X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu ja mam teraz dopiero w piątek wizytę i mam nadzieję że się kijanki już pokażą ;) bo w niedzielę byśmy chcieli już teściom powiedzieć.

    Wczoraj byliśmy u nich na obiedzie i grillu, od większości rzeczy musiałam się jakoś inteligentnie wymigać a rano dostaliśmy 3 litry wina czerwonego domowego... myślałam że mnie coś strzeli... stoi i uśmiecha się do mnie :( a ja uwielbiam czerwone domowe szczególnie takie jak to ok 10letnie... jak będę w piątek to się normalnie muszę swojego gina zapytać czy można. Wiem że to głupie bo to w końcu alkohol ale nie dość że już od maja alko w ustach nie miałam to jeszcze teraz taki prezent od teściów :/

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A myślałam że to dzisiaj:)
    wytrzymasz do piątku
    ja tam bym z alko nie ryzykowała teraz tylko do końca @ może jakieś piwko a później już nie piję i rezygnuje z tabletek,przeciwbólowych

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia ja przez ostatnie miesiące to pomału rezygnowałam prawie ze wszystkich "używek". od kwietnia zeszłego roku papierosy, tabletki przeciwbólowe od lutego nawet tych na kręgosłup nie brałam a powinnam, a od maja alko :/ ale teraz tak sobie myślę że warto było ;)
    no i teraz to nawet z sexu rezygnuje żeby wilka z lasu nie wywołać :/ jakaś strachliwa jestem (ale chcica jest) pomimo że jeśli chodzi o sex to gin powiedział że żadnych przeciwwskazań nie widzi.
    Przeczytałam gdzieś na jakieś stronie że jeśli już to właśnie czerwone winko a mi od razu do głowy że takie domowe to w ogóle zdrowsze bo bez siarczanów i z owoców z własnego ogrodu ;) do piątku na pewno nie ruszę a w piątek jak zobaczę kijankę to pewnie też już odpuszczę ;)

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam szlaban na seks niestety ale jakoś przetrwałam
    rezygnacja z pewnych używek wchodzi nam tylko na dobre
    ja zrezygnowalam z kawy i zyje mi się lepiej bo nie mam problemów z żołądkiem:)
    i z napoi gazowanych typu pepsi
    tylko zal mi,będzie sera plesniowegl ale co tam dam rade :)

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati schowaj to wino, jak jeszcze trochę dojrzeje to będzie jeszcze lepsze :)

    Ech, dzisiaj miał mój Aniołek się urodzić... idealnie termin na imieniny mojej Babci - drugie imię miał po niej mieć. :(

    Jutro muszę zatestować, bo gin kazał dzień po odstawieniu luteiny robić test, a ja najchętniej bym o tym "zapomniała" - za duży stres dla mnie te testy. Głupota - szanse gorzej niż marne, więc powinnam olać sprawę a i tak się stresuję :/

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    Kati schowaj to wino, jak jeszcze trochę dojrzeje to będzie jeszcze lepsze :)

    Ech, dzisiaj miał mój Aniołek się urodzić... idealnie termin na imieniny mojej Babci - drugie imię miał po niej mieć. :(

    Jutro muszę zatestować, bo gin kazał dzień po odstawieniu luteiny robić test, a ja najchętniej bym o tym "zapomniała" - za duży stres dla mnie te testy. Głupota - szanse gorzej niż marne, więc powinnam olać sprawę a i tak się stresuję :/
    Przytulam mocno, moja listopadowa dzidzia miałaby termin na lipiec, więc mogę sobie wyobrazić co czujesz

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor tulę Cię
    ja nawet nie myślę o terminie porodu który mialam wyznaczony
    ja pytałam lekarza to nie kazal mi testować po odstawieniu
    ale i tak zatestuje wole,nie ryzykować
    ogólnie boję się starań, boję się rozczarowania że się nie uda
    boje się nawet myśleć o ciąży

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiem, że to głupie dziewczynki co napiszę...ale kurcze wy zaskoczyłyście już kiedyś.
    Pewnie to co przeżyłyście to Wasze :* i tulę Was mocno za to :*
    Ale kurcze...ja w ogóle nie mogę zaskoczyć :( Więc nawet nie wiem, czy płodna jestem :((

    Głupia pogoda dziś, pewnie przez nią też humory się psują...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka to nie głupie
    to byla dla mnie na początku pewna forma pocieszenia takie myślenie że jak raz sie udali i to kolejny się uda
    a teraz gdy mogę się już starać to się boję. :(

    pogoda do dup. Może przez to masz taki humor
    tulę Cię:*

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Aniu, czekamy z niecierpliwością na Twoje wieści !! :*

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gosiu, mogę sobie jedynie wyobrazić co czujesz i jak bardzo się zapewne boisz :(
    To też jest świeża sprawa...więc pewnie i ten fakt to potęguje.

    Musisz wierzyć, że i drugi raz zaskoczy...i że tym razem finał będzie taki jaki powinien być. Nie musisz się też kochana martwić o jajowody, bo skoro raz już poszło to zapewne są drożne...

    A ja właśnie ostatnio sporo o tym myśle...czy aby moje jajowody są ok...
    Pomimo dołującego humoru...na prawdę w tym cyklu odpuściłam.

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gosiu a tak w ogóle, cieszę się, że wredna @ przyszła.
    Zaczynasz kolejny cykl :* 3mam kciuki

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś nie chcę się nastawiać na ten cykl
    nie chcę się kolejny raz rozczarować
    już ten ostatni cykl nauczył mnie pokory ze nie zawsze jest tak jakbyśmy chciały aby było
    Lenka Wam też się uda
    ale tak jak piszę życie samo,pusze dla nas scenariusz a my możemy go tylko z pokorą przyjąć im bardziej się staramy, buntujemy tym gorzej znosimy porażki
    wiem glupio piszę
    ale życie już mnie odrobinę doswiadczylo dając a później zabierając dzuecko

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiem Gosiu. Masz absolutną racje, że im bardziej pragniemy tym ciężej przyjmujemy porażki od życia...

    Tylko frustrujące jest to, czemu inni nie mają dane uczyć się tej pokory...czemu nie w tej dziedzinie życia...
    Wiem, pewnie ktoś napisze, że zapewne mają w innych sytuacjach gorzej...i tak zapewne jest.
    Ale czekając na dziecko to jak wyczekiwanie na dopełnienie siebie samej...i nie da się ukryć, że to niezwykle istotna sfera życia :(

    Zastanawiam się, czy faktycznie będzie tak...że jak już fasolka się pojawi...to docenię to 100000 razy bardziej??? Czy jest sens się tak pocieszać ??? :((



    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdy się okazało że jestem w ciąży to oczywiście przyszły wątpliwości czy ja chcę, czy damy radę, czy będę dobrą matką
    więc pewnie i Ciebie to dopadnie
    podobno to normalne

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gosiu, a mogę zapytać, w którym tygodniu poroniłaś?
    I czy wiadomo dlaczego? Przepraszam, jeśli to zbyt intymnie :*

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciąża zatrzymała się na etapie 6 tygodnia zabieg był w 11 tc
    teraz bylabym chyba już w 24 czy cos kolo tego
    prawdopodobnie niski progesteron
    już mogę o tym rozmawiać
    pytaj jeśli chcesz :*

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dobrze, że już możesz o tym rozmawiać:*
    A jak długo się staraliście przed tą ciążą?

    Kurcze, ja właśnie muszę jeszcze ten progesteron w tym cyklu zrobić...może w nim tkwi problem.
    W ogóle to czekam do końca roku...jeśli nie zaskoczę to poważnie rozważę jakąś specjalistyczną klinikę...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaszłam w drugim cyklu
    lekarz powiedział mi w zeszlym tygodniu że to bardzo szybko

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbadaj koniecznie progesteron od niego dużo zależy
    jeśli komuś mogę pomóc swoją historią to chaciaz taki pożytek z mojej straty

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
‹‹ 328 329 330 331 332 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ