to glowny (często) powód nie zachodzenia w ciąże....
    Under, trzymamy kciuki! Ja jednak w testy wierzé mniej iž w swoje odczucia, spostrzegawczošć i temperaturę...czAsem test bywał u mnie pozytywny po owulacji/w jej dniu (potwierdzone usg), a czasami cały cykl był taki nijaki ( blada kreska lub prawie brak), a usg i bad. krwi potwierdzało owu...

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ